Jutro dzień św. Katarzyny Aleksandryjskiej, imieniny wielu dziewcząt i kobiet. Zatem wszystkim znanym i nieznanym Katarzynom ( również Drogiej Kasi- mojej wiernej Czytelniczce z Tajwanu, a że jest naukowcem- to z tej racji życzenia podwójne, a że moją byłą uczennicą- to potrójne!) składam najpiękniejsze życzenia szczęścia, które tak naprawdę nosimy w sobie...
Dlaczego ten post?
Bo już od dawna nosiłam się z zamiarem umieszczenia na swoim blogu zdjęć naszego przepięknego kościoła parafialnego, któremu patronuje św. Katarzyna. Zdjęcia zdobyłam od syna konradwojcik.pl, ale niebawem sama zmierzę się z tym tematem.
Kościół jest barokowy i neobarokowy z 1765 r. Przeorientowany i rozbudowany w 1909 r.trójnawowy, bazylikowy.
Posiada 15- głosowe organy firmy " Rieger" z końca XIX w. rozbudowane w ostatnich latach.
W głównym ołtarzu, rokokowym z drugiej połowy XVIII w. znajduje się XIX- wieczny obraz przedstawiający 18- letnią Katarzynę, która w uczonej dyspucie pokonała 50 mędrców pogańskich, broniąc wiary w jedynego Boga. Przedstawiana w ikonografii z kołem ( któremu miała być poddana w torturach, a które w cudowny sposób się rozpadło) i z mieczem ( którym została ścięta). Nie znamy autora tego obrazu, ale malowali ją : Correggio, Tintoretto, Rafael, Caravaggio i wielu innych znanych artystów.
Poniosła śmierć męczeńską 25 listopada 311 r. i jest patronką dziewcząt, żon, modystek,krawcowych, nauczycieli, literatów, bibliotekarzy, naukowców, fryzjerów, adwokatów, notariuszy, żeglarzy, filozofów, studentów, przewoźników....
Do XIX w. obchodzono w Polsce "katarzynki", w tym dniu młodzieńcy wróżyli sobie w sprawach ożenku i przyszłych żon...( andrzejki przetrwały, katarzynki nie- dziewczęta okazały się wytrwalsze).
Cudowna gra światła...
A na tęczy święci adorują krzyż...
Świątynia tonie w pastelowych barwach stwarzając modlitewną atmosferę.
Polichromia ornamentalna i figuralna została wykonana przez znanych artystów Stanisława Westwalewicza i Jakuba Beresia w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia ( kilka lat temu odnowiona).
W kopule XVII- wiecznej kaplicy p.w. Trójcy św. namalowano osiem tarcz herbowych z XVIII w.
I to wszystko znajduje się w wiejskim kościele, pięknym, zadbanym, odwiedzanym przez wiernych i turystów. Zainteresowanych odsyłam do http://www.olesno.diecezja.tarnow.pl/
A jeśli Was jeszcze nie zanudziłam to garść poezji o kościele, z którym jestem od dzieciństwa związana.
W wiejskim kościele
Głos dzwonów zawołał z oddali
już czas na poranne pacierze
i nutą godzinek Maryję lud chwali
co wytrwał przez wieki w praojców wierze.
A wiejska świątynia drzwi swoje otwiera,
twarz w rosie obmywa Katarzyna święta
i promień od Boga przed ołtarz dociera,
by cicho przed Panem w modlitwie klękać.
Świątynia w Oleśnie wita wchodzącego
historią i złota barwą pociemniałą,
tam Trójca Święta przygarnia każdego,
kto serca odrobinę chce zostawić małą
w tym wiejskim kościele najpiękniejszym w świecie,
gdzie święci z witraży ludziom pomagają
i gdzie anioła uśmiech widzieć chcecie
tam wszyscy wierni z pokorą klękają.
Tam nigdy nie będziesz smutny, opuszczony
bo Chrystus w blasku lampki świętej czeka
by cię przygarnąć gdyś słaby, wzgardzony
żeby ratować każdego człowieka.
Kocham ten kościół miłością z dzieciństwa,
której mnie matka nauczyła szczerze,
by pośród wichrów dorosłego życia,
móc jasno mówić, że kocham bo wierzę.
Piękny kościół wspaniałe zdjęcia .
