To był wyjątkowy wieczór...zgromadził liczne rzesze wielbicieli poezji, władze samorządowe, przyjaciół, znajomych...ale zacznijmy od początku...
Kto mnie zna, wie, że mam szalone pomysły, więc...
Pewnego dnia, po lekcji matematyki w trzeciej gimnazjalnej, zagadnęłam Anię ( świetną uczennicę, a nade wszystko humanistkę), byśmy wspólnie stworzyły tomik poezji. I co z tego, że dzieli nas 38 lat, jeśli dusze mamy podobne:-)
Ania ochoczo przystała na ów pomysł.
Wymyśliłyśmy 30 kluczowych słów i każda z nas napisała miniaturki poetyckie oraz zilustrowała je własnoręcznymi grafikami.
Tak powstał tomik w "W zakamarkach", który prezentuje dwa spojrzenia, jedno- bardzo młodzieńcze, a drugie- bardzo dojrzałe, na te same tematy: miłość, życie, smutek, strach, dom, marzenia, fascynacje i wiele innych...
I właśnie wczoraj odbył się nasz wieczór autorski.Czytane przez nas wiersze, przeplatała poezja śpiewana w wykonaniu czterech uzdolnionych wokalnie gimnazjalistek: Kingi, Oli, Patrycji i Oliwii.
Wieczór poezji miał miejsce w dawnej siedzibie baronów Konopków w Brniu ( obecnie Centrum Polonii- Ośrodek Kultury, Turystyki i Rekreacji )
Atmosfera była niezwykle miła, a debiut poetycki Ani- wyjątkowy.
Na zdjęciu: śpiewające Dziewczęta. W organizacji przedsięwzięcia pomogli nam młodzi nauczyciela, p. Urszula i p. Jarek ( który dodatkowo stworzył z moich fotografii pól, lasów, łąk, miast i wsi prezentację multimedialną przybliżającą naszym Gościom piękno Polski) .
Wybrałam dla Was po jednym wierszu obu autorek- tytuł : POSZUKIWANIA.
Oto wiersz Ani: I wiersz Barbary:
Przeskoczę każdy mur Czego szukam
obiecuję mocując się każdego dnia
zaufam losowi z własną słabością
i przemierzę wszystkie kąty przygniatającą ciało ku ziemi
ubogo zamożnego słońca brnąc po labiryncie nierozwikłanych spraw
wędrówkę zacznę wczoraj czego szukam pod powiekami zapłakanych oczu
pięć lat temu i pod sercem tłukącym w nieporadność
od początku pod kolejnym liściem
dla którego zabrakło miejsca na drzewie?
- szukam siebie- prawdziwej
Zebrałyśmy wiele ciepłych słów od P. Starosty, p. Wójta i innych Wielbicieli Poezji.
Ogromną radość sprawiła mi inna Ania, nieznajoma wielbicielka mojej poezji, która po otrzymaniu moich tomików obdarowała mnie niezwykłymi wytworami swoich rąk. Wierzcie mi, anioł jest wyjątkowy, a na dodatek niesie dzban pełen stokrotek.
Ania nadesłała też dwa wielkiej urody serduszka, które "zasiliły" moje okno:-)
Zobaczcie koniecznie jej prace na http://deccoria.pl/profil,anna12126.html
Dziękuję Ci Aniu za Twój zachwyt nad poezją i za piękne upominki, którymi mnie obdarowałaś.
Basiu, Kopalnio pomysłów i talentów, któż inny wpadłby na tak wspaniały pomysł?:) To musiało się zakończyć sukcesem:) Gorąco gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńBasiu aż poczułam atomsferę mojego wieczoru ..ach :)
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie w tym półroczu wydać swoje pisanie :))))
Serdecznie Wam obu gratuluję !!!!!
Znakomite wiersze, przepiękne...
