Czas biegnie jak szalony...no cóż, niebawem oboje z blogiem, będziemy o rok starsi, on jest rodzaju męskiego, więc zdradzę jego wiek: 6 lat, w obecnej chwili zawiera 624 posty (wcale nie są krótkie) i otrzymał wiele komentarzy. Czas więc na candy. Zima jeszcze lekka, ale do 15 lutego wszystko może się zmienić, jak wówczas przed wielu laty, gdy przyszłam na świat- oczekiwana, wytęskniona i ukochana...
W tym roku do odebrania będą trzy Anioły malowane na drewnianych krążkach o wys. od 20 do 24 cm, opatrzone zawieszką i przynoszące wiosnę...
Macie do wyboru:
1.Anioł z bzem
2.Anioł z motylem
3.Anioł z kwitnącą jabłonią
Oto one ...
Chętni do przygarnięcia Anioła niech zostawią taką chęć w komentarzu ( do 14 lutego) i napiszą, którego Anioła wybierają, bym mogła kiedyś dokonać właściwego losowania.
Innych wymagań nie ma, banerek można wywiesić, ale nie jest to konieczne.
To będzie moje podziękowanie dla Was za wierne trwanie w tym wielotematycznym blogowaniu:-)
A do mnie jeszcze życzenia przywędrowały od Dwóch fantastycznych Blogerek, Małgosi https://sutaszgochy-artsmak.blogspot.com/ i Krysi http://kuchniaukrysi.blogspot.com/, do których z wielką przyjemnością od dawna zaglądam i którym za życzenia bardzo dziękuję.
Dziś krótko, ale zapraszam na kolejne rozważania już niebawem...i zapraszam do zabawy.
Piękny anioł z bzem... Życzę kolejnych pięknych lat blogowania
OdpowiedzUsuńWspaniała rocznica Basiu, gratuluję i życzę kolejnych pięknych lat w blogosferze, licznych czytelników oraz radości z tego, co robisz. Ściskam serdecznie. Śliczne anioły, ale najbardziej skradł moje serce ten z bzem. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi prawdziwej zimy, więc mam nadzieję, że faktycznie oziębi się jeszcze, conajmniej do lutego. To bardzo klimatyczna pora roku.
OdpowiedzUsuńDzisiejszego ranka zima zawitała do nas w pełni.
UsuńRozumiem, że wpisuję obie Panie na "bzową" listę:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu za dopisanie do listy.:)
UsuńFajne są takie rocznice. Mamy okazję na wspomnienia. Ciekawe anioły, spodobał mi się Anioł środkowy z motylem. Czekasz na wiosnę, a ja chciałabym chociaż kilka dni prawdziwej zimy, a dzisiaj pada u mnie deszcz. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńU nas dziś najprawdziwsza zima:-) Ola na liście " motyla".
UsuńBasiu, cudowne anioły. Na Twoim blogu zawsze tyle ciepła, piękna, miłości - uwielbiam zaglądać i powiem, że tak pozytywnie ładuję swoje akumulatory - czerpię całymi garściami i przenoszę do mojego świata. Bardzo się cieszę, że do Ciebie trafiłam i mogę korzystać z tego, co tu pokazujesz.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, którego anioła wybrać, bo każdy mnie zachwyca. Można dołączyć do zabawy nie wybierając?
Uściski Basiu!
Jeśli nie wybierzesz, to wpiszę Cię na tę listę, gdzie będzie najmniej zgłoszeń, bo na każdego anioła będzie oddzielne losowanie.
UsuńSuper:)
UsuńBiedaczek z motylem jest nadal samotny:-)
UsuńNie wiem czy wypada mi się zapisywać bo już mam od Ciebie Basiu piękny obraz ale najwyraźniej anioł z kwiatem jabłoni puścił do mnie oczko :))) I jak tu się oprzeć? Banerek zaraz powieszę na blogu a z życzeniami wpadnę oczywiście w lutym.
OdpowiedzUsuńWspaniałego weekendu!
Oczywiście Ewuniu, że Cię wpisuję.
UsuńDziękuję:)
UsuńPiękne te anioły Basiu, życzę przynajmniej kolejnych 6 lat blogowania.
