Będę wdzięczna, jeśli napiszecie w komentarzu, co najbardziej lubicie w moim blogu. To wskazówka dla mnie na przyszłość.
Widok z mojego balkonu – zima
Czapy śniegu
otuliły nagie gałęzie
zakrywając zeschnięte wdzięki
czarna ziemia
ułożona do snu nie chce zamknąć powiek
zimny wiatr wyrywa
piosenki żółtym trawom
czarny las
kryje tajemnice zwierząt
obecnych i nieobecnych
wraz z lotem sikorki
pokonuję nurt Żabnicy
ukrytej między wałami zwyczajnej historii
a mój Chrystus
spogląda w bezkresne przestrzenie
możliwe
że wśród wróbli zająców i saren
pojawi się człowiek
jak tu zwyczajnie
nawet bezkres jest blisko
A skoro jestem lutowym dzieckiem, to mam obowiązek pokazać Wam zimowe piękno:-)
Wszystkie zdjęcia pochodzą z folderu: wokół domu. Pozdrawiam serdecznie, choć zimowo:-)
Basiu, z życzeniami urodzinowymi jeszcze się wstrzymam - do lutego :-)
OdpowiedzUsuńNagrodę z przyjemnością przygarnę :-)
Twój blog dotyka wielu ważnych tematów, ale w przystępny, często żartobliwy sposób - i to jest fajne! Chętnie czytam o Twoich wyjazdach do różnych zabytkowych kościółków i centrów kultu Maryjnego.
Pozdrawiam
Basiu, zawsze chętnie do Ciebie zaglądam, wstępuję i zaczytuję się. Najbardziej lubię Twoje wspomnienia z dzieciństwa i opisy dawnych zwyczajów. Podziwiam Twoje obrazy i piękne zdjęcia. Chętnie wezmę udział w Twoim candy. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńBasiu, lubię do Ciebie zaglądać i czytać Twoje posty. Piszesz o tym co mnie interesuje, masz duzo wspomnień podobnych do moich. Jednym słowem odkryłam tutaj bratnią duszę. Do tego jesteś Wodnikiem, ja także tyle, że z 8 lutego:) He, he Wodniki to wspaniałe osoby. Reklamuję ,przy okazji i siebię:)
OdpowiedzUsuńChętnie dołączam do zabawy niespodzianki!
Pozdrawiam ciepło.
no to piąteczka, bo jestem z jedenastego lutego :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością przygarne niespodziankę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje piękne obrazy i "naturalne" zdjęcia :) :) :)
Gratuluję Basiu kolejnej rocznicy i prawie 400 postów :)) To piękny wynik :)
OdpowiedzUsuńBasiu z przyjemnością zapisuję do Twojego Candy :)
Wiele tematów podoba mi się na Twoim blogu. Uwielbiam Twoje relacje z wycieczek i podróży, Twój ogród o każdej porze roku. Z wielką przyjemności podziwiam kolejny Twój niesamowity obraz i czytam kolejny wiersz. Tych tematów nie może w przyszłości u Ciebie zabraknąć.
Wstawiam banerek u siebie na blogu i czekam na rozwiązanie Candy :)
Miłego dnia :)
Basiu Droga! <3 Z życzeniami wstrzymam się do lutego ;) Teraz gratuluję Tobie kolejnego roku blogowania, czterechsetnego posta, wspaniałych Synów i wielu zauroczeń i wzruszeń, jakie nam tu serwujesz... Basieńko- dam szansę innym, bowiem My i tak się wymieniamy prywatnie :) Zdjęć zimy zazdroszczę Tobie- u nas poleżał kilkanaście godzin, a w nocy ulewa na to wszystko spadła, odkrywając "brudy codziennego użytku" :p. Dziękuję Tobie, kochana, za kolejną porcję wzruszeń i zachwytów <3 Buziam :)))
OdpowiedzUsuńTeż mam w domu Wodnika, więc nie może mnie zabraknąć w Twoim Candy i jak najbardziej niespodziankę przygarnę. Z życzeniami jeszcze poczekam . W Twoim blogu lubię Ciebie i dwie rzeczy - zdjęcia z podróży i związanych z nimi opowieści, oraz dawne wspomnienia, prawdziwe historie z życia, które skłaniają do myślenia. Nie zawsze komentuję, ale zawsze je czytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Basiu Twój blog nie wymaga żadnych poprawek jest wprost cudownie prowadzony,każdy znajdzie coś dla siebie jest dosłownie wszystko własnoręczne obrazy,wiersze cudowne zdjęcia temat bloga bez jakichkolwiek sztucznych słow za to plynące z serca dziękuję że jesteś z życzeniami poczekam banerek wklejam i dolączam do zabawy serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiespodziankę od Ciebie, Basiu - zawsze przygarnę :)).
