czwartek, 8 czerwca 2023

Barwna procesja do czterech ołtarzy.


PROCESJA NA BOŻE CIAŁO

Idę za Tobą Panie
w kolorowym pochodzie naszej wiary
która w tym dniu przybiera
wszystkie barwy radości
dotykam Twojej Miłości
zamkniętej w białej Hostii
każdy z nas idących może odłamać okruszek
by go zanieść do domu
i umieścić na ołtarzu naszego życia.
Jesteś
wychodzisz w nasze wioski i miasta
prowadzisz
rozświetlasz nasze drogi codzienności
jak dobrze iść za Tobą
i móc Ci opowiedzieć o wszystkim…

Od lat uczestniczę w procesjach Bożego Ciała w mojej parafii.
Czekam przez cały rok na ten dzień, w którym publicznie oddajemy cześć Eucharystii, a przy czterech wyjątkowych ołtarzach wsłuchujemy się we fragmenty Ewangelii wg czterech  Świętych Ewangelistów: Mateusza, Łukasza, Marka i Jana.
Im jestem starsza, tym więcej spraw odkrywam w tym barwnym pochodzie, w jego wymowie, w publicznym wyznawaniu wiary. 
Dorastamy ciągle, dojrzewamy, przeżywamy, każdy na swój sposób. 
Dla mnie to zawsze było i jest wielkie przeżycie.
Przez tydzień będzie trwać oktawa tego święta.
Za tydzień, na zakończenie oktawy, w czwartek, chcę upleść wianek z polskich ziół i kwiatów zebranych o poranku  i poświęcić go, jak robiły to wszystkie kobiety z mojego rodu. 
Więcej na temat historii tego wielkiego święta można znaleźć: https://niezbednik.niedziela.pl/artykul/893/Boze-Cialo---swieto-Eucharystii
Na to święto każdego roku zakwitają liczne kwiaty. O różach będzie mowa następnym razem, a dziś niech królują moje ulubione irysy.
Odnawiam ich kolekcję, bo przywołują dawne, piękne wspomnienia.

Po tych irysowych zachwytach zapraszam Was do przeczytania książki naszej blogowej koleżanki, Natalii https://wnaszejbajce.blogspot.com/.
" Skrzydła Hani" są piękną opowieścią zarówno dla młodych, jak i starszych czytelników, traktującą o ważnych problemach rodzinnych i pokazującą jak łatwo zranić psychikę dziecka, nad czym jakże często, nie zastanawiają się dorośli.
To już kolejna, sercem pisana książka tej Autorki. Szczerze polecam.
Zapraszam na kolejne posty i serdecznie pozdrawiam.

20 komentarzy:

  1. Piękne irysy są w Twoim ogródku. Szkoda, że kwiaty te tak krótko kwitną. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna kolekcja irysów. Też je bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, co roku o tej porze kwitnie mnóstwo kwiatów. W pewnym sensie Boze Ciało to takze święto kwiatów. Sypie sie ich płatki cieszac sie ich urodą i zapachem. Wspaniałe masz irysy, Basiu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Irysy w tym roku pięknie się zaprezentowały.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiekne masz irysy, w tym roku było sporo kwiatów na Święto, były też lata że praktycznie wszystko przekwitnięte i ciężko było robic kwietne dywany .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię irysy, Basieńko, kojarzą mi się z secesją i Wyspiańskim.
    Uściski posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne masz irysy to są cudne kwiaty i super że odnawiasz ich kolekcję.
    Pozdrawiam Basiu

    OdpowiedzUsuń
  8. To prawda, że Wyspiański był mistrzem irysów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachwycił mnie jak zawsze obraz i wiersz. W naszej okolicy nie było i nie ma zwyczaju robienia wianków z ziół, a szkoda, bo to jest piękny zwyczaj. Masz imponującą kolekcję irysów. Od zawsze są moimi ulubionymi kwiatami. Mam ich kilka. W tym roku ładnie zakwitły. Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne kwiaty, też lubię procesje Bożego Ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Basiu!
    jak zawsze jestem zachwycona Twoim obrazem i wierszem. Podziwiam Twoją kolekcję irysów. To wyjątkowe kwiaty. szkoda, że kwity są tak krótkotrwałe.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Irysy są czarujące, przy kilu odmianach to kwitnienie wydłuża się w czasie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ paleta irysowych barw. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna kolekcja irysów... I czas za nami i przed nami. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. https://raciborz.com.pl/2023/06/08/boze-cialo-w-brzeziu-kwietne-dywany-znow-zachwycaly.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Tutaj są dopiero mistrzowie, to jedna z dzielnic.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniała tradycja z tymi wiankami.
    Przepiękne irysy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiesz, że lubię irysy. Niestety moje już dawno zginęły. Nie ma po nich śladu.
    Pozdrawiam końcówką wiosny

    OdpowiedzUsuń
  19. Irysy cudne! Te namalowane też :-) Wiersz wzruszający. dziękuję!

    OdpowiedzUsuń