niedziela, 20 grudnia 2015
Zamyślenia tuż przed Wigilią...
Posprzątałam Ci pokój Mamo
idą święta
a Ty wciąż lubisz porządek
więc starłam kurze
które chciały przykryć wspomnienia
i podlałam ukochane storczyki
a kiedy przetarłam wasz stary ślubny portret
spojrzałaś z napomnieniem
że niezbyt dokładnie
a przecież przez łzy
nie widać odrobinek kurzu...
Za kilka dni Wigilia. W wielu domach pozostanie puste miejsce po kimś bliskim.
Każdego roku taka pustka dotyka wielu domów.
Kiedyś również po nas zostaną puste miejsca...
Póki jesteśmy tutaj, starajmy się dobrocią zasłużyć na wdzięczną i wierną pamięć...
W tym roku odeszło wielu moich Bliskich i Znajomych. Jedni po długich i ciężkich chorobach, inni- niespodziewanie. Wigilijnych potraw nie skosztuje moja pracowita Mama i jej energiczna bardzo siostra Anielka, zatroskana o wszystkich ciocia Stenia i elegancki pan Stanisław, dobra poetka pani Jadzia i jej córka Alicja, żyjąca kiedyś sprawami niepełnosprawnych- pani Stanisława i nasza wspaniała koleżanka blogowa- pogodna siostra Judyta i wiele innych osób, które pozostały w sercu... Wigilia to dzień szczególny, wtedy tęsknota przybiera mocniejszy odcień...
Do rodzinnej wigilii już 17. raz przygotowaliśmy się poprzez wspólne przeżywanie cudu Miłości w spektaklu Bożonarodzeniowym przygotowanym przez uczniów naszego Gimnazjum.
Był spektakl, były życzenia przy opłatku, były wigilijne potrawy i pełna sala Gości...
Wszyscy razem, w atmosferze życzliwości i zrozumienia- NIEPRAWDA, że gimnazja są złe, ale nie czas dziś dywagować na ten temat, jest zbyt świątecznie by dawać upust emocjom.
A w przedświątecznym zabieganiu bardzo dziękuję za pamięć, piękne karteczki i nadesłane życzenia:
Tereni z bloga http://tessart57.blogspot.com/
i Agatce z http://agatekmix.blogspot.com/
oraz Magdusi http://nitkiariadny.blogspot.com/
i Bożence http://mojadroga-blog.blogspot.com
Przed nami piękne dni.
Ale życzenia złożę w Wigilię, jak każe tradycja, by robić to przez cały rok:-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szczególnie w taki dzień namacalnie, fizycznym bólem czuję nieobecność bliskich przy stole czyli mojego Taty i Teścia. Moja Mama chociaż żyje we własnym świecie, słowo córka jest dla niej już abstrakcją to dla mnie jest ciągle dzielną, pracowitą oddaną Mamą.
OdpowiedzUsuńChciałabym przy wigilijnym stole ujrzeć wszystkich, których kocham. Z różnych względów jest to niemożliwe, muszą wystarczyć wspomnienia. Dobrze, że je mamy.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Ponieważ jutro nie będę miała możliwości więc pozwól Basiu, że już dziś złożę Ci życzenia.
UsuńZdrowych, wesołych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.
Niech będą one okazją do zadumy, ale i radości z rodzinnego spotkania.
Niech przyniosą wytchnienie od codziennych zmagań i trosk.
Oby magia Bożego Narodzenia przetrwała w nas jak najdłużej!
Wesołych Świąt!
Masz racje duzo osob zabraknie przy wigilijnym stole. Zabraknie I mlodych i tych stsrszych. Przykre to ale taka jest kolej rzeczy.
OdpowiedzUsuńOj... cudowne słowa na temat tej Wigilii. Kiedyś też będą puste miejsca po nas, ale cóż... takie są prawa egzystencji każdego człowieka. Spektakl musiał być fantastyczny! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz...
OdpowiedzUsuńTo prawda, pusto zrobiło się przy stolach wigilijnych. I przy naszym już wiele starszych krewnych nie zasiada od wielu lat. Jest to dobry czas do przywoływania pamięci o nich. Chociaż im starsza jestem ta pamięć wraca do mnie często, bardzo często.
