poniedziałek, 4 listopada 2013

Widok z mojego balkonu- poranek.




Poranek

Pierwsze krople rosy
tulące jesienne marzenia
chwytają blask słońca
budzącego się codziennie tą samą miłością
której nigdy nie dość kochania
jak nie dość tej radości
zawieszonej miedzy źdźbłami
 zasuszonych wspomnień lata
jak nie dość tej nadziei
że jutro słońce ozłoci tę samą kroplę rosy
moją i twoją naszą
nieuchwytną a wieczną w swoim trwaniu
pośród codziennych wędrówek
w blasku wstającego słońca
które lekkim tchnieniem
usypia puste zagony
zanim wiatr strąci ostatnią kroplę
muszę jej opowiedzieć o szczęściu
którego imiona
błyszczą w porannym blasku rosy.


Taki widok budzi mnie każdego jesiennego poranka...

niby zwyczajny, ale jakże piękny...


Po tych "porankowych" zdjęciach czas na podziękowania, a więc dziękuję Dorotce z bloga:
 Weniger ist mehr - Mniej jest więcej 
za tę piękną sówkę- lampion, którą wygrałam w candy, a Dorotka dorzuciła jeszcze piękne białe serducho i wspaniałą czekoladę:-)

oraz Beatce z bloga
http://magicznapracownia.blogspot.com/
za przesłanie tych oto ozdób, które noszę z wielką radością...

Z radością witam też nowych Gości i zapraszam do częstych odwiedzin.
Jak zawsze pozdrawiam i życzę dobrych chwil na nadchodzące dni.

22 komentarze:

  1. Jak ja ci zazdroszczę Basiu takich poranków - ogniste niebo które budzi ze snu zapewne natychmiastowo gratuluję również wygranej w candy - ten lampion jest niesamowity sowy lubię bardzo a ozdoby są takie retro kocham się w takich rzeczach buziaczki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne masz widoki za oknem :) Gdy ja spojrzę w lewo, ze swojego okna...mam podobny ;)))), bo po prawej jest mało ciekawie...ha ha ha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zafiksowałam się na te widoki i zapomniałam!
      Piękny wiersz Basiu !!!
      I prezentów troszkę zazdroszczę ;) i gratuluję

      Usuń
  3. Basiu droga,
    otrzymałaś przepiękne prezenty ..sowa jest rewelacyjna a i biżuteria piękna ...
    widoki z okna wspaniałe ...u mnie dookoła tylko bloki hi hi hi ...
    więc zazdroszczę troszkę takich cudnych obrazów ...
    pozdrawiam ciepło i uściski posyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaaa zapomniałam dodać że wiersz równie piękny jak jego Autorka :-)

      Usuń
  4. Basieńko, zachwycające!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia Och ja takich widoków nie widuje to dla mnie za wczesna pora śliczne prezenty dostałaś

    OdpowiedzUsuń
  6. wiersz i zdjęcia przepiękne, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny wiersz i te zdjęcia... Lubię takie widoczki... Sama lubię też poszaleć z aparatem w tym kierunku...
    A sówka niech Ci przynosi dużo radości w jesienne wieczory... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brochy klimatyczne i sowa cudna :)) Widok nieziemski masz z okna ! Zima chyba nadchodzi...

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne widoki ja mam podobne wieczorem ;) , piękny wiersz i cudne podarki !

    OdpowiedzUsuń
  10. przepiękne zdjęcia....
    a wiersz jak zwykle ubrany w cudne słowa

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny widok ja również mam taki jak rano wstaję. Prezenty cudowne,
    Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zwyczajne? natura to wspaniały artysta malarz i dlatego te widoki są zachwycające i niepowtarzalne! Ja też mam u siebie o świcie tak piękne obrazy, jednak rzadko mogę je zobaczyć, bo lubię sobie pospać. Jeśli pies mnie zmusi, aby go wypuścić to wtedy mam tę cudowną przyjemność nim się z powrotem położę:) Wspaniały poetycki wstęp:)
    Prezenty, pozazdrościć...

    OdpowiedzUsuń
  13. Wybaczcie miłe Panie, że odpowiem hurtem, ale ostatnio, czasu mi zupełnie brak!
    Bardzo Wam dziękuję za ciepłe komentarze, cieszę się kiedy do Was trafiam, bo wtedy czuję, że moje blogowanie ma sens! Serdecznie pozdrawiam i biegnę do Was, bo u Was tyle się dzieje...

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam takie szczęście, że dzis moje niebo miało podobny kolor:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń