Podczas letniego pobytu w Sudetach postanowiliśmy odwiedzić Krzeszów. W tej małej wsi znajduje się duży kompleks dawnego klasztoru Cystersów. W ufundowanym pod koniec XIII w. przez księcia Bolka I, zespole klasztornym, dominuje bryła późnobarokowego kościoła. Ze względu na jej piękno nazywana była Domus Aurea czyli Domem Złotym. Została wzniesiona w I poł. XVIII w. prawdopodobnie przez K. Tauscha.
Rzeczywiście jest piękna, imponująca. Gdy dotarliśmy samochodem na miejsce, stanęłam oczarowana.
Wykonałam mnóstwo zdjęć. Był piękny, słoneczny, lipcowy dzień. Wokół cisza, mało turystów, można więc było kontemplować majestat i wspaniałość budowli.
Wnętrze świątyni jest równie dostojne. Udekorowane freskami znanego śląskiego malarza Jerzego Wilhelma Neunhertza stanowi prawdziwą ucztę dla miłośników malarstwa, rzeźby i architektury. Prawdziwym dziełem sztuki jest ołtarz główny ozdobiony figurami dziewięciu chórów anielskich, które otaczają obraz Wniebowzięcia NMP.
Na baldachimie wieńczącym tabernakulum znajduje się niewielki obraz Matki Boskiej Łaskawej namalowany w stylu bizantyjskim.
Zewsząd otacza nas piękno.
Anioły zachwycają mnie zawsze, więc zajmują wiele miejsca w moich reportażach.
Do prezbiterium przylega bogato dekorowane Mauzoleum Piastów, w którym umieszczono gotyckie płyty nagrobne Bolka I i Bolka II, pochodzące ze starego kościoła będącego nekropolią książęcą.
W sąsiedztwie świątyni poświęconej NMP znajduje się kościół p.w. św Józefa zdobiony wspaniałymi freskami przedstawiającymi sceny z Nowego Testamentu.
Tam też wysłuchaliśmy wspaniałego koncertu organowego.
Tyle wspomnień, a teraz czas na teraźniejszość.
Słowa podziękowania składam Magdalenie z blogahttp://bioggraff.blogspot.com
autorce świetnych biografii barwnych kobiecych postaci, która mnie wyróżniła i zmobilizowała do odpowiedzi na poniższe pytania:
1. Czy planując świąteczne prezenty wiesz już ile kupisz książek (jako podarunki dla rodziny czy przyjaciół)?
Przygotowanie prezentów przebiega u mnie spontanicznie, więc nigdy wcześniej nie mam skonkretyzowanych planów.
2. Czy przeczytałaś/eś "Pana Tadeusza" od przysłowiowej "od deski do deski"?
Kilka razy. Mnóstwo fragmentów znam na pamięć, a poezja Adama zachwycała mnie od najwcześniejszych lat mojego życia. Maturę pisałam z romantyzmu i pozytywizmu- analiza porównawcza.
3. Jak reagujesz na książkę, którą określono mianem "bestseller"? Raczej ostrożnie czy poszukujesz, by natychmiast przeczytać?
Podchodzę do tego spokojnie, czytam wówczas, gdy mam czas i ochotę, nie ulegam"trendom".
4. Czy książki historyczne powinny być ilustrowane?
Zdecydowanie tak, to świetna korelacja z tekstem.
5. Czy okładka ma wpływ na to, że będąc w księgarni wybierasz właśnie
tę, a nie inną książkę do przejrzenia, ewentualnie zakupienia?
Nie, raczej czytam krótką recenzję na ostatniej stronie.
6. Jakich informacji, przemyśleń nigdy nie napisałabyś/napisałbyś na swoim blogu?
Takich, które mogłyby zranić czyjeś uczucia...
7. Pożyczasz książkę, po czasie zostaje Ci oddana w nie najlepszym stanie fizycznym. Jak reagujesz?
Jest mi przykro, że ludzie nie szanują cudzej własności.
8. Czy marzysz o swojej prywatnej biblioteczce z prawdziwego
zdarzenia. Jedno pomieszczenie w domu/mieszkaniu przeznaczone tylko na
książki?
Marzę, bo nie mam prawdziwej biblioteki, ale książki mam w każdym pokoju.
9. Twoje najciekawsze spotkanie czytelnicze w tym roku (wydarzenie, w
którym brałaś/eś udział, "spotkanie" z bohaterem, odkrycie nowego
autora).
Galicyjska Jesień Literacka, odbywa się u nas każdego roku i wówczas do naszej wioski przybywają poeci z całego świata skupieni wokół A. Grabowskiego. Atmosfera jest niezwykła, a różnorodność prezentowanej poezji przyciąga tłumy jej miłośników.
10. Przed Tobą 8 godzin lotu samolotem. Jaka książka będzie Ci towarzyszyć?
Zabiorę kilka biografii, w tym " Kobiety Mickiewicza", wszak niebawem jego urodziny i imieniny:-)
11. Czy korzystasz z bibliotek cyfrowych?
Rzadko, albowiem muszę czuć szelest kartek pod palcami, czuć zapach książki i traktować ją jak kogoś bliskiego w tym momencie.
Tyle o moich książkowych doznaniach. Podziękuję jeszcze Basi z bloga http://szeptyserca.blogspot.com za piękną karteczkę imieninową, życzenia i "aniołowe" serduszko, które to drobiazgi przyniosły mi wczoraj wiele radości.
