czwartek, 8 maja 2014

Święty Stanisław, kłósko wystaw...

W mojej wsi mawiano, że na św. Stanisława, żyto powinno mieć duże kłosy, co oznaczać miało urodzaj.
Stąd to przysłowie- kolejne z księgi ludowej mądrości.
Mój Tato nosił to imię, a Tatę kochałam niezmiernie...
Niestety, fotografia z jego młodzieńczych lat, z czasów pobytu w wojsku, nie jest zbyt wyraźna.
Gdy byłam małym dzieckiem, Tato pokazywał mi piękno naszej biednej wioski.
Dlatego też wiosną czuję jego obecność w rozkwitającej przyrodzie.
Słowa są zbędne, jeśli kochamy naprawdę, nawet śmierć niczego nie zmienia...

Twoje ręce pachniały zawsze miłością
którą każdego dnia obdarzałeś mnie
a potem moich synów
nieskończonym zapasem dobroci
pomieszanej z lękiem o nasze szczęście
którego nikt nie mógł nawet zadrasnąć.
Twoje oczy szkliły się tak często w obawie
o nasze zwyczajne radości
które sypały się do rodzinnego domu.
Twoje życie było całkiem nasze
jak Twoje oddanie w prostej codzienności
w której nie było miejsca na zaszczyty.
Dziękuję
za Twoje ręce z zapachem miłości na zawsze
i za Twoje oczy wciąż błyszczące
i za Twoje proste życie
dzięki któremu potrafię kochać.

45 komentarzy:

  1. Jesteś podobna do Taty - tak mi się wydaje...

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj, Basiu.
    Bardzo wzruszył mnie Twój dzisiejszy post.
    Nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć, ale wiem, co to jest być córeczką taty.
    Znam też smak tęsknoty za ojcem, który, tak jak napisałaś: jest...

    Pozdrawiam przemocno. j.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę silnej więzi z tatą....bardzo zazdroszczę : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę silnej więzi z tatą....bardzo zazdroszczę : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mocno Cię pozdrawiam Małgosiu. W życiu tak bywa, że dostajemy coś, a czegoś innego nie, każdy nosi w sercu jakieś braki i tęsknoty...

      Usuń
  5. Imię piękne, ciągle aktualne, mnie się kojarzy wyłącznie z dobrymi ludźmi. Zdjęcie nie jest aż tak niewyraźne, żeby nie było widać dużego podobieństwa ojca i córki, a silna więź jest najlepszym wsparciem na całe życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko, cieszę się, że jestem podobna do mojego Taty.

      Usuń
  6. Nie znałam tego przysłowia, ale na pewno zapamiętam, bo imię Stanisław ogromnie mi się podoba. Mój pradziadek je nosił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś było to popularne imię, a dziś się powraca do " starych" imion.

      Usuń
  7. Przytulam Cię mocno Stasiowa córeczko! Tato byłby dumny z Ciebie Basiu!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu, w ubiegłym roku, w majowym poście również pisałam o naszej silnej więzi, możesz tam zajrzeć...

      Usuń
  8. Och, smierc wszystko zmienia.....z wyjatkiem milosci.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam trzech wnuków, z czego dwóch to Staśki. Silna ekipa, Dzięki Basiu za post.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tego Ci Danusiu zazdroszczę- pozytywnie!

      Usuń
    2. Jest jeszcze Helenka, najmłodszy skarbek, którą chłopacy bardzo kochają

      Usuń
  10. wspaniałe słowa Basiu - jak zawsze.... przytulam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój tato odszedł ponad rok temu, pozostała tęsknota. ale i spokój, bo w snach jest radosny, zadowolony i sprawny, bardzo refleksyjne wspomnienie nam pokazałaś Basiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, odpiszę wieczorem, a tymczasem Cię mocno pozdrawiam!

      Usuń
  12. Moje oczy zaszkliły się wzruszeniem. Wasza miłość przetrwała największe rozstanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znałam tego powiedzenia , a Stasio wraca do łaski, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znalazłam go w necie, widocznie jest to nasze, lokalne.

      Usuń
  14. Wzruszyłam się. Wspaniały Tata, kochająca Córka, piękne przemyślenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam szczęście do wspaniałych mężczyzn, tato, mąż, dwóch synów, kilku dobrych, wartościowych kolegów i przyjaciół.

      Usuń
  15. Witaj Basiu! Łza mi popłynęła z oczu. Tyle miłości zostawił Ci tato, a Ty ją dalej rozsiewasz. Dziękuję za takie wspomnienia. Również kochałam swojego , który odszedł 14 lat temu. Urodził się 3 maja (dzień Konstytucji).
    Zostawił mi swoją miłość, a maj kochał nade wszystko, Ja urodziłam się też w maju. Mamy wiele wspólnego.
    Gorąco Cię pozdrawiam cudowna poetko, wrażliwa kobietko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój odszedł 10 lat temu, a jakoby dopiero...

      Usuń
  16. Mój tato też był Staś, ale imieniny obchodził w listopadzie. Jak Twój uczył mnie przyrody, lubił opowiadać........

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię 8 maja. To nie tylko święto głównego patrona Polski, ale i imieniny obu moich dziadków :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne wspomnienia.
    Urokliwym bzem kwitnie Twoja Dąbrówka. W łódzkiem jest też Dąbrówka Wielka, zawsze kojarzy mi się z wjazdem na autostradę i co gorsza w domem dziecka, w którym odwiedzałam swojego podopiecznego. Czyli znacznie gorzej, choć jest piękny lasek dębiny.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dąbrówek w Polsce jest wiele, ale drugiej Gorzyckiej chyba nie ma:-)

      Usuń
  19. Piękny wiersz Basiu. Dąbrówka w bzach, które kochał Twój Tato.Twój post jest tak natchniony, że i ja zaczęłam wspominać mojego Dziadzia Stasia, który na mój widok podkręcał wąsa i klaskał w dłonie. Takie mam jedno wspomnienie, które utkwiło mi w pamięci. Dziadzio zmarł jak miałam 5 lat. Pozdrawiam Cię serdecznie Basiu, jak czytam takie wspomnienia to łzy napełniają moje oczy. Teraz tak właśnie jest. Ech życie.....

    OdpowiedzUsuń
  20. Mój dziadek od strony mamy nosił to piękne imię. Zazdroszczę tak silnej więzi, Basiu- ach- zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
  21. 'jeśli kochamy naprawdę, nawet śmierć niczego nie zmienia..." PIEKNE SLOWA! Nic ująć, nic dodać...

    OdpowiedzUsuń