czwartek, 8 października 2015

Zapytaj skał, dlaczego razem stoją?

Październik powitałam w Tatrach. Pierwszy weekend był wyjątkowo ciepły.Wędrując przez wiele godzin górskimi szlakami mogliśmy podziwiać niezmierzone piękno, jakim obdarza nas natura.
Nie będę opisywać szczegółów dotyczących tras, nie napiszę też o zmęczeniu, obolałych nogach, bo to piękno warte jest każdego zachodu...
Niech te fotografie, mimo, że wykonane w pełnym słońcu, a więc w niezbyt dobrych dla fotografii warunkach, choć trochę przybliżą Wam smak i urodę tej niezwykłej krainy.
Błękitne niebo, suche żółknące trawy, zielone jeszcze drzewa, biel i grafit skał wspinających się ku obłokom, szmer czystych strumyków i słońce rozświetlające poszczególne partie stoków- to jesienne widoki Tatr.
Skała
Ostre granitowe skały
są proste i czyste
jak dusza wędrowca
szukającego piękna
na szczytach Tatr
tam gdzie niebo
podaje skałom ręce
gdzie wschody słońca
nie muszą się wstydzić
gdzie ostre kamienie
nie zadają rany
szukasz ulgi
spytaj skał
dlaczego razem stoją
wichrów ni burz się nie boją
jeśli sam jesteś skałą
i inną napotkałeś
zachowaj ją na wieki
nie będzie cię ranić.

A po tych obrazach natury prezentuję dar serca nadesłany już dawno przez Magdę- mistrzynię haftów wszelkich http://nitkiariadny.blogspot.com/
Magduśka wykonała niezwykłej urody metryczkę dla mojego kochanego Wnuka Konradusia.
Ten piękny obraz powędrował do Właściciela w dniu, gdy ukończył On trzy miesiące życia:-)
Bardzo Ci Magdusiu dziękuję za ten cenny, wspaniały dar będący niezwykłą pamiątką narodzin szczęścia, które trudno wyrazić słowami...
A Was zapraszam na bloga Magdy- warto zobaczyć jak Nitki Ariadny czarują cudeńka.
Ja zaś serdecznie pozdrawiam:-)

36 komentarzy:

  1. Kocham takie miejsca , metryczka tez piękna

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, nasze piękne góry... rozmarzyłam się:) Matryczka to arcydzieło:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała wyprawa, tak dawno nie byłam w tamtych stronach... Metryczka to dzieło sztuki, ileż to niesamowitych talentów maja blogerki...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię ten Twój wiersz Basieńko. Zwrócił moją uwagę w tomiku Twojej poezji, bo skały, wędrowanie... Kocham Tatry :) I znalazłam niejedno piękno na niejednym szczycie. Zresztą, po drodze też :)
    Piękny, wzruszający prezent dla małego Konradusia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego razem stoją.... - ileż tu miejsca na wyobraźnię :)
    Pozdrawiam i cieszę się, że wyprawa się udała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobre pytanie, Basiu. Dlaczego te skały stoją razem.....? Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Tak chciała natura. Tak chciało życie, żebyśmy mogli je teraz podziwiać. Bo to najpiękniejsze widoki w górach. Skały i las. Pozdrawiam Cię cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękne te nasze góry;) nogi bolą ale wodoki za to cudne:)Metryczka to wspaniałe dzieło- śliczna pamiątka dla wnusia!
    Pozdrawiam i życze wielu takich wspaniałych słonecznych dni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tatry jesienią - bajka! To musiała być cudowna wyprawa:)
    Bardzo, bardzo się cieszę, że mogłam uczcić narodziny Twego pierwszego Wnuczka, Basiu!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie :) Chciałbym wybrać się kiedyś na jesieni w góry...

