sobota, 5 lipca 2014

Kto się pyszni w moim ogródku?

Wiadomo- pysznogłówka!!!!
 Ale hortensja też...
Floksy to ulubione niegdyś kwiaty mojego Taty.
 Rudbekia wręcz się panoszy...
 A ostróżka w kontraście z maronką wpada w oko.
 Lilie od zawsze mnie zachwycają, a jeszcze bardziej zachwycają nornice.
Kwiaty są jak słowa zrywane o świcie
dobrą dłonią, co nie zna zła
krople rosy błyszczą rankiem w zachwycie
barwą świata, co serce czułe ma.

Słońce w płatki zagląda ciekawie
by wciąż budzić nieodkryte marzenia
gładząc serca promieniami łaskawie
budzi czułe tajemnice i westchnienia.

Lubię patrzeć na ogród tęczowy
Bożą Dłonią misternie wyrzeźbiony
dałeś Panie to wszystko człowiekowi
za to dobro bądź wiecznie uwielbiony...
   Jukka w całej krasie...
Już czas na pierwsze dalie.
 I wierne malwy.
Już wiecie kto się " pyszni" w moim ogródku, pyszne w swej urodzie kwiaty.

41 komentarzy:

  1. u mnie zdecydowanie yukki się panoszą
    pięknie kolorowo tak jak w ogrodzie być powinno :-)

    miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepysznie u Ciebie Basiu!!! przepysznie!!! pozdrawiam słonecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym pięknym ogrodem kwiatów przywołałaś moje wspomnienia z dzieciństwa .Ogród babci wyglądał niemalże tak samo. Dziękuję Ci Basiu. U mnie tylko juki kwitną i też je podziwiam, Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile kolorów - super!
    Lubię floksy :))

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja nigdy nie wiedziałam jak nazywają się te żółte kwiaty z ciemnym środkiem ;) Kojarzą mi się z ogródkami przy wiejskich chatkach, chociaż teraz sobie uświadomiłam, że coraz rzadziej je spotykam...
    Miłęgo weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Co za kolory i kwiaty...
    Przepięknie ...ech taki mieć ogród :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolorowo i pięknie , wspaniale pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny ogród masz Basiu z tyloma gatunkami kolorowych kwiatów :)) Bardzo lubię hortensje. Juka jaka okazała i piękne dalie :) Pozdrawiam, życzę udanego weekendu :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ogrody z rabatami przemieszanych kwiatów, uwielbiam naturalność i taką lekkość kompozycyjną, uwielbiam wszystko co jest naturalne a nie sztucznie zaimprowizowane :) Cudownie piękny ogród :D Trafiłam ze swoim tematem do tego ogrodu. To po ogrodach widać jakie mamy spojrzenie na świat ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdzieś uciekł mój komentarz, więc wpisuję jeszcze raz. Mam podobny zestaw kwiatów w swoim ogrodzie. Uwielbiam zapach pysznogłówki, a aromat jaki roztaczają floksy kojarzy mi się z latami dzieciństwa i wakacjami. Wiersz przepiękny, pozdrawiam.
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też rozkwitła juka i hortensja :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ...a mnie się podobają ikebany układane z zasuszonych hortensji; co prawda kwiaty tracą wtedy swoją piękną barwę, ale takie kompozycje i tak są wspaniałe. Cudownie prezentują się np. na jesiennym stole.
    No i floksy - najbardziej lubię te dwukolorowe, na przykład białe z fioletowymi środkami. Ale klasycznie różowe czy fioletowe też nie są gorsze.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Basiu ogród Twój cudny i kolorowy,tylko usiąść na ławeczce i zatonąć w tym boskim pięknie.
    Mówisz że nornice kochają lilie :))a u mnie mrówki niszczą kosmos,który po raz pierwszy zawitał na moją ziemię.
    Tak kwiaty zachwycają nas ,mnogością barw i zapachów...
    Pięknie napisane Basieńko :))))miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie Wam dziękuję za te słowa pod adresem " babcinego" ogródka. W tym roku, z powodu zupełnego braku czasu, puściłam go " na żywioł" i jest naturalny. Bardzo lubię wieloletnie rośliny ze starych, wiejskich ogródków, bo wprowadzają radosny i wspomnieniowy nastrój:-)

