To już przedostatni miesiąc całorocznych zachwytów nad wszystkim co świat nam niesie w darze w kolejnych miesiącach roku.
Zanim zaprezentuję jedenasty miesiąc w strofach i fotografiach, pragnę w tym szczególnym czasie wspomnieć bliskie mi Osoby, których blogi tak chętnie odwiedzałam, od których mam wiele podarunków będących dla mnie wartościową pamiątką minionych lat.
Pamiętam o tych Osobach w modlitwach, nie tylko w listopadzie, ale zawsze ilekroć mój wzrok napotyka te cenne drobiazgi, bądź pamięć przywołuje dobre słowa i wspomnienia...
Ze wzruszeniem i wdzięcznością przywołuję Siostrę Judytę, Marychnę Zygmunt, Janeczkę Brunkę, Basię Moj- Goluch, Basię Pawlak...
Oprócz ofiarowanej modlitwy zapalam świecę... i wierzę w świętych obcowanie...
ROK 2011
zwołane na obiadek
dobroć rozsypana.
ROK 2013
Wierność i miłość
odeszła w listopadzie
cicho trwa nadal.
ROK 2015
Czas się zatrzymał
powrócili mieszkańcy
tulę się do nich.
ROK 2016
Młodzi są piękni
nie potrafią udawać
żyje nadzieja.
Rok 2017
Nie chcą przeminąć
wabią nasze spojrzenie
trwa urok lata.
ROK 2018
Błyszczą barwami
radują się jesienią
niezłomne, silne.
ROK 2019
Mrozem powiało
lśnią lodowe kryształy
chłodną potęgą.
ROK 2020
Pamięć jest ważna
zginęli dla wolności
trzeba pamiętać.
ROK 2021
Tonie w czerwieni
choć listopad zawitał
róże zakwitły.
ROK 2022
Lato wróciło
lilie się wygrzewają
błogosławię czas.
ROK 2023
Śniegiem powiało
nagie róże drżą z zimna
biel otula świat.
ROK 2024
Złoto i srebro
konkurują ze sobą
chwytam dobry czas.
ROK 2025
Moja Ojczyzna
mieszka w sercach Najbliższych
kocham ją szczerze.
W te dni poświęcone naszej Ojczyźnie miałam zaszczyt zaprezentować moją poezję oraz przedstawić kolejny raz postać polskiej patriotki Stefanii Łąckiej w Jej rodzinnej miejscowości, Woli Żelichowskiej ( zdjęcie powyżej ) oraz w Łęce Siedleckiej ( zdjęcie poniżej) gdzie za sprawą niezwykle aktywnych mieszkańców działających prężnie w Kołach Gospodyń Wiejskich
dzieją się rzeczy ważne i piękne.
Podziwiam osoby, które potrafią w małych wioskach, własnym nakładem pracy, służyć nieprzemijającym wartościom.
A na koniec jeszcze jedna miła wiadomość. Otóż w losowaniu u Margotki https://grandmothermartha.blogspot.com/zostałam szczęśliwą posiadaczką pięknych reprodukcji wyjątkowej ikony wykonanej przez Gosię oraz śnieżynek, za co Gosi serdecznie dziękuję i bardzo sobie ten upominek cenię.
Serdecznie pozdrawiam wiernych Czytelników.














To wzruszające Basiu, że wspominasz i modlisz się za blogowe koleżanki. Niektóre znikają z blogosfery, bez żadnej informacji. Jest to niepokojące, gdy nie wiadomo, co się stało. Pouczają nas zewsząd, że ważne jest tylko to, co tu i teraz. Rozpamiętywanie krzywd i niepowodzeń faktycznie nie ma sensu, a Ty uczysz, jak pięknie można oglądać się wstecz, mając na uwadze nie tylko siebie. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń