A wszystko to związane jest z upływającym czasem. I ciągle nam się wydaje, że coś było jakby wczoraj...a w rzeczywistości upłynęło już mnóstwo lat.
Zakładając bloga byłam o 7 lat młodsza i nie nosiłam jeszcze zaszczytnego prawa nazywania się babcią. Dziś cieszę się czwórką Wnucząt i nieważne, że włosy wymagają częstszego nakładania farby, że o innych defektach nie wspomnę:-)
Przed siedmiu laty nawet nie myślałam, że będę mieć siedemset postów i niezliczone chwile blogowych radości.
Za wszystkie te radości Wam dziękuję, a w nagrodę ogłaszam zabawę rocznicową- siedem kwiatów w wazonie dla wylosowanej osoby.
Zwycięzca będzie miał prawo wyboru kolorystyki i rodzaju kwiatów, ja zaś namaluję najlepiej jak potrafię ( jako amator tej sztuki). Wystarczy wpisać w komentarzu chęć udziału w zabawie.
Losowanie odbędzie się 14 lutego, a wyniki ukażą się dokładnie w urodziny ( ostatni raz będę mieć "5" w cyfrze dziesiątek:-)
W tym roku dwójka starszych Wnucząt uczęszcza do dwóch różnych przedszkoli.
U Natalii odbyła się wspaniała impreza dla babć i dziadków, więc postanowiłam w dowód mojej wdzięczności namalować obraz, który byłby blisko tych przemiłych Dzieciaczków.
Obraz przekazałam P. Dyrektor Przedszkola w Żabnie wraz z gratulacjami za wspaniałą pracę.
A oto on- to chyba wiosna w pełni:-)
Gdy byłam niewiele starsza od dzisiejszych aktorów- przedszkolaczków, rodzice kupili mi szkatułkę z lusterkiem, zamykaną na kluczyk, wszak moja odpustowa biżuteria była niezwykle drogocenna.
Szkatułka przeżyła tyle lat, przeszła ze starego domu do nowego, gromadziła różne pamiątki, a dziś jest dla mnie cenną pamiątką- wspomnieniem szczęśliwych chwil sięgających " kraju lat dziecinnych".
Mój brat był starszy ode mnie o 8 lat, więc nie było mowy o wspólnych tajemnicach.
Nie miałam siostry, więc wymykałam się do koleżanek sąsiadek zmuszając je czasami do pisania dyktand z ortografii :-) ale był też czas na zabawę bez telefonu, komputera i innych brzęczących i biegających zabawek. Kto pamięta lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku, może potwierdzić jak smakowała bułka z marmoladą i oranżada w butelce i jakie piękne były polne kwiaty zbierane po drodze ze szkoły.
I ile radości dawała biała bluzeczka i granatowa plisowana spódniczka zakupiona na szkolne uroczystości.
To był zaczarowany świat, który staram się ocalić od zapomnienia pisząc o nim w najcieplejszych barwach.
Wieczko mojej szkatułki zdobi dziewięćsił bezłodygowy, który ponoć posiada 9 tajemnych sił, znajduje zastosowanie w lecznictwie, a u mnie ocalił szkatułkę przez tyle lat i nadal jest ona w dobrym stanie.
A teraz zapraszam do zabawy i kontemplowania piękna zimowych wschodów słońca...
Tak, czas leci ... jakby szybciej.
OdpowiedzUsuńTa szkatułka dobrze, że ocalała, takich już nie ma ... piękna jest :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję za odwiedziny Beatko
UsuńSerdecznie Ci Basiu gratuluję tych "siódemek". Twój blog to magiczne miejsce w sieci, pełne wspomnień i pięknych opowieści. Jesteś nie tylko cudowną babcią ale i niezwykłą, ciepłą osobą. Mam nadzieję, że pozostaniesz tu jeszcze na długo a blogowanie nadal będzie sprawiało Ci radość.
OdpowiedzUsuńObraz z kwiatami od Ciebie już mam, bardzo piękny obraz - dam więc szansę innym.
Przesyłam serdeczne uściski!
Dziękuję za Twohe ciepłe słowa.
UsuńGratuluję, mówią, że 7 to szczęśliwa liczba i oby się taka okazała. Niech te siódemki się mnożą i przynoszą wiele radości z blogowania. Teraz kolej na 777 obserwatorów, jak sądzę :) Piękna ta Twoja szkatułka, widać rękę ludowego artysty. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDo takiej liczby nie dojdę nawet na 70 urodziny 😛
UsuńPrzede wszystkim gratuluję Ci Basiu takiej pięknej rocznicy:) Bardzo chętnie przygarnęłabym jakiś Twój obraz;)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowitą Babcią, sprawiasz przyjemność nie tylko swoim wnukom, ale i wszystkim przedszkolnym dzieciom (i nie tylko).
Pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo dziękuję Aniu.
UsuńAch! Pierwszy obraz skradł moje serce i tak jak zawsze stoję z boku bo uważam, że tomiki twoich wierszy są dla nie nadal wspaniałą niespodzanką, to tym razem zgłaszam się do zabawy i może szczęście ofiaruje mi ten obraz :)
OdpowiedzUsuńZ radiscią Cię zapisuję .
UsuńGratuluję wytrwałości w prowadzeniu bloga, związanych z nim przeżyć i nawiązanych znajomości. Bardzo lubię go czytać, chociaż nie zawsze komentuję i życzę dalszej przyjemności z blogowania. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo miło, że mój blog jest dla Ciebie interesujący
UsuńZ wielkim sentymentem wracam do lat dziecinnych, właśnie z lat 60-tych:-) straszne są dzisiejsze zabawki, gadające, śpiewające, mające zastąpić we wszystkim rodziców, ale tak się nie da; przypominam sobie, jak usypiałam Jaśka i potrąciłam nogą jedną z nich, rozległ się okropny, skrzeczący głos: Jestem pan miotełka! ... no i nici z usypiania, a ja myślałam, że wyrzucę przez okno tego pana miotełkę:-) gratuluję i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMam podobne doświadczenia. Te okropności potrafią się włączyć w najbardziej nieidpowiednim czasie .
UsuńWspaniała szkatułka Basiu, super że pamiątka ocalała i jest z Tobą. Gratulacje z okazji rocznicy. Życzę wiele radości z blogowania oraz coraz większej ilości czytelników. Ściskam serdecznie i grzecznie ustawiam się w kolejce po obraz.
OdpowiedzUsuńCieszę się Lenko
UsuńBasiu przede wszystkim, przyjmij najlepsze życzenia, z okazji tak znamienitych okazji. Niech szczęście i radość nigdy Cię nie opuszczają, a blogowe przyjaźnie pomagają rozwijać Twoje pasje. Wspomnienia o małej skrzyneczce bardzo mnie ujęły, tez taką posiadam i jeszcze kilka drobiazgów, które sentymentalne wspomnienia przywołują. Twoje Kwiatów "portrety" zachwycają. W kolejce , oczywiście stoję.
OdpowiedzUsuńPowodzenia
UsuńBasiu, oczywiście , gratuluję Ci tych urodzin blogowych.:) Piękne osiągnięcie!
OdpowiedzUsuńW Twojej szkatułce masz wisior srebrny z brązowym oczkiem. Podobnną broszkę ale z czarnym agatem przywiozłam sobie z wojaży. W autokarze upadła mi na podłogę, jest ciężka i wyskoczył z niej jeden z tych mniejszych czterech kamieni. Jubiler wkleił i dorobił "uchwyt na wisiorek. Pozdrawiam
Mój wisior jest lekki bo to ładna podróbka srebra.
UsuńGratulacje z urodzin blogowych i oby jeszcze wielu lat pracy twórczej :) chętnie zgłaszam się do zabawy, bo kwiaty malujesz cudowne. Mi się marzą modraki i maki :) buziaki i jeszcze raz najlepszego
OdpowiedzUsuńTo piękne polne kwiaty 😄
Usuńcudowny obraz! noo przy takiej ilości wnucząt, to i się siwych włosków nie dziwię, ale z pewnością sprawiają wiele radości :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki w rym wieku nie pozwalają na nudę 😄
UsuńGratuluję rocznicy Basiu i dziękuję ci , że świat lat sześćdziesiątych ocalasz od zapomnienia . Utożsamiam się z Tobą . Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖💖
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę ❤️
OdpowiedzUsuńPodziwiam i serdecznie gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńI ja pozdrawiam
UsuńBasieńko gratuluję wytrwałości w blogowym świecie i szczęśliwej 7.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że mogłam poznawać Twoje pasje,poezja, malarstwo ...masz dar zjednywania sobie ludzi,a to cenny dar :)
Chętnie ustawię się w kolejce po Twoje kwiaty.
Życzę Tobie byś na swojej drodze spotykała tylko dobrych i wartościowych ludzi,przytulam mocno :) <3
Cieszę się naszą znajomością Małgosiu ❤️
UsuńDużo i mało......jednak ile wspaniałych przygód, przeszło po przez te lata..warto było? Warto, kolejnych wspaniałych postów Basiu życzę i do kolejki się ustawiam pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWarto...
