najzwyczajniejszą pośród polskich pól,
z bocianami i opasłą miedzą?
- patrz, gdy zechcesz ukoić ból.
Bo o brzasku tonie w rosy kąpieli
zarzucona cudnymi perłami,
nikt się ciszy przerwać nie ośmieli
zachwycony tęczowymi kolorami.
Weź ostrożnie kropelkę rosy
a zobaczysz bajeczny świat
bez nienawiści, gwałtu, przemocy,
gdzie zakwita dobroci kwiat.
Potem popatrz na polne rośliny
tak misternie Bożą ręką rzeźbione
jaskry, dzwonki z zielonej krainy
dla człowieka tak hojnie zasadzone.
Usiądź cicho na zielonej murawie,
zasłuchany w melodię świerszczy,
coś małego się plącze w trawie
- to znak życia wieczornego pierwszy.
...
Czy potrafisz patrzeć na łąkę
tak niezwykle, inaczej niż ludzie,
zabiegani, nienawistni i drżący
- co nie mają pojęcia o cudzie?
Ten motyl poszybował do Marii z bloga http://artzakatekmarii.blogspot.com/
aby ją pocieszyć i przyspieszyć" zdrowienie" ręki...
jedna z łąk od których trudno wzrok oderwać...
samotna sosna wysłuchuje szeptów traw...
bławatki stapiają się z obłokami...
bociany przybyły na śniadanie ze świeżo skoszonej łąki...
a tu już po śniadaniu:-)
nazbierałam kosz ziół...
i bukiet dziurawca...
...uplotłam wianek, wszak dziś zakończenie oktawy Bożego Ciała, poświęcę go, zawieszę w moim domu, a on zgodnie z wiarą moich przodków, strzegł nas będzie przed wszelkim złem...
Jego bazę stanowi macierzanka i lawenda, więc pięknie pachnie, łąką, ogrodem, moją wioską...
Zachwytów nad pięknem świata i radości dziecka Wam życzę...
Przyroda jest piękna, ale zaganiani nie mamy czasu ją podziwiać :-)
OdpowiedzUsuńJadę na kilka dni na wieś i już czuję ten zapach, widzę kolory ...rozmarzyłam się. Piękne motyle. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńBasiu, przepiękny wiersz! Motyle są równie piękne i z pewnością przysłużą się do wyzdrowienia:)
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu sił na ostatnie niezwykle pracowite papierkowo szkolne dni!:)
Dziękuję, dziękuję, "papiery" mnie zasypały totalnie!
OdpowiedzUsuńTak własnie patrzę na łąkę. Twój wiersz szepcze to, co mi w duszy gra. Idę na łąkę po siłe, usmiech, wiarę w sens życia, po pocieszenie, po uskrzydlenie, po wspólnotę, z tym co żyje, po samotnośc i po ucieczkę od samotności, po łzy, w ciszy i spokoju wylewane, po siebie, która wciąz jest tam dzieckiem i jak dziecko chce wierzyć w dobro, piekno i sprawiedliwość.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Basiu za ten wiersz, za Twą łąkę, za ciepłe spojrzenie z Twojej bliskiej oddali!:-)))
Wiem Olu, że Ty łąkę masz w duszy!
UsuńPrzepraszam Pani Olgo, że się wtrącę, ale Pani tak pięknie to napisała... Przypomniała mi Pani mnie z dawnych lat...
UsuńPiękny wiersz :))jak ja lubię Twoją poezję:)ona jest jakby we mnie,a Ty ją wyciągasz na zewnątrz i ubierasz w piękne słowa:))tak właśnie patrzę na łąkę,na bociany,na motyle i tak ją słyszę:))))
OdpowiedzUsuńBo Ty jesteś poetycką duszą!
UsuńAch rozmarzyłam się na tej łące i jeszcze ten piękny wiersz i motyle.......Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMonika
Warto pomarzyć, by nasze skrzydła wzrastały...
UsuńUwielbiam Twoje wiersze, a ten już w szczególności oddaje stan mojej duszy, gdy chodzę po polach, łąkach itp. Też zabrałem się za suszenie kwiatów. Na razie zebrałem dwa małe pęczki lawendy (moje sadzonki są jeszcze małe, więc dlatego tylko tyle), trochę hortensji i kilka różyczek. Muszę wybrać się po macierzankę skoro twierdzisz, że tak pięknie pachnie. Mam nadzieję, że ją rozpoznam :)
OdpowiedzUsuńWianek bardzo ładny. Miło, że kultywujesz dawne tradycje.
Rozpoznasz:-) weź laptopa z macierzankowym postem!
UsuńZakochasz się w macierzance- na pewno!
Ujmujący wiersz Basiu, piekny wianek uwiłaś i ja pomyślałam o tym a u nas dzisiaj deszcz i pewnie nic z tego:(
OdpowiedzUsuńU nas pada, ale macierzankę zebrałam przedwczoraj- przewidziałam deszcz, a raczej moje kości:-)
Usuń". Zachwycam się nad pięknem, które pokazujesz i raduję się jak dziecko". Basiu u mnie na twoje bławatki mówi się chabry., są piękne i właśnie je "skręcam". Odpoczynku Ci życzę już bez papierków. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje chabro- bławatki są cudne, już je widzę!!!!!
Usuńpiekne motyle :)
OdpowiedzUsuńLubię motyle!
