Pozwalamy im żyć dlatego, że cieszą nasze oczy i są z nami od lat...
Rosną na skraju naszego "laso- ogrodu" i mają tyle lat, o dużo lat. Nasze stare jabłonie pośród innych drzew owocowych.
Drzewa, a jakoby należały do rodziny. Powtarzają swój życiowy cykl każdego roku i każdego roku zasypują nas bladoróżowymi kwiatami. Przez kilka dni trwa seans piękna. Stare gałęzie obsypane kwieciem kierują się ku słońcu i zapraszają pod baldachim delikatnych płatków.
To nic, że potem zrzucają niedojrzałe jabłka w ogromnych ilościach na trawnik, że trzeba je wywozić, sprzątać, że muchy, że osy, że dodatkowa praca...że...
Z wiekiem człowiek staje się coraz bardziej sentymentalny, toteż nie wycinamy starych jabłoni. Niech sobie rosną.
Właśnie teraz rozpoczęły spektakl kwitnienia, ale pogoda jest nieodpowiednia
Zafascynowana starymi drzewami wystrojonymi w nowe szaty, namalowałam Anioła z kwiatem jabłoni.
Mimo wielu obowiązków i trudnych spraw, które gdzieś nieustannie krążą, cieszy mnie fakt, że udało się mi doprowadzić do finału projekt organizacyjny gimnazjum na przyszły rok i dopełnić wszystkim nauczycielom etaty w szkołach podstawowych.
Nikt w następnym roku nie zostanie u nas bez pracy.
Do tej radości dołączyły inne, blogowe, bowiem Małgosia ( też nauczycielka) obdarowała mnie wspaniałym przepiśnikiem, w który wpiszę tylko moje wypróbowane przepisy stanowiące niejako " specjalność Basi".
Małgosia z http://papierowy-jarmark.blogspot.com/
bo o Niej mowa, do tego cudeńka dołączyła piękna karteczkę z osobistym bardzo wpisem i oczywiście słodkości- uwielbiane przeze mnie chałwy i marcepany. Przydały się bardzo, bo gdy stres przybiera duże rozmiary, to moje łakomstwo rośnie.
Dziękuję Ci Małgosiu z całego serca.
Trafiłaś we właściwy czas- Ty wiesz...
Piękną niespodziankę poczyniła mi Agatka https://aggajas.blogspot.com/
Agatka wykonała dla mnie śliczną zawieszkę z inicjałem i jak pisze, kojarzy mnie z kwiatami, dlatego druga strona tonie w kwiatach.
Dziękuję Ci Agatko za wiosenny dar, który cudownie wpasował się w mojego posta.
Nawet dołączona karteczka jest wiosenna, ptaki i kwiaty zdają się zapewniać, że czas cieszyć się wiosną.
Z wiosennymi pozdrowieniami zapewniam, że zaglądam na zaprzyjaźnione blogi systematycznie, choć nie zawsze czas pozwala mi na pozostawienie komentarza.
Kwiaty jabłoni są piękne i pięknie pachną :-). Super że tyle upominków dostałaś. Ja nie mogę się z Wami bawić w takie różności, bom jest lewa w takich cudach :-). Jedynie czyjeś dzieła podziwiać mogę!
OdpowiedzUsuńKwiaty jabłoni mają wielki urok,zainspirowały Cię Basiu fantastycznie.Anioł cudny.Piękne prezenty dostałaś,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBasienko cudowne prezenty otrzymałas a patrząc na Twoje dzieła tone, masz takiego talenta że głowa mnie boli bo ja dwie lewe ręce mam i tylko podziwiać mogę. Ach.
