środa, 18 czerwca 2014

Żółte żyją w wyjątkowej symbiozie ze słońcem:-)

Witają się ze słońcem w radosnym uścisku poranka
pozwalają pieścić promieniom swoje płatki
a w zamian dają uśmiech niezmącony
pocieszają moje skołatane serce
pokazując mi drogę ku słońcu
dzieląc się ze mną złocistym pięknem.
słoneczniczek- który swoje piękno zaznacza nawet na najuboższych glebach, wieloletnia bylina...
wiesiołek- warto go bliżej poznać
bratek- co wytrzymuje nawet mrozy pod przydrożną figurką
róża o cytrynowym zapachu
i kolejna- wytworna wspinająca głowę ku słońcu
rudbekia- to od wieków królowa najbiedniejszych ogródków z całym potencjałem ciepła
tojeść rozesłana czyni miejsce ptakom
pięciornik, który kocha wodę i słońce

A na koniec moje słoneczniki w zalipiańskim stylu namalowane wczoraj na szkolnej ścianie, wszak w piątek przybędzie komisja 51. edycji konkursu " Malowana Chata".
 Żona Kamila, Justynka, przed dwoma laty wybrała do ślubu bukiet ze słoneczników.
Cały drewniany kościółek tonął tamtego dnia w słonecznikach i słońcu- prawdziwy cud...

31 komentarzy:

  1. Słoneczny post :))))
    Masz piękny ogród, kolorowy...podziwiam, bo na pewno wymaga dużo pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żółte jest piękne od razu przychodzi na myśl. Bardzo słoneczny post. W pięknym stylu wymalowałaś słoneczniki. Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubie pięciorniki....
    Kwiaty, kwiaty. kwiaty....jaki Ten świat jest "bogaty..."

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzisiaj równiez piekna parada kwiató, słoneczniki bardzo lubie, jednego roku miałam posadzone wzdłuz ogrodzenia kiikanascie metrów słoneczników, pieknie wykręcały głowy do słońca i widok był tez cudny. Basiu spod Twojej ręki wychynęły piękne słoneczniczki:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt te kwiaty muszą mieć bonusy od słońca , są najbardziej widoczne w ogrodzie i piękne , pozdrawiam Dusia , a ślubu w tak pięknej scenerii tylko pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też lubię żółte kwiaty :) Wiesiołka warto bliżej poznać, bo nie tylko jest urokliwy ale i zdrowy, z niego produkuje się bogaty w omeg 6 olej. Pięknie namalowane słoneczniki Basiu :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle piękne :) Też mam wiesiołek w ogródku. To chyba jednak z najbardziej ekspansywnych roślin. Nie dość, że zajął całe miejsce przeznaczone dla niego to jeszcze wyrasta między innymi roślinami i przekracza granice rabatki. Co raz jakiś okaz pokazuje się na trawniku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Same śliczności w kwiatach.Miłego dnia,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Słoneczny post, a ja dziś potrzebuję słońca. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pozdrawiam złociście i słonecznie ;)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję wszystkim wielbicielom słońca i radości!

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne zdjęcia, szkoda, że dekoracji tego kościółka nie sfotografowałaś, a może jednak? Z pewnością wyglądał cudnie. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ się rozłociło u Ciebie, Basiu! Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie kolor żółty uspakaja. Basiu masz piękne żółte kwiaty, a te malowane słoneczniki są śliczne.
    Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudeńka, cudeńka, a słoneczniki przeurocze ;) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. herbaciane róże...najpiękniejsze... :)

    OdpowiedzUsuń
  17. z żółtych najbardziej kocham słoneczniki :))))

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Kocham żółty kolor! W ogrodzie mam najwięcej żółtych kwiatów, bo to rosnące słońce:) Mnie żółty kolor nastraja pozytywnie:)
    Ciekawie musiał wyglądać kościół w słonecznikach, na pewno było bardzo pięknie!
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było przepięknie, bo kościół stary, drewniany, z ciemnymi malunkami, a przez otwarte wejściowe drzwi wpadał olbrzymi snop słońca! Było niezwykle radośnie. Przyznaję, że Justynka wymyśliła to fantastycznie- jak w bajce.
      A w moim ogródku było wówczas mnóstwo słoneczników ( bo mogły się przydać:-)

      Usuń
  19. Basiu jak zawsze zaciągnęłaś moje zmysły do krainy ciepła ....um ,cudnie tu :)))
    życzę miłego świątecznego dnia :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Czyli to bujne (bo to spora kępa) żółte w moim ogrodzie to słoneczniczek, jak dobrze dowiedzieć się czegoś nowego:)
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to taka bujna kępa i kwitnie przez całe lato!

      Usuń
  21. Tamtego dnia musiało być pięknie.
    Bardzo radosny, słoneczny post dziś widzę:) akurat na zachmurzone u mnie niebo.

    OdpowiedzUsuń
  22. Odpowiedzi
    1. Słoneczniki też lubię,za ich dostojność i pewną magiczną urodę.
      W ogóle żółty jest obecny w mojej garderobie.
      Basiu pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
    2. Słoneczna biżu spod Twojej ręki byłaby prześliczna!

      Usuń
  23. Żółte kwiatki są dla mnie jak małe słoneczka... Piękne zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń
  24. piękne! od dziś-żółte kojarzyć się muszą z uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń