Penie chciały ucieszyć oczy właściciela, mojego męża i odwdzięczyć mu się za troskliwą opiekę.
Tak czy owak- zachowały się ładnie, jak zresztą na królowe przystało!
To zwiastuny, a całe morze pąków czeka na swoją prezentację.
Tymczasem moja róża dostarcza mi cenny składnik, który posłużył mi do wyrobu syropu i dżemów truskawkowych z dodatkiem płatków róży.
Nowa radość przenika serce
świeżym zapachem liści
i leśnym echem ptaków
jesteś
wtopiony w poranną rosę mojej radości
rozkwitającej pod dotykiem warg
spoglądasz śmiało
rozkładając wiosenną szczerość
na białych płatkach bzu
tylko taka szczerość
nie zmienia jasnych barw
czekasz
na kolejny kwiat ofiarowany światu
w radości tak jasnej
jak kępy konwalii
zatrzymanych w kadrze majowego światła.
Wokół domu rośnie kilka innych kwiatowych smakołyków, a więc akacja- smaczna w cieście naleśnikowym...
Zaś irysy i liliowce niech cieszą oczy.
Basiu droga, cudowne róże; a gdy przymknąć oczy można poczuć ich najsłodszy zapach ;) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńSzczególnie romantyczne dusze to czują...
Usuńczy już Ci pisałam,że zazdroszczę Ci płatków róży:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGdybyś Bożenko mieszkała bliżej, mogłabyś codziennie zrywać sobie płatki z mojej róży!
UsuńLubię te... dzikie!
OdpowiedzUsuńMają w sobie moc natury!
UsuńPrzepiekne ! Zawsze mnie zachwycaja, jakbym widziala je po raz pierwszy w zyciu.
OdpowiedzUsuńU Was już pewnie kwitną?
UsuńBasiu, róże są przeurocze - mam na ich punkcie bzika i nie mogę doczekać się kiedy rozkwitną. Może w tym roku też spróbuje zrobić taki pyszny sok - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńW hodowli mojego męża jest ich wiele, a w tym roku są wyjątkowe, oby tylko jakiś kataklizm ich nie zniszczył!
UsuńBędę banalna, ale róża to mój ukochany kwiat, szczególnie biała, przechodząca w seledynową. Mój mąż jest kochany i kupuje mi je bez okazji.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam konfiturę z płatków róży i jej skrzypienie w zębach. Produkuje je tylko jeden zakład w Polsce i kosztuje sporo. Mimo wszystko kupuję od czasu do czasu i zajadam ze szczęśliwością, tym bardziej, że tylko ja ją preferuję i cały słoik jest mój.
Czy wiesz, że dzika róża ma najwięcej witaminy C ze wszystkich roślin w Polsce. Moja córuś biolog przyniosła mi taką informację po jednym z wykładów. Jednak w czystym suszonym składzie (bez zabarwianie hibiskusem) produkuje tylko "Kawon".
Odnośnie robinii (akacji) to pójdę sobie narwać (mam nie daleko domu, niezanieczyszczone środowiskowo) i wreszcie usmażę w tym cieście naleśnikowym, bo nigdy nie jadłam.
Patrząc na Zamość, cieszę się, że już wszystkie kamienice są odnowione. Byłam 07.07.2007 kiedy to wszyscy na potęgę brali śluby (akurat padło na sobotę) i właziłam na obfoconą przez Ciebie wieżę z duchem na ramieniu, bo wiało niemiłosiernie. Poza rynkiem wszystkie uliczki były totalnie rozkopane, bo napłynęła kasa z UE. Myślę, że obecnie jest już wszystko wyremontowane. Mieszkaliśmy na rynku w bardzo niesamowitym hotelu. Miło wspominamy i mamy zamiar ponownie odwiedzić tak jak Przemyśl, równie urokliwy.
Pozdrówki.
Moja koleżanka robi mnóstwo konfitury z róż i obdarza nas każdego roku- są wyśmienite!
UsuńMasz rację, Przemyśl jest równie urokliwy, też go odwiedziliśmy, a relacja będzie w najbliższym czasie- zapraszam...
Zamość w tej chwili- najczystsza perełka!
U mnie dopiero rozkwitają różyczki, a najpiękniej to chyba kwitnie dzika róża przed ogrodzeniem...a iryski też jeszcze mają pączki i jakoś im niespieszno:)Piękny masz ten ogród,aż chciałoby się w nim siedzieć,siedzieć i siedzieć....
OdpowiedzUsuńWitaj ranny ptaszku, a u mnie tak ptaki śpiewają!
UsuńPiękne kwiaty...
OdpowiedzUsuńMogę zapytać jak duży masz ogród? Co wejdę na Twojego bloga to widzę kolejny piękny kącik :)
OdpowiedzUsuńMieszkam na wsi, więc tych" poletek kwiatowych mam dużo, a to ogródek w stylu babci, a to róże wzdłuż ogrodzenia, a to lasek pomieszany z sadem, a w końcu poletko z georginiami " za drogą", oj jest co robić, niestety nie nadążam, a czytelnictwo moje spadło!!!!
UsuńPiękne kwiaty..
