Mimo totalnego braku czasu ( koniec roku szkolnego i ogród, za którym trudno nadążyć), prezentuję dziś, chociaż krótko, kolejny cud architektury drewnianej- cerkiew św. Paraskewy w Kwiatoniu, która jest wpisana na listę UNESCO. Sam ten wpis mówi za siebie, więc tylko pokażę zdjęcia i powiem, że ten obiekt zafascynuje każdego, kto przestąpi jego drewniane progi!
Prezbiterium od nawy oddziela ikonostas z 1904 roku. W prezbiterium znajduje się ołtarz główny z XIX wieku.
Snycerkę ikonostasu wykonał rzeźbiarz Andrzej Szajna z Rymanowa.
Patronka świątyni- św.Paraskewa.
Św. Włodzimierz z przepięknej polichromii.
Wielkiej urody, bardzo stare szaty liturgiczne czekają jeszcze na zabiegi konserwatorskie.
We wnętrzu znajduje się wyposażenie pochodzące z XIX i początku XX
wieku. Najstarsze jego elementy, utrzymane w tradycji późnobarokowej,
pochodzą z XVIII stulecia.
Polichromię w całości cerkwi wykonał Michał Bogdański mieszkaniec Jaślisk, jego też dziełem są ikony w ikonostasie.
Ikona przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem w ołtarzu bocznym.
Wewnętrzne ściany zdobi polichromia architektoniczna i figuralna
z 1811 roku. Malowidła na ścianach imitują marmurowe kolumny i gzymsy. Na
uskokach kopuły nad nawą przedstawiono aniołki, zaś powyżej scenę Przemienienia Pańskiego.
Na stropie babińca znajduje się malowidło Opieki Bogurodzicy ( Matki Boskiej Pokrowy).
Wiekowa, kamienna kropielnica z 1750r.
świadek tylu zdarzeń...
Przewodnik, który z wielkim zaangażowaniem opowiada o świątyni, mówi, że" turyści twierdzą, że ta cerkiew to perła architektury drewnianej, gotyk łemkowski, cudeńko, puzderko,
perełka, a ostatnio baletnica- wszystkie te określenia odnoszą się do
smukłości jej wież jak również wystroju wnętrza".
Chcąc umożliwić przybywającym do Małopolski zobaczenie tych pięknych zabytków podaję zdjęcia dokładnego harmonogramu zwiedzania oraz godzin, w których świetni przewodnicy oczekują na turystów.
A teraz czas na podziękowania dla Małgosi http://sutaszgochy-artsmak.blogspot.com, mistrzyni sutaszu i nie tylko...za wspaniały prezent, o który poprosiłam. Jest to śliczna spinka do moich długich włosów.
Spinka jest malachitowa i wspaniała, więc ogromnie Gosi dziękuję.
Dobre serce Małgosi wspiera liczne akcje charytatywne i wywołuje wiele radości u obdarowanych, wśród których i ja się wielokrotnie znalazłam. Gosia dołączyła do prezentu śliczną zakładkę do książki i subtelną karteczkę. Bardzo Ci Gosiu dziękuję bowiem sprawiłaś mi ogromną radość.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich, czytam Wasze posty, choć w ostatnim tygodniu nauki czasu na komentowanie pewnie mi zabraknie...ale obiecuję wkrótce pokazać taką architektoniczną perełkę, że jej urok wszystkich zachwyca...więc zapraszam. A w piątek podam wyniki candy!
Droga Basiu, uwielbiam tę drewnianą architekturę i zapach ich wnętrz; cudowne ikony i nie mniej zachwycające polichromie. Swoich zdjęć sprzed lat nie mogę znaleźć- może po wyjeździe mojej gromadki, bo teraz poutykane, gdzie się dało :p Basiulek, wspaniałości dostałaś- pozytywnie zazdroszczę (szczególnie zaś zakładki, których jestem zbieraczką ;) ). Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńPiekne miejsce;) i śliczna spinka;) pozdrawiam udanego weekendu życzę;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko i wzajemnie...
UsuńDobrze wiedzieć Jadzieńko!!!!!
OdpowiedzUsuńBasiu droga, ta cerkiew to naprawdę prawdziwa perełka. Przepiękna...
OdpowiedzUsuńJuz za kilka dni pokażę równie piekny obiekt sakralny.
