Każdego dnia przyglądam się kłosom rodzącym chleb.To takie oczekiwanie w promieniach lipcowego słońca na pełnię lata, na zbiór ziarna, które kiedyś zamieni się w chleb.
Dar chleba nieodłącznie wiąże się z darem życia...
Szanuję życie w każdej jego postaci. Każde nowe życie jest cudem...
W najbardziej upalny dzień lata, gdy złociły się kłosy zbóż, a ptaki, jak co dzień wyśpiewywały najpiękniejsze melodie, przyszedł na świat mój pierwszy Wnuk- prześliczny Konraduś.
Nie ma takich słów, które oddałyby w pełni szczęście cudu narodzin...
Może więc kwiaty, lilie, które na ten dzień
zakwitły...
Od Anetki z bloga
http://dasanda.blogspot.com/
otrzymałam piękny komplet biżuterii wygranej w candy bransoletowym:-)
Twórczyni tej pięknej bransoletki ( zdjęcie powyżej), dołączyła do kompletu równie piękne kolczyki oraz drugą parę kolczyków, moc przydasi i serce, i świecę, a nawet słodycze.
Za ogrom miłych prezentów serdecznie dziękuję i polecam tego bloga, bo warto zobaczyć rzeczy niepowtarzalne, przez Autorkę tworzone.
To właśnie druga para pięknej, subtelnej biżuterii.
Wiernym Czytelnikom życzę pięknych letnich dni i zapewniam, że wszystkie komentarze z uwagą czytam:-)
Ja jak widzę takie pola pełne zboża to mam ochotę w nie wejść .... Nie wiem co na to właściciele takich pól ;)
OdpowiedzUsuńBasiu,moje gratulacje,z powodu narodzin wnuczka :)Troszeczkę Ci zazdroszczę... ;)
OdpowiedzUsuńJak zawsze,pięknie opisałaś to nowe życie....Gratuluję również wygranej u Anetki,komplet jest śliczny!
Cieplutko pozdrawiam :)
Gratuluje;) ach te nasze polski łąki;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje ech ale bym sobie tak pochodziła wśród zbóż
OdpowiedzUsuńgratuluję dumnej Babci, a zdjęcia cudowne:))
OdpowiedzUsuńBasieńko niech Twój pierwszy wnuczek rośnie zdrowo,bo nie mam wątpliwości, że będzie z niego mądre i wrażliwe na piękno i świat dziecko.W końcu mając taką wspaniałą babcię nie może być inaczej.
OdpowiedzUsuńGratulacje Basieńko:)))
Z całego serca gratuluję!!!I oczywiście jak zawsze u Ciebie piekne zdjecia pokazałaś.
OdpowiedzUsuńBasieńko! Gorąco gratuluję i ściskam Cię mocno!!!! Konrad będzie miał wyjątkową Babcię!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńMoje Gratulacje Basiu :) Piękne zdjęcia złotych kłosów. Pozdrawiam ciepło !
OdpowiedzUsuńPięknie zilustrowałaś ten wyjątkowy dzień...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że i mój już blisko... :)
Czuję też czuję ten boski zapach chleba unoszący się w powietrzu nad falującymi kłosami w lipcowym słońcu :))) Cieszę się wraz z Tobą, Basiu, z narodzin wnuka i gratuluję z całego serca <3
OdpowiedzUsuńDołączam do gratulacji z okazji narodzin wnusia. Łany zbóż już dojrzewają, więc niebawem zbiory, a potem to tylko pieczenie chlebka. Basiu! Prezenty cudne. Buziaki
OdpowiedzUsuńpiękne prezenty, zdjęcia zbóż coś obraz z dzieciństwa
OdpowiedzUsuńlato, pola, żniwa ..... moje dzieciństwo .... wspaniale jest powspominać Basiu - dzięki :)
OdpowiedzUsuńpięknie zostałaś obdarowana :)
Wspaniałe prezenciki! Ach te zdjęcia- jakie pola!!!!!!!!!Buziaki!
OdpowiedzUsuńWspaniale pokazałaś cud narodzin. Gratuluję z całego serca:) Zostałaś cudownie obdarowana:) zwłaszcza w tę przyjemność zostania babcią:)))
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie powiększenia szczęśliwej rodzinki. Jak zwykle tymi pięknymi zdjęciami przywołałaś wspomnienia z dzieciństwa - dziękuję. Otrzymałaś piękny prezent wnuka i nagrodę jeszcze raz serdecznie gratuluję:):):):)
OdpowiedzUsuńZawsze ze zbożem kojarzy mi się obraz mojego ulubieńca Van Gogha (Kruki nad łanem zboża).
