Róże panoszą się wszędzie, ale to jest ich czas, czas czerwcowy, czas końca roku szkolnego i rozpoczętych wakacji.
Niekwestionowane królowe czerwcowe...
Kochają słońce, nie lubią deszczu, podobnie jak większość z nas...
Każda z nich odsłania inny kawałek piękna.
Różane foldery zajmują już ogromną część pamięci, a każde zdjęcie jest przecież inne...
Nie chcę Was zamęczyć, a przecież jeszcze wiersz i jeszcze obraz, i książka, która komponuje się w różany zakątek, a która mnie całkowicie urzekła, ale tak bywa z różami:-)
Róże spotykam też na trasie swoich wędrówek, takie, które rosną bez dodatkowych zabiegów, bo mają wyraźnie określony cel...
RÓŻE
Cierniem znaczą swój ślad
czasami rzeźbią głęboką bruzdę
kaleczą dłonie i serce
a jednak ich piękno urzeka
osiada płatkami na szarościach dnia
delikatnie porusza zmysły
odrywając myśli od ziemi
róże
ciągle tak samo uparcie
przypominają że warto kochać.
Do następnego czerwca trzeba czekać prawie rok...
A teraz obiecany obraz i kończę ten długi post życzeniami szczęśliwego letniego czasu dla Wszystkich.
Przepiękne masz róże Basiu i tak ich dużo! Słońce i właściwa pielęgnacja zrobiły swoje, a wiersz wzruszajcy. Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńTen rok jest dużo słabszy w kwitnieniu w stosunku do innych lat, nawet po różach to widzę.
UsuńRóże są niewątpliwie królowymi niejednego letniego ogrodu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrawda.
UsuńMiło pooglądać te cudowne róże, kolory a i niektóre cudowne pachną.Cos w tym jest ,są cudowne, często przy obcinaniu kolec się wbija a nawet przy wkładaniu do wazonu można się ukluc a mimo tego tak je u wielbiamy.Konczy się czerwiec, jak ten czas szybko biegnie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj, kolce to mają ogromne!
UsuńUwielbiam róże w każdej postaci, Twoje są piękne 😍
OdpowiedzUsuńMamy ich mnóstwo.
UsuńCudne róże Basiu, szkoda że nie można przesłać zapachu... Piękny obraz i bardzo prawdziwy wiersz. Wiele lat temu rodzice musieli zlikwidować róże ze względu na zaawansowaną cukrzycę mamy, by uniknąć zranienia w nogi, bo obok był warzywniak. Przesyłam moc serdeczności i życzę choć chwili wytchnienia.
OdpowiedzUsuń" Czepiają się" to prawda.
UsuńRóżę kocham miłością wielką, zwłaszcza te herbaciane lub w podobnych kolorach. Fakt pachną pięknie a najpiękniej wyglądają nie zrywane jak rosną naturalnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Basiu i również życzę Ci udanych i szczęśliwych wakacji.
Nie będzie wakacji, będzie opieka nad Wnukami, na zmianę raz jeden dom, raz drugi:-)
UsuńRóże to królowe wśród kwiatów. Piękny obraz. Lubię urok wiejskich kapliczek . Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucynko.
Usuńu mnie też róże rosną jak szalone, ale nie są tak okazałe jak Twoje, książkę różaną chętnie bym przeczytała:)
OdpowiedzUsuńPo książkę warto sięgnąć.
UsuńCo też ta natura stwarza, jakie piękno, choć czasami przy pomocy człowieka powstają nowe odmiany. Mam tylko jeden krzak różany, ale jak cieszy, kiedy kwitnie; serdeczności.
OdpowiedzUsuńOglądałam go u Ciebie:-)
UsuńPiękne są Twoje róze, Basiu. A wyobrażam sobie jak wspaniale pachną! i u mnie kwitnie teraz wiele róz. Zachwycam się nimi co dnia. I nucę sobie "W maleńkiej róży kochał sie książę na jednej z wielu gwiazd". Róza to miłość i wierność. Tak!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło!:-)
Wiem Oleńko, że kochasz śpiewać...
UsuńPrzecudne są Twoje róże. Róża Północy to świetna, bardzo wciągająca powieść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Róża to prawdziwa królowa kwiatów.
OdpowiedzUsuńPosyłam uściski, Basieńko.
Róże czarują na wiele sposobów.
UsuńBasiu, otacza Cię prawdziwe rosarium! Jestem oczarowana ilością i pięknem Twoich róż. I choć tak jak ujęłaś to w wierszu, ich ciernie boleśnie kaleczą dłonie, to nie sposób nie ulec ich urokowi...
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego letniego czasu także dla Ciebie.
Pozdrawiam najcieplej!
Anita
Ten rok był dla nich słabszy, ale mimo tego, cieszyły nasze oczy bardzo.
UsuńTwoje róże są zachwycające Basiu i taka ilość. Nie mogę się napatrzeć. U nas w tym roku się nie popisały. Wiersz i obraz jak zwykle bardzo mi się podobają. Pozdrawiam serdecznie 🌹🌹🌹
OdpowiedzUsuńNasz rok tez słabszy u róż!
UsuńPrzepiękne róże! Prawdziwe królowe ogrodów! I piękne zdjęcia im zrobiłaś, z wielką przyjemnością je obejrzałam :). I obraz przepiękny!
OdpowiedzUsuńKażdego roku robię im setki zdjęć...
UsuńKocham róże . Zachwycam się każdym kwiatem. Piękne
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńJejku Basiu przeprzepiekne róże. 🤩🤩🤩 Jejku jak musi u Ciebie cudownie pachnieć. Wiersz chwycił mnie za serducho a obraz jak zawsze piękny. Pozdrawiam wakacyjne i wypoczynku życzę, wielu pozytywnych wrażeń,beztroskich,cieplych,slonecznych dni.
OdpowiedzUsuńOj, żeby choć kilka się trafiło beztroskich...
UsuńAch, róże...Kocham je z każdym rokiem bardziej. Pięknie pachną, wyglądają niebiańsko i jeszcze można z nich zrobić wiele rzeczy, np różany cukier. W tym roku dokupiłam różę Leonardo Da Vinci i marzę o dwóch innych
OdpowiedzUsuńJakiego koloru jest Leonardo?
UsuńOgród z takimi różami musi wygląć bajecznie...
OdpowiedzUsuńW czerwcu, tak.
UsuńNiezmiennie zachwycam się Twoimi ogrodowymi różyczkami, zarówno tu, jak i na facebookowych relacjach... Ja swoim różom ofiarowałem w tym roku więcej atencji niż zazwyczaj i jak na razie pięknie się odwdzięczają, oby tak dalej. Miłego dnia i pozdrawiam, Basiu!
OdpowiedzUsuńU Ciebie w ogrodzie zawsze pięknie Maks.
UsuńBasiu, dla mnie to Ty jesteś jak idealna róża: bez kolców, bez cierni, nostalgiczną, pachnącą latem, wrażliwą i czułą.:))
OdpowiedzUsuń