OdpowiedzUsuńLubię:
- historie z czasów dawniejszych i nowszych
- zdjęcia
- wiersze
- pozytywne patrzenie i pozytywne mówienie o innych
- i jako kropkę nad i, przenikające to wszystko piękno w każdej postaci, ale przede wszystkim to wewnętrzne
Serdecznie pozdrawiam z drugiego końca Polski w tym momencie :)
Ponieważ jestem tutaj od nie dawna, przyłączę się do przygarniania niespodzianki ale stanę z boczku, po cichutku a może szczęście kiedyś i do mnie się uśmiechnie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje wiersze, mój ulubiony to ten o Twoim Aniele Stróżu.
Pięknie piszesz i za to Ci bardzo dziękuję!!!
Dziękuję za komentarze i cieszę się Waszą obecnością:-)
OdpowiedzUsuńWitaj Wodnico! Basiu, nie uwierzysz - urodziłam się tego samego dnia :-)Nie dziwię się, że znajduję u Ciebie wiele wspólnych przeżyć, refleksji, wspomnień, przywiązania do tradycji i nostalgii za minionym. A są tacy, co w te całe horoskopy nie wierzą. Uściskamy się jeszcze na pewno.
OdpowiedzUsuń15? ale super!tylko wiele lat po mnie:-)))mało ludzi z tego dnia znam, nawet wśród uczniów rzadko trafia się ta data:-)
UsuńPiętnastka, a jak, do tego zapustny wtorek. Mama zawsze powtarzała, że ostatki jej zepsułam :-)To jak takie rzadko występujące jesteśmy, to się nie dziwię, że ja dziwna jestem :-)
UsuńBasiu Kochana :)
OdpowiedzUsuńJa już otrzymałam od Ciebie piękną niespodziankę, która umila mi wieczory a czasami i posłuchają ją chłopcy. Jestem Ci za nią ogromnie wdzięczna i uważam, że nie wypada sięgać po kolejne. Za to z przyjemnością napiszę co lubię na twoim blogu. Przede wszystkim uwielbiam Ciebie i twoje spojrzenie na świat ten cielesny jak i duchowy, twoją teraźniejszość jak i przeszłość, o której tak pięknie opowiadasz z ogromnym szacunkiem nie tylko dla swoich bliskich ale wszystkich z minionej epoki. Zakochana jestem w twojej poezji, która dociera do mnie niespodziewanie głęboko i zawsze kiedy jestem gdzieś na rozstaju dróg to akurat wstawisz taki wiersz, który pomaga mi wybrać drogę. Bardzo podobają mi się twoje prace, szczególnie krajobrazy i stare chaty.
Buziaki :))))
Basiu Kochana! Gratuluję, tyle postów. Dziękuję za każdy, odkąd do Ciebie zaglądam. Dajesz moc wzruszeń, wiedzy, dzielisz się pięknem i cudowną poezją. Uwielbiam Twoje niebo o wschodzie i zachodzie słońca . Życzę Ci wiele radości z prowadzenia bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Chętnie wezmę udział w candy.
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię Twoje zdjęcia przedstawiające przyrodę w różnych porach roku oraz zdjęcia obrazów.
Pozdrawiam :)
no właśnie... tylko ktoś kto kocha zimę potrafi ją tak pięknie pokazać. Ja pstrykam zdjęcia temu co widzę przed sobą, bądź czemuś co zwróci moją uwagę, ale jest to bezpłciowe i takie... zupełnie inaczej niż z sercem czy miłością do tematu :)))))))
OdpowiedzUsuńZapisuję kolejne Osoby i Agatko Ciebie też, choćby za Twoją skromność właśnie.
OdpowiedzUsuńBasiu ja do Ciebie zaglądam, bo mnie coś przyciąga. Twój blog ma taką magię, że nie trzeba specjalnie nikogo namawiać. Czytam Twoje ciekawe opowieści, oglądam wspaniałe zdjęcia. Pokazujesz cudne widoki i czytam piękne wiersze. Czego chcieć więcej? Ano, żebyś dalej nam dawała te lekcje historii, życia i poezji. Ja mam (a właściwie mój Tatko) tomik poezji i teraz ja go czytam. Tak więc mam już od Ciebie wspaniałą pamiątkę. Serdecznie Cię pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUkłony dla Tatki:-)
UsuńMój blog "urodził"się w dniu Twoich urodzin:))6 lat temu:)))oszsz,jak ten czas leci:))Wiesz Basiu ,że ja bardzo lubię tu zaglądać:))uwielbiam Twoją poezję,Twoje obrazy:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:))
Chętnie przygarnę Twoją niespodziankę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje obrazy i opowieści o dawnym życiu, zwyczajach.
