sobota, 28 czerwca 2025

Ciąg dalszy pracowitego czerwca

Zanosi się na to, że czerwiec może uzyskać tytuł najpracowitszego miesiąca:-)
Ostatni post zakończyłam w momencie wyruszenia na finał konkursu " Malowana Chata".
Do Zalipia jeżdżę często, lubię bywać wśród ogromu kwiatów, żywych i malowanych.
Ten konkurs jest szczególny, bo wszyscy uczestnicy otrzymują nagrody, w różnych kategoriach,
w różnych stopniach nagród, ale każdy, kto upowszechnia kulturę zalipiańską, jest w tym konkursie nagrodzony i moją pracę również doceniono.

A tak poza konkursem, to powiem Wam, że w swym dorobku artystycznym mam kilkadziesiąt obrazów o tematyce zalipiańskiej.
Tuż po tej uroczystości nocna nawałnica dokonała wielu zniszczeń.
Mąż miał sporo pracy przy usuwaniu połamanych, powyrywanych drzew i usuwaniu grubych konarów uniemożliwiających nam wyjazd
z podwórka.
A tymczasem w Zespole Dworsko Pałacowym w Bniu rozpoczynał się plener malarski. 
Namalowanie dwóch obrazów w trzy niepełne dni było nie lada wyczynem, ale wszyscy uczestnicy dali radę.
W trzecim dniu plener zakończył się w miłej atmosferze, w gronie ludzi skupionych w lokalnym, artystycznym świecie.

Pierwszy z moich obrazów nawiązuje do pięknego parku dworskiego posiadającego stawy.
Drugi prezentuje fragment dworu w Owczarni z wyeksponowanym wiankiem do poświęcenia na zakończenie oktawy Bożego Ciała. Plener nawiązywał tematycznie do rodu  Konopków, właścicieli  Brnia i Owczarni , którzy polskie tradycje zawsze zachowywali.
A że był to właśnie ów czwartek, to tuż przed wernisażem uplotłam z ziół, zbóż i kwiatów cztery wianki dla bliskich mi osób i siebie, by na wieczornym nabożeństwie, zgodnie ze zwyczajem je poświęcić i zawiesić pod dachem domostwa.
W to święto dzieci, zostały one we wszystkich naszych pobliskich kościołach obdarowane cukierkami, które są symboliczną, słodką nagrodą za udział w procesjach, w tradycyjnych strojach dziewczynek sypiących kwiaty i chłopców dzwoniących dzwoneczkami. 
To już ostatnie dni naszych czerwcowych śpiewań przed Figurą Serca Jezusowego.
To nasze czerwcowe śpiewanie czasem dziwi przejeżdżających, ale dla nas jest źródłem radości i przywiązania do kultu Serca Bożego i tradycji.
Ukradkiem uchwyciłam spontaniczną modlitwę dziecka, osobistą, dobrowolną, z serca płynącą...
Na naszym pobliskim wale, w dwóch miejscach zakwitła róża "lalka", ręką mojego Męża posadzona i pielęgnowana. 
Na tymże wale rosną jeszcze prawdziwe poziomki, takie same jak w czasach mojego dzieciństwa, kwaskowate i pachnące.
A tuż za wałem łany polnych kwiatów i ziół, które wykorzystałam do wykonania wianków.
Na tym terenie pojawiają się bociany w poszukiwaniu smakołyków...
...a nawet dudki.
A w moim ogródku wymagającym codziennego podlewania zakwitają już liliowce, lilie i hortensje,
a jeszcze tyle zaległych kwiatów czeka w kolejce do pokazania:-)
Konrad i Natalia przynieśli piękne świadectwa, a Jakub i Tomasz dyplomy ukończenia przedszkola.
Z całego serca dziękowałam za miniony rok szkolny, a teraz zaczynamy pracowite wakacje z Wnukami, czasami będzie ich Dwójeczka, a czasami Czwóreczka, więc lipiec i sierpień też będzie pracowity, ale ja uwielbiam być z dziećmi ( mimo sędziwego wieku :-))))
Z powyższych powodów brakuje czasu na komentarze, ale blogi Wasze odwiedzam i z wielkim zainteresowaniem śledzę.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Gości i dziękuję za wszystkie odwiedziny.

niedziela, 22 czerwca 2025

Jakże ważny jest czerwiec.

