Moi Uczniowie ośmieleni grą wiosennych barw założyli te oto stroje wykonane przed kilkoma laty przez dwie nasze nauczycielki przy wydatnej pomocy uczennic, wszak regionalizm to jedna z naszych mocnych stron:-)
Na zdjęciach się nie skończyło:-)
" Zapasowy" krakowiak pozostał w szkole a...
cztery krakowskie pary przeprowadziły dla Przedszkolaczków mini warsztaty tego pięknego, regionalnego tańca. Dzieciaki były zachwycone!
Bo na wiosnę wszystko się weseli:-)
...mniszkowa łąka,
...ogrodowa kalina,
i to, co na łąkach,
i na skalniakach,
i na wietrze,
i razem z trzmielami,
i nad wodą,
i pośród kamieni,
i z poranną rosą,
i w sadzie,
Niczym niezmącona radość
przysiadła na zagonach życia
zielenią się kłosy
niemyślące o zapachu żniw
za wcześnie na smutek
gdy głogi bielą sięgają
nieba i ziemi
lekkie pierzaste dmuchawce
przycupnęły na zielonej murawie
u moich stóp bratki
żółcą się wiosną
oszalałe ze szczęścia
czarny kos śmiesznie zdąża do wodopoju
różowieje już niebo
nasycone fioletem zmierzchu
czarodziejskie zapachy wiosny
siadają na ramionach Chrystusa
zanurzonego w kępie bzu
w którym schowałam moje marzenia.
zielenią się kłosy
niemyślące o zapachu żniw
za wcześnie na smutek
gdy głogi bielą sięgają
nieba i ziemi
lekkie pierzaste dmuchawce
przycupnęły na zielonej murawie
u moich stóp bratki
żółcą się wiosną
oszalałe ze szczęścia
czarny kos śmiesznie zdąża do wodopoju
różowieje już niebo
nasycone fioletem zmierzchu
czarodziejskie zapachy wiosny
siadają na ramionach Chrystusa
zanurzonego w kępie bzu
w którym schowałam moje marzenia.
Wiosna ze swoimi barwami wpadła również do kuchni, by tam za sprawą Krysi z bloga kuchniaukrysi.blogspot.com
podsunąć nam smakowite kęski:-)Moje bułeczki nie są tak pyszne jak u Krysi, ale Krysia to mistrzyni, sprawdźcie sami, polecam jej wartościowego bloga z prostymi i wspaniałymi przepisami, podanymi w doskonały sposób.
Z serdecznymi wiosennymi pozdrowieniami dla Was, wyruszam w teren z aparatem fotograficznym...
Świetnie uchwycona wiosna! zapasowy Krakowiak musiał na lekcje biec, dzieci uczyć;)
OdpowiedzUsuń...i to matmy:-))))
OdpowiedzUsuńTwój obraz Basiu mnie zachwycił:))
OdpowiedzUsuńDokładnie.ma pani talent :) piękny obraz...motyle jak żywe :) i majowe kwiaty piękne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleee koloraśnie , cudnie :)
OdpowiedzUsuńI białe fiołki masz, widziałam je któregoś dnia przy drodze w trawie , chyba sobie wyskubię sadzoneczkę.
Pozdrawiam :)
piekny motyl - mam takiego od ciebie Basieńko - ty to jesteś talent nad talentami - piękny post = mnóstwo kwiatów i zawsze miło u ciebie się spedza czas- buziaki sle Marii
OdpowiedzUsuńPiękny obraz i wspaniałe zdjęcia wiosny
OdpowiedzUsuńuwielbiam regionalne stroje! Alez u Ciebie wiosennie!
OdpowiedzUsuńKrakowiaczek jeden.....a tu tyle mleczów, bzów i wszelakiego kwiecia. :) Pozdrawiam Basiu :)
OdpowiedzUsuńPiękny motyli obrazek.
OdpowiedzUsuńNiesamowite, że jest jeszcze młodzież, która chce występować w takich strojach. W dzisiejszych czasach, gdy technika przynosi coraz to nowe zdobycze, taka młodzież to skarb. To Ty Basiu masz taki wpływ na Swoich uczniów. Wspaniale!
Pozdrawiam cieplutko.
Niecwi co łączy motyle z krakowiakami , ale zdjecia kwiatów piekne
OdpowiedzUsuńBasiu pięknie prezentujesz się wśród swoich uczniów, wyglądasz jak ich rówieśnica i to bez przesady. Wspaniała młodzież...., a kwiaty cudne zwłaszcza kalina...przywołuje również moje wspomnienia z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńWiem co łączy motyla z krakowiakami jest to piękny i bardzo zdolny "zapasowy krakowiak".
