Zauroczona ich barwami i baśniowością, od kilku lat uczestniczę w konkursie " Malowana Chata", którego rozstrzygnięcie przypada na niedzielę po święcie Bożego Ciała.
W tym roku odbyła się 51.edycja, która połączona jest z całodniową, ludową uroczystością.
W ten sposób ozdobiłam dużą część szkolnego korytarza, po obu stronach- jest kolorowo i wesoło
( uczniowie nie protestują).
Malowanie na ścianie, dużych powierzchni wymaga trochę " zachodu".
Szkolna ławka służy za rusztowanie, a obcasy na ten czas" idą w odstawkę".
Bardzo poważne jury złożone ze specjalistów etnografów doceniło mój trud...
Pawełek tworzył " na gorąco", jest uczniem szkoły podstawowej, pięknie maluje i pisze niezwykłe wiersze- taki mały artysta...
Kunszt ludowej sztuki zdobniczej na przykładzie "pająka" z bibuły i pawich piór.
Teren wokół Domu Malarek
Ule zdobione przez rodowite Zalipianki.Stara zalipiańska chatka w kilku odsłonach.
Ul i stara chata skradły moje serducho - są cudowni ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje i uściski
Tam jest całe mnóstwo "piękności".
UsuńPiękna tradycja Gratuluje 1 miejsca
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTaką tradycję należy pielęgnować. Potrafisz to robić pięknie i jeszcze zarażasz innych. Gratulacje. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńuczniowie podpatrują:-)
UsuńBasiu gratuluję !
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiłaś szkolne ściany!
Pozdrawiam.
jest kolorowo!
UsuńWielkie i serdeczne GRATULACJE! :) Korytarz wygląda prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńA na drugim zdjęciu wyglądasz jak Alicja w Krainie Czarów, która jeśli tylko domaluje odpowiednią ilość kwiatków zmaleje na tyle żeby zmieścić się w drzwiach do innego, piękniejszego świata :)
jak Ty Emko pięknie piszesz...
Usuńnapisałam to co zobaczyłam :) czasem ta wyobraźnia prowadzi na manowce ... :)
UsuńA taki komplement z Twoich ust jest dla mnie niesamowicie wiele wart! dziękuję :*
Trudności, z jakimi się zmagamy, uwrażliwiają nasze serca...
UsuńBasiu gratuluję !
OdpowiedzUsuńCałym sercem popieram i podziwiam to co robisz i jak to robisz. Jesteś niesamowitą osobą i niezwykle aktywną.
Ja nawet z komentarzami nie nadążam za Tobą. Codziennie zachwycasz nowym, ciekawym i inspirującym wpisem. Uczniowie tej szkoły mają szczęście, bo ściana wyszła pięknie. I na koniec jeszcze ta chata zalipiańska i ul pszczeli mocno mnie ujęły. Mój dziadek i tato zajmowali się dużą pasieką. Pszczoły to była ich ogromna pasja. Pozdrawiam
serdecznie.
Monika
jak to wszystko pięknie wygląda, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Korytarz wygląda pięknie. Bardzo podoba mi się też chata z ostatnich zdjęć.
OdpowiedzUsuńW TV dziś pokazywali Zalipie pomyślałam o Tobie i Twojej pasji pielęgnowania tradycji. Pięknie pomalowałaś korytarz. Wiaderko i chatka mnie zachwycają. :)
OdpowiedzUsuńWow :) piękne ...ja się nie dziwię,że uczniowie nie protestują ponieważ każdy chciałby się uczyć w tak pięknie ozdobionej szkole. Powinno się pokazywać to co w naszej kulturze najpiękniejsze i najcenniejsze...Gratuluję I miejsca:)
OdpowiedzUsuńSzkoda że daleko mieszkam bo i ja troszkę pomogłabym malować. Ale ja już skończyłam skrzynię posagową. Jeszcze chwilka i pokażę. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńKorytarz wygląda wspaniale, pięknie, radośnie, kolorowo...tak powinny wyglądać wnętrza szkół:) Gratuluję pierwszego miejsca i podziwiam.
OdpowiedzUsuńszczere gratulacje...........
OdpowiedzUsuńwspaniale jest kultywować tradycję, aby dawać przykład innym, zwłaszcza młodym pokoleniom.
Pozdrawiam
Właśnie za to Cię podziwiam, za podtrzymywanie tradycji i przypominanie o niej, pozdrawiam bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńps. Korytarz w szkole fantastyczny!!!!!!!!!
Gratuluje ! Jestes niesamowita !
OdpowiedzUsuńCiekawe czym jeszcze nas zachwycisz ?!
Basiu droga, serdeczne gratulacje! Jak uczniowie Ciebie odbierają- musisz być dla nich w dechę belferką. Piękną szkołę tworzysz- pewnie uczniowie dobrze się w niej czują i nie myślą o wagarach ;) Pozdrawiam cieplutko i jeszcze popatrzę w jakim skupieniu pracujesz...
OdpowiedzUsuńPiszesz o swojej szkole zawsze z wielką dumą i miłością. A tu jeszcze to! Pani Dyrektor maluje po ścianach !!!
OdpowiedzUsuńBasiu ile godzin ma Twoje doba na tyle pomysłów? I dajesz radę. Gratuluję Ci z całego serca i bardzo mi się podoba co zrobiłaś.
Basiu gratuluje uznania jury i pomysłu na przeniesienie tradycji do swojej szkoły, jak to dobrze,że pieknie malujesz to wszystko sie tak składa. W ubiegłym roku byłam w Zalipiu i oglądałam te wszystkie malunki, byłam w Chacie Curyłowej, w GOK-u i wszeęzie podziwialismy ze znajomymi tą tradycję:)
OdpowiedzUsuńUściski, uściski Basiu - pomysł świetny , a Zalipie to prawdziwy festiwal kwiatów, , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńGratulacje!!! Basiu bardzo Cię podziwiam za Twoje chęci.... bo to są chęci płynące z serca:))) A takie malowane kwiatami domy uwielbiam))) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńkolorowo i cudnie
OdpowiedzUsuńślicznie, chciałoby się tam być, gratuluję
OdpowiedzUsuńCudowne. Wiele lat temu jak w "Podróżach" bodajże zobaczyłam malowane chaty z Zalipia, zapamiętałam je na zawsze..
OdpowiedzUsuńChciałabym, że mój dom kwitł tak samo pięknie... :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne domy :-)))
OdpowiedzUsuńMasz niesamowity talent- te korytarzowe malowidla mnie zachwycily, sa prteurocze
OdpowiedzUsuńGorąco gratuluję, Basiu! Piękne dzieło!
OdpowiedzUsuńMusze tam kiedyś pojechać.
OdpowiedzUsuńMalowane obrazy na ścianach w szkole to świetny pomysł. W gimnazjum i liceum moich córek uczniowie sami zdobili ściany w salach i naprawdę efekt był rewelacyjny...
Gratulacje Basiu:))widziała migawki z Zalipia w wiadomościach:)ech,chciało by sie tam być:)))
OdpowiedzUsuńBasieńko korytarze malowane to wspaniały pomysł,uczniowie pewnie zadowoleni,skoro sama pani dyrektor maluje po ścianach :))) to pewnie oni z chęcią się dołączyli .
OdpowiedzUsuńGratuluję,cudownie że tradycje są podtrzymywane,jesteś niesamowita i zarażasz swoją pasją innych.
Buziaki Basiu:)))
Bardzo dziękuję wszystkim ZACHWYCONYM sztuką Zalipia. Ta wieś została " odkryta 110 lat temu przez krakowskich etnografów oczarowanych kwitnącymi domami. A skoro malowanie przechodzi z pokolenia na pokolenie, to sądzę, że przetrwa na bardzo długo...
OdpowiedzUsuńPrzepieknie to wszystko wygląda:) podziwiam i jestem zachwycona. Pielęgnowanie tradycji to wspaniała rzecz:) Ja właśnie dzięki przenoszeniu tradycji kroszenia jajek z pokolenia na pokolenie u mamy w rodzinie zakochałam się w tym. Gdyby nie mama pewnie bym nie krosiła. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo co robisz Basiu, jest cudowne! Szczerze podziwiam. Te chaty są piękne, aż wstyd, że nigdy tam nie byłam... Pozdrawiam Cię bardzo ciepło! Przepraszam za spóźnione komentarze.
