Pięć pór roku — lato
Zapachniało skoszoną trawą
ptaki tulą pisklęta
pod skrzydłami miłości
lato rozlewa się do butelek
pęcznieją spiżarnie
dzieci syte słońcem i owocami
proszą o wakacyjną miłość
niestrudzone słońce
pieści piasek i wodę
złoci kłosy pachnące chlebem
tak blisko stąd do nieba
najbardziej lubię słuchać
łąkowej orkiestry
kiedy zmierzch otula
moje tęsknoty i oczekiwania
myślę, że latem
człowiek musi stać się lepszym
przecież słońce
podgrzewa również zmęczone serca
chodź ze mną na ścierniska
może zranione stopy
pozwolą zapomnieć o głębokich ranach
znów pragnę ciszy
czy to jest
moja tęsknota za wiecznością?
ptaki tulą pisklęta
pod skrzydłami miłości
lato rozlewa się do butelek
pęcznieją spiżarnie
dzieci syte słońcem i owocami
proszą o wakacyjną miłość
niestrudzone słońce
pieści piasek i wodę
złoci kłosy pachnące chlebem
tak blisko stąd do nieba
najbardziej lubię słuchać
łąkowej orkiestry
kiedy zmierzch otula
moje tęsknoty i oczekiwania
myślę, że latem
człowiek musi stać się lepszym
przecież słońce
podgrzewa również zmęczone serca
chodź ze mną na ścierniska
może zranione stopy
pozwolą zapomnieć o głębokich ranach
znów pragnę ciszy
czy to jest
moja tęsknota za wiecznością?
Przegapiłabym nadejście lata gdyby nie fakt koszenia trawy na tzw. błoniach. Wiecie już, że mieszkam nad rzeką i o niej też kiedyś napiszę więcej... Skoro trawy wybujały wysoko, czas je kosić i czas też zmienić zdjęcie na "letnie" na stronie głównej mojego bloga. Moment koszenia przegapiłam, ale moment zbierania siana zdołałam ukradkiem uchwycić!
Na pierwszym planie dalie, które nadal walczą o życie po zalaniu wodą ( a miały być takie piękne w liczbie 50) nasadzone wg wzrostu i kolorów, jak wg godności i zaszczytów!
Znów zimno i deszczowo ( pogoda nie sprzyja różom), a ja dzielnie utrwalam piękno, które ostało się wobec żywiołów natury. Żeby się inne kwiaty nie pogniewały, czas na ich ekspozycję:
Poniżej pięciornik żółty.
Słonecznik- bylina też żółty.
Lilia azjatycka w towarzystwie goździka brodatego.
Rudbekia w ciepłej gamie.
I nadal królowe: tym razem tzw. lalka ( nie wiem skąd ta nazwa), ale lalka jest piękna. Naprawdę to róża okrywowa.
Z zakończeniem roku szkolnego nieodmiennie od lat kojarzą mi się róże:
Pozdrawiam wszystkich tuż na szkolnym finiszu:-)
Przypominam, że jutro kończymy zapisy, a w sobotę odbędzie się losowanie właścicieli " rajskiego ptaka" i tomików poezji!
Pozdrawiam wszystkich tuż na szkolnym finiszu:-)
Róze masz cudne! Moje wszystkie sadzonki wymarzły a wszystkie kupowane się nie trzymają specjalnie. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńLubie zapach skoszonej trawy i siana...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Oj jak pięknie i kolorowo u Ciebie,aż chciałoby się posiedzieć z kubkiem kawy na werandzie:)u mnie jeszcze ten kwiat,który nazwałaś słonecznik dopiero ma pąki, ale lilie już się też rozwinęły.Zdjęcia przepiękne... choć mnie zauroczyło zdjęcie pierwsze,to jest obraz mojego dzieciństwa u dziadków. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńW momencie, gdy w koło pachnie skoszona trawa, dla mnie zdecydowanie kończy się wiosna ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
W tym roku zakochałam się w niebieskich ostróżkach. Są przepiękne.
OdpowiedzUsuńSerdeczności moc!
lubię zapach skoszonej trawy, róże masz prześliczne, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTwoje kwiaty są śliczne. Ale u moich Teściów ostróżki równie piękne - bardzo je lubię. Te różne odcienie błękitu!
OdpowiedzUsuńZapach siana jest cudowny, tylko tak strasznie potem kicham i płaczę....
Jakieś dziesięć dni temu sama kosiłam łąkę...
o tak siano pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za miłe komentarze. Ostatnio bywam " z doskoku" na blogach, bo na koniec roku szk. jestem zasypana świadectwami, nagrodami, arkuszami itp. Na dodatek komputer porusza się w tempie żółwia, a czasu na formatowanie nie ma! Pozdrawiam wszystkich Miłych Gości.
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje róże ! i ogrodowe kwiaty :)
OdpowiedzUsuńA u mojego taty woda na łące i nie może kosić :(
pozdrawiam
Ag
Siano pachnie pięknie, ale zapach koszonej trawy też mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie to ujęłaś , a kto nie lubi zapachu siana- jest fantastyczny , kwiaty cudne, a mi z końcem roku kojarzą się piwonie pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa też pozdrawiam- prawie wakacyjne spod sterty "papierów"!
OdpowiedzUsuńPięky wiersz i ślicznie ujęłaś również letnią naturę na zdjęciach:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńDzięki, już byłam i zostałam:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia natury porobiłaś,róże są wyszły cudnie a wiersz bardzo Piękny.Dziękuję za udział w mojej zabawie i życzę szczęścia w losowaniu.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTimemimi 當代迷你倉 :
OdpowiedzUsuń儲存 虛擬 租賃 家居 服務