Tyle ważnych spraw wydarzyło się w czerwcu, że będę je musiała skrócić, uprościć, by wszystkie znalazły miejsce w moim czerwcowym poście.
Od zawsze kochałam dzieci, życie obdarowało mnie dwoma synami i czwórką wnuków i ten ogromny dar tak bardzo cenię, więc początek miesiąca z jego dniem dziecka jest zawsze dla mnie wyjątkowy.
W kilka dni po tym święcie przeżywaliśmy niezwykle ważną dla naszej rodziny uroczystość,
dzień I Komunii Św. Konradka.
Dla mnie to czas szczęścia i wdzięczności za ten ogromny Dar, którego dostąpił najstarszy z Wnuków.
Dokładnie 62 lata wcześniej taką uroczystość przezywał mój Brat, wierzę, że był z nami w tym pięknym dniu.

Kolejnym miłym akcentem czerwcowym było rozstrzygnięcie XXII edycji ogólnopolskiego konkursu plastyczno- poetyckiego
" Błogosławiona Karolino, świeć nam przykładem", w którym nagrodzono mnie I nagrodą za obraz i wyróżnieniem za wiersz, oto one:
Znajomi Święci

Przywołuję wasze imiona
w porannej i wieczornej modlitwie
wiem kto z was jest od uśmiechu
a kto od łez pokornych
znam na pamięć wasze specjalności
pamiętam każde nasze spotkanie
czepiam się jak deski ratunku
waszej codziennej zwyczajności 
niezwyczajnej przed Bogiem
jestem bogata waszym życiem
którego okruchami wciąż się karmię...
Naszą wielką radością był Jubileusz 40- lecia kapłaństwa, naszego Przyjaciela, który od 39 lat posługuje w Papui Nowej Gwinei, w bardzo trudnych warunkach, a ta praca jest źródłem jego szczęścia i spełnienia marzeń tkwiących w nim od zawsze.
Na tę uroczystość  Agusia https://aga-craft.blogspot.com/wykonała śliczny zestaw z życzeniami i dodatkowo obdarowała mnie wieloma pięknymi elementami do wykorzystania w innych pracach.
Bardzo Agusi dziękuję, a Wam prezentuję jej śliczne dzieło.
Za chwilę pojadę na podsumowanie 62. edycji konkursu " Malowana Chata", w którym od wielu lat biorę udział, a Zalipie jest Wam znane jako kwiatowa wieś słynąca na cały świat ze swej barwnej niezwykłości.
Jutro zaś będzie Dzień Ojca, mój najwspanialszy Tato jest obecny każdego dnia w moim sercu mimo, że od jego śmierci minęło21 lat.
I plener malarski w Brniu rozpoczynamy za dwa dni, więc czas oglądania róż muszę skrócić.
Miło pozdrawiam i parę zdjęć wrzucam.
O kolejnych czerwcowych wydarzeniach niebawem napiszę, serdecznie Was pozdrawiam.

niedziela, 8 czerwca 2025

Musicie to zobaczyć czyli wstęp do rozważań...

Użycie słowa musicie w tytule jest przemyślane. 
Bardzo go nie lubię, albo inaczej, ograniczam w wypowiedziach.
Bo jakim prawem mam kogoś zmuszać do zrobienia czegoś, co moim zdaniem, jest godne uwagi, ale niekoniecznie zdaniem innych.
Tak więc, wcale nie musicie, ale możecie, jeśli będzie taka Wasza wola.
Ja mogę Was jedynie zaprosić, zachęcić, zasugerować. Bowiem walczę z przymusem, który tak nas zewsząd zalewa!
Ale jeśli ktoś kocha róże to serdecznie zapraszam, u nas ogród tonie już w barwach i zapachach...

To tylko część wybranych, bo jest ich 54.
Bardzo dziękuję za wspólną wędrówkę...
No to jeszcze te inne moje:-)
Do następnego napisania... 


niedziela, 1 czerwca 2025

Jaki może być czerwiec?

Kiedy byłam małą dziewczynką, czerwiec kojarzył mi się z zakończeniem roku szkolnego kiedy to z pięknym świadectwem szkolnym
i nagrodą książkową pędziłam przez ukwiecone łąki, piaszczystymi ścieżkami, by jak najszybciej pochwalić się Rodzicom efektami całorocznej pracy.
Czerwiec kojarzył mi się z kwitnącymi akacjami, których jest całe mnóstwo w moich okolicach i które kocham od zawsze....
W czerwcu pamiętałam, by wysłać kartki z życzeniami do czerwcowych Solenizantów, mojego chrzestnego Jana, mojego ulubionego kuzyna Jasia i jego żony Wandzi, do mojego wujka Władka i jego siostry Władki.
W czerwcu ciężko pracowałam zbierając przez wiele lat truskawki, których plantacja zasilała nasz budżet domowy.
W żadnym innym miesiącu pierogi nie smakowały tak jak wówczas gdy strudzona całodniową pracą, Mama lepiła je dla nas ze świeżymi truskawkami. Potem słodki sok ściekał po umorusanych buziach wraz z omastą ( zrumienionym, wiejskim masełkiem).

