środa, 14 lutego 2024

I przyszła, moja piąta pora roku.

Wczorajszy dzień to było właśnie to...moje ulubione przedwiośnie, które każe rozpromienić oblicze i rozradować serce.
To taki czas oczekiwania na piękno, które niebawem oczaruje nas ze wszech miar, tak, że nie nadążymy za nim. 
Przedwiośnie zbiegło się z początkiem Wielkiego Postu, a ten okres jest mi również bardzo bliski, to też czas oczekiwania, na najważniejsze...na Zmartwychwstanie.

Nieśmiało spod zeschniętych liści wynurzają się pierwsze zwiastuny wiosny, a ptasie klucze podążają na północ.
W naszym ogrodzie swoje gardziołki ćwiczą kosy i ich pierwsze melodie rozbrzmiewają całkiem dobrze.
Zgodnie z obietnicą, dokonałam losowania spośród osób, które wyraziły chęć udziału w zabawie.
W tym roku wygrywa los Agaty Zinkiewicz i do niej wyślę niespodziankę, gdy tylko poda mi adres do wysyłki, bardzo proszę Agatko na mojego maila.
Nie ukrywam, że ten czas moich urodzin i urodzin bloga będzie już zawsze dla mnie wyjątkowo trudny, bo właśnie rok temu, w dzień moich urodzin rozpoczął się ostatni, najtrudniejszy etap odchodzenia mojego Brata.
Mimo mojego smutku, dziękuję wszystkim, którzy nadesłali mi życzenia i miłe sercu upominki.
A więc Małgosi https://papierowy-jarmark.blogspot.com/ za dar serca, za to, że jest moją Przyjaciółką, za kolejny cudny album i podpowiedź jak go zagospodarować.
Natalii https://wnaszejbajce.blogspot.com/ za kolejną książkę o zwyczajnym, a jakże pięknym życiu wielodzietnej rodziny.
Bardzo się cieszę, że będę z nimi wędrować przez czas oczekiwania na najważniejsze święta, jestem pewna wartości tej książki, kiedy przeczytam, napiszę więcej.
"nieblogowej" Iwonce, która swoimi niezwykłymi relacjami z podróży po Polsce sprawia, że poznaję nowe miejsca i tysiące ciekawostek z nimi związanych. 
i niezawodnej Ismenie https://szimena.blogspot.com/, która zawsze pamięta i zawsze przesyła dobre myśli.
Zdjęłam z półki pękaty album, wykonany przez Jadzię https://jadwiga-sercem-tworzone.blogspot.com/, otworzyłam, a tam tyle przepięknych pamiątek, niektóre mają już 10 lat, Ofiarodawcy z różnych przyczyn już nie blogują, niektórych już nie ma pośród żywych, ale pozostali na zawsze w moim sercu...
W tym nostalgicznym nastroju wchodzę w 12. rok blogowania i proszę, odwiedzajcie mnie nadal, bo cóż byłby wart blog pozbawiony Czytelników...

55 komentarzy:

  1. Basiu gratuluję , że prowadzisz blog już 12 rok. U nas też widzę już nieśmiałe oznaki wiosny. Piękne pamiątki od blogujacej rodziny. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺🌺

    OdpowiedzUsuń
  2. Też słyszałam już pierwsze pieśni kosów o świcie, radują serce, wieszcząc nadchodzącą wiosnę. Czekam, bo już ciągnie mnie do ogrodu, grzebania w ziemi, ale zbytnio nie ulegam, bo coś łatwo łapię infekcje. Czasami zastanawiam się, może czas już skończyć pisanie bloga z 2011 roku, może powtarzam się zgodnie z porami roku, ale potem, skoro jeszcze ktoś zagląda do mnie, żal mi zamykać, pożegnać się. Ale póki jeszcze jesteśmy, na pewno w mniejszości do innych social mediów, inne treści przekazujemy, trzeba być, witać kolejną porę roku:-) Pozdrawiam Cię serdecznie, Basiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz Marysiu wyjątkowego bloga, takie podróże jak Twoje należą do rzadkości we współczesnym świecie, dzięki Tobie podróżuje prawdziwie wielu ludzi, szkoda, żebyś porzuciła to swoje pisanie.