OdpowiedzUsuńBasiu! masz tak młodą duszę, że wyglądasz jak ta Twoja młodzież. Zawsze radosna, młoda i pełna życzliwości dla wszystkich. Natura , która pokazałaś jest cudowna. Wszystko pachnie na odległość i raduje serce. Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia
OdpowiedzUsuńPiękne stroje! Pięknie się prezentujecie :)
OdpowiedzUsuńJa przez moje młodzieńcze całe lata należałam do zespołu folklorystycznego i Krakowiaka też się uczyliśmy tańczyć , choć zespół był kaszubski.
Jaki kolorowy wiersz...
OdpowiedzUsuńDroga Basiu, kiedy potrzebuję ukojenia, Ty jakby czytając w myślach moich, publikujesz post pełen optymizmu... kiedy jestem smutna, Ty uśmiechasz się do mnie z każdego słowa twoich wierszy... kiedy uciekam od wielkomiejskiego gwaru, Ty "karmisz" mnie cudownością natury zamkniętej w Twoich zdjęciach czy obrazach... Dziękuję, że jesteś :))) Kiedy byłam mała, to pamiętam, że ubierano mnie w strój Kujawianki, ale wyrosłam (szkoda, że rodzice nie zachowali- wnusia by teraz miała) Buziam
OdpowiedzUsuńKrakowiaków i motyla łączy ta piękna wiosenna barwa i radość, którą Wam wszystkim posyłam z wdzięcznością za Wasze słowo:-)
OdpowiedzUsuńStroje są przepiekne ale mnie szokuje coś innego,róznica w rozwoju przyrodu u Was i u nas....jest ogromna:)))U nas ani hortensji,ani bzów...dopiero pokazały sie konwalie.
OdpowiedzUsuńTen motylek mnie przyciągnął....
OdpowiedzUsuńJakby coś, to moje urodziny są w styczniu.... ;))))
wspaniałe krakowskie ubranka
OdpowiedzUsuńCudny motyl. Już w miniaturce mnie zachwycił. Piękne stroje i młodzież jak ślicznie się prezentuje:) a przyroda...wspaniała...wspaniale pokazana...
OdpowiedzUsuńNa południu wszystko kwitnie wcześniej, ale hortensje jeszcze nie kwitną, to kwiaty kaliny, u mnie we wsi nazywano ten krzew niegdyś guldynem. Beż kwitnie od kilkunastu dni. A Ty Dorotko się przypominaj, bo moja pamięć jest bardziej ulotna niż motyle:-)))))
OdpowiedzUsuńPiękny motyl, piękna wiosna, dorodna młodzież wraz z nauczycielką i te kolorowe stroje, wszystko daje optymistyczny post. Podziwiam każdy wers Twojego wiersza, zwłaszcza,że ja chyba jestem zbyt praktyczną osobą, bo nawet rymów częstochowskich nie potrafię sklecić. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszystko co regionalne i ludowe.Obraz piękny i ten wiersz. Basiu Twój blog z samego rana to balsam na moją duszę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBasiu piekne kwiaty dokoła Ciebie i motylek cudny, ludowizna jest zawsze na czasie, piękne stroje ma młodzież:)
OdpowiedzUsuńLubię tańce ludowe. Twoja młodzież uroczo się prezentuje.
OdpowiedzUsuńWiosna to najpiękniejsza pora roku. Jak zwykle przez Ciebie zaprezentowana.
Łąka mniszkowa jest zachwycająca.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Masz wspaniałych uczniów, pięknie wyglądają w tych strojach i pewnie jeszcze piękniej tańczą.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są cudne.
Szkoła pod Twoja "wodzą" musi być fantastyczna, nie raz nie dwa juz to podkreślałam ale dziś tak po babsku napiszę,ze motyl piękny i....Twoje nogi tez:-))
OdpowiedzUsuńTo Gosi- jednej z młodych nauczycielek- zasługa- te ludowe tańce.
OdpowiedzUsuńA z reszty też się cieszę:-))))))
Bardzo ładny motyl. Wiosenna przyroda prezentuje się okazale, wreszcie widać że wiosna w pełnym rozkwicie. Bardzo podobają mi się zdjęcia które zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
przepiękny ten motyl!
OdpowiedzUsuńświetni uczniowie :)