OdpowiedzUsuńRadości przedświątecznej Basiu Ci życzę.
Basiu pięknie to opisałaś :)
OdpowiedzUsuńBasieńko, piękny wiersz, jakże na czasie.
OdpowiedzUsuńWspominać tych, którzy odeszli i nie zasiądą z nami do Wigilijnej uczty, trzeba kultywować. Nadto pamiętajmy też o tych, którzy na te Święta z racji pracy i zamieszkiwania gdzieś daleko, też nie zasiądą z nami przy stole.
Karteczki i prezenty superowe Ci się dostały.)
OdpowiedzUsuńZdrowych , spokojnych Świąt Bożego Narodzenia w gronie rodzinnym , mnóstwo radości oraz cudnych prezentów życzy ci Marii z rodziną – buziak ślę :):):)
Basiu, wzruszyłaś ogromnie... Piękny wiersz!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że karteczka dotarła:)
Moje przedświąteczne dni są zawsze wzruszające, pełne miłych, smacznych, rodzinnych wspomnień:)))I zawsze widzę te piękne srebrne, roziskrzone sople - bombki na choince:)))Wiersz Basiu jest przepiękny!!! Pozdrawiam i Szczęśliwych Świąt życzę:)))
OdpowiedzUsuńIt's good that we have memories as we cannot change what happens from year to year. These ore wonderful photos - many memories preserved for the future.
OdpowiedzUsuńWspomnienia budują mosty między żywymi a umarłymi, łączą ludzi i są znakiem naszej tożsamości...
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz i Twoje przemyślenia, które szczególnie w te dni goszczą w naszych sercach. Wywołałaś je do tablicy. Życzę Ci spokojnych, wspaniałych Świąt w gronie rodzinnym i przyjaciół:):):):)
OdpowiedzUsuńZ wzajemnością.
UsuńTo puste miejsce najbardziej.... milutkich świąt!
OdpowiedzUsuńNiech się spełnią życzenia...
UsuńZamysliłam się... moja mama coraz starsza...
OdpowiedzUsuńPiękne słowa, piękny wiersz...
Pozdrawiam serdecznie:)
Zamysliłam się... moja mama coraz starsza...
OdpowiedzUsuńPiękne słowa, piękny wiersz...
Pozdrawiam serdecznie:)
Korzystaj z tej bliskości póki masz ją przy sobie.
UsuńBasieńko kochana, serce pęka mi z bólu... Coraz bardziej... Wzruszyłam się.
OdpowiedzUsuńWczoraj moja młodzież zaprezentowała spektakl świąteczny, gramy jeszcze jutro, we wtorek i 3 razy w styczniu.
I zgadzam się: młodzież gimnazjalna jest wspaniała!!!
Uściski!
My też jutro jedziemy do DPS ze spektaklem.
UsuńWzruszające.
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz!
Zadziwiają mnie ludzie uważający, że likwidacja gimnazjów będzie lekiem na niedostatki szkolnictwa albo na problemy okresu dojrzewania :) A tyle jest szkół, w których ukształtowanie włożono ogromny wysiłek i on teraz procentuje...
Mądre słowa Agatko!
UsuńPięknie Basiu napisałaś. Piękna inicjatywa z szkolną Wigilią jeszcze w takiej doskonałej oprawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Piękny wiersz dla Mamy Basiu. Smutne przemyślenia, w tym czasie musiały przyjść, a jednak ciesz się Bożym Narodzeniem kochana. Mama będzie Cię wspierać nadal. Strukturalna reforma oświaty sprzed piętnastu laty nie była dobrym pomysłem, pochłonęła wiele kosztów materialnych oraz osobowych (wypadki gimbusów, o których się nie mówiło). Po latach doświadczeń, na pewno niektóre gimnazja dały oczekiwane efekty, ale nie wszystkie i to z niczyjej winy. Uważam że większym problemem jest pomysł odejścia od zewnętrznych egzaminów maturalnych. To było naprawdę duże osiągnięcie, gwarantujące bezstronność ocen i porównywalną wartość każdego świadectwa.
OdpowiedzUsuńNajsmutniejsze jest to, że pojęcia wolności i demokracji ludzie przełożyli na swawolę i brak wartości i to jest problem nr 1!
OdpowiedzUsuńW te święta właśnie najdotkliwiej odczuwamy brak najbliższych. Niby ma być radość i wesołe śpiewanie. A serce wypełnia smutek i łzy kręcą się pod powiekami. Warto spojrzeć na tych, którzy jeszcze są jak na największy skarb, który dano nam na przechowanie.
OdpowiedzUsuńPiękny wzruszający wiersz ! Wielu moich najbliższych też nie będzie przy wigilijnym stole....!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...
Piękny wiersz..ja też sprzątam na święta pokój mojej Mamy ...te puste miejsca przy stole...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam przedświątecznie:)))
Nas będzie mniej przy stole od tego roku ! Spokojnych Świąt !
OdpowiedzUsuńW pewnym wieku, coraz częściej zauważa się brak kolejnej Osoby...
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz, nastroił mnie nostalgicznie, bardzo się wzruszyłam. Przy naszym stolne też dużo pustych miejsc, ale mamy wspomnienia i to jest dla mnie bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i ciepłeżyczenia świąteczne zostawiam, spokojnych, rodzinnych Swiąt.
Basiu bardzo wzruszył mnie Twój wiersz,aż przeszły mnie dreszcze.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna scenografia, przedstawienie na pewno też, aż dziw, że młodzieży się chce. Jak dyrektorowi się chce, to pozytywnie zaraża i dzieciaki, i kadrę. Gratulacje, że Ci się to udało.
OdpowiedzUsuńZwróciłaś uwagę Basiu na ważne sprawy, ja też będę przeżywać święta bez Taty...Pierwsze. Ból ściska serce.
OdpowiedzUsuńMasz rację, młodzież nie jest taka zła...Trzeba się po pro stu nią zająć i coś jej zaproponować.
Dobrych dni:)
piękny wiersz :)
OdpowiedzUsuńa wigilia cudna ...
:*
Masz rację Basiu, że przez łzy nie wszystko widac , pięknie wszystko ujęłąś...chyba dlatego im bliżej Świąt jestem coraz bardziej nostalgiczna i jakas samotna...to chyba dlatego,że juz nie jestem niczyim dzieckiem po odejściu rodziców....Wigilia da nam to odczuć jeszcze bardziej.....pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo Światła i ciepła w te Święta♥
OdpowiedzUsuńBasiu, jak zwykle Twoja słowa chwytają za serce. Piękny wiersz. Taki prawdziwy, jakbyś rozmawiała z Mamą. Łza się w oku kręci. Żal, że odchodzą najbliżsi, że nie złożymy im życzeń, ale są w naszych sercach. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWzruszyl mnie Twoj wiersz Basiu.
OdpowiedzUsuńtesknie za moimi bliskimi, ktorych nie ma juz ze mna..
Przepiękny wiersz i wspaniałe przemyślenia!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Basiu :)
Wiersz... piękny taki zawsze trafiający głęboko do duszy ...
OdpowiedzUsuńA nad resztą to aż sobie westchnęłam, bo to taki los, czym jesteśmy starsi tym więcej nas ubywa... okropność... Buziaki :D
To ogromna radość widzieć, że młodym ludziom coś się chce a nie tylko przed kompem :))))
OdpowiedzUsuńdla mnie Wigilia to smutny i radosny czas. czas radości z narodzin i pamięci o wszystkich. o tych, których już z nami nie ma i o tych, którzy nie z własnej woli spędzają wigilię samotnie i wcale nie świątecznie.
OdpowiedzUsuńbuziaki :***
Wigilie maja w swój klimat wpisaną nostalgię...
OdpowiedzUsuńPiękne zamyślenia piękny wiersz serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny ten wiersz dla mamy. Pomyślałam, jak niewiele brakowało, żeby mnie przy tym stole zabrakło. Życie jest takie kruche. Pocieszają mnie słowa Kolędy dla nieobecnych "Daj nam wiarę, że to ma sens.
