Pomyślałam, że bogactwo kwiatów i roślin jest tak ogromne, że wystarczy mi zdjęć by stworzyć kwiatowe posty na wszystkie niemal litery alfabetu.
Do tych kwietnych rozważań będę też dorzucać krótką refleksję nad " człowieczym losem", by prowokować Was do dyskusji. Jeśli kwiatom przypisuję pewne cechy ludzi...
Skoro zaczęłam od " dziwaczka", to pozwolę sobie dziś na literkę "h", a później wrócę do początku alfabetu.
W tym roku oczarowały mnie hortensje. Królują u mnie od wielu lat, ale teraz odkryłam powtórnie ich piękno i nawet poczyniłam kilka sadzonek- zobaczymy jaki będzie efekt.
W moim wiejskim ogródku są hortensje ogrodowe, bukietowe i drzewiaste.
Zamówiłam dwie kolejne- zobaczymy.
W tym roku musiały przecierpieć zalanie wodą, potem nieznośne upały, a wiadomo, że za pustynnym słońcem nie przepadają. Jednak po podlaniu potrafią się szybko regenerować.
A jeśli hortensje są hojne w obdarowywaniu nas pięknem, wytrwałością, dzielnym stawaniem wobec przeciwności aury, to i ludzie powinni nie wstydzić się hojności.
Bo hojność dotyczy nie tylko spraw materialnych. Ona łączy się z całą sferą naszego człowieczeństwa i każe nam dzielić się z innymi ludźmi, swoimi zdolnościami, wiedzą, czasem.
Jedni robią to nieustannie, nie żałując sił, inni potrafią brać, a z hojności się zwalniają.
Takie życie, taki świat...
Dobrze, że przyroda jest hojna, zatem korzystając z tej jej cechy, zapraszam do podziwiania moich hortensji.
Podjęłam też próbę zasuszenia tych hojnych piękności, czekam na efekt.
W następnym poście zaczniemy alfabet prawidłowo.
Serdecznie pozdrawiam, do następnego napisania.
Kocham hortensje, jest co podziwiać w Twoim ogrodzie. Jeny, ale bukiet tych piękności cudnie wygląda. :) Lubię dawać, choć właśnie ja daję takie coś jak powiedzenie: kocham. Umyję gary (mimo że totalnie mi się nie chce). Podleje kwiaty, wysprzątam, rozśmieszę. Czasami daję całe wykłady, kiedy widzę, że ktoś tego potrzebuje. Chyba mam gadane, bo potrafię mobilizować, choć często tylko na chwilę... zawsze to coś. hehe Mój brat do dopiero jest hojny i też on najbardziej mnie tego uczy i przypomni, kiedy się zapomnę. :) Cieszę się na taką serię. Pięknego dnia kochana Basiu. :***
OdpowiedzUsuńTacy ludzie jak Ty to skarb.
UsuńPrzepiękne barwy hortensji!!! Ja mam różową.
OdpowiedzUsuńTo ogrodowa, czasami przemarza.
UsuńPrzepiękne są Twoje hortensje Basiu, bardzo lubię te ogromne kwiatostany. Mam trochę inne skojarzenia :) Pojedynczy kwiatek hortensji jest skromniutki, ma tylko cztery maleńkie listki. Im jednak jest ich więcej w kwiatostanie tym większe robi wrażenie. Razem znaczy więcej :)
OdpowiedzUsuńOczywiście hojności też nie można hortensjom odmówić. Przesyłam uściski!
Fajna interpretacja.
UsuńBasiu, już się cieszę na ten kwiatowy alfabet. Hortensje są przepiękne.
OdpowiedzUsuńUściski.
Oj będzie tego trochę.
UsuńJak Małgosia, też bardzo się cieszę na kwiatowy alfabet, z miłą chęcią będę z Tobą odkrywać kolejne litery natury... Uwielbiam hortensje, choć w moim ogrodzie bywa z nimi różnie, jedne kwitną wspaniale, na różowo, kremowo, inne kończą swą pracę na wypuszczeniu soczystych, ciemnozielonych liści. Natura jest hojna, obdarza nas wspaniałymi darami, nic, tylko cieszyć się, że możemy nimi cieszyć oko i duszę. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńMam taką jedną- potężny krzew a kwiatów kilka. Wcale jej nie yraktuję inaczej niż pozostałe .
UsuńPiękna różnorodność wspaniałych hortensji. Uwielbiam je, ale w moim ogrodzie mogę sobie pozwolić tylko na parę (aktualnie 6) roślin.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Basiu:)
To dużo.
Usuńsą cuuuudowne :) coraz bardziej lubię te kwiaty.
OdpowiedzUsuńBo na to zaskugują.
UsuńMyślę, że kwiatowy alfabet przyczyni się do powiększenia liczby miłośników tych kwiatów.
OdpowiedzUsuńWspaniałe hortensje Basiu.:) Bukiet wygląda przecudnie, nawet przekwitnięte na krzewie przyciągają wzrok. Niestety nie mam ich w ogrodzie. Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie dokonaj zakupu, polecam hortensję drzewiastą Anabelkę.
UsuńWitaj Basiu!
OdpowiedzUsuńMasz piękną kolekcję tych urodziwych kwiatów. U mnie królują tylko ogrodowe, ale zamierzam wzbogacić kompozycje o hortensje bukietowe (mam już nawet jedną małą Vanille Fraise). Do zasuszenia hortensje ogrodowe ścinam, gdy nieco zdrewnieją im łodygi. Zawieszam je wtedy w zacienionym miejscu kwiatostanem w dół.
Podoba mi się to, jakie atrybuty przypisałaś tym hojnym krzewom w odniesieniu do ludzkich cech. Wymyśliłaś bardzo ciekawy cykl - będę z przyjemnością czytać.
Pozdrawiam ciepło. Anita
Ja w tym roku postanowiłam zasuszać inaczej tzn w wodzie aż do całkowitego zniknięcia wody- zobaczymy który sposób lepszy.
UsuńHortensje to sa moje ukochane kwiaty, caly rok zachwycam sie nimi . Tez je zawsze zasuszam i stoja dlugo dlugo czasami do nastepnego sezonu:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDą tego warte
UsuńSą piękne, dostojne, niemalże doskonałe:-) masz w ogrodzie wspaniałą kolekcję; szkoda tylko, że takie jałowe, nie ma na nich pszczół; bo wiesz, Basiu, ja to teraz azymut mam skierowany na pszczoły, kwiaty muszą być pożytkiem dla owadów:-) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPszczoły wybierają inne kwiaty u mnie.
UsuńPiękne , dorodne i hojnie kwieciem raczą. Też mam kilka w ogrodzie i do zakupu kolejnych się przymierzam. Czekam na kolejne literki, to będzie ciekawa lekcja przyrody. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się z Waszego zainteresowania .
Usuńhortensje są przepiękne, bardzo je lubię:)
OdpowiedzUsuń😃
Usuńuwielbiam hortensje:)))kiedy zakwitają zawsze goszczą u mnie na stole:)))a czasem w zimie zasuszone:)))kiedyś,dawno temu na święta pryskałam je złotą farbą i były ozdobą świąteczną:)))
OdpowiedzUsuńTo piękna ozdoba.
Usuńależ piękny bukiet!
OdpowiedzUsuńJuż zasycha.
UsuńBogatą Basiu masz kolekcję hortensji . Tylko podziwiać i napawać się ich pięknem. Ja nie mam żadnej u siebie i muszę to zmienić. Miłego weekendu 💝☺
OdpowiedzUsuńKup koniecznie
UsuńNie dziwię się Twojemu zachwytowi hortensjami, prezentują się pięknie. Hojność w stosunku do ludzi jest zależna od charakteru. Są ludzie, którzy zawsze potrafią być hojni, tacy którzy są nimi czasami, gdy na przykład znajdują w tym korzyść dla siebie oraz tacy, którzy nie potrafią być ale chętnie przyjmują hojność innych wobec siebie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo prawda
UsuńHortensje to takie dostojne kwiaty, pięknie się prezentują na Twoich zdjęciach. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPrześliczne hortensje Basiu.
