Tydzień bez komputera, telewizji, którą zastąpił szmer górskiego potoku i szum wysokich drzew.
Stąd moje blogowe zaległości, a tymczasem odnalazłam wyróżnienie od Ani z http://mojerecenzjeksiazek.
oraz niespodziankę od Madelinki z bloga "Przeplatane kolorami".
Iwonce dziękuję za śliczne prezenciki w ramach " podaj dalej"- podam jak wrócę do codziennego trybu życia, a Ani za to, że mnie "wypatrzyła". Wykonam też w najbliższym czasie...
A ponieważ mężczyźni mają łatwiej w życiu, wskoczyłam na moment w męskie odzienie, ale tylko na moment:-)
Chapeau bas tym razem przed potęgą i pięknem zaklętym w "kamiennych górach", a Witajcie dla wszystkich, którzy tu bywają..
A teraz przebieram się i wracam do obowiązków domowych. Pozdrowienia dla wszystkich, którzy podczas mojej nieobecności zaglądali na mojego bloga- mimo wszystko!
tai odpoczynek wskazany :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
Całkiem śwarny z Ciebie górol :)
OdpowiedzUsuńNo, no, Harnaś z Ciebie jak się patrzy:))
OdpowiedzUsuńoj fajny taki urlop, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńAhoj Basieńko po powrocie!! Świetne zdjęcie :)) Uśmiecham się do Ciebie, buziaki :))
OdpowiedzUsuńcieszę się Wami moje drogie Dziewczęta i pozdrawiam już z równin!
OdpowiedzUsuńŚwietny odpoczynek i urocza pamiątka:)
OdpowiedzUsuńZawsze twierdziłem, że Baśka to "swój chłop" ale w cyfrowanych portkach jej nie do twarzy-bardziej "do rzyci";)
OdpowiedzUsuńZawsze twierdziłem, że Baśka to "swój chłop" ale w cyfrowanych portkach jej nie do twarzy-bardziej "do rzyci";)
OdpowiedzUsuńDzięki Rysiu, zawsze byłeś MIŁY:-)
UsuńMimo to... jestem nadal" swój chłop"!
Uroczy góral, jaki przystojny pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDobrze, że się zmieściłam!
UsuńŚwietne są te pocztówkowe zdjęcia ,,Miło cię widzieć ,,
OdpowiedzUsuńDzięki...
Usuńdobrze jest tak zniknac na troche i odpoczac od swiata i ludzi, nawet tych najsympatyczniejszych, wraca sie pozniej z radoscia bo sie tesknilo... :)
OdpowiedzUsuń