OdpowiedzUsuńNo i te jablonie. U nas jeszcze nie kwitnie czekam i czekam, chyba też nasza liczy wiele wiosen bom teście juz ją zastali gdy się sprowadzili i ja też ją 12lat mam i zostawilam dla tych pięknych kwiatu i owocu przecie. Pięknej kolorowej majoweczki. Dużo slonka. Pozdrawiam
Zawsze gdy kwitną jabłonie idę pod drzewa "się nawąchać". Od dziecka marzą mi się perfumy o zapachu kwiatu jabłoni. To mój najulubieńszy zapach. Pięknego Anioła namalowałaś, a kwiaty jabłoni na obrazie jak żywe. U nas w szkole też wszyscy zachowali pracę, na razie. Ja się cieszę, bo następny rok będzie moim ostatnim, przechodzę na emeryturę. Pozdrawiam serdecznie. ☺
OdpowiedzUsuńMimo kapryśnej pogody wiosna zawsze jest piękną porą roku, kiedy kwitną drzewa i inne kwiaty. Piękne są te prace, gratuluję tym Koleżanką takich umiejętności. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJak kwitną jabłonie w ogrodach prawdziwy raj. Nasze jabłonie są jeszcze małe więc trudno o taki widok ale mnie cieszą te kwiatuszki, które pojawią się pewnie za kilka dni, a będzie ich zaledwie kilka. Piękny Anioł w tych kwiatach i bardzo ładne prezenty. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńGdy przyjdzie wiosna, uwielbiam kwitnące jabłonie, mam trzy drzewa po dziadkach są stare, ale cudowne i nie wyobrażam sobie ogrodu bez jabłoni, cudny Twój anioł Basiu i piękne prezenty, Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCóż mogę napisać, Basiu... Sercem,myślami i głęboką modlitwą jestem z Tobą <3
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że starość czy ludzi, czy zwierząt czy drzew jest podobna - wiele by się chciało zrobić niewiele już wychodzi bo nie starcza sił i organizm już nie taki. I może właśnie te drzewa jedynie jeszcze mogą pieknie zakwitnąć na wiosnę dając pokarm pszczołom :) Jesteście niesamowici, że umiecie szanować starość, mało kto to umie. Ja też jestem sentymentalna :)
OdpowiedzUsuńMoc buziaków :D
W Małopolsce jak zwykle wszystko wcześnie :) U mnie dopiero kwitną czereśnie i wiśnie. Na jabłonie trzeba jeszcze poczekać.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Ja na kwitnienie moich starych jabłoni muszę jeszcze poczekać, ale mam podobne co do nich uczucia jak Ty. Co z tego, że jabłka z nich w większosci robaczywe a rosna tak wysoko, że nie siegne by zerwać ich przed spadnięciem. Kocham te moje trzy jabłonie, szanuję i uwielbiam ich widok o każdej porze roku. Niedawno pewien ogrodnik doradzał mi by ściąć te wg niego bezsensownie rosnace drzewa i posadzic sobie na ich miejsce młode jabłkonki. Popatrzył na mnie jak na głupią, gdy powiedziałąm mu, że dla mnie te drzewa są jak starzy ludzie - godni szacunku, pełni pięknych wspomnień i dający mi spokój a wiec nigdy ich nie zetnę.Wzruszył tylko ramionami z ironicznym uśmieszkiem. Jakąż więc ulgą jest spotkanie kogoś, kto myśli i odczuwa podobnie:-)!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię ciepło, zapracowana, jabłoniowaa Basiu!***
Kiedy patrzę na kwitnące jabłonie to serce się cieszy razem ze mną. To widok, który potrafi rozchmurzyć każdy zły nastrój. Śliczne zdjęcia. Piękny obraz. Ja Ciebie Basiu podziwiam za Twoją kreatywność. Ze wszystkiego czerpiesz inspirację i wprowadzasz w czyn to co cieszy Twoje oko. A potem pokazujesz nam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię Basieńko pozdrawiam i życzę słonecznej, pogodnej i udanej "majówki" :)
Basiu
OdpowiedzUsuńwidok kwitnących jabłoni, gruszy i prawdopodobnie wiśni to balsam dla mojego serca.
Twój Anioł jest przepiękny a zdjęcia jak zwykle wspaniałe.
Mój ogród jest mocno podtopiony. Pomidory, sałaty, rzodkiewki stoją w wodzie. Przyjdzie czas, że będę musiała to wszystko wyrwać i nasadzić nowe. My też ze względów sentymentalnych nie wycinamy drzew w sadzie Dziadzia, to tak jakbyśmy utracili cząstkę siebie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Kwitnące drzewa są balsamem dla mojej duszy i radością dla oczu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBasiu, obraz raduje serce. Anioł cieszy się, że kochasz stare jabłonie i doceniasz ich piękno.
OdpowiedzUsuńKochana, tulę i zawsze pamiętam - pamiętaj...
Cieszę się, że tyle Osób kocha stare drzewa...
OdpowiedzUsuńStare jabłonie mają swój urok ! Jestem zachwycona Aniołem, jest przepiękny !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :) Udanego długiego weekendu !
Jak byłam mała, to lubiłam siadać pod jabłoniami w sadzie moich dziadków. Ten obraz zawsze będzie mi się kojarzył z dzieciństwem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper fotki i piękne prezenty dostałaś.
OdpowiedzUsuńBasiu, to wspaniale, że u Was nikt nie stracił pracy w szkole. Bardzo dobra nowina. Czyli się da.