Serdecznie pozdrawiam wiernych Czytelników:-)
W Krzeszowie byłam rok temu z męžem, cudnie, choć ja zdecydowanie wolę kościoły romańskiej i gotyckie, w baroku jest wszystkiego za dużo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny kościół, robi niesamowite wrażenie na zewnątrz i wewnątrz. Ja również nie przepadam za takim przepychem i bogactwem, ale ten kościół mi się spodobał. Pozdrawiam Basiu :)
OdpowiedzUsuńW Krzeszowie byłam dwa razy, ale już kilkanaście lat temu i za każdym razem byłam tym miejscem również oczarowana.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Basiu, dobrze, że trafiliście słoneczną pogodę my mieliśmy mniej szczęścia. Pozdrawiam.
Przepiękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i ciekawe miejsce.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSamo piękno, zachwyciło i mnie; jak zdrowie pozwoli, zajrzymy tam w przyszłym roku, bo zawsze zbieram ciekawostki z różnych wpisów, a potem ustalam jakąś trasę; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniała budowla!!! Wnętrze kościoła urzeka!!! Przepiękne zdobienia, idealnie wkomponowane i dopracowane w każdym najmnieszym detalu!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńA wiesz ,ze jezeli chodzi o koscioły to wole te o surowym wnętrzu ?! Gotyckie, surowe ściany ,wysokie, strzeliste wzniesienia....jest w nich jakaś atmosfera skupienia. Barokowy przepych mnie rozprasza, dekoncentruje....wole cisze niz "krzyk " tych wszystkich symboli. Ale z pewnoscią , gdybym byla w okolicy tez bym zwiadzała :):)
OdpowiedzUsuńRomantyzm ?!?! Pasuje do ciebie bardzo
Nie dziwię się Twoim zachwytom, Basiu:) Kościół robi wrażenie:) Gratuluję wyróżnienia i życzę dużo zdrowia Twojej Mamie:) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńThe church is very ornate and impressive!
OdpowiedzUsuńfajne miejsce . zaciekawiłaś mnie i kiedyś tam pojadę
OdpowiedzUsuńChóry Anielskie w tych złoceniach ujęłaś wprost Bosko. Widać, że wycieczka się udała, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniała świątynia! Barok potrafi poruszyć serce i wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńNie byłam jeszcze w Krzeszowie, ale dzięki Tobie widzę, że tam pięknie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTka lubię te spacery z Tobą Basieńko....
OdpowiedzUsuńNie znam Krzeszowa, chociaz mam nadzieję, że kiedyś dane mi będzie w tamte strony jeszcze zawitac. Z zainteresowaniem i wzruszeniem przeczytałam Twoje odpowiedzi na ksiazkowe pytania. Na wiele z nich odpowiedziałabym podobnie.Ksiazki sa wazne w naszym zyciu. Nawet te, do których dawno nie siegałyśmy i czekaja na półkach niczym cierpliwi, wyrozumiali przyjaciele.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie wrazliwa, mądra dziewczyno!:-))*
Uwielbiam oglądać zabytki :-).
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja relacja Was zainteresowała. Bardzo lubię zwiedzać stare kościoły, cerkiewki, budowle sakralne. Każda z nich jest inna, w każdej doszukuję się piękna, bo przecież piękno ma tyle odmian. Więc utrwalam to piękno na różne sposoby. Może zimową porą uda mi się namalować kilka napotkanych na wędrownych szlakach cerkiewek.
OdpowiedzUsuńPiękny kompleks do zwiedzania i napawania się ciszą (jeśli nie ma turystów). Lubię zwiedzać stare kościoły, pełne malowideł i historii. Wspaniale, że mnie tam zabrałaś:)
OdpowiedzUsuńGratuluję też wyróżnienia:) Pozdrawiam serdecznie.
Basiu, my również korzystamy na Twoich podróżach.....oprowadzasz nas po pięknych miejscach.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wygląda, jak nie w Polsce :-)))
OdpowiedzUsuńPiekny :-)
Piękne miejsce,dziękuję że mnie tam zabrałaś:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSamo piękno.... Ach!
OdpowiedzUsuńW Waszym towarzystwie zwiedzam kolejny raz z przyjemnością!
UsuńPiękne miejsce i piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńCo za wspaniałe bogactwo wnetrza! Jestem pod wrażeniem. Basiu widziałam też strone internetową Konrada, bardzo ładna! :) Jutro lub pojutrze poleci do ciebie Mikolaj, wreszcie skompletowałam, bądź czujnaq przed świetami. Tak marzyłam by móc cj JĄofiarowac, byś mogła tak jak lubisz poszeleścić kartkami...
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Aguś, będę przez święta szeleścić, myśląc o Tobie...
UsuńCieszę się, że stronka Konrada zrobiła na Tobie wrażenie!
Łał !!!! jak tam jest przecudnie pięknie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie byłam jeszcze w Krzeszowie, a teraz bardzo żałuję. Piękny ten klasztor.
OdpowiedzUsuńTrzeba tam pojechać...
UsuńThe grandeur is amazing!
OdpowiedzUsuńGreat place. Worth seeing.
Usuńfajna notka! świetny blog ! obserwuję !
OdpowiedzUsuńWitaj u mnie, bardzo mi miło!
UsuńWielu moich znajomych było już w tym pięknym miejscu, sama muszę się też tam wybrać...tak cudnie pokazałaś Basiu to miejsce...Ołtarz niezwykły!!!
OdpowiedzUsuńWarto tam pojechać, zaręczam!
UsuńPrzyznaję, nie byłam... Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMiło dowiedzieć się o Tobie czegoś więcej. :)
With Car Rental 8 you can get the most affordable car hire at over 50000 international locations.
OdpowiedzUsuń