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmmm...od czego zacząć? Tyle piękna u Ciebie:))) Wzruszył mnie haft...piękno absolutne! Pozazdrościć talentu Magdzie, coś niesamowitego:)
    Wiersz...bardzo trafny, obrazowy, prawdziwy, refleksyjny, lubię takie:)
    I Wasza wycieczka, z przyjemnością popatrzyłam na piękne widoki, cudowny październik w Tatrach:) Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Basiu, u nas jak nie wyjedziesz daaaaaaaaaaaaaaaaleko poza miasto, to nie doświadczysz takich spotkań z naturą, bowiem tuż za miastem domek na domku tych ludzi, którzy uciekali ongiś z miasta- więc miasto już ich wciągnęło :p A jeszcze nie tak dawno mieliśmy z mężem dziewiczą niemal naturę na odległość niecałej godzinki piechotą. A tao daaaaaaaaaaaaaaaaleko też już jest przepełnione i niszczone przez człowieka; buciorami, śmieciami, hałasem... Przykre, bo marzymy o Marsie, a nie dbamy o to, co mamy pod nosem. Dziękuję Basiu za ten spacer po górach- cudowne miejsca, wywołujące piękna wspomnienia, kiedy wędrowałam 2x do roku po górach. Dziękuję Droga Basiu za kolejny zmysłowy wiersz... Serdeczności życzę, kochana. Ps. metryczka dla małego Konrada przecudowna <3

    OdpowiedzUsuń
  12. dawno już nie byłam w górach, piękne zdjęcia:))

    OdpowiedzUsuń
  13. I góry i haftowany obraz wzbudzaja ogromny zachwyt, kazdy inny ale nieodparty...pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widoki cudne a i pamiątka od Madzi śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Widoki cudne a i pamiątka od Madzi śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  16. No to Ci zazdraszczam tego wypadu:)
    Ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tatry są piękne i będę je podziwiać też jeszcze w tym roku. Nie będę się wspinać, tylko patrzeć na nie z dołu. Obrazek dla wnuczka jest śliczny i bardzo delikatny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Basiu
    bardzo dziękuję.Swoim postem przybliżyłaś mi Tatry. W tym roku już raczej nie pojadę.
    Cudne przywiozłaś zdjęcia. Pogodę miałaś przepiękną. Metryczka dla Twojego wnuczusia jest urocza,
    Świetna pamiątka.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowny wiersz i wspaniała wędrówka górskimi szlakami. Widać, że pogoda dopisała, a to chyba najważniejsze. Obrazek dla wnusia przeuroczy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pogoda w Tatrach spisała się na "6"!
    Wczoraj odwiedziłam Beskid Żywiecki, ale niestety warunki pogodowe były marne, słaba widoczność, więc trzeba było wybierać to, co " w dole". Serdecznie pozdrawiam i za komentarze dziękuję:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Góry to miejsce gdzie zawsze chętnie wracam...
    a metryczka cudowna ...

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie gniewaj się na mnie ale ja zawsze ponad zdjęcia i tekst posta przekładam twoją twórczość, która jest dla mnie niczym balsam dla duszy. wczytuję się w każdy i gdybym tylko miała tak doskonałą pamięć, umiałabym wszystkie na pamięć tak dla własnej przyjemności przytaczania ich. Niestety pamięć mam słabą... Zdjęcia piękne ale ja mam ciągle w głowie wiersz :))) Buziaki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny haft to naprawdę mistrzostwo świata wyczarować taki motyw i naprawdę piękna pamiątka :) Z przyjemnością zajrzę na blog autorki, dzięki za informację :)

      Usuń
    2. Agatko, cieszę się, że komuś moje wiersze są potrzebne. Twoje słowa są mobilizacją do pisania- dziękuję...

      Usuń
  23. ach te góry..............hafcik bardzo udany i piękny

    OdpowiedzUsuń
  24. Bo we dwoje jest przyjemniej , weselej i łatwiej jak w życiu , Madzi hafty to poezja dla oczu pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepiękne miejsca. Zdjęcia wspaniałe, ale wiersz .... jak zwykle podziwiam talent. Metryczka taka piękna. Wspaniały prezent. Już pędzę do autorki. Pozdrawiam:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tatry sa przepiekne...kiedys wędrowalam tymi szlakami....metryczka wspaniała,pozdrawiam Basiu!

    OdpowiedzUsuń
  27. I co Basiu otrzymalaś odpowiedź?Tatry są cudowne serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Nikt nie chce być samotny- nawet skały!

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne miejsca a hafcik z wnusiem to coś cudownego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Kocham góry!
    Co do haftów Madzi, to potwierdzam, że są wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  31. przepiekny prezent dla maluszka, przepiekne gory, zatesknilam...

    OdpowiedzUsuń