      Usuń
  3. Jestem Basiu i mimo że mniej, to jestem i postaram się być regularnie. Tyle już lat na blogu, a ja mam szczęście być tu z Tobą może nie od początku, ale dziękuję Bogu, że splótł nasze drogi. Mam myśli, że pomyślał sobie: No, no...te dwie istoty pasują do siebie, trzeba mi je, jak najszybciej połączyć. hehe Lubię sobie to tak wyobrażać. :) Cieszę się, że masz wkoło tyle pięknych dusz, a Małgosia...ona jest i moją duchową przyjaciółką, wy dwie macie dla mnie ogromną wartość, ogromną!!!! W urodziny, w każdy dzień, naprawdę każdy jesteś ze mną. Każdy dzień z Tobą w sercu jest piękniejszy. Dziękuję za Twe serce przepiękne, za Twą mądrość, siłę, wiarę, wsparcie, przyjaźń, za światło, za Anioły, za to, że Twe światło rozjaśnia każdy mrok, jaki próbuje mnie ogarnąć. :) Brata Twego i ja mam w pamięci, to zdjęcie w ogrodzie, jego przemiłą twarz, Was razem, wierzę, że jest obok! Posyłam dużo miłości Basiu, bardzo, bardzo za Ciebie wdzięczna. <3 :*****

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu, niech Ci się dobrze czyta i daje nadzieję! Ja też zachwycam się przedwiosennym czasem i czekam na niezwykłą noc Zmartwychwstania... Oby wiosenny wiatr przyniósł otuchę i radość. Przytulam Cię mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, ze to kolejna, wspaniała opowieść...

      Usuń
  5. Wszystkiego najlepszego dla bloga z okazji kolejnej rocznicy istnienia. I oczywiście dla Ciebie na kolejny rok życia. Zdrowia, szczęścia, błogosławieństwa Bożego i opieki Matki Boskiej. Cieszę się, że mogłam Cię poznać osobiście. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Każda pora roku z pewnością ma swój urok. Przedwiośnie jest trudne dla osób chorych. Moi Dziadkowie i mąż właśnie w lutym odchodzili, więc nie podzielam Twojej radości, ale na pierwsze kwiatuszki i Wielkanoc czekam. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Każda pora jest piękna. Moja babcia urodziła się w lutym, a mój kochany mąż ma w tym miesiącu imieniny.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  8. Droga Basiu, dziękuję, że jesteś.

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie małe kwiatuszki a ile radości, gratuluję kolejnej rocznicy.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie dziwi fakt, że przedwiośnie jest Twoją ulubioną porą roku, wszak ta pora kojarzy się z nadzieją. Ja oprócz zimy lubię wszystkie a szczególny sentyment mam do jesieni z jej kolorami ale też i nostalgią. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj Basiu. Oj jak miło, kolejny raz, los się do mnie uśmiechnął. Odezwę się napewno. Bywają trudne chwile, ciężki czas, ale warto w sercu jednak mieć te najpiękniejsze wspomnienia. Tych najwięcej. Piękna już wiosenka się budzi. Dziękuję za zabawę i zostaje. Jesteś moją wielka fanką, z przyjemnością odwiedzam Twój blog już od wielu lat. Jest pełen miłości, wiary, nadziei. A Ty sama byłaś moim wsparciem, kiedy to ja stawiałam pierwsze kroki w świecie blogowym. Dziękuję. Przytulam. Agata.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bloguj nam, Basiu, jak najdłużej! Ten czas tak szybko mija, że aż złapałem się za głowę gdy wspomniałaś o wejściu w 12. rok blogowania... Wspaniałe prezenty otrzymałaś, a ten album od Małgosi... po prostu przepiękny.
    Pozdrawiam i jeszcze raz Ci życzę wszystkiego co najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Maks, byłeś najmłodszym blogerem, który wytrwał do tej pory.