U mnie też totalny brak czasu. W przyszłym tygodniu zrealizuję jednak to, co obiecałam.
Moc uścisków.
Miłego weekendu.
Pozdrawiam Basiu!
OdpowiedzUsuńLubię odwiedzać takie miejsca:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna perełka. Uwielbiam architekturę drewnianą Małopolski.
OdpowiedzUsuńPoznałam cztery skarby UNESCO; Dębno, Binarową, Sękową, Lipnicę.
Mam w lipcowych planach poznać kolejne cztery obiekty sakralne UNESCO.
Pozdrawiam serdecznie:)*
jestem zachwycona,dziękuję
OdpowiedzUsuńJeden z najbliższych postów będzie poświęcony Binarowej, to dopiero skarbiec polskiego piękna.
OdpowiedzUsuńKolejna przepiękna perełka drewnianej architektury. Dostałaś piękną biżuterię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo !
Uwielbiam drewnianą architekturę, pokazałaś perełkę!
OdpowiedzUsuńBasiu, jesteś niezwykłym przewodnikiem po zabytkach architektury sakralnej, i to takiej wiekowej. Na naszym podkarpackim terenie również są takie perełki cerkiewne, choć popadają w ruinę, miejscowa społeczność stara się jak może by ocalić, to co jeszcze zostało.
OdpowiedzUsuńSpinka do włosów świetna, podobnie jak zakładka i karteczka. Masz się z czego cieszyć.)
Dziękuję Wam i zapraszam na kolejne...
OdpowiedzUsuńTo moje wielkie marzenie aby zobaczyć to cudo na żywo....ależ Ci zazdroszczę!!!
OdpowiedzUsuńNiezwykła, piękna świątynia. Na żywo na pewno dokłada się do tego jeszcze atmosfera, zapach, szept starych ścian.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło Basiu!***
Atmosfera tego miejsca jest niezwykła...i ten zapach, taki jest tylko w drewnianych świątyniach...
OdpowiedzUsuńChciałbym kiedyś odwiedzić to piękne i wyjątkowe miejsce - dziękuję Basiu za pokazanie piękna tej wspaniałej drewnianej budowli - spinka do włosów bardzo ładna i oryginalna - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBasiu cudne miejsce[moja teściowa pisze ikony:): więc mam ich trochę:):)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że przed Tobą wakacje!! Odpoczniesz troszkę:):
Serdeczności!!!
Robi wrażenie... taki zatrzymany czas, zatrzymana epoka...piękne miejsce :) Ogromnie się cieszę, że mogłam poznać to miejsce :))) Moc uścisków :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękna cerkiew, perełeczka drewnianej (i nie tylko) architektury. Dziękuję, za zdjęcia, mogłam przez chwilę poczuć się jakbym była tak i podglądała wnętrze przez dziurkę od klucza :)
OdpowiedzUsuńCudowne miejsca do poznania i zachwytu nad historią, architekturą tamtych czasów. Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia
OdpowiedzUsuńLubię takie miejsca. Zwiedzając je, możemy poczuć miniony czas...
OdpowiedzUsuńSpinka piękna, w stylu mojej saszetki od Małgosi. Jej prace są niesamowite.
Miłego tygodnia.
Dziękuję za kolejną świątynkę. Dzięki Tobie mogę zwiedzać nie ruszając się z domu. Miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne freski na suficie mimo czujnika, ale lepiej, że jest w razie nieszczęścia.
OdpowiedzUsuńSpinka cudowna. Pięknie miedź współgra z malachitami.
Sliczna perelka cudowne wnetrze serdecznie pozdraweiam
OdpowiedzUsuńA czy ta świątynia jest czynna, czy obecnie odprawiają się tam nabożeństwa?
OdpowiedzUsuńTak, jest to czynny kościół, aktualnie wyznania rzymsko- katolickiego.
UsuńBasiu,
OdpowiedzUsuńjedno wielkie dzieło sztuki. Zachwycające!
Ma szczególnie piękne wnętrze:)
OdpowiedzUsuńBasiu cudowna drewniana perełka serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapiera dech w piersiach. Jest piękna. Bardzo dziękuję za to, że Pani przybliża i umożliwia poznawanie takich perełek. Najczęściej nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele jest takich cudeniek na świecie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBeautiful!!! :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam...
OdpowiedzUsuń