OdpowiedzUsuńJa także kocham drzewa owocowe i nauczyłam się je cenić, szczególnie teraz, kiedy tak łatwo jest wyciąć każde drzewo, a doczekać się kolejnego dużego, to już nie...
Wszyscy nauczyciele mają pracę na najbliższy rok, ale niektórzy np. fizyk, chemik, biolog będą dojeżdżać do czterech szkół, bo w małych szkołach podstawowych jest po kilka godzin tych przedmiotów.Jest to oczywiście z wielką szkodą dla uczniów, bo jakim sposobem nauczyciel może się w pełni zaangażować w życie czterech szkół??? skoro cały czas musi zmieniać miejsce pobytu,to jest jeden z dużych minusów reformy.
OdpowiedzUsuńWiosna moja ukochana pora roku,uwielbiam patrzeć na kwitnące drzewa,krzewy, kwiaty,to raduje moje serce.
OdpowiedzUsuńPięknie masz w ogrodzie,drzewa w rozkwicie. Cudownego namalowałaś anioła,zachwycam się nim.😊😍😘
Prezenty zawsze cieszą,a jak są ofiarowane od serca to tym bardziej,same piękności 😊
Pozostawiam same ciepłe myśli 😊
Stare jabłonie to te najpiękniejsze. Dostojne, rozrośnięte, wolne. Jakie wspaniałe zdjęcia. Pozdrawiam wiosennie i serdecznie!
OdpowiedzUsuńJa wczoraj dopiero zachwycalam się kwiatami jabloni.Rosnacymi przy bocznych drogach.Sliczne prezenty.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, Basiu też mam stare drzewo przy tarasie. Jest wyjątkowe i piękne. Piękne dostałaś prezenty. Pozdrawiam i buziak posyłam,
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu:) Zachwycił mnie anioł z kwiatami jabłoni we włosach...CUDNY!!! Gratuluję także dbałości i troski o pracę dla nauczycieli, jesteś niezwykła swej dobroci.
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem z sentymentem do starych drzew. Ja też tak mam. Gdy kilka lat temu kupiliśmy działkę ze starym sadem, to robiliśmy wszystko, by wyciąć tylko te, które kolidowałyby z budową domu, reszta cieszy nasze oko. Nawet nie wyobrażam sobie sytuacji, by tych drzew nie było. Ileż one wiedzą, ile słyszały i widziały....:)
Przepiśnik PIĘKNY!!! Bardzo mi się podoba:)
Basiu, ściskam mocno:)
Na moim osiedlu kiedy się wprowadziliśmy i zaczęli je zazieleniać posadzili jabłonie:))też mają już sporo lat,a jabłka rodzą pyszne,tylko teraz już po prostu nie zdążają dojrzeć bo patologia "musi"je zniszczyć.
OdpowiedzUsuńAnioł w kwiecie jabłoni śliczny:))
tak to prawda teraz kwitna jablonie
OdpowiedzUsuńlubie
Ja też się wczoraj zachwycałam różowymi pąkami jabłoni. Nie rozwinęły się jeszcze bo zimno, ale wygląda, że będzie dużo owoców. Jesteś wspaniała, że zadbałaś o nauczycieli i nikt nie został bez pracy :-D Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńStare jabłonie cieszą wzrok wiosną i jesienią, nawet, gdy mają owoce, które nie bardzo dają się jeść.
OdpowiedzUsuńGrauluję sukcesów w pracy ....
Pozdrawiam cieplutko.
Anioł cudny.
Kocham kwitnące drzewa owocowe; u mnie dopiero startują czereśnie;
OdpowiedzUsuńwspaniałe niespodzianki otrzymałaś
pozdrawiam serdecznie :)
Natura potrafi zadziwiać swym pięknem, tym , że wszystko jest tak dobrze zaplanowane i poukładane. Uwielbiam ten okres kiedy drzewka owocowe zakwitają :-)
OdpowiedzUsuńTyle kwiatów na Twoich zdjęciach,u nas jeszcze czereśnie słabo kwitną. Wspaniałe upominki otrzymałaś,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie namalowałaś.
OdpowiedzUsuńPrzy moim totalnym beztalenciu, pozostaje ,zachwyt, nad tymi którzy w rękach mają złoto
zolza73.blogspot.com
Basiu, obraz jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńNie mogę oderwać od niego oczu...
Ja etat w przyszłym roku jeszcze będę miała, co potem, nie wiem...
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Sliczna wiosna w kwieciu! Anioł mnie urzekł swoją buzią. Cudowny.
OdpowiedzUsuń