Posadziliśmy ją wiele lat temu, bo nas oczarowała w sklepie ogrodniczym.
Była w donicy, obsypana kwieciem, więc nie zawahaliśmy się wydać zbyt dużej, moim zdaniem, ceny. Ale tak to bywa jak się ktoś czymś zauroczy:-) Chcieliśmy na nią jak najczęściej spoglądać, więc wybór miejsca był ograniczony i jak się okazało, jest narażona na przeciągi, często dotykają ją kwietniowe przymrozki, a ponieważ jest jedną z najwcześniej kwitnących odmian, ryzyko zmrożenia jest zawsze duże.
Ona jednak dzielnie prezentuje ocalałe piękno, które jest oszałamiające o zmierzchu.
Mój telefon komórkowy nie ma aż tak dobrego aparatu żeby sobie radzić z wieczornymi warunkami, ale mimo tego, zapraszam na sesję naszej piękności.
A jeśli mowa o pięknie, to zapraszam na kilka wersów...
Piękno
Nigdy nie szukałam piękna
było od zawsze pod ręką
budziło mnie swym dotykiem
zaczarowanym w słoneczny promyk
zbierałam go rankiem z rosą
na łące która miała tysiące jego imion
inni mówili że go nie widzą
a ja im nie wierzyłam
bo przecież było wszędzie
dostrzegalne dla serca i oczu
jeśli nawet nie umiałam go nazwać
zasiane niewidzialną ręką
dla mnie i dla ciebie
byś nie upadł w drodze
dziś
odkrywam je po raz kolejny
przez drugiego człowieka
co nie zwątpił
w jego istnienie.
Przepiękne są magnolie, a przymrozków i zimy nie lubię :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńjeszcze w maju mogą się pojawić, niestety
UsuńPrawdziwa wiosenna królowa. Magnolie zawsze budziły mój zachwyt.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno, Basieńko.
mój też
UsuńPięknie wygląda ta magnolia na ostatnim zdjęciu w otoczeniu innych kwitnących drzew. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńw tle tarnina, która na wałach naszej rzeki kwitnie obłędnie
UsuńMyślę, że magnolia jest królową wiosennych ogrodów. Szkoda, że tak często pada ofiarą przymrozków.Twoja jest piękna. Kilkakrotnie sadziłam w naszym ogrodzie. Niestety każda próba zakończyła się fiaskiem. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńspróbuj białą gwiaździstą, widzę, że ona nie marznie, a jest przepiękna
UsuńPrzepiękna- ja mam białą i aż wczoraj zrobiłam zdjęcia...może je wrzucę też./ Buziaki!
OdpowiedzUsuńta biała jest cudowna, wrzuć proszę zdjęcia
UsuńBasiu, ja również uległam urokowi tej odmiany magnolii :-)) Kwitnie najwcześniej, dlatego co roku drżę, czy nocne przymrozki nie zniszczą jej piękna. W tym sezonie przetrwała dzielnie, powoli gubi już płatki, ale podczas kwitnienia nie ma sobie równych. Budzi zachwyt i jest wyjątkową ozdobą smutnego o tej porze roku ogrodu, gdy gałęzie drzew są jeszcze nagie, a rośliny nieśmiało budzą się z zimowego snu ;-))
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze, że wiersz piękny!
Pozdrawiam ciepło...
Anita
Bardzo Ci dziękuję Anitko
UsuńŚliczne magnolie i piękny wiersz Basiu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam Lenko.
UsuńPrzepiękne te magnolie. U mnie niestety na nie zbyt zimno i wietrznie, żadna nie przetrwała :( Pozdrawiam Basiu serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZnam ten kłopot.
UsuńPiekna, krolewska magnolia i dywany dzikich kwiatow w poprzednim poscie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWiosna w tym roku jest u nas dość opieszała.
UsuńTak magnolie piękne są, ale zawsze zagraża im przymrozek. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńWitaj ciepłą końcówką kwietnia Basiu
OdpowiedzUsuńU mnie cała ulica w kwitnących magnoliach. Dzięki trochę chłodnemu kwietniowi mogliśmy sie nim cieszyć wyjątkowo długo. Teraz zaczynają przekwitać, a płatki ściela się na chodnikach niczym kobierce.
Pozdrawiam nadzieją na słoneczną, pachnącą kwiatami majówkę
A to ciekawe gdzie jest mój komentarz, pisałam go na 100% No cóż może bloger przy zmianach o nim zapomniał. Basiu cudna ta Magnolia i cudny wiersz. Jakoś wcześniej nie wiedziałam że ona najpierw kwitnie a dopiero potem ma liście. Mam nadzieję że Wam nie zmarzła przez te pogodowe zawirowania w kwietniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam