poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Zmęczonych upałami- zapraszam na Śnieżkę:-)

Taki obraz zapamiętałam z podręczników geografii.
Obserwatorium na Śnieżce- jakże wówczas odległe...Czasy się zmieniły, ja "dawno urosłam" i postanowiłam zobaczyć jeden z przedmiotów geograficznych zmagań:-)
Poniższe zdjęcie to wcale nie żart... mgły spowijają Śnieżkę przez ok.300 dni w roku.Od samych tych mgieł nie nazwano by ją w ten sposób. Potrafi bowiem zmrozić nawet w lipcu. Nigdy wcześniej, w wakacyjnych miesiącach nie zmarzłam tak bardzo. Przeszywający na wskroś lodowaty wiatr straszył nas w drodze z Kopy na Śnieżkę, nie odpuszczając ani na chwilę. Przestałam się dziwić, dlaczego na Kopie sprzedają zimowe czapki:-))))) letnim turystom!!!!!! A widziałam niektórych w sandałkach!!!!!! Co innego ja, przygotowana niby na ziąb i tak zmarzłam okrutnie...
 Drzewa też tam lekko nie mają...
 Ta mgła, całkowicie zakrywająca piękno gór przed ciekawskimi oczyma, długo nie dawała za wygraną!
Wydawało się, że jedyną pamiątkę fotograficzną ze Śnieżki stanowić będą zdjęcia bardzo starej kaplicy p.w. św. Wawrzyńca.
I tu niespodzianka...Dosłownie w jednej minucie mgły ustąpiły miejsca promieniom słonecznym i naszym oczom ukazały się przecudnej urody, widoki, którymi Czesi dzielą się z Polakami.                                                                                 
 
Droga przyjaźni polsko- czeskiej jest atrakcyjna dla turystów. 
  Te piękne pieski obrały drogę jubileuszową do zejścia, bowiem jest malownicza i bardzo wygodna.          
Podczas zjazdu z Kopy, oczom naszym ukazały się niezwykłe widoki, odważyłam się nawet na oderwanie rąk od poręczy krzesełka i fotografowanie:-) oj, wysoko, jak w dół spojrzeć, zwłaszcza dla nizinnych:-)
I jeszcze jeden rzut oka na piękno chłodne jedynie wskazaniami termometrów:-) i co? ruszacie na Śnieżkę?


45 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, a mgła niesamowita :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję Kasiu, że się schłodziłaś:-)))))

      Usuń
  2. byłam...widziałam... herbatę i zupę w schronisku jadłam i piłam :) z tym, że mieliśmy przez cały dzień upał powalający!
    I widziałam turystki w japonkach .... to było najbardziej niesamowite :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. ochłodziłam się tymi zdjęciami:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne widoki, które przywołują wspomnienia :) na Śnieżce byłam podczas wycieczki szkolnej i z tego co pamiętam pogoda była cudowna. Muszę poszukać starych albumów ze zdjęciami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie :) Ale od oglądania niektórych zdjęć aż mi się zimno zrobiło. Jeśli chodzi o upały to mi nie przeszkadzają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie, lubię góry , ale do wspinania się już nie nadaję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dałabyś rade Krysiu, ja jestem " wiekowa", a idę:-)))))

      Usuń
  7. Widzę Basiu, że nie tylko nam pogoda krzyżuje nieco plany wycieczkowe, ale przeżycia i tak są niezapomniane.

    OdpowiedzUsuń
  8. Basiu, widzę, że dzielnie pokonujesz trasę... Byłam kilka temu, we wrześniu, na szczycie Śnieżki był śnieg... Oj, 2 raz bym się już chyba nie wdrapała... Raz mi wystarczy. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już od samego patrzenia robi się chłodniej i przyjemnie na ciele. Mi pozostaje chłodzenie nóg w baseniku i to w cieniu. Coś ostatni rok słońce mi nie służy. Dawno w górach nie byłam. Zatem bardzo chętnie oglądam Twoje wojażowanie po Polsce. Nie ukrywam, iż trochę Ci zazdroszczę takiej kondycji. Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dużo pracuję fizycznie przy chorej mamie, ciągłe bieganie, piętro wyżej, piętro niżej, więc to trochę utrzymuje w kondycji...Zapraszam niebawem do Śnieżnych Kotłów.

      Usuń
  10. Przy tych ostatnich upałach to samo patrzenie na Śnieżkę chłodzi:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny i jakże piękny sposób na ochłodę!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czyżbyś, Basiu, 1 sierpnia była na Śnieżce? my poszliśmy w drugą stronę, do Samotni, a mgła towarzyszyła nam już do samego dołu; pozdrawiam serdecznie z upalnego południowego wschodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam wcześniej, 14 lipca, a tam mgły to codzienność:-) Pozdrawiam!

      Usuń
  13. wspaniała wyprawa :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Sama nazwa Śnieżki już mnie zmroziła - dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Byłam dawno temu ale pogodę miałam piękną a z dzieciństwa zapamiętałam burzę w schronisku pod Śnieżką ;)

    Świetne zdjęcia aż strach pomyśleć jakie by były gdyby nie ta mgła ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj! Bardzo dawno byłam na Śnieżce. Pięke widoki, Basiu. Pozdrawiam i całuję :))

    OdpowiedzUsuń
  17. No, na te upały to w sam raz!
    Miło, że się udałą wycieczka :))

    OdpowiedzUsuń
  18. cudowne zdjęcia ..ach rozmarzyłam się :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mimo mgły i tak nam Basiu pokazałaś piękne widoki :) Uwielbiam górskie krajobrazy :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne są takie wypady a jeszcze jak nam się małe cuda zdarzają po drodze i dzieki temu piękno możemy zobaczyć to już w ogóle pięknie jest!!!
    Serdecznosci Basiu!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Podziwiam ludzi, którzy tam mieszkają :) W sumie to całoroczna zima... brrrr...

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy nie zapomnę wejścia na Śnieżkę,byłam dwa razy:jako 18 zimą a wtedy kolano odmówiło mi posłuszeństwa i jako 40 jesienią i wtedy łydki odmówiły mi posłuszeństa,bo zeszliśmy piechotą aż do Karpacza.Radochę miałam wielką ale na następny dzień miałam porblem z zejściem po schodach w hotelu:)Mimo to uwielbiam to miejsce i bardzo chciałabym tam wrócic!!!Za wszystkie wczasy w Turcji,Egipcie i Grecji oddam tydzień w Karpaczu:)Kudowej Zdrój,Szklarskiej:)))))

    OdpowiedzUsuń
  23. Na Śnieżkę wdrapywałam się kilka razy,do tej pory pamiętam te nagłe zmiany klimatu,ale warto było,bo widok stamtąd jest cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam góry ale samo rzadko tam bywam, dokucza mi bardzo ciśnienie a na wysokościach szaleje...
    ale podziwiam z zapartym tchem ten piękny krajobraz i wyobrażam sobie jak cudownie jest tak stać i podziwiać, ten głęboki oddech tam-niezastąpione uczucie...

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie najbardziej zachwyciły zdjęcia kaplicy, mistrzowskie!

    OdpowiedzUsuń