OdpowiedzUsuńZapomniałabym :) Jeśli mogę, ustawiam się w kolejce po aniołka z kwitnącą jabłonią.
UsuńBardzo proszę.
UsuńW Twoich obrazach, w twarzyczkach aniołów widać dobro, ciepło, niewinność i słodycz.A na Twoim blogu we wszystkich wpisach takze duzo ciepła, dobra i mądrych refleksji. Jesteś "matką" swoich aniołów, wiec jakże by miało byc inaczej?
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię serdecznie i pozdrowienia zasyłam z ukrytej pośród zawiei i zamieci wioski!:-)*
Dziękuję Olu za to piękne określenie.
UsuńKocham Twoje obrazy Basiu, jest w nich magia:-) od lat ustawiam sie w kolejce... Może tym razem uda się :-) uwielbiam kwitnące jablonie:-) dlatego ustawiam sie w kolejce po aniołka z kwitnaca jablonia:-)
OdpowiedzUsuńI życzę jeszcze wielu lat w blogosferze. Pięknie piszesz nam swoje życie i nie przestawaj :-) buziolki:-)
Ps. U nas wczoraj jeszcze była zima a dzisiaj już prawdziwa jesień :-(
Cieszę się, że się podoba...
UsuńChętnie się zapisuję Basiu do Twojej zabawy, wszystkie aniołki są tak piękne, ale moje serce skradł akurat ten z kwiatami jabłoni. Każdy Twój obraz wnosi tyle piękna i takiej nadzwyczajnej magii, którą trudno dostrzec w dzisiejszych czasach. Coś niesamowitego! Pozdrawiam ciepło zwłaszcza, że dziś nawiedziła nas zima z prawdziwą śnieżycą jak za dawnych lat! :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Maks.
UsuńJuż 6 latek, piękna liczba. :) Niech będzie jeszcze większa i większa, bo Ty i Twój blog to coś specjalnego. <3 Oczywiście, że się zapisuję. Wiele już od Ciebie otrzymałam, no ale i tak się zapisuję, bo jak zobaczyłam tego aniołka z bzem, to żem się zakochała. Także spróbujmy, bo jak się nie próbuje, to się nie ma. hehehe
OdpowiedzUsuńU mnie pełno śniegu i wiesz, że ja kocham zimę, to mnie nie spieszno do wiosny.Czuję się teraz otoczona, cała przepełniona magią. :)
Cudownego weekendu kochana Basiu. <3
Może los się uśmiechnie:-)
UsuńBasieńko, życzę Ci jeszcze wielu lat blogowania, wielu napisanych wierszy, namalowanych obrazów. Wiele piękna, którym się z nami dzielisz.
OdpowiedzUsuńAnioł z bzem mnie zauroczył, chętnie ustawię się w kolejce.
Ściskam.
Już zapisuję.
UsuńBasiu, bardzo się cieszę, że tu jesteś i mam nadzieję, że będzie tak przez wiele kolejnych lat. U mnie zima na całego. A ja już tęsknię do wiosny. Wszystkie anioły piękne, ale ten z kwiatem jabłoni najbliższy memu sercu:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNiebawem i jabłonie zakwitną:-)
UsuńOczekiwanie na wiosne to piekny czas. A na zdjeciu z rzeczka juz czuc przedwiosnie, mimo sniegu...
OdpowiedzUsuńKasiu, dziś zasypało nasze wioski, ale znów odwilż wieczorna.
Usuńzapisuję się,cieszę się że mogę u ciebie bywać.....anioł z bzem skradł moje serce
OdpowiedzUsuńPowodzenia Eluniu.
UsuńPrzepiękne anioły, bardzo mi się podoba z bzem i jabłonią... nawet się trochę wzruszyłam, bo mam jabłoń jako naturalną pamiątkę po mamie... ale wiem, że masz kochana Basiu bardzo bliskie relacje z wieloma blogerkami i czuję, że nie mam prawa wchodzić w konkury z nimi. Mam twoją przepiękną poezję i cieszę się, bo jest ona dla mnie bardzo droga, do tego jeszcze opatrzone fotografią kogoś bardzo Ci drogiego więc ja już jestem spełniona :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Ci życzę i wiele, wiele lat pisania bloga, tworzenia pięknych rzeczy :)
Agatko, to będzie losowanie, więc Cię piszę na jabłoń, bliskie relacje tu nie będą stanowić o wygranej w zabawie, czasami wygrywa ktoś, kto jest pierwszy raz na moim blogu.