OdpowiedzUsuńGratuluję wnuczka, lilie św. Józefa to dobry znak. Czystość, niewinność. Też zakwitły mi aż trzy na balkonie.
Dziękuję za wszystkie ślady Waszej pięknej obecności:-)
OdpowiedzUsuńUpały przyśpieszyły żniwa, a co za tym idzie zbiory będą mniejsze. A wygrana super, bardzo lubię wszelakie błyskotko na ręką. Pozdrawiam Basiu i zapraszam na inaczej faszerowaną paprykę :)
OdpowiedzUsuńPola , pola kiedyś takie były - dziękuje za cudne zdjęcia ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńa u nas jeszcze takie widoki się zdarzają
OdpowiedzUsuńBasiu najserdeczniejsze gratulacje, to cudowna chwila dla Ciebie i Rodziców. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpiękne candy Basiu wygrałaś ale najpiękniesze są ywoje lilie i pola - u mnie z 15 lilii wyrosłą jedna i żółta i to jeszcze dziwaczka przy samej ziemi - wyglądałą jak wodna - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńLilie zaczynają kwitnąć, kłosy dojrzewają, słoneczko świeci-tylko się cieszyć:)
OdpowiedzUsuńI love the photos of the golden wheat!
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć na pola ze zbożem:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam dojrzałe łany zbóż ... piękny widok!
OdpowiedzUsuńno i nasza droga Basia została Babcią:) serdecznie gratuluję i życzę wszystkiego dobrego dla maluszka ,rodzicóworaz dziadków :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam pięknie:)
Dziękuję:-)
OdpowiedzUsuńBasiu droga GRATULACJE!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Małej Kruszyny, opieki Najwyższego i Aniołów, radości dla Was wszystkich!!!
Moc pozdrowień.
Gratuluję zostania babcią:)
OdpowiedzUsuńBasiu,
OdpowiedzUsuńz całego serca gratuluję. Maluszkowi, Rodzicom i Wam Dziadkom życzę wszystkiego najlepszego.
Z zachwytem zawsze patrzę na dojrzałe łany zbóż. Przepiękne białe lilie.
Jutro muszę zobaczyć i sfotografować moje lilie.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Gratuluję wnusia. Kiedyś wzdrygałam się na myśl, że będą mnie nazywać babcią, dziś jestem z tej nazwy dumna.
OdpowiedzUsuńŻyczę Maleństwu dużo zdrówka, a Tobie wielu radosnych chwil przezywanych z Konradkiem.
Piękne lilie, a mnie przypomniały stare lilie św. Józefa, o które dziś trudno, bo wyparły je nowoczesne odmiany.
Musze się koniecznie postarać o cebulki, żeby moje złotogłowy miały odpowiednie towarzystwo.
Dziecko to najpiękniejszy dar świata, a nasz lipcowy Konradek jest cudowny- jestem bardzo szczęśliwa!
OdpowiedzUsuńLilii św. Józefa już coraz mniej, niestety są trudne w uprawie, wiele razy próbowałam i nic z tego. Azjatyckie są odporne, ale ja mam sentyment do " józefek".
Basiu:))gratuluję wnusia:)))wyobrażam sobie jaka jesteś szczęśliwa:)))
OdpowiedzUsuńKażde życie jest nowym cudem...Kompletnie się z Toba zgadzam, często sama o tym myślę.... I Ty wiesz dlaczego:) Ściskam Cię mocniutko!
OdpowiedzUsuńWieś jest taka piękna :-) Chociaż... nie przepadam za listopadem na wsi, czy innych zimowych miesiącach szarych i błotnistych. Może kiedy już tam zamieszkam, uda mi się i nimi pozachwycać... Najlepsze życzenia dla wnusia :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne.....
OdpowiedzUsuńPiękny, wzruszający post. Serdecznie gratuluję babciu! Niech maleństwo rośnie zdrowo ku radości rodziców i dziadków.
OdpowiedzUsuńWiem jakie to szczęście, moja wnusia niedawno skończyła 1 roczek. Poznaję nowy, cudowny rodzaj miłości.
Prezenty są urocze! Pozdrawiam Cię Basiu bardzo ciepło.
Gratuluję Wnusia!
OdpowiedzUsuńI znów fajne prezenciki. Lubią Ciebie te blogerki, oj lubią :-)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie Twoje radosne oczy w dniu narodzin wnuka :)) serce pewnie całe w miłości...
OdpowiedzUsuńGratuluję Basiu! :)
Bardzo ogromnie dziękuję!
OdpowiedzUsuń