PROCESJA NA BOŻE CIAŁO
Idę za Tobą Panie
w kolorowym pochodzie naszej wiary
która w tym dniu przybiera
wszystkie barwy radości
dotykam Twojej Miłości
zamkniętej w białej Hostii
każdy z nas idących może odłamać okruszek
by go zanieść do domu
i umieścić na ołtarzu naszego życia.
Jesteś
wychodzisz w nasze wioski i miasta
prowadzisz
rozświetlasz nasze drogi codzienności
jak dobrze iść za Tobą
i móc Ci opowiedzieć o wszystkim…
Czekam przez cały rok na ten dzień, w którym publicznie oddajemy cześć Eucharystii, a przy czterech wyjątkowych ołtarzach wsłuchujemy się we fragmenty Ewangelii wg czterech Świętych Ewangelistów: Mateusza, Łukasza, Marka i Jana.
Im jestem starsza, tym więcej spraw odkrywam w tym barwnym pochodzie, w jego wymowie, w publicznym wyznawaniu wiary.
Dorastamy ciągle, dojrzewamy, przeżywamy, każdy na swój sposób.
Dla mnie to zawsze było i jest wielkie przeżycie.
Przez tydzień będzie trwać oktawa tego święta.
Za tydzień, na zakończenie oktawy, w czwartek, chcę upleść wianek z polskich ziół i kwiatów zebranych o poranku i poświęcić go, jak robiły to wszystkie kobiety z mojego rodu.
Więcej na temat historii tego wielkiego święta można znaleźć: https://niezbednik.niedziela.pl/artykul/893/Boze-Cialo---swieto-Eucharystii
Na to święto każdego roku zakwitają liczne kwiaty. O różach będzie mowa następnym razem, a dziś niech królują moje ulubione irysy.
Odnawiam ich kolekcję, bo przywołują dawne, piękne wspomnienia.
Po tych irysowych zachwytach zapraszam Was do przeczytania książki naszej blogowej koleżanki, Natalii https://wnaszejbajce.blogspot.com/.
" Skrzydła Hani" są piękną opowieścią zarówno dla młodych, jak i starszych czytelników, traktującą o ważnych problemach rodzinnych i pokazującą jak łatwo zranić psychikę dziecka, nad czym jakże często, nie zastanawiają się dorośli.
To już kolejna, sercem pisana książka tej Autorki. Szczerze polecam.
Zapraszam na kolejne posty i serdecznie pozdrawiam.