Podoba mi się to, że swoją pasją (poezją) potrafisz zarazić swych uczniów. :D
Chętnie przyłączę się do świętowania! Sama nie jestem wodnikiem ale moja córeczka tak, to bliski mi znak. Lubię Basiu do Ciebie zaglądać, Twoje artykuły są pełne optymizmu i ciepła. Widzisz piękno wszędzie tam, gdzie inni go nie dostrzegają - to bardzo cenne. Ale najbardziej lubię Twoje wiersze i anioły. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWyjątkowo,ciekawe,zimową porą zdjęcia.Twoje wpisy i zdjęcia zawsze interesujące,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMamy jedno imię, obie urodziłyśmy się w lutym.Życzę jeszcze mnóstwa postów, bym i ja mogła je czytać i oglądać!
OdpowiedzUsuńJakie ładne zimowe pejzaże
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknego wyniku! Na Candy się zapiszę z miłą chęcią. A co do tej najbardziej ulubionej rzeczy na Twoim blogu... wiele tego jest, ale uwielbiam dwie rzeczy: wiersze i Twoje wspomnienia. Czytając to, odpływam. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zapisuję się na Candy. Lubię Twoje wiersze i piękne wspomnienia o ludziach, takie ciepłe i pełne miłości, lubię wędrówki i śliczne zdjęcia przyrody.
OdpowiedzUsuńI w ogóle wszystko. Pozdrawiam cieplutko.
Ja nie liczę, bo gubię się w liczbach, ale na wszelkie uroczystości być zaproszony, czuję się zaszczycony. Lubię tu bywać ze względu na wdzięk Gospodyni, swojskie klimaty i estetykę bloga.Pozdrawiam Basiu
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAnalizuję z uwagą Wasze wypowiedzi i serdecznie dziękuję za tyle dobrych słów!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego z okazji rocznicy, wcale się nie dziwię że tyle czasu jesteś, bo piękne posty piszesz, rób dalej swoje, tak jak do tej poty i kolejnych rocznic Ci życzę
OdpowiedzUsuń400 - piękna liczba, nic tylko gratulować i prosić o więcej! Tutaj zawsze można nasycić się pięknem ukrytym w słowie, fotografiach, wyłaniającym się spod pędzla. A niespodziankę od Ciebie, Basiu, zawsze chętnie przygarnę :)
OdpowiedzUsuńBasiu !
OdpowiedzUsuńNa Twoim blogu niesutannie i zawsze z największą przyjemnością wczytuję się w Twoje poezje które są w pewnym sensie drogowskazem dla mnie i wyznacznikiem dojrzałego piękna słów poza tym uwielbiam Twoje obrazy i to ciepło które stąd bije tak mocno że zawsze kiedy jestm zmęczon a ogrzewam tu swoje myśli :)
oczywiście przyłączam się do zabawy :)
Gratulacje Basiu - w pełni zasłużone! Każdy odnajdzie na Twoim blogu cząstkę siebie i własnego życia oraz zostanie obdarowany dawką piękna, dobra i radości. Z wielką przyjemnością zapisuję się na Twoje zimowe candy, albowiem jestem również solenizantką lutową, a mój znak zodiaku to ryba. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńZima pięknie wygląda na obrazkach. Jest taka bajeczna, cicha... Serdeczności.
OdpowiedzUsuńKurcze, nie wiem za co lubię Twojego bloga, nie potrafię powiedzieć, ale jest bliski mojemu sercu. Nie lubię daty 15 luty, bo to wtedy zmarła moja najukochańsza babcia:(
OdpowiedzUsuńBasiu, Tobie, twoim Synom i blogowi życzę wszystkiego najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością odwiedzam Twój blog, czytam piękne wiersze i podziwiam wspaniałe fotografie...
Mój Eryk jest Wodnikiem. W niedzielę obchodził urodziny i stąd moja nieobecność u Ciebie.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
U nas w domu 3 skorpiony kontra 1 wodnik w postaci córki :-) Mam o połowę mniej postów, ale może też kiedyś osiągnę taki wynik - w sumie imponujący, niektóre blogi zapalają się i gasną w rok. Lubię Twojego bloga za taką specyficzną sielsko-anielską atmosferę, która działa na mnie kojąco. Tutaj przekonuję się, że życie to nie jest nieustanna szrpanina i walka o kolejne łupy, ale po prostu niespieszne trwanie, cieszenie się tym, co przynosi, każdy dzień o każdej porze roku :-)
OdpowiedzUsuńJa, mój tata i brat też z lutego, ale ja jestem rybą, bo z 25 :) Dobrze, że nie 29 ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, cudne psiaki!
