środa, 12 czerwca 2013

Nad moją wsią znów świeci słońce.

Nocna ulewa nie pozwoliła mieszkańcom naszej wioski na spokojny sen. Woda, nie zważając na ludzką trwogę, zalewała kolejne zagony, nie bacząc, że pod jej nurtami znalazły się piękne owoce truskawek, dorodne liście ziemniaków i kłosy zbóż- jeszcze zielonych- a już pachnących chlebem. Przykrywała z całą mocą nieokiełznanej siły to, czego nie zdołał zniszczyć wcześniejszy grad.
W takich chwilach, człowiek uświadamia sobie jak bardzo jest zakorzeniony w swojej " małej Ojczyźnie", jak bardzo związany z ludźmi, którzy poruszają się po tych samych drogach.
Przywołam zatem obrazki, które wzbudzają myśl, że dzisiejsze słońce osuszy ziemię i... niejedną łzę, która pojawia się, gdy ludzie pracujący na roli tracą wszystko, lub prawie wszystko, z czym w danym roku wiązali nadzieje.


Spokojna wieś oddycha swoim rytmem, który czasami przerywają niespodziewane zjawiska atmosferyczne.
Poza nimi, jest cisza, przerywana odgłosami ptaków, zwierząt, a czasami rolniczych sprzętów.






Jestem dumna z tego, że mieszkam na wsi, kocham jej urodę, rozumiem jej troski, żyję jej życiem.

Posłuchajcie:

Myślałam
że moja wioska
nic nie znaczy na mapie świata
może chciałam uciec
od jej białego piasku
jak ucieka się przed znojem.

Dobrze, że sił zabrakło na pogoń za lekkością
dziś odpłaca mi świeżością skoszonej trawy
i smukłością zbóż
które nieustannie pną się ku niebu
wpada przez otwarte okno
i budzi mnie dziwną wdzięcznością
za moje trwanie
w tym małym skrawku świata
po tylekroć nazywanym szczęściem.

Moja wioska
do której wnętrza docierają jedynie ci
co znają mapę serca na pamięć.

Waszym " małym ojczyznom" życzę słońca...

7 komentarzy:

  1. bardzo ładne zdjęcia i ślicznie napisałaś:) Przyznam się, że wolałabym mieszkać na wsi, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja Ciebie też Gosiu pozdrawiam, a dziś rzeka Żabnica napędziła nam stracha, zazwyczaj woda sięga kostek, a dziś sięgała od wału do wału, pola i rowy zalane!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czemu wydawało mi się ,że mieszkasz niedaleko ode mnie,ale jak dziś zobaczyłam na mapie ,gdzie Ty,a gdzie ja,to jednak mamy do siebie daleko:)))Piękna wieś u Ciebie i bardzo mi szkoda ludzi,którzy się ciężko napracują,a natura w sekundę zniszczy ich pracę:)a jeszcze gorzej,gdy odbiera im to chleb:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu wlasnie sobie pospacerowalam po Twoich wpisach i jestem zachwycona. Uwielbiam wlasnie taka wies , z ktora wiaze sie tyle wspomnieni marzen.
    Zdjecia robisz wspaniale i piszesz bardzo ciekawie . Czyje to wiersze , ktore wstawiasz ?
    Juz u Ciebie zostaje, sciskam- Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też zostawiłam swoje ślady u Ciebie, pozdrawiam, a wiersze, własne, będę nadal wrzucać na bloga, zapraszam:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. słonka zyczę
    o wsi spokojna , o wsi wesoła
    uwielbiam maki i chabry... w łanie zbóż

    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  7. Mamy słoneczko, ale ziemia przesiąknięta wodą, marne widoki na plony, o kwiatach nie wspomnę:-(

    OdpowiedzUsuń