niedziela, 10 kwietnia 2016

A Pan Kos jest zawsze elegancko ubrany:-)

Przychodzi do mojego ogródka gdy walczę z chwastami, on wydziobuje smakołyki.
Podejrzewam, że zanosi je swojej żonie. Jest zawsze elegancki, cały w czerni, jedynie żółty dziobek współgra z wiosną.
Gdy przychodzi do mojej stołówki, staję w bezruchu, czekam, aż sobie podje i obserwuję jego zwyczaje. Z pełnym żołądkiem wyskakuje na kolejne korony sędziwego świerka( sadziliśmy go, gdy nasz starszy syn zaczynał chodzić:-) by w końcu dotrzeć na szczyt i rozpocząć najcudowniejszy koncert. Czy znacie melodię kosów. Wokalnie te ptaki  są genialne! Śpiewają wczesnym rankiem i wieczorem z najwyższych punktów- zazwyczaj są nimi wierzchołki wysokich drzew. Gdybym mogła, ufundowałabym im stypendium. Nie zrobiłam zdjęć eleganckiemu Panu Kosowi, bo nie miałam pod ręką aparatu, ale w całym tym zamieszaniu, to nie on, ale jego śpiew jest godzien podziwu. Pan Kos często podziwia naszą magnolię.
Ileż to razy wydałam na nią wyrok!
Ale miała zawsze obrońcę w osobie mojego Męża i w tym roku odwdzięczyła mu się za obronę.
Urzeka delikatnością kwiatów, ich wielkością, mnogością i pastelową barwą.
Taka wiosenna królewna zapatrzona w błękit nieba. Króluje zazwyczaj kilkanaście dni, a potem odchodzi jak niedościgłe marzenia, pozostając do jesieni w szacie twardych, zielonych liści, podobna realnej, przyziemnej codzienności.
 Ale teraz ma swoje " pięć minut", które przypominają, że istnieje świat marzeń i zaczarowany ogród.
Patrzę na nią z podziwem każdego dnia, za kilka dni pokaże się w pełni, a potem zacznie ścielić magnoliowy dywan.
Wiosna przybiera przeróżne oblicza, zaskakuje każdego dnia i budzi radość nawet w najsmutniejszych sercach.
 Nawet ubiegłorocznym pamiątkom pozwala na trwanie w tej przedziwnej, naturalnej symbiozie...
 Z największą radością przyglądam się kolejnym jej odsłonom.
 I wciąż zachwycam się bratkami, które od lat otaczają moje zwyczajne życie.
 Niby niepozorne, a ileż w nich radości.
 I stary już migdałek, który pamięta niejedną wiosnę i niejedno wzruszenie przypomina o ludziach, których już nie ma między nami.
Wiosenne radości zostały ubogacone przez Natalię z http://koralikowamania.blogspot.com
Twórczyni tego przepięknego, okazałego naszyjnika wykonała go specjalnie dla mnie, bowiem wygrałam candy u Natalii.
Śmiało mogę powiedzieć, że Natalia jest koralikową Mistrzynią.
Naszyjnik jest piękny, przywędrował do mnie w eleganckim złotym pudełeczku i już miał swoją " premierę".
Dziękuję Ci Natalio za wspaniały upominek,który na pewno nie będzie leżał w szufladzie:-)
Miłego tygodnia Wam życzę i wiosny- najpiękniejszej- w sercu...

51 komentarzy:

  1. Jaka ta magnolia jest piękna! Ślicznie wyglądają te kwiaty!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosna jest piekna, naszyjnik przepiekny dostalas:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obrońca magnolii może być dumny ze swojej wytrwałości : ) Piękne zdjęcia, zwłaszcza puchata "bazia". Dziękuję za życzenia : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Magnolia to prawdziwa wiosenna księżniczka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja magnolia zdecydowanie dłużej kwitła kiedy podsypałam ją kurzym nawozem, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę poprosić kogoś,kto ma kury:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna jest Twoja magnolia. Wszystkie jej gatunki zachwycają taką dostojnością.
    U mnie niestety wszystkie zabiegi zakończyły się fiaskiem. Jest im za zimno i przymarzły. Już wiem, że na razie ich w moim ogrodzie nie będzie. Podziwiam więc w innych ogrodach. Naszyjnik uroczy - gratuluję:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam melodię kosów, a najpiękniejsze są te spod chmur, czyli najwyższych gałęzi drzew; uwielbiam i wtedy też zastygam w bezruchu choć na chwilę, bo w zgiełku miasta nie idzie inaczej, następni zabiegani przechodnie zepchną ciebie z drogi... Co do magnolii, u nas jeszcze nie zauważyłam kwiecia, być może ta przy Centrum onkologii już kwitnie- jutro niezwłocznie podjadę zrobić jej sesję zdjęciową, bo to jedno z niewielu roślin, które corocznie fotografuję... Zawsze jestem pełna podziwu dla niej, bowiem wpierw obsypie się cudownym kwieciem na nagich gałęziach, a dopiero po przekwitnięciu rozwija swe liście, jak piszesz, grube, jakby w obawie, że one przesłonią jej sukienkę :) Pozdrawiam cieplutko z zimnej i wietrznej dzisiaj Bydgoszczy

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas też magnolia zakwita a kos też nam śpiewa czasem w ogrodzie. Więcej jednak mamy do czynienia ze szpakami.

    Pozdrawiam Basiu niedzielnie....

    OdpowiedzUsuń
  10. Magnolia jest przepiękna, a i nam ptaszki śpiewają radośnie, czuć i widać i słychać wiosnę dookoła :-)
    Gratuluję wygranej, piękny naszyjnik:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jejku już kwitną magnolię, uwielbiam je :-) przez tą chorobę to nawet nie zauważyłam, tydzień leżenia w łóżku niestety. Ale już jutro idę do pracy to sobie pooglądam świat :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Marzę o tak cudnej magnolii, może w końcu mój M. da się namówić...
    Przepiękny naszyjnik, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie magnolia jeszcze w małych pączkach, zbyt mało ciepła zapewne zaznała a ja już nie mogę się doczekać jej pięknych kwiatów.

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja magnolia zakwitnie za kilka dni. A co do pana K...u mnie usadowił się na topoli sąsiada, jakie serenady odstawia to czasem trzeba okno przymknąć. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Aktualnie pod Wawelem magnolie dają prawdziwy popis...

    OdpowiedzUsuń
  16. Magnolię masz przepiękną.Takie same drzewa zdobią pałac w Nieborowie. Chciałam coś takiego mieć w swoim ogrodzie,kilka razy sadziłam, ale nic z tego nie wyszło i troszkę Ci zazdroszczę.Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Magnolie, bratki, szafirki, migdałki - kolorowo u Ciebie Basiu i pieknie. A pan kos czasem i u mnie wyspiewuje. Pozdrowienia z daleka przynosi!
    Pozdrawiam serdecznie i spiewnie - tak woła on i ja!:-))*

    OdpowiedzUsuń
  18. Basiu, w Twoim ogrodzie zagościła prawdziwa arystokratka. A na dodatek jest bardzo piękna. Oj, kosy to wspaniałe ptaki, które dają popisowe koncerty rano i wieczorem.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Basiu jak pięknie Twój ogród przystroił się na wiosnę :) Cudowna magnolia.
    Mnie również kosy budzą rano :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiosna u Ciebie pięknie rozkwita. To jak nowe życie. Pozdrawiam i miłego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  21. W naszej okolicy też już kwitną magnolie - jestem zakochana w tych niezwykłych kwiatach. W ogrodzie mam niestety inną, późniejszą odmianę, jest dopiero w fazie pąków.
    Wiosna to cudna pora roku. Przesyłam serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  22. gratuluję wygranej, a magnolia prześliczna, u mnie padła, nie przyjęła się

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna magnolia - jak dobrze, że została uratowana. :)
    Dołączam ilustrację muzyczną :)
    https://www.youtube.com/watch?v=XdQS0OwFNYo

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie zapomnę marcowego tokowania kosa, kilkanaście lat temu w marcową śnieżycę o 3 nad ranem. Myślałam, że mam schizę nocną, jednak się nie myliłam. Typowe jodłowanie słyszałam kilkakrotnie w swoim życiu. Ostatnio nie przylatują do mojej stołówki na balkonie, bo i zimy łagodniejsze. W tym roku tylko raz były dzwońce i ani razu od kilku lat nie odwiedził nas jastrząb ani sokół, polujący na sikory. Ogólnie nie obrażam się, bo nie lubię zimna.
    U nas magnolie dopiero się szykują. Jednak w moim mieście jest jedna fenomenalna i to przed najpiękniejszą secesyjną kamienicą, już ją nie raz fociłam.
    Piękne zdjęcia.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zazdroszczę Ci tej pięknej magnolii. W ubiegłym roku posadziłam dwie i żadna nie przeżyła. W moim ogrodzie chyba jest zbyt wietrznie i mroźno dla nich. Naszyjnik jest śliczny.Gratuluje wygranej.

    OdpowiedzUsuń
  26. Urok magnolii jest niewątpliwy. W moim mieście jest kilka pięknych okazów i budzą one taki zachwyt jak kobierce krokusów. Czy dlatego, że tak cudna, to króluje tak krótko?

