jak wiatr jesienny
który złote liście
przenosi łagodnie w krainę marzeń
cicho
by nie złamać
gałęzi ludzkich uczuć
jesienny wiatr- jak ty
nie wpada z hukiem
przez otwarte okna- serca
jesienny wiatr
potrafi wsłuchać się cichutko
w melodię tęsknot człowieka
więc bądź
jesiennym wiatrem
bo tylko on potrafi najlepiej
dostrzec złoto klonów.
A Soniaczek wiernie towarzyszy moim wszelkim poczynaniom:-)
Takie polowania lubie najbardziej :) jeszcze są tak bardzo letnie twOje zdjecia
OdpowiedzUsuńTak było przed tygodniem...
Usuńpiękne łowy
OdpowiedzUsuńI radosne...
UsuńTwoje polowanie się udało. Uwieczniłaś ostatnie chwile lata i motyle, i trzmiele i inne bzzzyczki. Jak wiatr jesienny wsłuchujmy się zatem w te resztki lata zatopione w ciszy. Zapraszam do obejrzenia mojego bzzzzyczka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa pewno zobaczę, bo u Ciebie zawsze pięknie!
UsuńPięknie :) Z jednej strony żal mi, że kończy lato, ale jesień też może zachwycać. W moim ogródku już zaczyna przebarwiać się trzmielina.
OdpowiedzUsuńA moja jeszcze- nie!
UsuńPrzynajmniej raz w moim ogródku dzieje się coś wcześniej :))
Usuńwarto sie wsłuchać.....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jesienny wiatr jest wyjątkowy!
UsuńPiękne , aż oczy się cieszą. I dusza też dla Siebie coś znajdzie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu!
UsuńAbsolutnie zachwycająco. I wiersz piekny i zdjęcia - tak jeszcze letnie.
OdpowiedzUsuńKorzystajmy zatem...
UsuńPięknie żegnasz lato i witasz jesień Basiu.
OdpowiedzUsuńZgodnie z tytułem bloga:-)
UsuńPiękne to polowanie,aż trudno uwierzyć że to już jesień:)
OdpowiedzUsuńJeszcze będą piękne dni!
UsuńNormalnie motylarnia w Twoim ogrodzie. Cudne zdjęcia. Zadanie na jesień być jak ten jesienny wiatr. :)
OdpowiedzUsuńBędziemy...
Usuńcudowności!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Taka hojna jest natura.
UsuńLato żegnasz cudnie,zdjęcia są nie samowite, wpatrując się w zdjęcia rozmarzyłam się i nie chcę ani jesieni ani zimy, Chcę by zawsze było tak pięknie i kolorowo. Pozdrawiam Basiu i zapraszam do mnie. Impreza z okazji urodzin bloga.
OdpowiedzUsuńDziękuję Zosiu, biegnę!
UsuńBasiu, rzeczywiście "ogrom piękna"i w wierszu i w zdjęciach. nie mogę się napatrzeć cudowne kolory i jaka ostrość. Takie widoki zawsze cieszą moją dusze i oczy. Po prostu piękne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAch zapomniałam o Soniaczku, piękny blondyn. Słodziak.
UsuńMuszę sprostować- to Sonia, jest taka słodka, że odmieniam jej imię na dziesiątki sposobów:-))))))
UsuńDziękuję Moniko za wysokie oceny:-)
Witaj Basiu ! - cieszę się, że po tak długich wakacjach jestem znowu przy komputerze i mogę podziwiać Twoje przecudne zdjęcia !!!! - Też bardzo się za Tobą stęskniłam i pozdrawiam gorąco,
OdpowiedzUsuńTęsknota była, jak widać w obie strony!
UsuńWyjątkowo piękne łowy!:)
OdpowiedzUsuńSłoneczne!
UsuńChyba ostatnie polowania, bo niedlugo wszystkie owady zasną na zimę ;-)(
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze chwilę zostaną:-)
UsuńA już myślałam, że to post o nielegalnym kłusownictwie...
OdpowiedzUsuńTak sobie z Sonią " kłusowałyśmy" grzecznie:-)
UsuńNa jednym zdjęciu nawet parkę motyli zdołałaś uchwycić- Uwielbiam Twoje zdjęcia- przenoszą w krainę marzeń <3
OdpowiedzUsuńBo obie jesteśmy marzycielkami!
UsuńCudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZastosowałem się do Twojego pomysłu. ( zajrzyj do mnie)
Pozdrawiam
Super, już byłam!
UsuńBasiu, a ile płacisz swoim skrzydlatym modelom za tak godne pozowanie? Garneczek nektaru?
OdpowiedzUsuńPiękne jesienne kwiaty, podobne mam w wazonie. Choć nie z takimi dodatkami:-)
Przytulasów moc przesyłam:-)
Uśmiechem, Kochana i to im wystarcza...
UsuńSuch a gogeous butterfly! And how wonderful that it landed on so many blossoms that made it look all the prettier!
OdpowiedzUsuńI love flowers and butterflies.