UsuńBasiu, życzę Ci kolejnych lat blogowania. Czy 1000 komentarzy na Twoim blogu nie jest pomyłką.
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że jest wielokroć więcej.
Ja też na wiosnę czekam z utęsknieniem, jednak dzisiejszy śnieg mnie bardzo ucieszył.
Chociaż bardzo napracowaliśmy się z Erykiem przy odśnieżaniu naszej drogi dojazdowej. Niestety, prywatnej i pług państwowy nie pomoże.
Ślę moc serdeczności:)
Zauważyłam, że ta liczba komentarzy się nie zmienia, myślę, że nie jest to prawdziwa liczba.
UsuńBasiu, Gratuluję rocznicy blogowania, mam nadzieję, że bedziesz jeszcze długo z nami. Będziesz nas zaciekawiała swoją poezją, malowanymi obrazami, wspomnieniami z dzieciństwa, wedrówkami i fotografiami , będziesz dzielić się radością z wnucząt. .
OdpowiedzUsuńNie będę ustawiała się w kolejce po takie wspaniałe prezenty, bowiem twoja poezję czytam sobie co jakis czas, Aniołki też uśmiechaja sie do mnie ze ściany. Dziękuję. Banerek jednak zamieszczę. Pozdrawiam i ściskam serdecznie
Bardzo Ci dziękuję Elżbietko.
UsuńMój blog w lutym skończy 7 lat więc jest niewiele starszy. A Tobie gratuluję tych 6:) Dawno nie brałam udziału w Candy, a tym razem jednak się skuszę. Wybieram anioła z bzem i ustawiam się grzecznie w kolejce:)))
OdpowiedzUsuńZapisuję Gosiu.
UsuńTęskno mi za zimą...ze skrzypiącym śniegiem i czerwonym nosem...zima powinna być zima, a nie deszcz padający na śnieg, jak dzisiaj u nas :(
OdpowiedzUsuńAnioł z gałązką jabłonki jest śliczny ;) znaczy najśliczniejszy :)
Zrozumiałam:-)
Usuń;*
UsuńMoje gratulacje Basiu. Życzę Ci wielu, wielu pięknych rocznic. Dzielisz się z nami wspomnieniami. Tyle w nich ciepła, radości i miłości. Nasze oczy radują się pięknem Twoich fotografii, obrazów. Pokazujesz piękne miejsca, w których bywasz. Dziękuję. Anioły są przepiękne, ten z bzem cudo, ale jeden anioł od Ciebie, który dotarł do mnie w trudnym momencie mojego życia już wisi na honorowym miejscu. Podziwia go każdy, kto do nas przychodzi. Niech więc powędruje do kogoś, kto jeszcze nie posiada. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńSzanuję Twoją decyzję i dziękuję za dobre słowa.
UsuńSerdecznie gratuluję Basiu tych 6 lat i życzę wielu następnych rocznic:)
OdpowiedzUsuńKocham anioły, uwielbiam niebieskości, dlatego wybór jest prosty - anioł z kwiatem jabłoni.
Pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo proszę:-)
UsuńJeszcze śnieg leży, a u Ciebie już motywy wiosenne z aniołkami. Uroczo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Odpowiednio wcześniej, żeby zdążyć do urodzin:-)
UsuńDziękuję za życzenia pozostawione na moich stronkach.
OdpowiedzUsuńTwoje miłe słowa o moim pisaniu zawsze wprawiają mnie w zakłopotanie. Zawsze byłam "matołkiem" z polskiego, a moją miłością zawsze była matematyka. Jak to więc możliwe, że jednak umiem pisać? Ale kogo ja pytam?
Anioły są piękne. Nie wiem czy już pisałam, ale lubię je, wierzę, że mnie chronią. A w domu mam ich już małą kolekcję. A Twoje Anioły niech Cię też pilnują, abyś spokojnie mogła pisać przez nastepne lata.
Życzeń nigdy nie za dużo, czyli:
Szczęścia w domu i wszędzie, gdzie będziesz...