OdpowiedzUsuńNie chcę się chwalić, ale od dziecka lubiłam dawać, nawet jeśli sama miałam niewiele...
I nie dotyczyło to tylko rzeczy materialnych.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Jesteś wspaniałą osobą Basiu.
UsuńBasiu nie potrafię napisać komentarza pod wcześniejszym postem. :(
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia dlaczego ?
UsuńPiękne są te Twoje hortensje, Basiu
OdpowiedzUsuńJest ich dużo 😆
UsuńPodobnie jak Ty, kocham hortensje. Są prawdziwą ozdobą ogrodu, ba arystokratką w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńBasiu, Twoje hortensje są przepiękne. zachwycam się ich kolorami.
Pozdrawiam:0
To dostojne rośliny
UsuńPrzecudne te hortensje. Moje w tym roku ładnie kwitną, po za kilkoma miniaturowymi. Żałuję, że nie ma hortensji w żywo żółtym kolorze. Bo odmiana Vanille Fraise jest ledwie kremowa.
OdpowiedzUsuńNiestety chyba jeszcze nie udało się ich zażółcić😁
UsuńWszystkie sa piekne, ale moje ulubione to zdecydowanie niebieskie.
OdpowiedzUsuńWymagają odpowiedniego odczynu gleby. U mnie niebieska „ żywi” się bliskością szamba sąsiada.
UsuńPrawdziwe bogactwo!
OdpowiedzUsuńW tym roku pięknie kwitną.
UsuńWonderful flowers.
OdpowiedzUsuńGreat photos.
Maria
Thank you.
UsuńPrzyroda hojnie obdarza nas swoimi darami. Twoje hortensje są urocze, a bogactwo kolorów na pewno sprawi, że ogród wygląda bajecznie.Myślę, ze ta hojność jest efektem pracy i miłości jaka wkładasz na opiekę nad nimi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Rozmawiam z nimi.
UsuńCała gama letniego piękna:)
OdpowiedzUsuńLato jest niezwykłe.
UsuńKocham hortensje ♥
OdpowiedzUsuńBo na to zasługują.
UsuńPiękne hortensje w różnokolorowych odmianach.
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie kolory.
Każda ma w sobie to coś!
Usuńuwielbiam hortensje a u Ciebie cudny wysyp :) Też zasuszam i okaze się co mi wyjdzie robię to pierwszy raz .pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa zasuszam tą nową metodą.
UsuńBasiu, Twoje hortensje wyglądają zjawiskowo !!!! Jestem zachwycona wszystkim odmianami i kolorami !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Kupiłam już dwie kolejne i zrobiłam sadzonki Anabelki.
UsuńMiło mi:-)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie zachwycają hortensje i co roku obiecujemy sobie z mężem zakupienie sadzonek. Przepiękne zdjęcia - pozdrawiam serdecznie ❤️
OdpowiedzUsuńHortensje to moja miłość, szkoda że nie mam ogrodu !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Basiu, hortensje są śliczne. Najbardziej podobają się nam te niebieskawe. :)
OdpowiedzUsuńUściski i serdeczności.
Witaj już w drugiej połowie sierpnia
OdpowiedzUsuńJak zawsze dziękuję za dobre słowo, które znalazłam na moich zielonych stronkach.
Niestety "dzięki" tegorocznej suszy moje hortensje powoli kończą panowanie w ogrodzie. A szkoda, bo w tym roku naprawdę się rozpanoszyły.
Pewnie dla Ciebie lato, wakacje zbliżają się już do końca. Jednak ja dopiero teraz zaczynam już tęsknić do wyjazdu, chociaż zostało mi jeszcze trochę czasu.
Dzisiaj życzę Tobie (i chyba sobie też), abyś pokochała swoją codzienność i znalazła w niej radosne chwile
A za kosmos, panienki.... dziękuję.