UsuńBasiu, ja również gratuluje siódmej rocznicy blogowania. Wspaniały tu klimat stworzyłaś. Lubię czytać posty, wspominać razem z Tobą, oglądać piękne malarskie prace i krajobrazy na fotografiach, które pokazujesz. Któż by nie pragnął mieć u siebie pięknych, malowanych kwiatów. Ja pragnę bardzo, dlatego po tę siódemkę kwiatową z ogromną przyjemnością się zapisuję:)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam moc uścisków.
P.S. Ja w tym roku wskakuję w 5 dziesiątkę:)
Zapomniałam dodać, że wspaniały prezent zrobiłaś Basiu wszystkim przedszkolakom.
Młodziutka jesteś 😄
UsuńJakie piękne nagromadzenie siódemek. Ale na pewno o wiele ważniejsze i cenniejsze jest to, że Twój blog gromadzi ludzi spragnionych piękna i dobra. To nieczęste osiągnięcie.
OdpowiedzUsuńA wiesz... mam b. podobny sznurek korali - tylko pojedynczy, bo moja Teściowa podzieliła kiedyś taki stary sznur na trzy części, zostawiła sobie jeden, jeden dała swojej córce a drugi mnie (fajną mam Teściową, prawda?).
Zastanawiam się czy mam prawo stawać w kolejce, bo ja już mam dwa Twoje piękne działa obrazowe (i szkatułkę do tego). Może wiec na samiutkim końcu stanę najwyżej...
Masz bardzo miłą Teściową. Ja mam korale od mojej Teściowej bo Mama nie miała. Jeden sznur wysłałam do Stanów dorosłej wnuczce mojej Teściowej żeby miała pamiątkę po Babci. A do kolejeczki Cię wpisuję na normalnych zasadach 😄 przecież to zabawa.
UsuńTwoje kwiaty?zawsze!!!Leci ten czas Basiu,leci:)Ty chociaż masz wnuki:))ja już nie widzę szans na nie w naszym domu:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńNie trać nadziei Bożenko. Zapisuję Cię do zabawy, ciekawa jestem jakie kwiaty byś wybrała ?
UsuńBasiulku, gratuluję Ci 700 postów i 7 rocznicy. Jestem taka szczęśliwa, że dzięki temu blogowi mogłam Cię poznać, że dane jest mi się cieszyć Twoją poezją, malarstwem, wspomnieniami - tym wszystkim, co zapada głęboko w duszę i stanowi prawdziwe, nieprzemijające piękno.
OdpowiedzUsuńKochana, mam już kilka Twoich obrazów, ale trudno mi się powstrzymać, dlatego staję grzecznie w kolejce.
Jesteś wspaniała!
Już Cię zapisuję Małgosiu
UsuńGratuluję. Chętnie wezmę udział w zabawie. A szkatułka zapewne posiada moc, bo ofiarowana była od serca,od osoby drogiej Tobie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCieszę się 😄
UsuńSzkatułka i jej zawartość piękna, sentymentalna. Przypomina mi czasy dzieciństwa. Chciałam taką mieć, ale mama stwierdziła,z e za droga i kupiła mi inną, mniejszą, tańszą. Mam ja do dziś.
OdpowiedzUsuńTo również cenna pamiątka.
UsuńGratuluję Ci Basiu siódmych urodzin. Twój blog jest jedyny w swoim rodzaju. Przywołujesz ciepłe wspomnienia z dzieciństwa i udowadniasz, że pomimo braku zabawek i elektronicznych gadżetów było ono piękne. W latach sześćdziesiątych dzieciaki bawiły się głównie ze sobą i tym, co same sobie zrobiły. Zaprocentowało to w większości dobrymi relacjami z ludźmi i kreatywnością w życiu dorosłym. Jesteś tego najlepszym przykładem. Życzę Ci kolejnych pięknych prac malarskich i wielu nowych postów, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo miło Cię jest gościć Iwonko
UsuńMoje gratulacje. Życzę Ci jeszcze wielu lat szczęśliwego blogowania. Twoje wspomnienia przywołują moje wszak wówczas i ja chodziłam do szkoły i cieszyłam się taką szkatułką. Moja była bez lusterka, a na wieczku była szarotka. Nie mam jej już niestety. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie przetrwała.
UsuńBasiu, gratuluję pięknej rocznicy. Bardzo dziękuję za prowadzenie bloga ponieważ Twoje wspaniałe posty dają nam wiele radości i przypominają o tradycjach czasem już przez nas zapomnianych. Dziękuję za wiersze i piękne obrazy. Basiu! Życzę wszystkiego najlepszego i oczywiście dalszego blogowania.
