czwartek, 17 lipca 2014

Na Mężowym poletku tylko pawia brakuje:-)))))

Szybki kolorowy post na dziś to więcej oglądania niż czytania, a zaległości " odwiedzinowe" u Was niebawem nadrobię:-)
Tego pawia namalowałam dla Was" na radość".
Znam twoją radość
dostrzegam nawet drobiazgi
iskierki w twoich oczach
że się udało
że rosa nie opadła za wcześnie
że słońce wstało czerwone
że wiatr nie strącił liści
że niebo zrodziło chmury
że pole zaorane pachnie
że trawy trwają wiecznie
że kamienie nieruchome mówią


    znam twoją radość
    lepiej niż ktokolwiek.
A pozostałej radości życzę przy oglądaniu mężowskich, kwitnących georginii:-)
Bardzo serdecznie pozdrawiam wiernych Czytelników.

40 komentarzy:

  1. Są bajeczne, tak jak i paw!:)
    Ta jedna jedyna z wyjątkowym przeznaczeniem "szyje się":)

    OdpowiedzUsuń
  2. Paw jest cudny. Piękne kwiaty. Pozdrawiam Zosi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki Drogie Dziewczęta- niebawem inne posty:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu Ty to masz talent śliczny paw i kwiatuszki świetne serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny i piekne kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne. Zostanę u Ciebie na dłużej. Takie dzieła jak pokazujesz z przyjemnością się ogląda .

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny paw i piękne kwiaty:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny Basiu paw :)) Wspaniałe, w tylu kolorach georginie. Ja też zaczynam nadrabiać blogowe zaległości, ponieważ dopiero wróciłam z Zakopanego :)) Pozdrawiam, miłego dnia :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny paw i od razu zrobiło się weselej i milej,ale ogród i te kwiaty to jest dopiero poezja...aż słów brak:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknego, dumnego pawia namalowałaś!!! Tak się wdzięcznie pyszni tym swoim barwnym ogonem:))) A georginie przepiękne. Co jedna to piękniejsza!!! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. piękny paw
    a i ogród cudowny - zaczarowany!

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny obrazek z pawiem, ostatnio takiego widziałam w zoo, georginie mają piękny kolor. Pozdrawiam wakacyjnie

    OdpowiedzUsuń
  13. To już prawie sacra,
    te pawie i makra.

    OdpowiedzUsuń
  14. jak zawsze jestem pełna zachwytu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow uwielbiam georginie...
    Kiedyś miałam całe poletko :-)
    A paw ma cudowny, piękny ogon :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne... w sumie to jedyny kwiat, dla którego urody jestem gotowa poświęcić się w przechowywaniu kłączy zimą i małpa nie chce kwitnąć u mnie tak jak bym tego chciała... Cóż losie kiedy miłość nieodwzajemniona ;)
    U Ciebie się nimi pozachwycam i spróbuję po raz kolejny w przyszłym roku :D
    pozdrawiam :)))))

    OdpowiedzUsuń
  17. jej ciu Basienkojakie towszysyko uciebie cudowne -buziaki sleMarii

    OdpowiedzUsuń
  18. I znów przynosisz radość moim oczom:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna wystawa dalii, u mnie nie chcą rosnąć, a szkoda. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Najbardziej lubię te foty kwiatów z robalami. Jak się robi zdjęcia to się najczęściej ich nie widzi, a w kompie niespodzianka.
    Dalie to ulubione kwiaty mojej babci. Ja też je lubię. Właśnie wyrosła mi taka ponad metrowa na balkonie z doniczki.
    Dalie mi zawsze przypominają japońskie kazanshi.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapominiałam.
    Paw mi się skojarzył z obrazami Wiesławy Kwiatkowskiej, której to Madonny oglądałam i fociłam w arichidicezjalnym w Płocku. Niedługo pokażę na którym z blogów, bo jestem pod dużym urokiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam z wielką niecierpliwością bo bardzo lubię oglądać obrazy- mogę całymi godzinami...

      Usuń
  22. Paw bardzo kolorowy:) Piękny! Piękne są też kolory i kształty dalii, bardzo je lubię, tylko trzeba je na zimę wykopywać:( To już nie dla mnie:(

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzielisz sie z nami swoim blaskiem, barwami kwiatów, radością i ciepłą, tkliwą poezją. A urodziwy paw uwodzi nas spojrzeniem wielu kolorowych oczu na ogonie! Dziękuję Basieńko za te cudowności dla oczu i serca!:-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziękuję wszystkim, dziękuję, to był szybki post, ale bardzo radosny:-)

    OdpowiedzUsuń
  25. przepiękny musi być ten Wasz ogród Basiu - tyle cudności się w nim mieści :))) pozdrawiam słonecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękne georginie, a paw cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Basiu georginie przepiękne, sama nie wiem jak kiedyś mogłam nie lubić tych kwiatów. Bardzo radosny obraz, paw dumny i kolorowy, masz swój styl.
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  28. buuu:))czemu ja nie mam takiego ogrodniczego męża:)))przepiękne georginie:)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Paw i wiersz piękny, i te dalie. Mam za mało miejsca w moim mini ogródku, ale się nimi zachwycam.
    Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale piękne kwiaty! :-)
    Zapraszam Cię do udziału w konkursie na moim blogu, jeśli chcesz. :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Niesamowity paw ta kolorystyka.Brawa dla Twojego męża - dalie są przepiękne:)))
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  32. Z każdym dniem kwitną coraz bardziej i coraz piękniej:-)
    Czas na podpory, bo są już zbyt ciężkie!

    OdpowiedzUsuń
  33. Bajeczny paw! I kwiaty też! tyle jest prostych powodów do radości każdego dnia! dzięki, że je nam uświadamiasz, bo czasem czlowiek się zapędzi w tym życiu, że traci najcenniejsze proste radości codzienności...

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne słowa o tym co radosne...
    Paw dumnie i godnie reprezentuje tę radość-bardzo pozytywny!

    OdpowiedzUsuń
  35. Paw Basiu cudny, wiersz ujmujacy, kwiaty piękne. Oby takie było życie...

    OdpowiedzUsuń