      Usuń
  14. Piękne okazy. Moje hortensje zakwitły miesiąc temu, były ciemnoniebieskie, takie jak lubię, jednak zzieleniały nieco i chyba czas je zasuszyć. Nie wiedziałam, że tak wcześnie kwitną dalie. Zawsze mi się kojarzą z moją babcią, a lilie z drugą. Lilie zasadziałam na balkonie i o dziwo wyrosły, ale nie wiem czy zakwitną.
    Odnośnie rudbeki nie mogłam się napatrzeć na nią w Bieszczadach, ale jakiś farmer zgasił mój zachwyt, pisząc, że to zielsko nie do opanowania. No cóż?
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak najlepiej zasuszyć hortensje? Bo ja je wieszam głowami w dół, ale może wymajają jakiegoś dodatkowego osłaniania lub innych zabiegów?
      A mrówki są wszędzie tam, gdzie mszyce, więc sprawdź, bo mrówki karmią się wydzieliną mszyc!
      Kosmos jest tak żywotną rośliną, że rudbekia przy nim " wysiada".

      Usuń
    2. Basiu,tak ,jak robisz,kwiatem w dół.Dodam tylko,że wieszamy w przewiewnym i zacienionym miejscu (zachowują kolor) Ścinamy,w pełni rozkwitnięte,nie przekwitające.Po zasuszeniu można spryskać lakierem do włosów. Ogród Basiu masz cudowny :)

      Usuń
  15. A u mnie inwazja slimaków.....ładny masz ogrod,pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście, ślimaki nie lubią naszego regionu!!!

      Usuń
  16. Feeria barw u Ciebie Basieńko. Cudny jest lipiec w ogrodzie i na łąkach!
    Pozdrowienia ciepłe zasyłam!:-))

    OdpowiedzUsuń
  17. Sliczne kwiaty, pamietam jak u mojej babci byl ogrodek, a w nim rumianki, malwy, gozdziki wysadzala "kochanki" - tak mowila o jednym z gatunkow niecierpka :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Basiu, patrząc na te zdjęcia przenoszę w inny świat, piękny świat... I słowa utworu chwytają za serce... Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pysznie,pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Odnośnie hortensji to należy je uciąć u podnóża łodyżki, i ustawić jak najbardziej w pionie (nigdy kwiatem do góry, bo się złożą). Zasusza się bardzo ładnie i nie gubi koloru, jednak nie można suszyć na słońcu bo wypłowieje. Jednak jeśli chodzi o feng- shui to kwiaty suszone są nie wskazane, bo zasusza się uczucia.
    Jeśli chodzi o orchideę to się zastosowałam.
    Dzięki o pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, już właśnie zawiesiłam w pozycji pionowej w północnym oknie:-) pozdrówka!

      Usuń
  21. Basiu nie wiem co piekniejsze czy Twój ogród
    czy e wiersze
    jednak tym wszystkim karmisz duszę moją !!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Basiu ogród jest piękny a wiersz cudny. Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bo Wasze serca są właśnie takie:-)

    OdpowiedzUsuń
  24. przepięknie masz w tym ogródku!

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny jest Twój ogród Basiu i piknie go prezentujesz na blogu.
    Będę do Ciebie zaglądać, bo warto.
    Moja jukka też ogromna. Zrobiłaś cudne zbliżenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swoje zdjęcia ogrodu pokazuję na blogu :http://natanna-takasobiekronika.blogspot.com/, gdzie Cie zapraszam serdecznie.

      Usuń
    2. Oczywiście, że tam będę, gdzie kwiaty, tam piękno...

      Usuń
  26. Piękny ogród! Lubię takie ogródki, wszystko się miesza i kwitnie kolorowo. U mnie podobnie:) Pysznogłówka i u mnie się pyszni, a czy wiesz, że jej kwiaty można jeść? Całuski zostawiam!
    p.s. zazdroszczę niebieskiej hortensji:) U mnie przemarza:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam Aniu, że tę pysznotkę można zjeść.
      A hortensja prawdopodobnie tak intensywnie niebieska, bo od sąsiada podsiąka na moja posesję zawartość studzienek i chyba detergenty tak podziałały~!!!!!!!

      Usuń
  27. Przepiękne kwiaty! Dziękuję za podpowiedź nazw, bo kilku nie znałam, a chętnie zasadzę w ogrodzie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mają prawo tak się pysznić. I to nam nie przeszkadza a wręcz odwrotnie - raduje oczy i duszę. Piękny, pachnący ogród.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Pięknie i kolorowo - pozdrawiam cieplutko Basiu!!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem pod wrażeniem twego ogrodu! Gdzie mi do ciebie - o! Mistrzyni! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. W tym roku mam bardzo dużo ogrodowych " zaniedbań":-)

    OdpowiedzUsuń