Oto kilka przykładów " na radość":-))))
Jedno, a może jednak dwa spojrzenia na most pamiętający czasy mojego dzieciństwa- teraz w otoczeniu tarniny, kwitnącej upojnie i przynoszącej zawsze zimne dni...
sobota, 12 kwietnia 2014
Wiosna niesie z sobą tyle radości:-)
Radość, czy potrafisz ją odnaleźć wokół, zawsze, bez wysiłku?
Oto kilka przykładów " na radość":-))))
Jedno, a może jednak dwa spojrzenia na most pamiętający czasy mojego dzieciństwa- teraz w otoczeniu tarniny, kwitnącej upojnie i przynoszącej zawsze zimne dni...
Kałuże mijane podczas powrotu z pracy, po dniu ciężkim w różne wydarzenia- odbijają niebo, wszak wystarczy popatrzeć...
P. Pedagog z mojej szkoły, kochająca uczniów i kwiaty, z radością przyjmująca kolejne urodzinowe życzenia...
Migdałek, który zakwita niezmiennie mimo sędziwego wieku...
Kamil kochający motorowe wypady...
Magnolia zapatrzona w Figurkę strzegącą domostwa...
Sonia, która cieszy się, że odnalazła u nas ciepły dom...
I rzeka, która spokojnie o tej porze odbija kwitnące zarośla...
Jest taka radość...
Oto kilka przykładów " na radość":-))))
Jedno, a może jednak dwa spojrzenia na most pamiętający czasy mojego dzieciństwa- teraz w otoczeniu tarniny, kwitnącej upojnie i przynoszącej zawsze zimne dni...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne wiosenne klimaty
OdpowiedzUsuńTak prosto ,a zarazem wzniośle piszesz o zwykłym lecz pięknym wiosennym dniu ,Basiu pozdrawiam ciepło, Dusia
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Basiu. Wszystkiego najlepszego dla pani pedagog. Za chwilę napiszę na priv. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńIdzie wiosna.
OdpowiedzUsuńNie każdy jednak potrafi czerpać radośc z kałuzy...jesteś niesamowita!!!!
OdpowiedzUsuńPiękną masz drogę do domu. Nie wiedziałam, że tarnina przynosi zimne dni. Byle by na krótko, bo chciałabym mieć po raz pierwszy od trzech lat bezśnieżne i ciepłe święta wielkanocne, tym bardziej, że chcę odwiedzić ulubiony Nałęczów.
OdpowiedzUsuńZimnych dni jest kilka, tarnina szybko przekwita, ale w każdym roku jest to pewne, obserwuję to zjawisko od lat bo w międzywalu naszej rzeki jest jej pełno. To pewniejsza wróżba niż majowi zimni ogrodnicy i zimna Zośka ( oni też sypią chłodem).
Usuńfajny radosny post :)
OdpowiedzUsuńbuźki na niedzielę
Ja mam niesamowite szczęście oglądać sad sąsiadów, drzewa kwitną pięknie na biało...
OdpowiedzUsuńTakich przykładów " na radość" każdy z nas może podawać setki, więc jest jej dużo:-)
OdpowiedzUsuńCzytam, Basiu, posty u dziewczyn i wszędzie nieudawana radość z nadejścia wiosny. Chyba tak bardzo jej pragnęłyśmy, ze teraz każda na swój sposób daje upust swojej energii. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiech trwa...
Usuńno i tak trzymać Basiu... ja mam ją w Twoich obrazach...
OdpowiedzUsuńZerkaj na nie często, Basiu!
UsuńRadośc jest wowczas, gdy potrafi sie dostrzegać piękno w otaczajacych nas rzeczach i zjawiskach. I czuć szczęście, że to jest, że my wciaz jestesmy i wraz z wiosną odradzamy się, jak co roku!:-))
OdpowiedzUsuńTa umiejętność jest niezwykle cenna!
UsuńPiękne zdjęcia Basiu. Radość jest w nas i to wtedy, kiedy mamy ją z kim dzielić, a wiosna temu sprzyja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, radość się szybko rozprzestrzenia:-)
UsuńZarażasz radością, Basiu!
OdpowiedzUsuńTo dobra choroba:-)
Usuń... i piekne sa tylko chwile!
OdpowiedzUsuńJ.
Tak Judytko, więc trzeba je chwytać!
UsuńStaram się dostrzegać radość, piękno nawet w te dni kiedy smutno na sercu, tak na przekór wszystkiemu.
OdpowiedzUsuńSmutków też mi nie brakuje, trzymaj się!
UsuńWitaj, otaczasz się pięknem, To chyba najwspanialsza pora roku. I tyle " kwiecia". Dusza się raduje. Basiu! choróbsko wróciło do mnie , proszę bądź cierpliwa , mój drobiazg z pewnością dotrze.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzekam Elu cierpliwie, nic się nie spiesz tylko zdrowiej:-)
Usuńtaka wiosna może być cały rok:)
OdpowiedzUsuńMinie, szybciej niż chcemy!
UsuńRefleksyjne chwile Basiu u Ciebie i w Twoim otoczeniu:))
OdpowiedzUsuńI u Ciebie Beatko wiosennie!
UsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPiszesz o rzeczach zwyczajnych bardzo niezwyczajnie.Mnostwo poezji zamkniejtej w obrazach i slowach.)
OdpowiedzUsuńTaka jestem Alu poetycka:-))))
UsuńTrzeba mieć w duszy radość, aby ją znaleźć w tych zwykłych rzeczach:)
OdpowiedzUsuńPięknie napisałaś o radości:)
Całuję:)
Noszę w sobie radość, mimo wielu trudów i smutków!
UsuńPiękną wiosnę pokazujesz i tak niekonwencjonalnie. Bardzo mi się podobają roślinki, szczególnie jednak niebo odbite w kałuży. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo są takie chwile, kiedy do dyspozycji mam tylko telefon komórkowy:-)
UsuńA mój migdałek jeszcze śpi. Magnolia z kolei nie ma nawet pączków. Taki urok mieszkania na wschodzie :)
OdpowiedzUsuńMałopolska też nie jest pierwsza...
UsuńAle przynajmniej macie już kwitnące migdałki :)
Usuń