Pisałam już w swoich postach o święcie Matki Bożej Zielnej i o dożynkach, i o wojskowych paradach w rocznicę " cudu nad Wisłą", i o zwyczajach święcenia ziół i wieńców na dziękczynienie za szczęśliwe zbiory z pól.
Dziś w święto Wniebowzięcia Matki Najświętszej chcę się z Wami podzielić obrazami z polskich łąk i pól oraz obrazem, który namalowałam na prezent ślubny dla Moniki.
Panna Młoda wstępuje w związek małżeński w najbliższą sobotę i poprosiła mnie o wizerunek Maryi otoczonej polnymi kwiatami.
U nas jest taki zwyczaj, że małe dzieci z rodziny państwa młodych zanoszą obraz na uroczystość ślubną do kościoła.
Poświęcony podczas mszy św. wędruje z nowożeńcami do ich domu by im towarzyszyć na nowej drodze życia.
Sierpień to czas pielgrzymek, żniw, kwitnienia ziół, więc pomysł Moniki świetnie współgra z otaczającą nas rzeczywistością.
Zbieram zioła i kwiaty na łąkach
brodzę o świcie razem z bocianami
pośród nawłoci odbierających barwy
promieniom ogromnego słońca
dotykam pełni lata
zaczarowanej w mocy ziół
nie umiem zaśpiewać Godzinek
więc Święta Panienka zstępuje z nieba
by mnie wyręczyć
a może tęskni do ziół i pól
i razem z nami zrywa bukiety
skoro Zielną lud ją przyzywa...
Dziękuję za liczne odwiedziny na moim blogu.
Raduje mnie każdy komentarz i każdy jest dla mnie ważny, również wtedy gdy czas nie pozwala wyczerpująco na niego odpowiedzieć.
Serdecznie Was pozdrawiam i życzę piękna na każdy dzień odchodzącego w dal, lata...
v
a mnie te kwiaty kojarzą się z ....miodami
OdpowiedzUsuńnawłociowy czy dziurawcowy .........
Miód nawłociowy jest pyszny. Dziurawiec( ale na tych zdjęciach go nie ma- już przekwitł)zbieram i suszę dla mojego Wujka na herbatki, które korzystnie działają na układ trawienny.
UsuńJakie piękne są twoje posty, przemyślenia i zdjęcia, którymi się z nami dzielisz. Podczas czytania nieustannie towarzyszy mi zachwyt. I myślę, że możliwość zaglądania tutaj to coś nieocenionego, wspaniałego...
OdpowiedzUsuńObraz cudowny.
Cieszę się Patrycjo, że młode osoby cenią sobie takie wartości.
UsuńJak zwykle, Basiu, czytałam ze wzruszeniem
OdpowiedzUsuń"On niebo okrywa chmurami,
deszcz przygotowuje dla ziemi;
sprawia, że góry wypuszczają trawę
i zioła,by ludziom służyły" -(Ps 147,8)
Myślę sobie, że Bóg nie musiał myśleć długo, by trawie i drzewom nadać kolor zielony. Zapewne bawił się przednie nadając polom i łąkom całą gamę barw i zapachów. Zasiedlił je owadzim światem, dla miodu i chleba... dla nas...
Serdeczności posyłam i Tulę do serca <3
Pięknie to ujęłaś Jadziu.
UsuńPiękne łąki i piękne słowa:)cóż dodać:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię Basiu:))
Dziękuję Bożenko.
UsuńWitaj Kochana :)
OdpowiedzUsuńDziś wielkie święto Maryjne więc i post powinien być piękny i pogodny. Wróciłam ze Mszy i jestem bardzo rozczarowana, dlatego nie wiem czy powinnam teraz pisać do Ciebie, bo nie wiem czy mi wyjdzie ładny wpis. Tu gdzie mieszkam nie księża nie przywiązują uwagi do tradycji mimo, że jest to wieś. Ale na szczęście mam Ciebie i już od lat po powrocie z kościoła, siadam z chłopakami (zalicza się do nich też mąż) i po prostu czytam im twoje posty o tradycji, o historii danych świąt i o tym wszystkim, o czym w danym momencie napiszesz. Tak też będzie i dzisiaj. Jeszcze mi się rozeszli po domu, ale zaraz siądziemy i będę czytać. Bardzo Ci dziękuję za tego bloga, za tradycję, za umiłowanie Chrystusa. Buziaki :)
Agatko, dziękuję Ci, że napisałaś te słowa, choćby właśnie dlatego warto nadal prowadzić bloga- to jest najlepsza motywacja.
UsuńDzisiaj święto. Kiedy słonce świeci to serce się raduje. Kwiaty na łąkach w ogrodach, w kościele... Lubię ten dzień, ten czas.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i ciekawe tradycje macie Basiu. Twoja miejscowość to jak jedna wielka rodzina. Nie jeden raz dałaś temu przykład.
Miłego, słonecznego dnia Basieńko :)
Dziś kolejna wioska- Wielopole- przywiozło żniwny wieniec do poświęcenia, i tak każdego roku inna wieś podejmuje ten trud.
UsuńCUDOWNY obraz!!! I wspaniały zwyczaj! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPani Młoda zaplanowała cały weselny wystrój w kwiatach polnych.
UsuńPrzepiękne sielskie widoki i przeuroczy wiersz !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dziękuję Elu.
UsuńPiękny obraz dzięki któremu stanie się zadość tradycji. Zdjęcia także piękne, pełne uroku. Już widać na każdym kroku, że lato zmierza ku jesieni. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOby jesień był piękna.
