Książki czytam od czwartego roku życia. Kochałam je od zawsze, a jeśli się kogoś lub coś kocha, człowiek jest się w stanie poświęcić. Więc ja w tej dziecięcej miłości nauczyłam się bardzo wcześnie czytać, by móc spędzać czas wśród świata książek bez uzależniania się od innych osób.
Teraz też czytam dużo, niestety ciągły brak czasu nie pozwala mi na pisanie recenzji . Poza tym są świetne blogi, których Autorzy robią to znakomicie, a ja je podczytuję, a potem pożyczam i czytam.
Ale " Ogród Leoty"- F. Rivers tak mnie zachwycił, że muszę do niego w dzisiejszym poście nawiązać.
Wspaniała powieść o potrzebie miłości i zrozumienia, o tym, że miłość czyni cuda i zmienia wszystko na lepsze. Główna bohaterka, Leota kochała swój ogród, był dla niej wszystkim, gdy najbliższa rodzina zostawiła ją samą na pastwę starości i osamotnienia.
Piękny niegdyś ogród, zaniedbany na skutek zaawansowanego wieku właścicielki, przywróciła do życia jej wnuczka, Anna, a wraz z ogrodem przywróciła do życia babcię... Wystarczyła miłość, by stały się cuda.
Książkę polecam, bo prezentuje wysoki poziom, daje świetny rys psychologiczny postaci, przypomina nam o ważnych sprawach, o których w nawale zajęć codziennych, zapominamy.
Leota często rozmawiała z Bogiem w swoim ogrodzie, a ludzi porównywała do kwiatów: jedni jak maki kwitną śmiało, lecz krótko, inni są zdobni jak milin lub passiflora, a jeszcze inni skromni jak fiołki...
Ale wszyscy żyjemy w ogrodzie, wszyscy jesteśmy potrzebni i każdym z nas można się zachwycić na swój sposób...
W ogrodzie świata jest miejsce dla każdego!
Wystarczy w to uwierzyć, by być szczęśliwym, ale to już moje własne refleksje.
Ciocia Aniela jest rówieśnicą powieściowej Leoty. W przeciwieństwie do niej, jest otoczona miłością i życzliwością najbliższych. Dlaczego o niej piszę. Otóż owa Ciocia ma za sobą wiele, wiele lat życia, a duchem jest wiecznie młoda. Jest doskonałym przykładem na to, że starość nie musi być smutna. Niedawno odnowiła swoje mieszkanie i poprosiła mnie o namalowanie obrazu do jej pokoju. Postawiła jeden warunek: obraz musi być wesoły; zatem zobaczcie, czy jest?
Kochana Ciociu, chciałabym kiedyś być taką jak Ty, a malowanie obrazu dla Ciebie to wielka radość:-)
A ponieważ cały świat jest wielkim ogrodem, więc na zakończenie fotografia zwyczajnego piękna...
Pięknie!!!! mogłabym siedzieć w ogrodzie godzinami!!!
OdpowiedzUsuńWitaj kochana zdolna Basiu.....
Witaj Serdeńko, miło Cię gościć!
Usuńa rzłozyłam się w Twym ogrodzie i koniec....znajdziesz mnie na jkaiejś swej grządce:):):)
Usuńrozłożyłam:)
UsuńZnajdę na pewno, niech tylko przestanie padać, bo deszczysko mamy wielkie!
Usuńniech popada...ziemia potrzebuje wody:):
UsuńPa,pa
Piękny obraz pełen kolorów :)
OdpowiedzUsuńporównanie świata do ogrodu bardzo mi dzisiaj przypasowało... jestem sobie tam w trawie jako jedno źdźbło w milionach innych.... fajnie! :)
I to źdźbło jest komuś bardzo potrzebne...pamiętaj!