UsuńJa na podwórku mam lub miałam, nie wiem bo dziś lało, wylęg motyli. Jest ich całe mnóstwo:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Ja też kilka zrobiłam tym "swoim" ale niestety nie są aż tak ładne:)
Oj, trzeba się " natrudzić"!
UsuńThe butterflies and flowers are gorgeous!
OdpowiedzUsuńI'm glad that you take a look here
UsuńPrzepiękne, pogodne fotki z motylami... :)))) Oczarował mnie dzisiaj Twój wiersz. Każdy wprawia mnie w zadumę ale dziś poczułam się tym wiatrem... tym podmuchem... :))))) Piękny... Wydasz tomik poezji, prawda? :)
OdpowiedzUsuńWydałam 6 tomików poezji i jeden prozą, mam jeszcze wiele wierszy, ale nie mam " kasiorki":-)
UsuńŚliczne.... i zdjęcia i Twoja twórczość... Utonęłam bez reszty :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://niekoniecznie-perfekcyjnej-dolcevita.blogspot.com/
Cieszę się z " utonięcia", będę Cię ratować!
UsuńJesienny wiatr przemawia do naszych dusz. Tyle przeróznych opowieści niesie.Dotyka delikatności uczuć, śpiewa w rytmie naszych serc...Budzi poezję. Piekny wiersz w Tobie Basiu obudził!:-))***
OdpowiedzUsuńPosyłam Ci bukiet jesienny wraz z powiewem wiatru...
UsuńDobry początek dnia to przeczytać Twój wiersz "przenosi łagodnie w krainę marzeń". Zdjęcia pachną słońcem, miodem.... piękne. Pozdrawiam ciepło. Ewa
OdpowiedzUsuńEwuniu, muszę do Ciebie napisać niebawem, bo znów mam marzenia!
UsuńPrzepiękne zdjęcia, a wiersz cudowny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Kazda pora roku ma swoje uroki, osobiscie lubię jesien ta zlota,pogodną, cicha,spokojną, nostalgiczną,....:-)
OdpowiedzUsuńTwoje ANIOŁY tak bardzo pasują do jesieni- mój jest piękny:-) i przywodzi mi na myśl Ciebie...
Usuńcudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia ,zawsze miło spedzam u ciebie czas
OdpowiedzUsuńCieszę się!
UsuńBasiu jak zawsze malujesz piórem po mistrzowsku.
OdpowiedzUsuńJesienny wiatr...pod warunkiem, że delikatny i w cudowny słoneczny dzień,wtedy wszystkie troski znikają i po prostu chce się żyć.
Polowanie udane,zdjęcia piękne,jesienią też jest pięknie.
Delikatny, muskający liście i igrający z promieniami słońca...
UsuńWitaj Basiu!U Ciebie ciągle lato serdecznie pozdrawiam aż miło popatrzeć
OdpowiedzUsuńNiech będzie jak najdłużej kolorowo!
UsuńPiękne łowy i te florystyczne i zoologiczne.
OdpowiedzUsuńBardzo udane!
UsuńPiękne motylki:)
OdpowiedzUsuńSzukam ich każdego lata.
UsuńPróbowałam kiedyś upolować motyla moim aparatem, ale mi zwiał ;) Cudne zdjęcia, jak zawsze z pochwałą życia i jego piękna.
OdpowiedzUsuń...by wszystkim żyło się radośniej...
UsuńBasiu piękny wiersz i fotografie, a ja właśnie czytam m.in.Twoje "Jesienne myśli" i"Twoje imię" nawiązujące do pory jesiennej....:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę...
UsuńPiękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńWitam w moich progach!
UsuńUwielbiam barwy jesieni , pięknie , ognisto , motylki udało się Tobie ''upolować" , nawet po dwa na jednym kwiatku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Motyle miały prawdziwą ucztę!
UsuńBasi jeśli odrobina magii to tylko u Ciebie....
OdpowiedzUsuńU Ciebie też...
Usuńpięknych dnia Wam życzę Basiu :))
OdpowiedzUsuńI wzajemnie!
UsuńŁowy na motyla :) a przez przypadek złowił się i pies
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
Sonia towarzyszy mi często, bardzo się lubimy, a nawet, przepadamy za sobą.
UsuńUwielbiam pawiki. U mnie żerują one na zgniłych brzoskwiniach. Pozdrawiam i zapraszam do siebie: www.kochamswojswiat.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBywam z przyjemnością.
UsuńUdane polowanie:) Magiczne:) Pięknie uchwycone kwiaty i owady na nich:)
OdpowiedzUsuńTakie sielskie fotki!
UsuńCudownie uchwycony motyl :) Bardzo lubię takie zdjęcia. Mój mąż lubi fotografować owady, fascynuje go makrofotografia :) Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńNie mam obiektywu makro, więc robię wszystko uniwersalnym, na potrzeby bloga wystarczy:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam męża:-)
Efekty łowaów - niesamowite. Prawdziwa uczta dla oczu. Pozdrawiam Cię Basiu ciepło!
OdpowiedzUsuń