W pewnym wieku zaczynamy odkrywać wartość każdego dnia, a co dopiero mówić o całym roku! Skoro blog będzie obchodził 9 urodziny, to ja w tym samym dniu cichutko podziękuję za wiele, wiele, wiele więcej lat mojego życia.
Zgodnie z tradycją, chętna do losowania obrazu osoba, zapisana w komentarzu pod postem, będzie mieć szansę na otrzymanie takiego oto efektu moich twórczych poszukiwań.
Staram się by w każdym roku zaskoczyć Czytelników czymś nowym, wszak każdy ma inny gust.
Ten obraz malowany jest farbami akrylowymi na płótnie o wymiarach 60 cm na 40 cm. Jest z zawieszką, można go zawiesić bez ramy, chociaż je jestem zwolenniczką ram i tu dałabym prostą, szeroką, w odcieniu ciemnej rudości, ale to już wybór Właściciela.
Gdy widzę takie cudeńka biegnę nawet w pantoflach co jest zapowiedzią rychłego kataru, ale wówczas liczy się...ta chwila.
Jak widać, 60+ nie zawsze łączy się z rozsądkiem:-)))
Zima korzysta z wysokiej jakości farb:-) |
W tych ciepłych barwach pozostając, przenoszę Was w świat innych krain, które można poznać bliżej w tych oto wydaniach książkowych. Przyznam, że najokrutniejsze fragmenty dotyczące rzezi na Wołyniu ukazane w " Wyrce", pominęłam, zbyt mocno przeżywam ludzką krzywd
Oby nigdy nikt nikogo tak nie krzywdził. A "Świat Łemków" fascynuje mnie w związku z Bieszczadami, które kocham przemierzać.
Dzięki pokaźnemu materiałowi etnograficznemu mogłam poznać wiele łemkowskich zwyczajów i przyznaję, że u nas w Małopolsce, niektóre z nich też miały swoje miejsce w kulturze i tradycji wsi.
Dzisiejszy post jest krótki, na komentarze czekam do północy 13 lutego, tak by w Walentynki dokonać losowania, a w dzień podwójnych urodzin, 15, wysłać przesyłkę.
Serdecznie pozdrawiam i życzę dobrego zdrowia.
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńI życzę wielu dobrych lat tworzenia...
Uwielbiam czytać o Łemkach. Karczmarzewskiego widziałam i muszę też pożyczyć z biblioteki, bo drogi straszliwie :) A Krycińskiego czytałaś?
Krycińskiego już zamówiłam w mojej bibliotece, która jest fantastyczna i ciągle zakupuje nowe pozycje na prośbę czytelników.
UsuńBasiulku, oczywiście zgłaszam się do twojej zabawy. I gratuluje tyle lat blogowania. Pamiętam jak byłam onieśmielona, pisząc pierwszy komentarz na Twoim blogu i prosząc Cię o adres, żeby wysłać Ci pierwszy album. Nawet nie wiesz, jak jestem wdzięczna Bogu, że dane mi było Cię poznać, kochana!
OdpowiedzUsuńGosiu, ta radość i wdzięczność są obustronne i Ty dobrze o tym wiesz...
UsuńCzyli jak widzę wiele mamy wspólnego :-) Tak się składa że ja tez 60+ i na dodatek wywodzę się z Bieszczad, co prawda dopiero w drugim pokoleniu ale zawsze. Tam sa moje korzenie. Mój tato stamtąd pochodził, mój chrzestny zresztą też. Jako dziecko często tam bywałam. Niestety teraz zostali tam tylko moi kuzyni z którymi słaba mam więź. Tato był najmłodszy z rodzeństwa , tak więc moi kuzyni są raczej już wiekowi.
OdpowiedzUsuńTobie Basiu składam wielkie gratulacje z powodu podwójnej rocznicy. Podziwiam Twój obraz, te drzewa są cudne , jak zresztą i Twoje zdjęcia !! Oczywiście też się zgłaszam do zabawy.
O Łemkach nie czytałam, ale chyba powinnam to nadrobić !!!
Pozdrawiam
Pamiętam Aniu o Twoich niezwykłych korzeniach, koniecznie sięgnij po tę książkę, dowiesz się wielu ciekawych rzeczy i poznasz jak żyli Twoi Przodkowie.
UsuńBasiu, ja również się zgłaszam. Piękny obraz. Światło pięknie się odbija, mieni na roślinach. Cudownie malujesz. Podziwiam zawsze.
OdpowiedzUsuń9 rocznica blogowego życia - gratuluję! Cieszę się, że do Ciebie trafiłam. Zawsze się ogrzeję:)
Uściski
PS. Obejrzałam też biżuterię - piękna. Mało mam pamiątek po bliskich. Najwięcej w serduchu.