Pozdrawiam początkiem Nowego Roku
Jak widać, matematycy sobie radzą.
UsuńGratuluje rocznicy:)6 lat blogowania oraz zaproszenia do swojego domu i życia:) moje serce skradł aniołek z bzem ... poproszę o zapisanie na listę:)Cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJuż wpisuję.
UsuńAnioł z motylkiem jest najpiękniejszy w moich oczach ;-) Pozdrowienia serdeczne :-)
OdpowiedzUsuńNareszcie ktoś wybrał motyla:-)
UsuńGratulacje! Mi do gustu przypadł Anioł z kwitnącą jabłonią:D
OdpowiedzUsuńProszę o zapisanie na listę:)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Zapisuję:-)
UsuńPiękny jubileusz Basiu. Gratuluję serdecznie i dziękuję za cale piękno, które w Twoich postach znalazłam. Anioł z kwitnącą jabłonią podoba mi się najbardziej, więc chęć jego posiadania tym wpisem wyrażam.Pozdrowienia i uściski.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością Cię zapisuję.
UsuńBasiu, gratuluję pięknego jubileuszu!!
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje anioły są piękne, zapisuję się na anioła z rusałką pawikiem !
Pozdrawiam
Cieszę się, że fachowiec docenił rusałkę:-)
UsuńGratuluję Basiu 6 lat na blogu, to piękny wiek :) Życzę Ci kolejnych tak owocnych lat.
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością biorę udział w zabawie, bo jestem fanką Twojego malarstwa, a wybieram Anioła z jabłonią, od razu skradł moje serce :)
Pozdrawiam cieplutko w Nowym Roku :)
OK jabłoń.
UsuńMasz rację, ostatnio doszłam do tego samego wniosku, że do wiosny już niedaleko ;)
OdpowiedzUsuńJuż styczeń, więc tylko luty, marzec i z optymizmem będziemy wyglądać pierwszych jej oznak. Zima, cóż, musi być, czy teraz, czy w lutym, ale pomrozić wypada. Nawiasem, moje dziecię urodziło się 17 lutego :)
Pozdrawiam cieplutko, podziwiając wszystkie aniołki :)
Ja również pozdrawiam Bożenko.
UsuńGratuluję kolejnej rocznicy i życzę także kolejnych sześcioleci w blogowym świecie :) <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Jadziu.
UsuńJak to szybko zleciało. Gratuluję jubileuszu tak ciekawego bloga. Mnie się anioł z motylem podoba najbardziej, chociaż wszystkie są piękne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo zapisuję na motylka.
UsuńŻyczę jeszcze wielu,wielu równie udanych lat pisania tak ciekawego bloga. Każdy aniołek jest jedyny w swoim rodzaju i każdy jest bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńit is crispy to study.Your blog is very useful for me & i like so much...
OdpowiedzUsuńThanks for sharing the good information!
casino gclub
Piękne anioły, ale ten z bzem jest przepiękny
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku
Czyli bzowy???
UsuńBasiu, trochę późno, ale to był mój czas przedszpitalny.
OdpowiedzUsuńMoc gratulacji z okazji tak zacnej rocznicy. A Anioły - przepiękne.
I moc uścisków!!!
Dziękuję Basiu
UsuńPiękne Anioły Basieńko,ale Anioł z bzem urzekł mnie najbardziej.
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałej rocznicy,tak właściwie jak policzyłam to w tym roku będzie 7 lat odkąd napisałam pierwszego posta.Czas w dobrym towarzystwie szybko mija.
Serdeczności ślę :)
Masz rację Małgosiu- czas pędzi, piszę Cię na bzowego aniołka.
UsuńBasiu, gratulacje z okazji kolejnej rocznicy blogowania. Piękne aniołki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńOj naczekaliśmy się w tym roku na prawdziwą wiosnę. Majówka była zimna i nieprzyjemna.
OdpowiedzUsuńPrześliczne anioły😇
OdpowiedzUsuńWszystko jest u Ciebie piękne: obrazy, wiersz, zdjęcia krajobrazów.
OdpowiedzUsuńAnioły cudowne!
Gratuluję rocznicy! Pozdrawiam wiosennie :)