UsuńRadosny w każdym calu!:) Pięknie i kwieciście u Ciebie- kwitną kwiaty i ważne słowa:)
OdpowiedzUsuńDziękuję nasza hafciarko kwiatów:-)
UsuńBardzo dziękuje Basiu, chętnie przeczytam, bo właśnie takie bardzo lubię (filmy o takiej tematyce również). Obraz ma cudowne kolory i wniesie dużo radości. Nie wiem Basiu kiedy Ty to wszystko robisz, Twoja doba ma na pewno więcej godzin niż moja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeraz zaczęłam " Purpurową nić" tej autorki.
UsuńDziękuję Basiu, zabiorę ze sobą na kolejny wyjazd. Na pewno nasz dzień zależy od tego jak go zorganizujemy. Niestety u mnie to wciąż kuleje. Pozdrawiam
UsuńZawsze mnie zachwyca, gdy odnajduję z kimś wspólny podziw dla tych samych ksiażek. Bardzo lubię "Ogród Leoty".
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jest prześlicznie!
Obraz na pewno sie spodobał.
Pozdrawiam serdecznie!
Tak, ciocia już dzwoniła i jest zadowolona:-)
Usuńksiążkę czytałam i również mogę polecić, a jej autorka jest jedną z moich ulubionych:) Basiu obraz piękny:)
OdpowiedzUsuńMoją też zostanie...
UsuńWitaj Basiu ! Pięknie napisałaś, zwłaszcza o tym, że wszyscy żyjemy w wielkim ogrodzie i każdym z nas można się zachwycić jak kwiatem, bo każdy ma w sobie coś pięknego. Jeden ma uśmiech, inny ma zdolne ręce, a jeszcze inny otwarte serce. Podziwiam rośliny w Twoim ogrodzie. Obraz bardzo ładny i oczywiście, że jest radosny !!! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńLudzie czasami nie zdają sobie sprawy, jakie posiadają skarby!
UsuńWspaniały post Basiu :) Mnie również bardzo spodobało się porównywanie ludzi do różnych kwiatów i to że żyjemy w wielkim ogrodzie, jest w tym jakaś głębsza prawda. Twój obraz na pewno jest pogodny i spodoba się Cioci Anieli :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńW zasadzie każdy może się zastanowić jakim kwiatem jest!
UsuńTyle książek na mnie czeka, a tu kolejna ciekawa pozycja. Nie wiem, jak ja na to wszystko znajdę czas.
OdpowiedzUsuńPowtórzę to jeszcze raz: Twój ogród jest piękny :) Podoba mi się to, że jest nieuporządkowany (ale w pozytywnym sensie ;)) i trochę zwariowany. Nie lubię rabatek tworzonych od linijki.
Zawsze był zwariowany, ale w tym roku trochę się wymknął spod kontroli:-)
UsuńBasiu mam zaległości ale nadrobiłam je migiem. Pooglądałam, przeczytałam i pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoją piękną synową.
OdpowiedzUsuńDziękuję Zosieńko!
UsuńPiękne kwiaty:)
OdpowiedzUsuńKocham kwiaty- jak Leota:-)))))
UsuńBasiu ładnie malujesz obrazy i masz dar pisania .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję, cieszę się, jeśli się komuś podoba, wtedy jest sens robić to nadal...
UsuńObraz piękny, kolorowy,wesoły.Do przeczytania książki bardzo ciekawie zachęcasz...moze przeczytam?
OdpowiedzUsuńWarto!
UsuńBardzo piękny obraz i jest jak najbardziej radosny :))
OdpowiedzUsuń,,Zwyczajne piękno" - właśnie... często o nim zapominamy :)
Cenimy dopiero wówczas, gdy coś tracimy!
UsuńPięknie Basiu, kwieciście, letnio i radośnie :)
OdpowiedzUsuńLatem powinniśmy czuć tę radość!