OdpowiedzUsuńGratuluję!!! Wiersze obu autorek są piękne!!! Basiu, jesteś wspaniałym autorytetem dla swych uczniów!!! Prezenty urocze!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJakie młode talenty :) moje gratulacje Basiu :)
OdpowiedzUsuńBasiu Droga, wzruszyłam się do głębi serca... do łez... czytając posta, a ciarki na całym ciele "towarzyszą" mi w pisaniu komentarza. I te dwa róże od niechcenia- chcenia na szarym płótnie, jakby kwintesencja poezji. Piękne wiersze i to, jak każda z Was odbiera rzeczywistość, co jest ważne w Jej życiu. I tu dochodzi do głosu prawda, że żadna różnica wieku nie może dzielić pokrewnych dusz. Pozdrawiam cieplutko i do serca tulę <3
OdpowiedzUsuńCudowny wieczór! Patrzę ze wzruszeniem na Wasze wzruszone twarze- Twoją Basienko i Ani, młodej, niesmiałej poetki. To były na pewno tak niezapomniane, czarodziejskie wręcz chwile, z urodzi się z nich coś nowego, natchnie Was albo los do nowych, śmiałych zamierzeń i marzeń.Jak dobrze, że Twoja młodziutka koleżanka po piórze miała szczęscie trafic na Ciebie Basieńko. Ona być może jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy, jak ważna rzecz sie dla niej stała. Ale kiedys zrozumie i doceni...Bo to jedna z ważniejszych rzeczy, spotkać na swej drodze anioła w postaci pomocnego, wrazliwego, dobrego człowieka!:-))***
OdpowiedzUsuńGratululacje!Piękny wieczór,debiut poetycki...Jesteś Basiu wspaniała!!! ...<3
OdpowiedzUsuńGratululacje!Piękny wieczór,debiut poetycki...Jesteś Basiu wspaniała!!! ...<3
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się bardzo czytając ... Nawet nie wiem jak nazwać to co zrobiłaś dla Ani. Jesteś wielka... szacunek Basiu dla Ciebie wzrósł do samego nieba. Jestem dumna że mam tomik Twoich wierszy. Gratulacje dla młodej poetki... niech skacze, jak najdalej. I zrobi to gdy ma w swoim otoczeniu takie osoby jak Ty. Pozdrawiam serdecznie, całuski . Ewa
OdpowiedzUsuńBasiu gratuluję i świetnie że to co robisz dzielisz z mlodymi , gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu i Aniu , jesteście obie bardzo prawdziwe!
OdpowiedzUsuńGratulacje i zyczę Wam dalszych sukcesów! :)
gratuluje Przepięknie
OdpowiedzUsuńNie ma większej radości dla nauczyciela jak sukcesy jego uczniów. A Ania to wielki talent, myślę, że będzie nadal rozwijać skrzydła. Żal mi, że za pół roku opuści naszą szkołę i dwie spośród śpiewających Dziewcząt- również.
OdpowiedzUsuńCudowne wierszyki i to prawda nie ma lepszej i wielkiej radości jak sukcesy swoich wychowankow serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu gratuluję. Wiersze śliczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper jestes, wspanialy pomysł
OdpowiedzUsuńWiersze obydwa są śliczne. Gratuluje takich wspaniałych uczniów. Mam nadzieję , iż po latach dzieciaki będą Cię mile wspominać, wszak jesteś nie tylko cudownym człowiekiem, ale też wspaniałym pedagogiem. Basiu buziaki
OdpowiedzUsuńPiękny wspólny projekt ! Gratuluję Tobie Basiu pomysłu, tomiku wierszy i wspaniałego wieczoru poetyckiego. Życzę Ci wielu jeszcze takich fantastycznych projektów i pomysłów. Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu, tomiku wierszy i cudownego wieczoru.
OdpowiedzUsuńBasiu jesteś Wielka!!!!
Pozdrawiam
Gratuluję pomysłu, tomiku wierszy i cudownego wieczoru.
OdpowiedzUsuńBasiu jesteś Wielka!!!!
Pozdrawiam
genialny pomysł.
OdpowiedzUsuńI te dwa tak różne spojrzenie w tych wierszach...
Szkoda, że mam do Ciebie tak daleko
Pewnie nie wiesz Agatko, że to Twój dwusetny komentarz u mnie, więc w nagrodę wysyłam Ci tomik i dziękuję za wszystkie słowa:-)
UsuńWzruszyłam się , Basiu. Brakuje słów, aby wyrazić swoje uznanie. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńMam już następne pomysły, na wiosnę:-))))
OdpowiedzUsuńBasiu, Twoje posty zostawiam sobie na odpowiednią chwilę. Bo u Ciebie nie można inaczej jak tylko się rozmarzyć i na koniec zadumać. Fantastyczny pomysł z wieczorkiem poezji. Kiedy ja chodziłam do szkoły nie miałam szczęścia do takich nauczycieli. Sama pisałam wiersze. W sumie 37 i chowałam je do szuflady. Znam wszystkie na pamięć, bo traktuję je jak pamiętnik (którego nie pisałam). Nie wiem co one są warte ale dla mnie są ważne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Krysiu, jeśli nie są zbyt intymne, to opublikuj je na blogu.
