niedziela, 8 czerwca 2025

Musicie to zobaczyć czyli wstęp do rozważań...

Użycie słowa musicie w tytule jest przemyślane. 
Bardzo go nie lubię, albo inaczej, ograniczam w wypowiedziach.
Bo jakim prawem mam kogoś zmuszać do zrobienia czegoś, co moim zdaniem, jest godne uwagi, ale niekoniecznie zdaniem innych.
Tak więc, wcale nie musicie, ale możecie, jeśli będzie taka Wasza wola.
Ja mogę Was jedynie zaprosić, zachęcić, zasugerować. Bowiem walczę z przymusem, który tak nas zewsząd zalewa!
Ale jeśli ktoś kocha róże to serdecznie zapraszam, u nas ogród tonie już w barwach i zapachach...

To tylko część wybranych, bo jest ich 54.
Bardzo dziękuję za wspólną wędrówkę...
No to jeszcze te inne moje:-)
Do następnego napisania... 


niedziela, 1 czerwca 2025

Jaki może być czerwiec?

Kiedy byłam małą dziewczynką, czerwiec kojarzył mi się z zakończeniem roku szkolnego kiedy to z pięknym świadectwem szkolnym
i nagrodą książkową pędziłam przez ukwiecone łąki, piaszczystymi ścieżkami, by jak najszybciej pochwalić się Rodzicom efektami całorocznej pracy.
Czerwiec kojarzył mi się z kwitnącymi akacjami, których jest całe mnóstwo w moich okolicach i które kocham od zawsze....
W czerwcu pamiętałam, by wysłać kartki z życzeniami do czerwcowych Solenizantów, mojego chrzestnego Jana, mojego ulubionego kuzyna Jasia i jego żony Wandzi, do mojego wujka Władka i jego siostry Władki.
W czerwcu ciężko pracowałam zbierając przez wiele lat truskawki, których plantacja zasilała nasz budżet domowy.
W żadnym innym miesiącu pierogi nie smakowały tak jak wówczas gdy strudzona całodniową pracą, Mama lepiła je dla nas ze świeżymi truskawkami. Potem słodki sok ściekał po umorusanych buziach wraz z omastą ( zrumienionym, wiejskim masełkiem).

W czerwcu, 62 lata temu przystąpił do I Komunii Świętej mój Brat, a teraz w czerwcu przystąpi do Stołu Pańskiego mój najstarszy Wnuk.
Wspomniany miesiąc poświęcony jest czci Najświętszego Serca Jezusowego, a rozpoczyna go święto dzieci, najdroższych nam istot, od których możemy się uczyć szczerości i bezinteresowności.
W czerwcu najpiękniej kwitną róże i jaśminy, a zapach zniewala i kusi by się zanurzać w ich pięknych kwiatach.
Jak wynika z powyższego- czerwiec to piękny miesiąc.
Zobaczcie, jak utrwaliłam go począwszy od 2013 roku:

ROK 2013
moja Ojczyzna stroi się w maki i bławatki
na dźwięk kościelnych dzwonów
ubiera najlepsze suknie krakowskie

ROK 2014
wpisane w pejzaż nadwiślańskiej krainy
stare chatki pochylają głowy pod brzemieniem czasu
co nieubłaganie zaciera wspomnienia...
ROK 2015
dawne studnie wpisane w wiejski krajobraz
i znojną pracę kobiet wynoszących na ramionach
życiodajną wodę każdego dnia...
ROK 2016
Anioł Pański odmawia w ciszy
 zgięta pod ciężarem dojrzałego zboża
wędruje po nieboskłonie od Godzinek po Wieczorne Zorze...
ROK 2017
bierze w ramiona tysiące owadów i słońce
przelewa słoje pachnącego miodu
otula mnie faceliowym zapachem...

ROK 2018
kolorowe chatki strzegące wiary i tradycji
witające gości każdego dnia
patrzą jak rodzi się chleb...


ROK 2019
tęskniące do mogił i kurhanów
odwiedzają stare cmentarze
z pieśnią co budzi liliowcowe zakamarki serca..
ROK 2020
różanym zapachem wrasta w pobliskie zarośla
gotowa zatrzymać pędzących w pośpiechu
kolcami swojej wiary i jej niezmiennością...

ROK 2021
piaszczysta drużka dzieciństwa
wiedzie mnie przez życie niezmiennie
prowadzi pod rękę bym nie zagubiła kierunku...

ROK 2022
nie pamiętam odkąd plotę wianki
wiem, że Mama, że Babcia, że Kobiety
wiem, że Dzieci na Oktawę Bożego Ciała...
ROK 2023
przed chwilą przechodził tędy sam Bóg
patrzył na roześmiane dzieci
przenikał stroskane serca dorosłych...

ROK 2024
przysłowiowa wisienka dopełnia lata
kosztuje, zatrzymuje, utrwala, przekazuje
chwytam chwile na zapas...

ROK 2025
za jaśminowym krzakiem mieszkają wspomnienia
podchodzę cichutko by żadnego nie spłoszyć
to mój skarb zakopany głęboko w sercu...

A w cieniu wiejskiej kapliczki wzrastałam,  z zatroskanym Chrystusem prowadziłam długie rozmowy, wiele ich było, a nie wszystkie były wesołe...
Będziemy Mu śpiewać pieśni, przez cały czerwiec.
Niewiele jest takich miejscowości w Polsce, gdzie śpiewa się " czerwcówki", ale my będziemy, codziennie, dopóki wystarczy sił...
Ukrywa się w krzakach bzu
otwiera serca dzikiej róży
patrzy ze smutkiem 
na nasze zwyczajne sprawy
ten sam od lat
Chrystus okryty czerwonym płaszczem
z popękanej farby olejnej
kupionej za grosze na wiejskim jarmarku
bezrobotny choć ciągle prosi nas o pracę
rozmawia z nurtem rzeki
błogosławi skowronkom i nawłociom
liczy kolejne pory roku
i uparcie czeka
wciąż czeka
nasze ścieżki zarosły chwastem
A wszystkim Dzieciom życzę by po latach mogli wspominać szczęśliwe dzieciństwo...