UsuńZachwytów życzę... Basiu droga, wiersz jakby z mojego snu wzięty, kiedy mój Tato odchodził- mnie z ciężką walizką przedwojenną, i Jego tylko w nim brakuje, wędrujących ukwieconymi łąkami w stronę ciemnej wstęgi lasu rysującej się na horyzoncie... i ten gwar nad naszymi głowami- śpiew wszelkiego ptactwa. Pozdrawiam cieplutko z zachwytem w sercu nad Twoją twórczością :)
OdpowiedzUsuńJadziu, widzę Was jak idziecie... taki sentymentalny powrót...
UsuńPiękny post!!! Mi się wydaje, że kiedyś właśnie to wszystko jak w tym pięknym wierszu widzieliśmy. To nadal wszystko jest ale my dojrzymy to wtenczas gdy będziemy na tej łące i zobaczymy te kwiaty, niebieskie niebo i zielone drzewa. Teraz jakoś tak szybko pędzi czas, tyle nowości wokół nas. Nawet czasami nadążyć nie można... Ciągle brak nam czasu. A tutaj wiele nie trzeba. Wystarczy przystanąć, usiąść i popatrzeć. Ja zawsze po deszczu a nawet w deszczu wychodzę na ogród popatrzeć na kwitnące róże i mówię POEZJA. Więc jednak można.... . Basiu! Cudowny motyl i cudowne zdjęcia!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńRóże w deszczu są piękne, sentymentalne...
UsuńŁąka i motyle. Trzeba umieć patrzeć, a Ty umiesz.
OdpowiedzUsuńto są moje chwile radości:-)
Usuńpiękne te Twoje motyle Basiu:)
OdpowiedzUsuńw tym roku jeszcze nie zaczęły sezonu- te prawdziwe...
Usuńechhhh ... znaleźć się na takiej łące choćby na kwadrans... może nabrałabym sił ...
OdpowiedzUsuńz pewnością...
Usuńale bym pochodziła po takiej łące lub do lasu poszła. Tęsknie za takimi spacerami
OdpowiedzUsuńA ja kicham Basiu okropnie, bo jestem uczulona na trawy, mimo to, idę...
Usuńprzepiękny wiersz!!!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podoba!
UsuńPiękne motyle namalowałaś Basiu :) Twój wiersz wspaniale współgra ze zdjęciami :) Pozdrawiam ciepło w ten ponury i deszczowy dzień :)
OdpowiedzUsuńW tej chwili jest już pogodnie i procesja się odbyła!
Usuńpiękny obraz
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia my na łąkę chodzimy często :-)
buźki
Tak, ucz Emilkę tego, co piękne, to zaprocentuje!
UsuńBasiu Twoja dusza jest najpiękniejsza:)
OdpowiedzUsuńobrazy urocze i na pewno Marii i jej Syn będą przeszczęśliwi ...wiersz taki ach :))))
Dziękuję moja POETKO!
UsuńAch ten wiersz! prawdę mówi, trzeba umieć widzieć piękno dookoła nas i cieszyć się, cieszyć bo nikt nie wie co nam przyniesie następny dzień...Ląką się zachwycam, Twoją i moją:) Co dzień chodzę na spacery, ona mnie wycisza i radość z niej czerpię! Motyle piękne, szkoda, że do mnie żaden nie przyleciał, ja też mam chorą rękę:) )))Złamaną w barku, ale to nic, wszystko będzie dobrze:))) Całuję, Ania.
OdpowiedzUsuńAniu, podaj mi na maila swój adres, a namaluję motyla w wakacje i przyleci do Ciebie na pewno:-)
UsuńBasiu kochana, ja nie śmiem Cię prosić o motyla, to był tylko taki moment mojego smutku:) Wiem, że jesteś niesamowita, widać to po Twoich postach. Dziękuję bardzo gotowość, całuję i ściskam mocno:)
Usuńjakie cudne zdjęcia
OdpowiedzUsuńLubię takie proste fotografie!
UsuńMotyl jakby chciał polecieć na tą fenomenalną łąkę.
OdpowiedzUsuńPoleciał do wspaniałej Osoby!
UsuńBasiu czytając Twoje posty zawsze można dowiedzieć się czegoś ciekawego. Bije z nich życzliwość do ...wszystkich, pozdrawiam i życzę zdrowia i wielu poetyckich i malarskich natchnień !
OdpowiedzUsuńChcę Wam posyłać radość!
Usuńpiękny wiersz i piękne motyle!
OdpowiedzUsuńDziekuję!
UsuńPiękny motylek i zdjęcia krajobrazów wiejskich. Zawsze jak do Ciebie zaglądam to mi się przypominają te widoki z mojej wsi- tęskno się mi robi na serduchu, za tymi polami i łąkami...
OdpowiedzUsuńDbam o Wasze wspomnienia!
UsuńI ja się Basiu rozmarzyłam, wiersz przepiękny, mądry, zdjęcia cudne... Tego mi teraz trzeba... Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńBasiu wiersz piękny, widok wiejski, jestem szczęściarą bo mam to na co dzień,motyl cudny. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńChodzę i patrzę na tę łąkę,las i jeziora co dzień tymi oczyma.To jest cud natury,który nie każdy dojrzy a,który Ty tak pięknie opisałaś w wierszu.Pędzlem uchwyciłaś to ,co spostrzegłaś.Cudownie! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się i zapraszam na..łąkę:-)
OdpowiedzUsuńHow many summer and beautiful! Great work! Great photos! Like field flowers!
OdpowiedzUsuńHave a nice summer day!
Thank you very much:-)
UsuńWelcome to!
Bardzo podoba mi się ten wiersz, uwielbiam poezję ale taką płynącą z głębi serca, natchnioną i taką tu znalazłam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Agatku:-)
UsuńMotyl! Motyl! jest cudny....
OdpowiedzUsuń