Ostatnie lata są łaskawe w piękną pogodę na dzień Wszystkich Świętych.
To ważne dla wszystkich, którzy chcą pobyć dłużej w miejscach spoczynku swoich Bliskich.
Z każdym rokiem przybywa Ich na cmentarzach, a nasze wspomnienia ożywają w sposób szczególny w Dniu Wszystkich Świętych
i w Dniu Zadusznym.
Wędrując cmentarnymi alejkami spotykamy często bardzo stare nagrobki, które mają na sobie zapisaną historię wielu ludzi.
Jak choćby ten napotkany anioł z 1875 r, któremu czas zniszczył głowę, ale ocalały ręce złożone do modlitwy za siedemnastoletnią dziewczynę, nad której doczesnymi szczątkami w imieniu pogrążonych w smutku rodziców, zapłakał.
Wiekowe nagrobki przyciągają moją uwagę, a z każdym rokiem przybywa mi Znajomych na pobliskich cmentarzach.
Lubię to święto, mimo powagi i tęsknoty za Bliskimi jest w nim wiara i nadzieja na spotkanie, na obecność w innym wymiarze.
Wędrowanie
Słyszę kroki
echem wspomnień
znaczą ślady mojej miłości
czuję oddech
przeżytych lat
pomieszanych radością i lękiem
przeglądam stare fotografie
na których utrwalono dobroć
wciąż idę…
przytulam grudkę ziemi
kiedyś stanie się moją.
W ubiegłym roku opublikowałam na blogu moją Litanię Zwyczajnych Świętych, w ciągu ostatniego roku znów przybyło kilka wersów...
Dlatego cieszę się każdym dniem, jaki dany mi jest tu na ziemi.
Piękna, jesienna pogoda sprzyja wędrówkom, refleksjom, afirmacji zwyczajnego piękna.
Zapraszam Was do spaceru po mojej najbliższej okolicy, którą znam na pamięć,
a która ciągle mnie zaskakuje nowymi odcieniami swej prostej urody.
Piękne widoki, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko
UsuńPięknie, tak nostalgicznie...Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńdziękuję Olu
UsuńNastrojowo, nostalgicznie i bardzo pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie:)
I ja pozdrawiam Łucjo.
UsuńJesienią jest pięknie i tak nostalgicznie. Kocham jesień pod warunkiem, że nie leje i nie wieje. ;)
OdpowiedzUsuńto ważne :-)
UsuńU nas było dziś pięknie. Można było dłużej pobyć przy grobach naszych bliskich. Spotkaliśmy również nasze koleżanki i kolegów z dzieciństwa. Powspominaliśmy. Mimo, że tęsknię za rodzicami wiem, że jest nadzieja na spotkanie. Piękna jesień, a u Ciebie szczególnie 🍂🍁☘️
OdpowiedzUsuńTakie spotkania są miłe, mało jest innych okazji by zamienić kilka słów ze znajomymi.
UsuńStare nagrobki mają w sobie coś, co przyciąga uwagę. Jakie to symboliczne, że dłonie złożone do modlitwy przetrwały próbę czasu.
OdpowiedzUsuńTulę.
I ja pamiętam Małgosiu.
UsuńJesień jest dla mnie najpiękniejszą porą roku. Kocham ją w każdej odsłonie, Twoja jest taka cudna!
OdpowiedzUsuńWiesz, moje spacery po cmentarzach, poza oczywistym ich celem, to też zachwycanie się pięknymi nagrobkami. Anioły, Maryje, Jezus, dzieci... I tyle miłości bliskich im osób, nawet jeśli nie ma już dzisiaj komu tych figur pielęgnować. Przyznaję, że lubię spacerować po cmentarzach, o każdej porze roku i nie tylko tam, gdzie mam kogo odwiedzić.
Przepiękny wiersz, już kilka razy sobie przeczytałam.
Znam to odczucie bo sama uwielbiam przemierzać cmentarne alejki, lubię ciszę i spokój i często przystaję przed starymi nagrobkami zamyślona nad historią osób, które tam spoczęły.
UsuńJesień sprzyja wspomnieniom, a w dzisiaj to dzień szczególny kiedy myślimy o bliskich. Masz rację cieszmy się prostym pięknem każdego dnia. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKażdą chwilę trzeba wykorzystać z wdzięcznością.
UsuńBasiu cudne fotki Twojej okolicy, jesień całą gębą, Niestety nie lubię tego dnia mimo cudnej pogody dzisiaj. Mam na cmentarzu moich rodziców , brata i bratową co nieuchronnie mi przypomina że i ja tam mogę się niedługo znaleźć, dlatego cieszę się z każdego dnia darowanego mi na tym ziemskim padole!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dla mnie ten dzień jest wyjątkowo piękny...
UsuńBardzo urokliwie.
OdpowiedzUsuńLubię cmentarze.
Bardzo...
UsuńPozdrowienia :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację cieszmy się prostym pięknem każdego dnia.
Pozdrowienia z Indonezji.
Obserwuję Twojego bloga
Dziękuję, bardzo mi miło, zapraszam.
UsuńPięknie i wzruszająco. Uściski Basiu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewuniu.
Usuńpiękne kadry, Basiu. Tulę Cię mocno, w tym roku pogoda nam dopisała na Święta
OdpowiedzUsuńByło przepięknie.
UsuńDziękuję za wspaniały spacer Basiu. Pobyt na cmentarzu nastraja nostalgicznie. Ciężko jest bez bliskich, którzy odeszli, ale i smutek dopada, gdy umierają młode osoby znane choćby z widzenia. Pozdrawiam cieplutko Basieńko.
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz więcej tych śmierci...
UsuńBasiu, pięknie.
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten zniszczony cmentarny anioł. Twoje zdjęcia i Twoja okolica są urocze :)
OdpowiedzUsuńWitaj już listopadowo Basiu
OdpowiedzUsuńJak wiesz od dawna już zachwycam się Twoją Małą Ojczyzną.
A stare nagrobki zawsze mnie wzruszają
Tak, cieszmy się każdą chwilą.....
Pozdrawiam szumem jeszcze wielu liści za oknem
Witaj Basiu. W tym roku pogoda na 1 listopada była wspaniała. Ani nie zimno ani nie za ciepło... Mogliśmy spokojnie pobyć i nie martwić się zbytnio że dzieci zmarzną, pobyć przy grobach naszych bliskich. A i pogoda później zachęciła żeby wyjść z domu pospacerować wzdloz lasu, powspominać... Ale i tak to nie tylko w tym dniu. Pamiętamy cały czas... Pięknie tam u Was. U nas już tak pusto się zrobiło, a to za sprawą przymrozków, co ostatnio u nas często bywają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfotografie meravigliose!Ciao
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jesienne kadry. Też bardzo lubię stare nagrobki. Widząc je nie mogę przejść obojętnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Staję nad grobem mojej mamy już 40 rok. Łzy już mi nie płyną. Czas zaciera wiele wspomnień. Ale ramiona mojej mamy pamiętam. Nikt tak nie przytulał jak ona. Uśmiecham się. Moje serce zrobiło zdjęcie. Wieczne odpoczywanie racz Jej dać Panie.
OdpowiedzUsuń