Usuńu ciebie zawsze tak pieknie i kolorowo
OdpowiedzUsuńŻeby sprawić radość Czytającym:-)
UsuńCiekawie piszesz o tej książce Basiu. Magia miłości może wiele, choć nie wszystko.Nie każdą chorobe mozna nią uleczyć i nie każdego serce jest na nia podatne. Ale człowiek potrzebuje nadziei, usmiechu, dziecięcej wiary i wzruszenia, gdy wszystko dobrze się kończy. Dlatego czytamy tak pozytywnie odziałujące na nas lektury a potem usmiechamy się od bliźnich i jakby wyraziściej dostrzegamy, że oni odwzajemniają się.
OdpowiedzUsuńObraz Twój jak najbardziej optymistyczny a przy tym lśniący wzruszeniem.
Pozdrawiam Cię ciepło!:-)
Babcia Leota nie doczekała niestety chwili obalenia mostów pomiędzy nią i dziećmi, ale jej miłość pozostała nawet po śmierci, bo " miłość silniejsza jest niż śmierć..."
UsuńBasiu, i znowu naczytałam się i naoglądałam u Ciebie piękności. I obrazek taki ładny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z mokrego i burzowego Sącza.
Też pozdrawiam Danusiu z " mokradeł":-)
UsuńObraz jest wesoły, z pewnością i do tego bardzo ogrodowy:)))
OdpowiedzUsuńA w nawiązaniu do Twojej recenzji podrzucę Ci filmik, też o cudzie...
https://www.youtube.com/watch?v=a4KeipGwkKk&list=PLB8JLOdn0XO9EfIJP7EfuHfV69ZxUJgO-
Dziękuję! Piękny, wzruszający film. Wiara i miłość czynią cuda. Mój kolega twierdzi, że wszystko, co zakodujemy w mózgu, jest możliwe do osiągnięcia.
UsuńPodobno, a my o tym nie pamiętamy, albo o tym nie wiemy.
UsuńObraz piękny,wcale się nie dziwię ,że się podobał cioci:)))Ogrodu nie czytałam,zapiszę tytuł i poszukam:)teraz jestem w sadze która ma 45 książek,więc mam co czytać:))
OdpowiedzUsuńBasiu martwię się czy Was też tam zalewa?\pozdrawiam
Ulewa była wczoraj ogromna. W nocy ucichło, ale nadal jest burzowo! Jak dotąd, nasza rzeczka jest mała.
OdpowiedzUsuńcudny post przeczytać o poranku do tego z takimi zdjęciami ..nic tylko marzyć i doszukiwać się nawet najdrobniejszego piękna :)
OdpowiedzUsuńBasiu jesteś prawdziwą Artystką :))
"Swój- swojego znajdzie":-)
UsuńPiękny "ogród świata", monabrał kolorów , odświeżył zapachy bowiem w nocy popadało. Więc mamy cudowny poranek, pozdrawiam serdecznie cudowna Kobietko
OdpowiedzUsuńDzięki Eluniu, ale miło!
UsuńPięknie zachęcasz do czytania:) Muszę kiedyś przeczytać tę książkę...
OdpowiedzUsuńOgród jest wspaniały.
A obraz...zachwycający!:)
Dziękuję Słoneczko:-)
UsuńDziękuję Tobie, Basiu, za te zwyczajne piękno, którego tak na prawdę nie dostrzegamy w codziennym zabieganiu. Dziękuję za piękne słowa, którymi nakarmiłaś mnie dzisiaj... Pozdrawiam cieplutko i do serca tulę <3
OdpowiedzUsuńJadziu, to Ty jesteś Mistrzynią słów pięknych!
UsuńCudne kwiaty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zaglądam do Ciebie Aldi! Dziękuję za wizytę!
UsuńJak zwykle Basiu piękne kwiaty u Ciebie a obraz cudny!
OdpowiedzUsuńCieszę się że się podoba i zawsze zapraszam:-)
UsuńUwielbiam takie klimaty... i te kolory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Miło mi:-)
Usuńsame wspaniałości... pozdrawiam Basiu
OdpowiedzUsuńjak to latem...
UsuńPiękne zdjęcia kwiatów i obraz. Twoje stwierdzenie "wszyscy żyjemy w ogrodzie" jest bardzo budujące, dzięki.