Pozdrawiam :)
Mam kolegę, który urodził się 29:-)więc ma cztery razy mniej lat niż jego rówieśnicy:-)
OdpowiedzUsuńU mnie córkę urodziłam 29 lutego.Nikomu to nie przeszkadza,bo 28 albo 1 marca świętujemy jej urodziny,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie córkę urodziłam 29 lutego.Nikomu to nie przeszkadza,bo 28 albo 1 marca świętujemy jej urodziny,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem tutaj od niedawna i bardzo się cieszę, że dołączyłam do grona Twoich czytelników :) Lubię tutaj zaglądać po słońce, radość, różnorodność i miłość, jakie wyzierają z każdego słowa i obrazu. No, ale nie może być przecież inaczej skoro właścicielka bloga jest tak cudowna osobą :) Ja już przygarnęłam cudny podarek od Ciebie, ale uciesze się i z kolejnego ;DDDD
OdpowiedzUsuńbuziaki :***
Miło mi:-)
OdpowiedzUsuńWitam . Trafiłam tu przez przypadek , po prostu buszując w sieci. Ale moja wizyta to chyba kolejny dowód na to że przypadki nie istnieją. Tak miało być :) Moja starsza córcia i mąż to WODNICY ale styczniowi. W zeszłą niedzielę córa miała urodzinki a w tą niedzielę będzie miał mąż :)
OdpowiedzUsuńZ okazji 400-ego posta życzę kolejnych 400, samych radości i samych słonecznych dni. Z miłą chęcią będę tu zaglądać i staję w kolejce po niespodziankę :)
Pozdrawiam i do usłyszenia
Ps; banerek wstawiam na http://zpasjawtle.blogspot.com/2016/01/lesny-mech-w-ramce.html#comment-form
Ładne zdjęcia :-).
OdpowiedzUsuńNo proszę, to i blog spod znaku Wodnika?;)) gratuluję takiej liczby postów...:)
OdpowiedzUsuńPrzyłączę się do zabawy i z przyjemnością napiszę, że urzekają mnie Twoje obrazy Basiu, niekiedy zapierające dech w piersi, poezja a także piękne fotografie.
Basiu pewnie ,że chcę przygarnąć niespodziankę:-)
OdpowiedzUsuńLubie Twoje wiersze i obrazy :) w ogóle lucię do Ciebie zaglądać :)
pozdrawiam
Basiu kolejna rocznica blogowa,urodziny to same wspaniałe wieści.
OdpowiedzUsuńZostałam Basieńko wielokrotnie obdarowana przez Ciebie,a Twoje obrazy wiszą na honorowym miejscu,za to pięknie dziękuję.
Dołączam życzenia wspaniałego dalszego blogowania,lubię sobie wpadać do Ciebie i poczytać o Twoich wyprawach,przemyśleniach i trafnych spostrzeżeniach.Podziwiam talenty jakie posiadasz i dzielisz się nimi z nami,zarówno poezja,jak i malarstwo są balsamem dla duszy ...
Niespodzianki od Ciebie są zawsze mile widziane :)))
Pozdrawiam cieplutko Wodniku :)
Basiu ja w Twoim blogu lubię wszystko bez wyjątku. Każdy Twój post jest taki przemyślany i dający innym do myślenia. Posługujesz się takim pięknym językiem, że czytam posty z taką przyjemnością. Cudowne wiersze, malowane obrazy i te Twoje zdjęcia tylko utwierdzają jaka jesteś utalentowana. Nagrodę już otrzymałam piękną, która przyszła do mnie w trudnej dla mnie chwili, a teraz czas, by ktoś inny po nią sięgnął. Pozdrawiam:):):):):)
OdpowiedzUsuńZapomniałam Ci pogratulować więc czynię to teraz. Wszystkiego najlepszego i dalszego blogowania ku uciesze nas wszystkich:):):):)
OdpowiedzUsuńChcę przygarnąć niespodziankę! :) banerek jest ---> Mój blog Ma i Bla przy okazji zapraszam do siebie na CANDY :)
OdpowiedzUsuńCzytam z uwagą, zapisuję kolejne Osoby i witam Milenę:-)
OdpowiedzUsuńJą chętnie przygarnęła niespodziankę.
OdpowiedzUsuńW Twoim blogu najbardziej lubię Twoje przemyślenia, zdjęcia, autentyczność
Ją chętnie przygarnęła niespodziankę.
OdpowiedzUsuńW Twoim blogu najbardziej lubię Twoje przemyślenia, zdjęcia, autentyczność
Zapisuję:-)
OdpowiedzUsuńBasiu, dopisuje sie do kolejki.
OdpowiedzUsuńI gratuluje bloga i tylu pieknych postow:)
Kasia
Lubie Twoja poezje...
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu!
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce...jesteś dla wielu "Ziemskim Aniołem"...,Twoje obrazy o tym mówią...
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce...jesteś dla wielu "Ziemskim Aniołem"...,Twoje obrazy o tym mówią...
OdpowiedzUsuńJuż dopisuję z radością:-)
OdpowiedzUsuń