OdpowiedzUsuńŚlę moc serdeczności:)
Bardzo dziękuję Łucjo.
UsuńWszystkiego co najlepsze Basiu dla Ciebie, zdrówka, wielu radości, przyjemności A dla bloga wielu jeszcze wielu wpisów, tak cudownej autorki i wiernych czytelników. Z przyjemnascią biore udział w zabawie,bo ja tak po ciuchu od bardzo bardzo dawna marzę o jednym chociaż od ciebie obrazie... Buziaki.
OdpowiedzUsuńMoże szczęście się uśmiechnie 😄
UsuńGratulacje, Basiu, siódemki to piękne cyferki. Od niedawna goszczę u Ciebie, ale zawsze jestem mile witana wspominkami i obrazami, tak swojsko, jakbyś była moją sąsiadką.
OdpowiedzUsuńSerdeczności moc Ci przesyłam.:))
Dobrze by było mieszkać po sąsiedzku 😃
UsuńJak ten czas szybko leci… To juz siedem lat jak poprzez ten wspanialy blog moge tak czesto spacerowac sciezkami mojego dziecinstwa i mlodosci… Piekne obrazy i wspomnienia, Pani Basiu.
OdpowiedzUsuńDziś przeglądałam księgę pamiątek z mojej pracy. To dopiero kawał czasu...
UsuńTo już 7 lat i 700 postów? Niesamowity wynik. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMyślę Karolinko, że Ty więcej pamiętasz niż ja choć je pisałam 😃
Usuńgratuluję ci z całego serca,lubie bywać u ciebie
OdpowiedzUsuńcieszę się...
UsuńBlogowo jesteś starsza ode mnie niecały miesiąc, u mnie też w tym roku siedem lat, tyle że właśnie w marcu ;) Piękne wyniki, w pełni zasłużone i mimo że w blogowaniu największą satysfakcję sprawia uśmiech drugiego człowieka, czytelnika, to czasem owe statystyki również są źródłem niemałej radości. Do Candy się zapisuję, ach, jakież bym miał szczęście, gdybym stał się posiadaczem kolejnego Twojego dzieła, kolejnego pięknego, niesamowitego... Pozdrawiam serdecznie Basiu, "międzysesjowo". ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia Maks.
UsuńCudne prace <3
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńTo prawda czas leci nieubłaganie. Moje gratulacje Basieńko z okazji 7 rocznicy bloga, to nie lada wyczyn. Życzę kolejnych tak udanych, inspirujących, kolorowych lat. Z przyjemnością zapisuję się do urodzinowej zabawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
A ja z przyjemnością Cię zapisuję.
UsuńMama mia! U mnie akurat też rocznica 7 lat Bloga a u Ciebie 700 post :)) Gratulacje ogromnie i wszystkiego dobrego :)!
OdpowiedzUsuńTo jesteśmy równolatkami.
UsuńJakie to szczęście, że kiedyś postanowiłaś dzielić się swoimi przemyśleniami, wierszami, obrazami i zdjęciami. Gratuluję i trwaj tak dalej. Jestem szczęśliwa, że kiedyś zaprosiłaś mnie do kręgu swoich znajomych. Serdeczności przesyłam.
OdpowiedzUsuńI wzajemnie, Ewuniu.
UsuńImponujące - 700 postów. :) Piękna Basiu rocznica 7 rok blogowania i to jakiego.
OdpowiedzUsuńWspaniałe wspomnienia, piękna twórczość poetycka i malarska oraz niezwykłe rozważania na różne tematy.
Bardzo się cieszę, że Cię poznałam. ( na razie wirtualnie, ale mam nadzieję, że kiedyś osobiście). Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia.
Dziękuję, że jesteś Basiu.
Też mam taką nadzieję, Basiu.
UsuńWitaj już w lutym
OdpowiedzUsuńNie chce mi się wierzyć, ze już kolejny miesiąc nowego roku. Dla mnie własnie mija równo dwa lata odkąd tu jestem. Jednak wcześniej na WP byłam prawie 12 lat. Ile tych wpisów było? Pewnie również kilkaset
Basiu, życzę Ci zatem kolejnych lat tak pięknego pisania i nie tylko... Zaraz bowiem także .......
Pozdrawiam uśmiechem kwitnących u mnie bratków i goździków (dostałaś zdjęcia?)
Tak, bardzo dziękuję za nie.
UsuńBasiu, dziękuję za cenną wskazówkę, tym razem trafiłam dobrze.:))
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do gratulacji z okazji pięknych rocznic i życzę jeszcze wielu lat pięknego blogowania.
Pozdrawiam.:)
Rozumiem, że chcesz wziąć udział w losowaniu?
Usuń