OdpowiedzUsuńŻe nie trzeba żałować przyjaciół.
Że gdziekolwiek są - dobrze im jest,
Bo są z nami choć w innej postaci."
Mimo smutków życzę Ci Basiu radosnych, błogosławionych Świąt.
Basiu, kolejny raz łzy wzruszenia płyną po mojej twarzy.
OdpowiedzUsuńTęsknota za Bliskimi, którzy odeszli do Pana jest ogromna.
Wigilia jest tym szczególnym dniem. Cieszę się na spotkanie z moim ukochanym Braciszkiem i Jego Rodziną i płyną łzy z tęsknoty za ukochanymi Rodzicami.
Nieprawdą jest, że gimnazja są złe. Może wrócisz do tematu po Nowym Roku?
Ściskam Cię mocno i pozdrawiam:)*
Basiu, dziękuję za piękne życzenia ! Tobie i Twoim bliskim również życzę radosnych Świąt !
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz Basiu:))i u nas ubyło parę osób po których zostaną puste miejsca:)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt życzę Tobie i Twojej rodzinie:))
pozdrawiam cieplutko
Och, Basiu - tak ciezko sobie poradzic z tą tęsknota, z brakiem. Wigilia jest radoscią, ale i smutkiem. Nucę sobie przepiekna, ulubioną moją "Koledę dla nieobecnych" Preisnera i niekiedy głos więźnie mi w gardle...
OdpowiedzUsuń"A nadzieja znów wstapi w nas, nieobecnych pojawią sie cienie.
Uwierzymy kolejny raz w jeszcze jedno Boże Narodzenie
I choć przygasł świąteczny gwar, bo zabrakło w nim czyjegos głosu.
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj, wbrew tak zwanej ironii losu..."
Basiu, wzruszajacy jest bardzo Twój wiersz o Mamie...Tule Cie tkliwie, z westchnieniem i jestem blisko, choc daleko!***
Pięknie piszecie o tym cudownym dniu! Bardzo Wam dziękuję, bardzo się Wami cieszę.
OdpowiedzUsuńTych, po których zostały puste miejsca w naszych domach miejmy przez święta w naszych myślach i sercu. Pamiętajmy i wspiminaj, niech ich dusze będą blisko nas.
OdpowiedzUsuńPiękne przedstawienie! Prawdziwa atmosfera świąt :)
I ja życzę Ci jak najradośniejszych, rodzinach, ale i spokojnych świąt!
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia, spełnienia marzeń i wszelkiego dobra.
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz.
OdpowiedzUsuńAż trudno uwierzyć,że wielu z naszych bliskich już nie ma.
Nie usiądą z nami do Wigilii.
Pozdrawiam przed świątecznie:)
Piękny wiersz - Basiu, życzę Tobie i całej Twojej rodzinie zdrowych, spokojnych, ciepłych Świat Bożego Narodzenia i samych dobrych dni w Nowym Roku - Wanda
OdpowiedzUsuńCudownych Świąt Basiu !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Irena
Basiu masz rację, każdego roku ubywa nas...
OdpowiedzUsuńCieszmy się zatem tą chwilą obecną i okażmy najbliższym naszą miłość i zrozumienie :)
pozdrawiam i zycze błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia.
Basiu masz rację, każdego roku ubywa nas...
OdpowiedzUsuńCieszmy się zatem tą chwilą obecną i okażmy najbliższym naszą miłość i zrozumienie :)
pozdrawiam i zycze błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia.
Bardzo dziękuję! Mój świąteczny post ukaże się zgodnie z tradycją- w Wigilię:-)
OdpowiedzUsuńTak pięknie napisany post nic dodać,nic ująć...
OdpowiedzUsuńBasiu wspaniałego świętowania :)chociaż bez bliskich przy stole, ale w sercu na zawsze :)
Tak, Basiu... To grudniowy dzień tęsknoty... Tak cudownie o tym napisałaś, że tez poczułam łzy pod powiekami...
OdpowiedzUsuńPewnie wiele osób odczuwa taką tęsknotę...
OdpowiedzUsuń