Otóż bardziej kocham słodycze niż owoce... wiem, wiem, co myślicie teraz, trudno, tak jest:-)
W ramach rekompensaty owocom, zrobiłam trochę fotek tym, które rosną na mojej posesji, żeby się nie pogniewały, wszak inni domownicy przepadają za nimi niezmiernie:-)
Śliwki urozmaiciłam ( już po zrobieniu zdjęcia) w słoiczkach jeżynami- kolor jest wspaniały!
Planuję zrobić trochę różanego cukru, ale u nas prawie cały sierpień pada deszcz, jest mokro i miliony komarów w każdym krzaczku....
Był tam przepiękny zielnikowy haft o który poprosiłam Madzię z myślą o Osobie, która ma jedną z najpiękniejszych w Małopolsce upraw georginii:-) wiadomo o kim mowa:-)
Madzia wykonała pracę na "6", bo siódemek w szkole nie mamy:-) i dołączyła wielkiej urody karteczkę z wyhaftowaną różą pienną i pięknymi życzeniami na nasz małżeński, sędziwy jubileusz:-)
I jeszcze był piękny transferowy woreczek z różano- ptasim motywem, a więc z tym, co oboje z Mężem kochamy oraz własnoręcznie wykonany przez tę niezwykłą Osóbkę, medalion z wyhaftowanym irysem.
Kto mnie zna, wie, że przepadam za biżuterią, więc Magda sprawiła mi wiele radości- wielokrotnie...
Piękny georginiowy haft został wkomponowany w uszytą na specjalną okazję poszewkę i tworzy zestaw z ozdobną poduchą ( dla pewnego Jubilata).
A, że była to niespodzianka, to Madzia musiała mi wybaczyć, że te śliczne prezenty dopiero dziś mogą ujrzeć światło dzienne:-)
Dziękuję Madziu, my się cieszymy, a Ty zamieszkałaś w naszym domu poprzez swoje prace...
Radość, to takie słoneczne uczucie, które rozprzestrzenia się chyba z szybkością promieni słońca:-)
I mimo braku słońca od Ani z bloga http://natanna-mojezaczytanie.blogspot.com/
nadszedł piękny, letni naszyjnik, wygrany za najciekawszą wypowiedź na temat sierpniowych planów wypoczynkowych. Bardzo Ci Aniu dziękuję i mam nadzieję, że ów ciepły i sympatyczny naszyjnik wywoła słońce:-) Jutro go zakładam:-)
A u Ani warto bywać- ile tam " zaczytania"...sami zobaczcie!
Wow kocham jeżyny i maliny , bardzo ;-)))
OdpowiedzUsuńI do tego haft kwiatowy georgini , które bardzo lubię...
Piękne :-)
Rozgość się Krysiu, nazbierałam nowych- w deszczu...
UsuńLove the embroidery! The photo with the raspberries, blackberries, and flower together is nice!
OdpowiedzUsuńI like it:-))))))
OdpowiedzUsuńI'm very happy for your visit:-)
Owoce dorodne, a co do słodyczy to też je kocham, ale niestety muszę ograniczać. Cudownie by było gdyby słodycze były zdrowe :)
OdpowiedzUsuńSłodycze to jeden z cudów świata, właśnie zajadam się fistaszkami, bo nie mam ciasta:-)))))
UsuńWłaśnie chcę skorzystać z bezdeszczowej chwili i lecę nazbierać malin na dżem- połączenie słodyczy i owoców :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja zamrażam małe porcje!
Usuńi ja mam spory pociąg do słodyczy, jednak w pełni lata bardziej smakują mi owoce- gorzej w pozostałe pory roku;)
OdpowiedzUsuńTo chociaż lato masz Ilonko w normie:-)
UsuńAleż obrodziły u Ciebie owoce, szkoda nie przerobić na zimowe podjadanie. Basiu, ja chcę ten przepis na "jeżówkę" bo u córki gałązki się uginają pod jej ciężarem. Chętnie je odbarczę i cos zrobię dla podniebienia. Jeśli możesz to wyślij na meila. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJuż wysłałam, zatem do dzieła!
UsuńJa się nie opieram słodyczom, wręcz im się czasami poddaję, szczególnie jak mam ciężkie dni, to dobrze jest podgryźć czekoladkę! ;)
OdpowiedzUsuń..ale dla równowagi jem też owoce. U mnie w ogrodzie drugi wysyp malin! :)
Piękne są te wyhaftowania, aż oczu nie można oderwać (bardzo precyzyjnie).