UsuńPiękny zwyczaj i obraz :) Twoje posty zawsze skłaniają mnie do przemyśleń... Z babcią zbierałyśmy kwiaty sierpniowe, aby w "Zielnej" je poświęcić :) uwielbiam polne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńTo niezwykły dzień, gdy królują zioła.
UsuńWspaniały wiersz. Bardzo radosny. Obraz jest przepiękny. Wszystko, co robisz, ma w sobie dużo radości. Uwielbiam łąki, uwielbiam je obserwować. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, miłego dnia życzę. :)
Każda rzecz czyniona z miłością daje wiele radości...
UsuńBasiu, czekałam na ten piękny dzień. Byłam pewna, że dzisiaj na Twoim blogu pojawi się wspaniały post z cudownymi zdjęciami, wiersz i oczywiście obraz. Obraz z Maryją, która będzie towarzyszyć na Nowej Drodze życia. czyż może być coś piękniejszego?
OdpowiedzUsuńBasiu,
Ty wiesz, że kocham Twoje wiersze, czy i ten może być moją pamiątką? mogę go skopiować?
Miłego świętowania:)
Bardzo proszę Łucjo, możesz go skopiować, a niebawem wyślę Ci " Rozmowy z Madonnami".
UsuńBasiu,
Usuńbardzo dziękuję, wiersze są cudowne. Już je zapisałam, aby ich nie utracić.
Dziękuję za email'a znowu ma Twój adres.
Serdecznie pozdrawiam:)
Cieszę się😃
UsuńBasiu kochana, obraz Zielnej Mateczki jest taki piękny! Twój wiersz przywołał mi przed oczami Jej widok - idącej polami i pochylającej się z troską nad każdą roślinką.
OdpowiedzUsuńTulę.
Bardzo się starałam aby Młodzi byli zadowoleni.
UsuńJaki piękny obraz i wiersz również! Lubię to święto i dzisiaj wyjątkowo wcześnie wstałam, by nazbierać ziół do kościoła. Nie było łatwo, bo wszystkie łąki w pobliżu akurat skoszono,ale mały bukiecik udało mi się poświęcić. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńTo pięknie'
UsuńPiękny zwyczaj i piękny prezent dla młodej pary.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są przecudne. Basiu, co to za roślina z tymi ciemnoróżowymi kwiatami? Czyżby jakiś rdest? Pozdrawiam serdecznie. ☺
Tegoroczne lato ubogaciło łąki w kwiaty. Dlatego grzechem byłoby nie zanieść Maryji choć małego bukietu w podzięce :)
OdpowiedzUsuńPiękny obraz, piękny wiersz, cały post jak zwykle skłaniający do przemyśleń...
OdpowiedzUsuńZwyczaj zanoszenia kwiatów do kościoła jest piękną tradycją, szkoda że tak mało osób o niej pamięta. Moja babcia na ten dzień robiła malutkie wianuszki z ziół, potem one wisiały koło okna w kuchni i długo jeszcze pachniały na cały dom.
Piękny post w piękne święto.Cudny czas.
OdpowiedzUsuńSierpień , środek lato i mnóstwo kwiatów...
OdpowiedzUsuńPiękny obraz i wiersz, pozdrawiam :-)
dziwne, nigdy w ten sposób nie myślałam... Dziękuję za to, iż mogłam odkryć inny sposób patrzenia na świat. Pozdrawiam, Basiu!
OdpowiedzUsuńPolne kwiaty i zioła są najpiękniejsze... Ale jeszcze bardziej wyjątkowe są Twoje wiersze i obrazy!!! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńdla mnie to święto i Nawłoć kojarzą się już z jesienią :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z tym obrazem, Basieńko. Myślę, że młodzi będą z niego zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie Twoja Mateczka Basiu, to przepiękny prezent ślubny.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne uściski.
Witaj Basiu:) Jak rzadko spotyka się takie wrażliwe osoby, tak pięknie pokazujące piękno naszych łąk...Zostałaś obdarowana wieloma talentami, to Twoje skarby i potrafisz przyciągać ludzi, to prawdziwy skarb:)
OdpowiedzUsuńObraz dla Moniki piękny, zatrzymujący na chwilę.
Dziękuję za te momenty zatrzymania i zachwytu nad życiem. Dobrych dni Basiu:)
Droga Basiu przepiękny obraz :) W sierpniu jest tyle pięknych kwiatów, na naszych polskich łąkach i w ogrodach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Piękny obraz :-) uwielbiam kwiaty dosłownie wszystkie, te polne mają swój urok :-) pozdrawiam cię cieplutko Basiu :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obraz Basiu. Matka Boska w wianuszku na głowie... prosto z łąk przyszła do nas:) Cudo! Cudny jest rownież wiersz, rozbrajający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Basiu piękna jest, u mnie w kościele wczoraj były Dożynki i ten kosz który malowalam pięknie się prezentował. Pozdrawiam Q.
OdpowiedzUsuńPiękny obraz! Ja wyhaftowałam sobie sama na ślub i obraz ten towarzyszy nam już kilka lat. Zapraszam do mnie na Candy i do obejrzenia mojego obrazu: http://grandmothermartha.blogspot.com/2017/09/ikona-kolejna-odsona.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!!!
:)
OdpowiedzUsuńZa to tylko nie lubię zimy, że nie mamy pięknych kwiatów w ogrodach. Czekam z utęsknieniem na pierwsze krokusy https://florexpol.eu/387-krokusy-cebulki pierwszy śpiew ptaków i wiosenne powietrze. Zima bez śniegu nie ma żadnego uroku prawda? Ponura pora roku, oby do wiosny, oby do lata.
OdpowiedzUsuń