UsuńWitam :-) Bardzo ciekawa inicjatywa - gratuluję pomysłu, zaangażowania i ciekawej oprawy finału. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńWitaj u mnie Aniu:-)
UsuńBasiu,wiesz ja już trochę żyję na tym świecie ,ale czytając Wasze wiersze miałam ciarki:)))chętnie bym uczestniczyła w takim spotkaniu tym bardziej,że uwielbiam Twoją poezję,a i skrawek tej młodej poezji zapowiada się cudnie:)))Bardzo bym chciała ten Wasz tomik i jeśli jest jakiś sposób na jego zakup to ja chętnie:))))pozdrawiam cieplutko:))))
OdpowiedzUsuńBożenko, Twojej prośbie nie mogę odmówić...ale to tylko szkolne wydanie na kserokopiarce, bardzo skromniutkie, z braku funduszy! jutro wyślę, pa.
UsuńBasiu:))dziekuję:)))
UsuńNadzwyczajny wieczór poezji zorganizowałaś. Zestawienie młodzieńczego i dojrzałego spojrzenia na świat i na te same problemy, to pomysł rewelacyjny, gratuluję.
OdpowiedzUsuńCiekawe doświadczenie:-)
UsuńJesteś niesamowitą osoba, dobrze, że wypuszczasz spod Swoich skrzydeł takie dzieci:) one mają szczęście, że mają Ciebie.
OdpowiedzUsuńBasiu, a ja mam ten Wasz tomik i razem z moją Mamą czytałyśmy sobie wiersze, utożsamiając się z autorkami. Moja Mama powiedziała, że takich pięknych wierszy nie czytała i że obie Was zrozumiała. Mama ma 86 lat i też jest utalentowaną duszą:)
Pozdrawiam Ciebie i śliczną utalentowaną Anię!
Aniu, przekaż ukłony Mamie- szczerze ją podziwiam.
UsuńTeż chciałabym przeskoczyć każdy mur,piękny wiersz który niesie młodość na skrzydłach optymizmu ,młoda i uzdolniona dziewczyna,ale skoro ma się taką nauczycielkę,mistrzynię słowa i kreski nie dziwię się.
OdpowiedzUsuńBasiu jesteś wielka a Twój wiersz porywam,bo odnalazłam w nim siebie:D
Buziak wielki
Gosiu, trzeba próbować przeskoczyć mur, choć wiek nasz troszkę inny niż młodych:-)
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły! gratuluję bardzo!:)
OdpowiedzUsuńJuż mam w głowie kolejny:-)
UsuńA wiesz że kiedyś śpiewałam poezję..........to było dawno
OdpowiedzUsuńTo masz piękne wspomnienia Eluniu!
UsuńGratuleję!
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł :)))) Kurcze... Fantastycznie... i takich spotkań powinno być wszędzie pełno :D Buziaki
OdpowiedzUsuńdobrze mają dzieci z Tobą widać że jesteś nauczycielem z powołania :-)
OdpowiedzUsuńp.s. doszła paczuszka :* dziękuję :)
To musiało być wspaniałe wydarzenie..gratuluję Tobie i Młodziutkiej Poetce-dla niej to dopiero przezycie.....pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje dla obu poetek... Piękne utwory...
OdpowiedzUsuńBasiu wspaniały pomysł. Jestem pełna podziwu. Ślę serdeczności.
To był wspaniały pomysł. Post naprawdę wzrusza. Wiersze piękne, trafiające w głąb serca.
OdpowiedzUsuńPodarunki bardzo sympatyczne, aniołek taki uroczy:)
Pięknie było- przyznaję!
OdpowiedzUsuńBasiu, gratuluję takiego wspaniałego dnia poezji !!! Twój wiersz "Poszukiwania" bardzo do mnie pasuje i podoba mi się. Gdzie można znaleźć więcej Twojej poezji lub kupić tomik ? Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńTen ostatni tomik to szkolny zeszycik ze względu na koszty, a tomiki prawdziwe już mi się dawno rozeszły, ale jeśli zechcesz mogę Ci wysłać trochę kserówek, tylko napisz mi adres na maila:-)
OdpowiedzUsuńGratulacje, dla Was obu:) To wspaniałe, że pod "okiem" i opiekuńczymi skrzydłami takiej Nauczycielki ( bo trzeba przez duże N:) jak TY, Basiu rośnie młode, zdolne i wrażliwe pokolenie:)
OdpowiedzUsuńAnioł cudny:)
Pozdrawiam cieplutko
Tak się cieszę, bo mamy już zaproszenia do innych miejscowości...
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem! Brawo, brawo, brawo!
OdpowiedzUsuń