Magda jest mistrzynią haftu...
UsuńŚliczny medalion, myślę, że jest rownież jedynym i unikatowym okazem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie!
To jedyny taki!
Usuńposzewka mnie zachwyciła:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda w realu!
UsuńPoszewka jest cudna !! i ochoty mi narobiłaś na jeżyny :):)
OdpowiedzUsuńTy zrobisz taką poszewkę migiem!
Usuńsuper wszystko
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
UsuńWszystko śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńA ja z kolei z tych, których słodkie nie rusza:) Za to owoce, oj owocom nie odpuszczam, uwielbiam!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty dostałaś Basiu, te hafty są wręcz mistrzowskie! Muszę koniecznie przyjrzeć się blogowi Magdy, może ma jeszcze jakieś cuda.
U Magdy jest cała masa cudów, jej blog Cię oczaruje, jestem tego pewna!
UsuńZazdroszczę Ci obojętności wobec słodyczy:-(
Basiu, witaj w klubie :) Ja tez uwielbiam słodycze. Staram się, oczywiście, że się staram ograniczać na rzecz właśnie owoców, które również pakuję do słoiczków i będę dzięki nim pyszne desery nadziewać i ozdabiać. I znów na słodko:)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent dostałaś. Gratuluję :)
Krysiu, Ty takie pychoty robisz, że " powinnaś" ważyć powyżej setki:-)
UsuńTeż nie mogę oprzeć się słodyczom :) Haft piękny. A jeśli chodzi o owoce to u mnie ten rok nie jest zbyt dobry. Najbardziej mi żal grusz. W tym roku był dosłownie jeden owoc...
OdpowiedzUsuńU nas wszystkie młode grusze zmarniały!!!!
UsuńCudny blog, zrobiłaś mi smaka na ostrężyny:) I tą nalewkę!
OdpowiedzUsuńJa również gorąco zapraszam do siebie:
http://domprzywiosennej5.blogspot.com/
Byłam i chciałam dodać blog do obserwowanych i nie znalazłam tej opcji bo w g+ nie wchodzę!
UsuńPiękne prezenty!! Buźki przesyłam do kompletu;)
OdpowiedzUsuńDzięki Paulinko!
UsuńUwielbiam jezyny!!!
OdpowiedzUsuńJ.
Mam nadzieję Judytko, że u Was są! Buziaki posyłam!
Usuń"bardziej kocham słodycze niż owoce" - i znów siostrzane podobieństwo :) jakie cudne zdjęcia owoców, a na widok moich ukochanych węgierek, az slinka mi napłynęła do ust! Jadłabym zachłannie obiema rękami. Piękne prezenty dostałaś, takie... serdeczne. na mój musisz jeszcze troszkę poczekać, jeszcze troszkę, ale juz niedługo... Jeszcze w tym roku :)
OdpowiedzUsuńNie wolno odgadywać niespodzianek, ale niech nie jem miesiąc słodyczy, jeśli się mylę:-)
UsuńNapiszę maila, ale teraz lecę na konferencję, wszak w poniedziałek ruszamy:-)
Długo się zastanawiałam, ale chyba chodzi o męża. Czyżby tak jak ja zodiakalna Panna?
OdpowiedzUsuńTeż bym mu dała nagrodę. Mojemu drugiej do pary Pannie też dzisiaj prezent sprawiłam. Praktyczny jak to Panna Pannie.
Wracając do tematu, super prace i pięknie się "obłowiłaś".
Owoce uwielbiam nawet bardziej od słodyczy. Jednak bez warzyw nie mogłam bym żyć, mimo, że jestem uczulona na cebulę i czosnek, których to od dziecka nie jadam.
Ale się rozgadałam. Powiedz mi proszę jeszcze z jakiego drewienka te piękne pastylki w naszyjniku.
Dwa dni pod rząd mam radę i komisję w egzaminie. Myślę, że przed Tobą podobnie.
Powodzenia życzę.
Zaraz pędzę na radę:-)
UsuńO drewienko zapytam Moje Zaczytanie:-)
Tak to moja ślubna Panna:-)
Wszystkie Panny są takie ułożone i praktyczne, nie to co szalony Wodnik:-)))))
Wszystkiego najlepszego moja Panno!!!!!!!