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBasiu piękne masz róże, moje jeszcze nie zakwitły, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńNiebawem zakwitną!
UsuńKwiaty cudne, dla mnie najpiękniej prezentują się w ogrodzie a nie w wazonie :)
OdpowiedzUsuńI jak Bożenka - może wszystkie tak mamy - zazdroszczę płatków róży, u mnie się nie przyjęła, sadziłam z uporem maniaka przez kilkanaście lat, zawsze ją coś unicestwiało ...
Pozdrawiam :)
A moja rośnie na samym piasku- taką mamy glebę- może to lubi!
UsuńNo dzieje sie ;) u Nas moje ulubione irysy syb. powoli pokazują się :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Viola
A moje iryski już przekwitają...
UsuńRóże, zawsze były w ogródku mojej mamy, a tato kochał te herbaciane. Dzisiaj choć już obydwoje odeszli, miłość do tych kwiatów została i wspomnienie przepysznej konfitury z płatków, którą zawsze robiła mama i dodawała do ciast.
OdpowiedzUsuńTwój mąż może być dymny ze swoich dostojnych róż. A Tobie dziękuję za piękny wiersz. Pozdrawiam słonecznie
Takie wspomnienia są piękne!
UsuńDla większości królową jest róża, ale ja mam nieco podzielone zdanie. Za równie piękną i iście królewską uważam piwonię - ma cudowne, delikatne, acz duże kwiaty, przepięknie pachnie, nie da się przejść obok niej obojętnie. Jest moim ulubionym kwiatem na działce moich dziadków i muszę przyznać, że to ją najchętniej fotografuję :)
OdpowiedzUsuńPiwonie też mam, są piękne, ale bardzo krótkotrwałe i zazwyczaj niszczy mi je ulewa w okresie kwitnienia!
UsuńSuper sprawa gdy Mąż zajmuje sie ogrodem i kwiatami....mój Małzonek tylko kosi trawę i to dopiero, gdy zaczełam miec problemy z kręgosłupem.Ale potem wzdycha-no, ładny ten nasz ogródeczek...pozdrawiam Basiu serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńDomeną mojego są róże, georginie i malwy, reszta moja:-)
UsuńAch Basiu śliczne wszystkie kwaity i mnie się teraz dostało ogród więc mniej mnie na blogu buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńOgród pochłania bez reszty!
UsuńRóże są piękne! Dla mnie jednak piwonia jest królowa kwiatów. Skrzyżowanie róży, czyli piękna z siłą i odpornością, jak na królowe przystało:) Mam tez róże w ogrodzie, ale jeszcze nie kwitną:( Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziś zaczęły eksplodować- róże, bo piwonie mam w pąkach!
Usuńach ,jak tu dziś kobieco i po królewsku ...
OdpowiedzUsuńchyba wszystkie kochamy róże :)))))
Wiem Basiu, że Ty szczególnie:-)
UsuńPięknie i pachnąco. Wczoraj oglądałam w północnym kraju w pełni rozkwitnięte piwonie, nie wierzyłam własnym oczom...
OdpowiedzUsuńSliczne te róże...
Każdy dzień przynosi nowe kwiaty!
Usuńcudowne róże moje jeszcze nie kwitną za to Iryski cieszą oko :-)
OdpowiedzUsuń:*
Wszystkie kwiaty są piękne!
Usuńpiękne....
OdpowiedzUsuńRóże to kwiat, który nigdy mi się nie znudzi:)
Mnie też...
Usuńஇڿڰۣ-- இڿڰۣ--இڿڰۣ-- இڿڰۣ--
OdpowiedzUsuń♥... Dzień piękny, pogodny .
♥... Słońce świeci na niebie .
♥... A ja wraz z tym słoneczkiem
♥... Ślę uśmiechy dla Ciebie.
♥... Serdecznie Cię pozdrawiam
♥... i dobry humorek zostawiam.
இڿڰۣ-- இڿڰۣ--இڿڰۣ-- இڿڰۣ--
________ (¯`:´¯)⋰⋰⋰⋰⋰⋰
CUDOWNE RÓZE -WIOSENNE WYZNANIE PRZEPIEKNE SERDECZNIE POZDRAWIAM DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY
OdpowiedzUsuńmmm... taki syrop musi smakować wspaniale... w mrożonej herbacie przykładowo..
OdpowiedzUsuńJa tylko z wrzątkiem!
UsuńU mnie jeszcze nie kwitną ani róże, ani irysy, liliowce, wszystko jakoś później, może dlatego, że gleba gliniasta to ciężko im się przebić i dziką różę mam pierwszy rok to pewnie dlatego bez kwiatów:(
OdpowiedzUsuńMoje różyczki też zaczynają już kwitnąć i uwielbiam ten moment kiedy pojawiają się pierwsze pączki,
OdpowiedzUsuńach ten ich zapach...
uwielbiam ;)
Basiu piękne zdjęcia a wiersz chwyta za serce. Uwielbiam róże ponad wszystko. W tej chwili nasz salon ma różany wystrój. Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńNiekwestionowane królowe ogrodu, równiez mego:)
OdpowiedzUsuń