    OdpowiedzUsuń
  27. Magnolia uch, co za cudo :-) Kosy są trochę podobne do szpaków z daleka? To prawda? Piękny ten naszyjnik! pozdrawiam :-D

    OdpowiedzUsuń
  28. Naszyjnik swoją niebieskością zgrał się z szafirkami :)

    OdpowiedzUsuń
  29. piękne magnolie Basiu :) pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj Basiu! U siostry już też zakwitła biała magnolia Twoje baratki przepiękne kos naprawde cudownie śpiewa wiosennie i cieplutko u Ciebie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam śpiew kosów, to dla mnie to taki zwiastun wiosny, jak mam możliwość wyjścia rankiem na babciny ogród to nigdy sobie nie odmówię zabrania świeżo zaparzonej kawy, koca i wsłuchiwania się w ten rajski śpiew :)

    A naszyjnik przecudny! Sama kiedyś próbowałam zrobić taką metodą i wiem, że to nie lada wyzwanie, więc naprawdę twórczyni ma telnet :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja także jestem wielbicielką kosowych treli :) Są rzeczywiście niezwykłe.
    A z magnolią kojarzy mi się pewna historia. W zeszłym roku z zapałem fotografowałam jej kwiaty (piękny, okazały krzew rośnie na dziedzińcu kościoła, do którego chodzę), gdy nagle podeszła do mnie nieznana mi zakonnica (dość wiekowa) i z zachwytem wspomniała jak to kiedyś spacerowała po watykańskich ogrodach odurzona widokiem ciągnących się niemal w nieskończoność szpalerów magnolii. Wyobrażasz sobie Basiu ten żywy mur z magnolii? Musiał być piękny widok, skoro już jedna budzi zachwyt.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Magnolie najbardziej podobają mi się w pełnym rozkwicie, białe-gwiaździste i te delikatnie różowe :) Dobrze, że Twoja magnolia Basiu, ma obrońcę :)
    Naszyjnik piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale tam ma Pani pięknie. Aż sama chciałabym zamieszkać w pobliżu takiego ogrodu. A śpiew kosa zawszę będzie mi się kojarzył z beztroskimi wakacjami na wsi...

    OdpowiedzUsuń
  35. Corocznie zachwycają mnie kwiaty Magnolii, ich piękno jest niesamowite. Marzy mi się w moim ogródku a póki co, podziwiam gdzie mogę:)za to mam Migdałka:) i też już zakwita:)do kosów jakoś nie mam szczęścia. U mnie głównie wróble, szpaki, od czasu do czasu sikorka.

    OdpowiedzUsuń
  36. Basiu, Twój ogród zachwyca wiosennymi kolorami !! Znam śpiew kosa i znam jego apetyt...do mnie przychodzi na jabłuszka...!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wspaniałe zdjęcia! - do mojego ogródka też zagląda kos i jak co roku kręcą się rudziki w poszukiwaniu nowego domku - pozdrawiam Basiu serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  38. Wspaniałe zdjęcia! - do mojego ogródka też zagląda kos i jak co roku kręcą się rudziki w poszukiwaniu nowego domku - pozdrawiam Basiu serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  39. Ach, kosy! Mogę ich słuchać w nieskończoność! Genialni śpiewacy i śmieszni biegacze w jednym ;)
    Basiu, Twoja magnolia jest zachwycająca, jak dobrze, że jej żywot został ocalony!:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ach kochana, wiosna u Ciebie zagościła na dobre. Jak ja uwielbiam magnolie.

    OdpowiedzUsuń
  41. Magnolia cudna, taka z baśniowego ogrodu. Piękna ta wiosna w Twoim ogrodzie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Granty ze słonecznika przyznaję często! ;)

    ps. Zapomniałam pani szanownej dać znać, iż był u mnie (przedostatnio) Tribute to fiołek, okraszony nawet tematycznie Cyprianem Kamilem, ha :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Magnolie to cud natury! Piękne zdjęcia, to drzewo to jak balerina wśród innych:)
    Moja magnolia jest inna, zakwita gdy ma liście i powtarza kwitnienie latem. Ale to nie jest to, nie ma takiego spektakularnego widoku!
    Pan kos bywa i u mnie, obserwuję jak chodzi po trawniku i wyciąga dżdżownice.
    Nareszcie wiosna!
    Posyłam wiosenne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  44. Amiga, com muita alegria recebi um prèmio que circula na net, achei uma ótima oportunidade para demonstrar
    o meu reconhecimento pelo mérito do seu blog.
    Bem ...fica aqui o meu carinho, e a felicidade em partilhá-lo consigo!!!
    Um doce abraço, Marie.

    OdpowiedzUsuń
  45. Magnolia jest piekna .Jestem zauroczona kwiatami .Zdiecja są śliczne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  46. Magnolie piękne ,a czarny przystojniak szuka pożywienia w moim ogrodzie,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  47. Kochana Twoje zdjęcia są wspaniałe i mogłabym patrzeć na nie bez końca. Pozdrawiam cieplutko, bo u mnie jest już 10 cm śniegu i dalej sypie.

    OdpowiedzUsuń
  48. No to Iza nas wystraszyła!!!

    OdpowiedzUsuń
  49. Urocze zdjęcia! Pozdrawiam! :))

    http://kasztanowydomek.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  50. Zatęskniłam za swoją, polską magnolią, a naszyjnik - przepiękny!

    OdpowiedzUsuń