W czerwcu, 62 lata temu przystąpił do I Komunii Świętej mój Brat, a teraz w czerwcu przystąpi do Stołu Pańskiego mój najstarszy Wnuk.
Wspomniany miesiąc poświęcony jest czci Najświętszego Serca Jezusowego, a rozpoczyna go święto dzieci, najdroższych nam istot, od których możemy się uczyć szczerości i bezinteresowności.
W czerwcu najpiękniej kwitną róże i jaśminy, a zapach zniewala i kusi by się zanurzać w ich pięknych kwiatach.
Jak wynika z powyższego- czerwiec to piękny miesiąc.
Zobaczcie, jak utrwaliłam go począwszy od 2013 roku:

ROK 2013
moja Ojczyzna stroi się w maki i bławatki
na dźwięk kościelnych dzwonów
ubiera najlepsze suknie krakowskie

ROK 2014
wpisane w pejzaż nadwiślańskiej krainy
stare chatki pochylają głowy pod brzemieniem czasu
co nieubłaganie zaciera wspomnienia...
ROK 2015
dawne studnie wpisane w wiejski krajobraz
i znojną pracę kobiet wynoszących na ramionach
życiodajną wodę każdego dnia...
ROK 2016
Anioł Pański odmawia w ciszy
 zgięta pod ciężarem dojrzałego zboża
wędruje po nieboskłonie od Godzinek po Wieczorne Zorze...
ROK 2017
bierze w ramiona tysiące owadów i słońce
przelewa słoje pachnącego miodu
otula mnie faceliowym zapachem...

ROK 2018
kolorowe chatki strzegące wiary i tradycji
witające gości każdego dnia
patrzą jak rodzi się chleb...


ROK 2019
tęskniące do mogił i kurhanów
odwiedzają stare cmentarze
z pieśnią co budzi liliowcowe zakamarki serca..
ROK 2020
różanym zapachem wrasta w pobliskie zarośla
gotowa zatrzymać pędzących w pośpiechu
kolcami swojej wiary i jej niezmiennością...

ROK 2021
piaszczysta drużka dzieciństwa
wiedzie mnie przez życie niezmiennie
prowadzi pod rękę bym nie zagubiła kierunku...

ROK 2022
nie pamiętam odkąd plotę wianki
wiem, że Mama, że Babcia, że Kobiety
wiem, że Dzieci na Oktawę Bożego Ciała...
ROK 2023
przed chwilą przechodził tędy sam Bóg
patrzył na roześmiane dzieci
przenikał stroskane serca dorosłych...

ROK 2024
przysłowiowa wisienka dopełnia lata
kosztuje, zatrzymuje, utrwala, przekazuje
chwytam chwile na zapas...

ROK 2025
za jaśminowym krzakiem mieszkają wspomnienia
podchodzę cichutko by żadnego nie spłoszyć
to mój skarb zakopany głęboko w sercu...

A w cieniu wiejskiej kapliczki wzrastałam,  z zatroskanym Chrystusem prowadziłam długie rozmowy, wiele ich było, a nie wszystkie były wesołe...
Będziemy Mu śpiewać pieśni, przez cały czerwiec.
Niewiele jest takich miejscowości w Polsce, gdzie śpiewa się " czerwcówki", ale my będziemy, codziennie, dopóki wystarczy sił...
Ukrywa się w krzakach bzu
otwiera serca dzikiej róży
patrzy ze smutkiem 
na nasze zwyczajne sprawy
ten sam od lat
Chrystus okryty czerwonym płaszczem
z popękanej farby olejnej
kupionej za grosze na wiejskim jarmarku
bezrobotny choć ciągle prosi nas o pracę
rozmawia z nurtem rzeki
błogosławi skowronkom i nawłociom
liczy kolejne pory roku
i uparcie czeka
wciąż czeka
nasze ścieżki zarosły chwastem
A wszystkim Dzieciom życzę by po latach mogli wspominać szczęśliwe dzieciństwo...