To muszę posta opublikować, wszak co robisz w Wigilię, będziesz cały ro robić...
Narcyz moim ogródku zdążył zakwitnąć:-)
A niebo bawi się kolorami...
Kasza na śliwkach- to magiczne danie wigilijne z mojej wioski bulgocze w garnku...
Pierogi z kapustą- postne oczywiście oczekują na zrumienioną cebulkę....
A te z suszonymi śliwkami dopiero się kleją...
I w ten czas zapracowany do drzwi puka listonosz i przynosi piękne życzenia od:
http://nitkiariadny.blogspot.com/
http://bozenaskowo.blogspot.com/
http://rekodzieloeluni.blogspot.com/
http://basiapawlak.blogspot.com/
http://jadzidka.blogspot.com/
oraz od:
http://barbarahaft.blogspot.com/
http://artzakatekmarii.blogspot.com/
http://anstahe.blogspot.com/
Bardzo dziękuję za pamięć, dobre słowa i serce w karteczkach zamknięte.
Wspaniałych, pełnych magii i ciepła domowego ogniska Świąt Bożego Narodzenia:)
OdpowiedzUsuńUściski
Basieńko jeszcze raz - cudownych rodzinnych Świąt.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Pięknych i radosnych Świąt życzę, a takie się zapowiadają :-) I znów widzę dwie nowe potrawy, o których nie miałam pojęcia...
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNarcyz...
Nie wiedziałam, to muszę uważać co dzisiaj będę robić :-)))
OdpowiedzUsuńPięknych i pogodnych Świat życzę :-)
Radosnych Świąt!
OdpowiedzUsuńwesołych Świąt
OdpowiedzUsuńBasiu, zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie rodzinnym :)
OdpowiedzUsuńPięknych magicznych Świąt :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję i do karpia biegnę:-))))
OdpowiedzUsuńA u nas mówią, że jaki Nowy Rok, taki cały rok :)
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej, kochana Basiu, życzę Ci by dzisiejszy dzień był wyjątkowy, a całe Święta magiczne!
Wesołych Świąt!
Zdrowych, spokojnych i prawdziwie rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!
OdpowiedzUsuńSmakowitości, aż ślinka cieknie;)
Wesołych Świąt Basiu! :)
OdpowiedzUsuńCudowne niebo... i potrawy... i karteczkowe pamiątki... ach! :))))) Wesołych Świąt :D
OdpowiedzUsuńZdrowych , spokojnych , radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego 2015 Roku:)
OdpowiedzUsuńI ja też pozdrawiam i ciepło o Was myślę...
OdpowiedzUsuńdziękuje za piękne posty i chce je czytać cały przyszły rok.
OdpowiedzUsuńU mnie w domu też zawsze tak się mówiło i chcę żeby tak zostało.
Jeszcze raz PIĘKNYCH ŚWIĄT....
Załatwione Basiu, będę pisać...
UsuńCudne zdjęcia Basiu. Narcyz pomylił święta, ale u mnie w ogrodzie zauważyłam ostatnio kwitnący kwiatek ubiorka wieloletniego. Cieszą szczególnie o tej porze. Basiu jeszcze raz Radosnych Świąt, potrawy wyglądają pysznie.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwych Świąt :-)
OdpowiedzUsuńa ten Narcyz zaszalał :-)
Basiu, zdrowych i radosnych Świąt dla Ciebie i Twoich bliskich :)
OdpowiedzUsuńNiech będą piękne...
OdpowiedzUsuńJeszcze raz Basienko wszystkiego dobrego w ten świąteczny czas a takze poświąteczny - niech uśmiech i spokój królują w Twym sercu wrażliwa, dobra istoto!:-))*
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt,spokojnych i zdrowych
OdpowiedzUsuńSpokojnych i zdrowych świąt :)
OdpowiedzUsuńCiepłych i udanych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności i radości w życiu... :)
OdpowiedzUsuńZdrowych spokojnych świąt kochana dla ciebie oraz twych bliskich życzy Marii z rodziną
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia.
OdpowiedzUsuńJa również życzę Tobie, wymarzonych świąt Bożego Narodzenia.
Wesołego dalszego świętowania! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBasiu, miłego świętowania:) Te pierogi z suszonymi śliwkami bardzo mnie zaintrygowały i kasza na śliwkach:) Każdy zakątek Polski ma swoje obyczaje:) Pozdrawiam świątecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:-) a kasza jest wspaniała, można ją ugotować w dowolny dzień roku, bo można ją jeść na gorąco i na zimno...
OdpowiedzUsuńBasiu ,zatrzymaj tę radość świętowania na pozostałe dni tego roku i kolejne następnego Nowego Roku 2015
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńA już po świętach a i tak Basieńko droga życzę wszystkiego dobrego na każdy dzień Nowego roku.
OdpowiedzUsuńTak w ogóle to kasza ze śliwkami jakoś przypadła mi do gustu,może w przyszłym roku podzielisz się przepisem.
Pierogi smakowicie wyglądają i pewnie tak smakują.
Basiu narcyz kwitnący w grudniu,ach ta pora roku troszeczkę wariuje,pięknie wygląda,u mnie wiśnia wypuściła jeden zieloniutki listek,ciekawe czy zima będzie sroga...
Gosiu, podam Ci przepis na maila jeśli chcesz, bo ja tę kaszę gotuję kilkanaście razy w roku, jest wyśmienita na zimno i na gorąco, a przy tym samo zdrowie!
UsuńZawędrowałam do Wigilijnych pyszność...nie zdawałam sobie sprawy, że tak dawno mnie nie było :(( nie chcę tak pochopnie przeglądać Twoich treści Basiu, dlatego zostawiam sobie odwiedziny u Ciebie jak jest chwila spokoju, że jestem sama, cisza, spokój i mogę spokojnie poczytać i przeżyć te emocje...
OdpowiedzUsuń