OdpowiedzUsuńCo nas Polaków różni od innych sąsiadujących krajów? To że kochamy kwiaty, ogródki i to bardzo nas wyróżnia na tle Europy. Wystarczy przekroczyć granicę, a już widać .....że to inny świat.
OdpowiedzUsuńOgródki to jedno, ale jak dopełniają to kolorowe domy, małe i duże budowle to już...bajka. :)
Gratuluję Basiu i jakże się cieszę.....bo wciąż i niezmiennie podziwiam
OdpowiedzUsuńPanią Marię która ....Wieś moja rodzinna...
maria-mojawizjazdrowia.blogspot.com
„Wieś ma rodzinna” Gdzie rosną brzozy przy drodze płaczące, Chaty przysiadły rządami przy szosie; Lasy wokoło są smętnie szumiące – A pieśń pastuszka łka rzewnie po sobie; Kiedy to wspomnę zawsze przyjdzie troska… Bo to ma wi......"
Basiu wszystko co nam udostępniasz jest jest bajeczne i cudne !!!
pozdrawiam serdecznie
Basiu Twoi uczniowie to mają wielkie szczęście,
OdpowiedzUsuńże mogą mieć Ciebie tak blisko,
bo jesteś cudowną inspiracją dla nas wszystkich..
:))))))
Cudownie to wszystko wygląda, jak w baśniowej krajanie :) Przepięknie ozdabiasz szkolne ściany:) Na pewno uczniowie i nauczyciele lepiej się czują i pracują w tak wspaniale ozdobionych szkolnych murach. Gratuluję pierwszego miejsca w konkursie :)) Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńoj jak tam pięknie!!!! Muszę koniecznie się tam wybrać! jak nie w tym to w przyszłym roku na pewno :))))
OdpowiedzUsuńBasiu - gratuluję gorąco:))
Ale pięknie!
OdpowiedzUsuńBasiu zostawiam najszczersze gratulacje:)
OdpowiedzUsuńjesteś Wielka !!!!!
dołączam się do tych wszystkich tu zachwytów:):)
OdpowiedzUsuńAleż piękne!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne malowidła! Z przyjemnością uczyłoby mi się w takiej szkole z takimi pięknymi malowanymi kwiatami. Mówię to z perspektywy nauczyciela, bo sama pracuję w szkole. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcudna taka malowana chatka, nie mogę się napatrzeć............
OdpowiedzUsuńGratuluje Basiu-Cudownie to wygląda!
OdpowiedzUsuńCudownie uczyć się w takiej malowanej szkole:) Lekcje są przyjemniejsze i kolorowe:))Gratuluję dyplomu!!! Strasznie chciałabym pojechać do Zalipia, tyle się o tym naczytałam i bliskie są mi takie klimaty. Studnia i to wiadro, po prostu cudo! Gdybym mogła urządziłabym swój dom w takim stylu:) No niestety spadek po przodkach nie pozwala na to:) Buziak.
OdpowiedzUsuńKwiaty zawsze działają kojąco. Są balsamem, radością. Cieszę się, że tylo osobom przypadły do serca.
OdpowiedzUsuńA Zalipie naprawdę warto odwiedzić!
Kiedyś pracowałam w tak pomalowanym przedszkolu. Moją dyrektorką była Agata Dunikowska, wnuczka sławnego dziadka. Też lubiła motywy ludowe. W wejściu witała ludzi przeniesiona ze skansenu łowickiego scena na całą olbrzymią ścianę.
OdpowiedzUsuńPięknie i wesoło w Twojej szkole.
Chyba odwiedzę to Zalipie, bo znam tylko ze słyszenia.
Witam i gratuluję pierwszego miejsca. Dyplom w pełni zasłużony za te piękne KWIATY , które tworzą piękną atmosferę.
OdpowiedzUsuńJeszcze by mieli protestować, jak im takie cuda namalowałaś? Podziwiam talent.
OdpowiedzUsuńJak miło czytać Wasze dobre słowa!
OdpowiedzUsuń