Myślę, że wiosna dlatego tak pędzi, bo jest młoda.
Na nic moje wołania, by zwolniła. Codziennie zakwita coś nowego, opadają płatki kolejnych zachwytów, maj dobiega do końca. Kolejne foldery zapełniają się wiosną, a ja mam dylemat, które zdjęcia zaprezentować???
Irysom i akacjom poświęcę oddzielne posty- tak postanowiłam.
Dziś czas na różności. Zacznę od kamieni, które pomalowałam nad oczko wodne, pędząc równie szybko jak wiosna.
Do tego maki:
Mój kwiat majowy:
Róża pomarszczona w towarzystwie guldynu i derenia
pierwsza piwonia
pierwsze poziomki,
a w trakcie redagowania posta zakwitła pierwsza róża, ale już ją wstawię do kolejki!
No bo jeszcze tęcza, a tęcza nie poczeka:-)
nawet czasu zabrakło na inne dywagacje:-)
a jeszcze ciasto truskawkowe trzeba zjeść i coś poczytać:-)
Wracam do Orzeszkowej, bogactwa jej opisów przyrody, bo na podstawie książki R. Pawłowskiego zdobyłam wiele cennych informacji. Polecam wszystkim, którzy " Nad Niemnem" mają w zestawie ulubionych powieści.
Do następnego posta...biegnę dogonić wiosnę:-)
Wiosna ach to ty :) dla mnie mogłaby byc tylko ta jedna pora roku :) uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak pędzi:-)
UsuńZachwycająca, kwitnąca wiosna w Twoim Basiu ogrodzie. Maj to najpiękniejszy miesiąc. Wszystkie kwiaty, którymi cieszą oczy , budzi w nas niezwykle dużo pozytywnej energii. Szkoda, że tak szybko przekwitają. Zieleń w różnych odcieniach daje niezwykłe uczucie spokoju. Tęcza, które tak często pojawia się po burzy tworzy cudowne widowisko na niebie. Ta podwójna u Ciebie jest tak bardzo wyraźna i wspaniale, że udało Ci się ją uchwycić na otwartej przestrzeni. Takie uroki tylko na wsi można zaobserwować. W mieście moją tęczę zasłaniają zwarte budynki, ale już i mnie udało się ją "złapać" w obiektyw tej wiosny. Pachnące poziomki i truskawki wyglądają bardzo smakowicie. Przetwory na chłodne jesienno-zimowe dni będą nam przypominały wiosnę. Dziękuje za piękne zdjęcie , bo zawsze jest co podziwiać. Pozdrawiam i serdeczności posyłam dziękując za odwiedziny na moim blogu.
OdpowiedzUsuńTo prawda Elżbietko, na wsi widoki są zawsze piękne.
UsuńKapitalny pomysł na malowanie kamieni, wspaniale to wygląda. Kwiaty cudne Basiu, wszystkie bez wyjątku. Dobrego tygodnia!
OdpowiedzUsuńTak na szybko, trzeba dopracować.
UsuńZimna ta wiosna. Co wieczór dylemat przykrywać ogórki czy nie? U mnie kwitną bzy, kalina i tawuły. A jeszcze resztki tulipanów. Brak czasu na zachwycanie się wiosną, bo albo pada, albo sadzę, bo w tym roku rozsady kwiatów jak las. Bedą cynie , astry i sporo innych, jak ślimaki nie zjedzą. Taki urok. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńU Was wszystko zakwita później.
UsuńBasiu, absolutnie mam to samo pragnienie, by wiosenne kwitnienie nieco przyhamowało :-))
OdpowiedzUsuńW ogrodzie szaleństwo barw i kolejnych odmian kwiatów, które odkrywają swe piękno!
U Ciebie nie dość, że obfitość barwnego kwiecia, to jeszcze tak smakowicie....
Ślę moc pozdrowień i życzę dobrego tygodnia :-))
Anita
Dziękuję Anitko.
Usuńdla mnie maj mógłby trwać cały czas, za szybko mija...
OdpowiedzUsuńPrawda.
UsuńTwoja tęcza jest niesamowita, podobnie jak piękna roślinność. Pomalowane kamienie dodadzą jeszcze więcej koloru.
OdpowiedzUsuńTegoroczny maj jest bardzo chłodny, niestety.
Pozdrawiam serdecznie.
U nas tak różnie z pogodą.
UsuńBasiu dziękuję za tego wiosennego posta. Smaczności poziomek . A tęcza faktycznie piękna, super że udało Ci się ją uchwycić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dobre rano Basiu
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie obudziłam. Dzisiaj tylko zapraszam Cię na poranny spacer. Idę zobaczyć, czy zakwitły moje róże jak co roku tego majowego dnia
Pozdrawiam, jak zawsze ciepłe słowo zostawiam i mam nadzieję, że dołączysz do mnie, chociaż poziomki jeszcze nie dojrzały, a mój ogród taki malutki...
U Ciebie Basiu wiosna o wiele bardziej zaawansowana, niz u mnie. Piwonie tutaj jeszcze w zamkniętych pąkach i do truskawek daleko. Susza u nas ogromna. Codziennie ciezkie chmury wiszą na niebie, wiele obiecują a potem moze parę kropel z nich popada i tyle. Nie pamiętam tak suchego maja. Mam nadzieję, że w czerwcu będzie pod tym względem lepiej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!:-)
Basiu! Twój ogród jak zawsze zachwyca kolorami i smakami. zachwyciły mnie malowane kamienie. Prawdziwe cudeńka. Jeszcze w tym roku nie widziałam znaku przymierza z Bogiem, tęczy. Zdjęcia fantastyczne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dobry wieczór.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czas jaki mamy teraz. Nie jest za zimno, ani nie za gorąco. Idealnie można powiedzieć. :) Mam nadzieję, że lato nie będzie za gorące.
Zapraszam do siebie.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com
:) Dziękuję za odwiedziny u mnie.
UsuńDopiero teraz zauważyłem jeszcze na sam koniec umieszczone truskawki. :) Moje ulubione, o ile są już w miarę dojrzałe.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com
Basieńko, piękne te kamienie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za modlitwę i słowa otuchy.
Sprawdź proszę spam. Dodawałam tu komentarz. Pozdrawiam Ismena
OdpowiedzUsuńWitaj już czerwcowo Basiu
UsuńNie tylko wiosna powinna zwolnić:)))))
Pozdrawiam kroplami oczekiwanego deszczu za oknem
Ze mną jest jak z wiosną, jeśli chodzi o tempo :-)
UsuńPiękna wiosna! Szkoda, że za niecałe 3 tygodnie już odejdzie :(
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że mnie jeszcze tu nie było? Błąd! Nadrobię. Dzięki za podrzucenie tytułu. Lecę szukać w internetach, bo Nad Niemnem kocham!
OdpowiedzUsuń