OdpowiedzUsuńPiękne Basienko kochana i wiersz i sesja zdjęciowa aż tylko pomarzyc w takim kościele być lubię zwiedzac takie miejsca buziaki ślę wielkie Marii
OdpowiedzUsuńZachwycające. Wszystko razem ;) serdeczności!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kościół! Współczesne budowle sakralne są takie puste, natomiast zabytkowe mają niebywały klimat.
OdpowiedzUsuńNie muszę dodawać, że wersy cudne, a zdjęcia boskie;)
Piękne wnętrze:)
OdpowiedzUsuńja znam kilka życzliwych i fajnych Katarzynek :)))
OdpowiedzUsuńZdjęcia są obłędne!!! A razem z Twoimi opisami i wierszem, to zachwycająca kompozycja! Buźka ogromna Basiu!
OdpowiedzUsuńpiekny kościół ! następnym razem jadąc do rodzinki zatrzymam się na dłużej w Oleśnie ,żeby go zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękny i Twój, Basiu:) Zatopiłam się w słowach wiersza, wzruszyłam...pięknie "ubrałaś" swoje odczucia:)
OdpowiedzUsuńUściski posyłam
Warto zobaczyć Olesno. Stare kościoły są urokliwe, lubię je zwiedzać gdziekolwiek jestem. Dziękuję za Wasze zainteresowanie!
OdpowiedzUsuńPiękny post, a ja mam Kasiulkę [ koleżanaka] więc jutro jadę na ciacho pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńMiłej imprezki:-)
UsuńDobrze, że zajrzałam do Ciebie nie zapomnę o Katarzynce za ścianą:)) Śliczne zdjęcia:)))
OdpowiedzUsuńNo to się na coś przydałam!
Usuńciekawe wnetrza
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny:-)
UsuńKościół piękny,aż się chce wejść i zatopić w cichej modlitwie.
OdpowiedzUsuńNie wszystkie kościoły mają taki niepowtarzalny klimat.
Zdjęcia zachwycają ,pozdrawiam.
witaj Basiu ,
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia i jak zwykle cudowny wiersz ,który już znam :))))
Basiu chcę Ci powiedzieć że 12 grudnia w Centrum Aktywności Społecznej w moim mieście odbędzie się mój pierwszy wieczór autorski i to dzięki Tobie :)))
Pozdrawiam najmilej :)
Bardzo, bardzo się cieszę i gratuluję. Jestem tak blisko Twojej poezji, stąd moja radość jest jeszcze większa.
UsuńTrzymam kciuki i bardzo cieplutko pozdrawiam!
Kaśki i Baśki, to fajne dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńKościół rzeczywiście robi wrażenie!
Pozdrawiam:)
Dołączam się do życzeń.
OdpowiedzUsuńKościół w obiektywie Twojego syna wygląda pięknie aż wstąpiłabym tam na pacierze.
zapraszamy!!!!!!
OdpowiedzUsuńKasieńka, to imię dość popularne w blogosferze, przynajmniej ja najwięcej znam Kasiulek :)))
OdpowiedzUsuńMyślę, więc zatem, że jest to też patronka od inwencji twórczej :))))
Zapewne, Katarzyna ma wiele spraw "pod ręką"...
UsuńDziękuję Tobie Basiu za ten piękny post. Gdziekolwiek jestem uwielbiam odwiedzać kościoły. Jestem zauroczona ich klimatem- ta cisza i nigdzie indziej spotykany zapach. Od dziecka lubiłam uciekać do kościoła i w półmroku przesiadywać. Coś jest w ich klimacie, co pozwala mi wierzyć... Moja Przyjaciółka kilka lat temu, spędzała urlop w okolicach Błażejówki- wróciła, najbardziej ze wszystkich dotychczasowych urlopów, zadowolona. Opowiadań o gościnności i serdeczności gospodarzy nie było końca, a także o kościółkach, których kilka zwiedziła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i ślę moc buziaków ;)
Naprawdę piękny Kościół .
OdpowiedzUsuńJaki on piękny!!! Taki jasny, przestronny ale przede wszystkim podobają mi się te kolumny i kolor. Przepiękny i wcale nie musi być obładowany złotymi ornamentami i przepychem obrazów, figurek i Bóg wie jeden czego :))) Przepiękny :)))
OdpowiedzUsuńNasza świątynia wzbudza podziw wśród zwiedzających.
OdpowiedzUsuń