poniedziałek, 8 lipca 2013

Piękne kwiaty zawitały do mojego domu.

Dzień rozpoczęłam kwiatowo i objazdowo.
W pewnym uroczym wiejskim zakątku zatrzymałam się przy ostróżkach lgnących do wiklinowego płotu.


O innych znaleziskach będzie mowa następnym razem, a dziś chcę Wam pokazać ten oto piękny obraz który przywędrował ode mnie od Anstahe. Wiedziałam, że Danusia jest mistrzynią, a teraz przekonałam się naocznie, że tworzy dzieła sztuki. Owe misternie wykonane kwiaty, delikatne i eleganckie, finezyjne i piękne, zdobią już ścianę mojego pokoju, w którym już wolnego miejsca nie znajdzie, ale cóż począć gdy ja kocham piękne rzeczy! Wstążeczkowe kwiaty są nadzwyczaj trafnie wkomponowane w tło i ramkę- całość wygląda fascynująco! Sami zobaczcie.


Danusia dorzuciła jeszcze kilka pięknych serwetek, na pewno je wykorzystam i  bukiecik lawendy, za którą przepadam.

I podarowała mi tę śliczną" czapeczkę", w którą odziałam słoik z konfiturą z rabarbaru. Pozostałe słoiki są odizolowane, żeby nie ogarnęło ich uczucie zazdrości:-)

Dziękuję serdecznie Danusiu, a dla Ciebie te róże dla inspiracji, może znów coś wyczarujesz i kogoś uradujesz...


Nie zrywałam zwiędłych kwiatostanów, żeby pokazać również piękno przemijania...




10 komentarzy:

  1. Obraz cudny i pięknie wkomponował się w otoczenie.
    Trafnie i romantycznie to ujęłaś " ... piękno przemijania " ...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dostałaś same cuda:))miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny obraz dostałaś:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się Basiu, że obrazek Ci sie podoba. Rózyczki wykorzystam. Moc pozdrowień.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście prześliczny ten obraz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne prezenty otrzymałaś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Prezenty cudowne! - gratuluję:)))

    OdpowiedzUsuń