      Usuń
  13. Mój staż blogowy jest nieco krótszy, ale niewiele. Ale nie wyobrażam sobie żebym miała nie blogować. Ponoć starych drzew się nie przesadza więc ja zostaję , nie dla mnie już Instagramy itp. Pamiętam jeszcze jak powstawały niektóre blogi i jak się dziewczyny rozwijały. Tobie życzę abyś się nie zmieniła przez kolejne lata i abyś jeszcze długo blogowała. Lubię tu zaglądać i Cię czytać. A z okazji urodzin życzę Ci raz jeszcze dużo zdrówka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkiego co dobre życzę. W mojej rodzinie to też czas świętowania urodzin moich bliskich. Lubię ten czas
    Jeszcze raz życzę dużo radości i dobra wszelakiego:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję Basiu i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak nieco nostalgicznie - życie splata się ze śmiercią, a przecież nadchodzi zmartwychwstanie. Niech kolejne dni będą pełne dobra.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję Basiu, że jesteś, że możemy czerpać z Twej mądrości, że wspierasz nas w trudny czas. Życzę wszelkiego dobra. Ściskam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Basieńko, jak dobrze, że jesteś.

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Basiu Twoim przedwiośniem za oknem
    Małgosia ma rację. Dobrze, że jesteś....
    W tych dniach nieustająco dobre myśli przesyłam. Jutro popołudniu szczególnie...
    Pozdrawiam żółtym uśmiechem ranników pomimo deszczu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam w ogrodzie ranników, więc bardzo Ci dziękuję.

      Usuń
  20. Pięknie to ujęłaś Basiu. Kupę czasu upłynęło a wspomnienia zostają zawarte w tych różnych drobiazgach. Ciepłych dni Ci życzę zdrowia by nie ubywało.

    OdpowiedzUsuń
  21. Basiu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dużo zdrówka i radości !!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo miła zabawa. Gratuluję rocznicy i życzę dalszych lat blogowania 💗

    OdpowiedzUsuń
  23. Przedwiośnie to bardzo symboliczna pora roku, niezwykła. PS Miłego dalszego blogowania! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. 12 lat? To rzeczywiście szmat czasu! Wszystkiego najlepszego! Cieszę się, że wiosna już coraz bliżej. Tęsknię za słońcem i cieplejszymi dniami...

    OdpowiedzUsuń
  25. 12 lat :) piękna rocznica! Życzę kolejnych wielu udanych blogowych lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skończonych- 11, a dwunasty dopiero się zaczął, ale to i tak szmat czasu, dziękuję Justynko.

      Usuń
  26. Piękna pora roku U Ciebie już widoczna. Gratuluję Basiu wytrwałości w prowadzeniu bloga. Niech chęć i wena nigdy Cię nie opuszcza. Twój blog jest niepowtarzalny. Tyle w nim piękna, serca i miłości. Miłości do Stwórcy i ludzi. Trwaj jak najdłużej, by cieszyć nasze oczy i serca. Żyj nam zdrowo i szczęśliwie. Przytulam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  27. Basiu, gratuluję 12 rocznicy blogowania. Dziękuję Stwórcy, że Jesteś z nami i obdarowujesz nas pięknymi postami i zdjęciami. Wczoraj w ogrodzie zauważyłam kwitnące przebiśniegi i ranniki zimowe. Czekam na dalsze oznaki wiosny.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Basiu ode mnie ukochy i same dobre myśli wraz z Bożym błogosławienstwem :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Droga Basiu!
    Próbowałam napisać do Ciebie email'a na adres : basia.olesno@gmail.pl.
    Jednak cały czas jest odrzucany.

    Basiu Kochana!
    Dzisiaj dopiero przeczytałam Twój komentarz odnoście " przedwiośnianej zagadki".
    Nie zaglądałam do komputera. Raduję się obecnością w domu Mojego Eryka.
    Przywiozłam go ze szpitala w piątek. Upajamy się i cieszymy się każdą wspólnie spędzoną chwilą.
    Komputer i wszystko inne poszło w odstawkę.

    Jest mi niezmiernie miło i bardzo się cieszę, że doceniłaś moją niepoprawną odpowiedź.
    Basiu, jestem pełna uznania co Ty i inne dziewczyny robicie na blogach. Jak wiesz, uczestniczę w organizowanych konkursach i zabawach.
    Jednak nie miej mi za złe, ale nie mogę przyjąć nagrody. Wybacz mi!
    Wielkim szczęściem jest możliwość obecności na Twoim niezwykłym blogu. Bardzo sobie cenię nasze relacje.
    Wiem, że czynisz to z dobroci i wielkości swojego serca.
    Serdecznie Cię pozdrawiam:)
    Łucja

    OdpowiedzUsuń