Skoro dmuchawce są równie ulotne jak nasze życie, to wykorzystuję możliwość robienia zdjęć, bo to później piękna pamiątka.
W listopadowym czasie zadumy przeglądam często albumy i wspominam Tych, którzy nie skierują już do mnie dobrego słowa, tu na ziemi. My jeszcze mamy tę możliwość wobec innych osób, dlatego korzystajmy z danego nam czasu by go nie zmarnować w odniesieniu do napotkanych na naszych ścieżkach życiowych, ludzi.
Kto lubi ze mną spacerować, tego zapraszam na jesienny " złoty" spacer po mojej małej Ojczyźnie.
Ona sama napisała świetne przemyślenia o zakrętach życiowych, zachęcam Was do zaglądania na jej arcyciekawe zielone stronki.
A oto wiersz...
Na rozstajach
Na rozstajach dróg polne krzyże stoją
zniszczone od wiatru i ludzkich trosk
milczące nawet pośród burz i życiowych zawirowań
ciągle te same i niezmienne
wskazują kierunek wędrowcom,
wierzysz czy nie, ale żyć trzeba dalej
wystarczy tylko na moment przystanąć
spojrzeć w oczy Bogu
który też był Człowiekiem
a teraz czeka na rozstajach dróg
by przytulić innego człowieka
nawet łotra
bo na rozstajach dróg
logika Miłości jest jedynym drogowskazem,
jeśli przyjdą smutki
gdy zgęstnieją mroki
i ciemną zasłoną otulą serce
gdy nawet poranna rosa straci blask
a o świcie zamilkną ptaki
chwyć się oburącz tego co kochasz
bo miłość jest wieczna.
O pięknie przydrożnych kapliczek już pisałam, ale do tematu kiedyś wrócę, bo urzekają mnie niezmiennie i są wpisane nie tylko w polski krajobraz, ale przede wszystkim w ludzkie serca.
W dawnych latach, moich szkolnych, uczono mnie, że pisarze, poeci, artyści całe swoje życie poświęcali dla dobra kraju i ludzi. Wówczas prawie wcale nie mieli wad:-) Dziś wiadomo, że wielkie umysły w codziennym życiu borykały się ze słabościami, a najbliższe im osoby płaciły wysoką cenę za ich sławę. S. Koper napisał wiele książek, które świetnie się czyta, poznając nie tylko tytułowych bohaterów, ale również epokę i inne postaci. Do ręki wpadli mi " Nobliści" i widzę, że lektura będzie przednia, a przyjemność czytania podkreśla najlepszy ( moim zdaniem) sernik świata, czyli sernik z ciastem makowym.
Tymczasem życzę wszystkiego dobrego moim Czytelnikom, a wracając do codziennych, licznych obowiązków, czekam na wieczorny czas, gdy będę mogła dalej zaczytywać się losami Sławnych.
Zachęcam również do odwiedzenia strony " jest robótka", której banerek zamieściłam na pasku bocznym.
Wszak zbliżają się piękne Święta, których istotą jest dzielenie się dobrem i radością...