OdpowiedzUsuńDlatego powinniśmy się wspierać!
UsuńUwielbiam ogrody z tak dużą ilością kwiatów! Bajecznie! Sam mam podobny ogród :) Zapraszam na swojego bloga: www.kochamptaki.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńBędę nadrabiać zaległości!
UsuńZachwycający!!!
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki, ale zwrócę na ten tytuł uwagę przy wyborze lektury. Kwiaty przepiękne!
OdpowiedzUsuńNie będziesz żałować:-) Pozdrawiam!
UsuńTo prawda Basiu, że cały świat jest wielkim ogrodem tylko trzeba go tak zobaczyć.
OdpowiedzUsuńKontakt z przyrodą, jej pięknem jest źródłem energii.
Książka ciekawa i oby takich jak najwięcej. Tych o miłości do przyrody i do ludzi.
Jeżeli nie czytałaś polecam Ci http://natanna-mojezaczytanie.blogspot.com/2013/05/sztuka-uprawiania-roz-z-kolcami.html
O trzy lata czytałaś wcześniej niż ja. To mistrzostwo.
Z obrazu aż bije radość - będzie idealny dla Cioci.
Pozdrawiam ciepło, bo i tak jest na polu.
Przeczytałam ją kiedyś z wielkim zainteresowaniem i warto było!
UsuńBajecznie! Jak tutaj nie kochać lata?!
OdpowiedzUsuńKochać, kochać, kochać...
UsuńWitaj Basieńko dziękuję za polecenie książki,już jest na mojej liście do przeczytania,lubię jak w książkach rzeczona magia miłości działa cuda,w życiu nie zawsze,choć nie jest to niemożliwe.
OdpowiedzUsuńObraz namalowany Twoją ręką nie może być nie optymistyczny,ciocia Aniela będzie nim zachwycona.
Serdeczności Basiu:)))
Cieszę się, że tak myślisz...
UsuńChciałabym zachować pogodę życia i ciekawość świata do końca, i być sprawną na ciele i umyśle, niby tak niewiele, a jednak bardzo dużo; zaczytywałam się od dzieciństwa, czasami chowałam się w jakimś kącie z książką i myślałam, może nie zauważą, że mnie nie ma i pójdą sami w pole? ... za chwilę rozlegał się głos mamy, Maryśka, idziemy!
OdpowiedzUsuńteraz wspominam z rozrzewnieniem, a kiedyś buntowałam się; pozdrawiam serdecznie.
Biedna, wówczas Maryśka:-)
UsuńBasiu obraz jest piękny i energetyczny... Masz rację z tym ogrodem... Ja też przycupnę sobie jak Patt na grządce... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzycupnij Basiu, proszę!
UsuńA i mnie się bardzo podoba. Miło patrzeć jak babci sprawia radość. :)
OdpowiedzUsuńWitaj Ewciu!
UsuńUcałuj ode mnie cudowną Właścicielkę różanego obrazu:-)
"W ogrodzie świata jest miejsce dla każdego!"-Piękne!!!
OdpowiedzUsuńObraz dla Cioci bardzo wiosenny-radosny, dużo uśmiechu życzę dla Ciebie i Twojej Cioci...
Ubolewam, jak mało mam teraz czsu na czytanie, po prostu się cofam. Czasami marzę, że jestem już na emeryturze i moge czytac do woli.... podobnie jak ty, czytsłam książki od bardzo małego dziecka...
OdpowiedzUsuńPiękny i zadbany ogród. Wygląda naprawdę ciekawie, widać że mnóstwo kwiatów i różnych odmian posadzono. Ja mam w swoim ogrodzie głównie te wieloletnie, na https://florexpol.eu/319-byliny-kwiaty-wieloletnie można zamawiać sadzonki w rozsądnych cenach. Na pewno dotrą w idealnym stanie pod wskazany adres.
OdpowiedzUsuń