Zielnikowy haft śliczny! Z zebranych w ogródku jeżyn zrobiłam konfiturę z cukrem trzcinowym.Z węgierek będą powidła.Zdecydowanie wolę owoce ;) Transferowy woreczek piękny,taki delikatny.Cudowne upominki! :)
OdpowiedzUsuńKonfitura wspaniała będzie! Jak długo smażyłaś?
UsuńMadzia to niesamowicie zdolna osóbka:))poducha cudna:))i karteczka:))))najpiękniejsze życzenia dla obdarowanego:))pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńObdarowany bardzo Ci dziękuje:-)
UsuńKolorowo u Ciebie, i owocowo - pieknie:)
OdpowiedzUsuńOwoce kusza, uwielbiam zarowno maliny jak i jezyny, a nalewka pewnie bedzie przepyszna.
Podziwiam ludzi, ktorym sie chce takie cuda haftowac, sa badzo ladne.
Pozdrawiam:)
Ja też podziwiam bardzo:-)
UsuńJa też właśnie z jeżynami szaleję i nie wiem czy coś z tego wyjdzie, zasypałam je cukrem i narazie czekam :) Śliczne zdjęcia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój ogród dzięki mężowi też owocami stoi, ale jeżynami w tym roku się nie mogę pochwalić.
OdpowiedzUsuńDzisiaj zaświeciło słoneczko wreszcie to może wejdę do ogrodu z aparatem.
Miłego dnia Basiu.
same pyszności i witaminki serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńi ja wolę słodycze od owoców ... no cóż zrobię?!?
buźki
Właśnie też zamroziłam jeżyny, i wrzuciłam le do pół litrowej butelki na wysokość 3/4 , dolałam trochę na oko miodu i pod zakrętkę zalałam alkoholem .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Basiu :)
Dzisiaj znalazłam cudne jezynowisko całkiem blisko domu. Chyba jutro wybiorę sie tam na zbiory. Zabiorę kozy - niech tez sobie tych pyszności podjedzą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słodko Słodyczową Panią!:-))
I cóż ja mogę, Basiu, powiedzieć? To ogromny zaszczyt dla mnie! Być stałym gościem w Waszym domu za przyczyną moich haftów to nieskrywana przyjemność! Jeszcze raz życzę wszystkiego NAJ!!!
OdpowiedzUsuńOwocowo u Ciebie, że hej!:)
Ależ dorodne owoce. Ja chyba jednak wolę pojeść owoców niż słodyczy. Choć to też zależy od dnia. Za to ciastowym łasuchem jestem:)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości do Ciebie Basiu przybyły lecz nie ma się co dziwic skoro powstały dzięki tak zdolnym osobom:) pozdrawiam słonecznie przeganiając deszcze:)
Przepiękne prezenty :) Każdy mi się bardzo podoba. Gratuluję też wygranej w konkursie :) Lubię owoce, ale też wolę jednak słodycze :) Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :)
OdpowiedzUsuńowoców ci Basiu zazdroszczę a prezenty cudowne dostałąś - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPoszeweczka z haftem jest przepiękna..anioła w poprzednim poście obejrzałam i myslę,że jest do zrobienia...ale w tym roku to juz nie dam rady,pewnie na wiosne, sam pomysł doskonały,pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty - ja też wolę słodycze ale owocami nie gardzę:)))
OdpowiedzUsuńPrezenty śliczności, jak miło otrzymać coś stworzonego rękami, a ile cierpliwości wplecionej w te misterne ściegi; lubię słodkości, owocowe też, a wczoraj upiekłam drożdżówkę z kruszonką, i okruszki tylko po niej zostały; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMieszkam Basiu, w takiej dzielnicy, gdzie rośnie mnóstwo drzew i krzewów owocowych... Owoców mogłabym mieć co niemiara, ale stężenie spalin wokół nich wielkie, i jak tu choćby o gryza się pokusić :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ps. jestem przekonana, że już wcześniej dodawałam tu komentarz, ale coś musiało pójść nie tak... :/
jak tu pysznie!!! :))
OdpowiedzUsuńpodziwiam hafciane cudeńka !
Jeżyny, maliny, borówki, własne truskawki - tak naprawdę jeśli ma się spory ogród to spokojnie można posadzić po kilka krzaczków i cieszyć się własnymi owocami. W sieci można znaleźć porady jak je pielęgnować aby co roku owocowały. Fajny pomysł to też posadzenie własnych ziół, na https://florexpol.eu/228-nasiona-ziol zamówicie nasiona.
OdpowiedzUsuń