Bardzo się cieszę Izo, że podoba Ci się mój obraz, to wyróżnienie usłyszeć takie słowa od tak utalentowanej plastycznie Osoby.
UsuńPrzy Tobie jestem młodzik ale nie wiekiem, 60+ już dobrze zadomowione, tylko latami blogowania. Pięknie malujesz. Podoba mi się twoja falista linia i przygaszone kolory. Nieśmiało zgłaszam się i ja. Fotki przyrody nastrojowe. Bieszczady i ja kocham, pierwszy raz wędrowałam tam w latach sześćdziesiątych, gdy ślady dawnych mieszkańców były tam bardziej żywe.
OdpowiedzUsuńZ radością Cię zapisuję i dziękuję.
UsuńWiem o czym mówisz Basiu. U mnie już bliżej 70+. Za każdy dzień dziękuję Panu. Obraz jak zwykle piękny. Oczywiście nieśmiało i ja staję w kolejce. Basiu masz takie cudne widoki wokół. Jak dobrze, że umiesz tak pięknie je uwiecznić. O Łemkach wiem wiele od moich rodziców. Taki przekaz jest bardzo ważny. Smutna historia. Książkę zakupię i chętnie poczytam. Pozdrawiam serdecznie 🧡🧡🧡
OdpowiedzUsuńCieszę się z Twojej tu obecności Janeczko.
Usuń9 lat to dużo czasu, ja niedługo będę miała 10 lat bloga, wszystkiego dobrego i jeszcze wielu wspaniałych lat w blogosferze:)
OdpowiedzUsuńPamiętam Gosiu nasze początki:-) " gdy nie rzuciłam blogowego świata na kolana" :-)))
UsuńPodobno życie zaczyna się po 60-tce :))) Myślę Basiu, że wrażliwość na piękno nie ma nic wspólnego z wiekiem - cudne zdjęcia zrobiłaś. Serdecznie Ci gratuluję pięknego, blogowego stażu. Twój blog jest jak ciekawa, niekończąca się opowieść - niech trwa jak najdłużej. Obraz jest fantastyczny ale mam już od Ciebie równie piękny, wisi na honorowym miejscu. Tak więc dam szansę innym. Przesyłam serdeczne uściski!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu za to piękne określenie...
UsuńPiękny wpis, piękny obraz, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJa nie będę starować po obraz tylko dlatego, że na mojej ścianie wiszą i cieszą oczy dwa Twoje duże obrazy I aniołek magnoliowy) i naprawdę wypada by ktoś inny też się Twoim dziełem mógł cieszyć. Śliczne są te drzewa, naprawdę.
Dużo radości, Basiu.
Dziękuję Agatko
UsuńBasiu 9 lat to kawał czasu, gratulacje :) ze swojej strony dziękuję Ci za to miejsce, za to że jesteś i że tu zawsze czuję się dobrze, jak u siebie :) Urodzinowo życze Ci jeszcze wielu , wielu rocznic, a każdej błogosławionej i z taką Twoją w sercu radością :) Mam już Twoją Maryję z Dzieciątkiem, więc niech ktoś inny się ucieszy z Twojego pejzażu :) Uściski
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dobrze się tu czujesz.
UsuńBasiu ! Gratuluję rocznicy bloga ! To szmat czasu. Ja trochę dłużej bloguję i sama niedowierzam, że tak mnie zachwycił ten świat blogów. Twój obraz jest piękny, a i widoki na zdjęciach - cudne ! Zapisuję sobie tę książkę - Małgorzaty Witko, poszukam jej dla mojej mamy. Pozdrawiam Cię serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńJesteś Weteranką.
UsuńGratuluję 9 rocznicy i życzę jeszcze wielu lat owocnego blogowania. Z serca gratuluję talentów, pomysłowości oraz popularności bloga, bo jak najbardziej na to zasługujesz. Zawsze z zachwytem czytam Twoje wiersze oglądam obrazy przez Ciebie malowane.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Bardzo sobie cenię te słowa Łucjo.
UsuńTak, światło jest najwspanialszym malarzem natury. I nie dziwie Ci się Basiu, że widząc takie cuda, jak na powyższych fotografiach wyskakujesz z domu nawet w kapciach, byleby prędzej, byleby to cudo nie uciekło.Też tak robię. Oby nigdy nie odechciało nam sie takich szalonych wyskoków!Oby świat wciąz nas zachwycał i dodawał otuchy, że dobro i piękno zwycięża.
OdpowiedzUsuńTakie małe szaleństwa bronią nas przed zgorzknieniem.
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji obu rocznic. Ja po skończeniu pięćdziesiątki niechętnie obchodzę każde następne. Może to dlatego, że w sercu jak śpiewali Starsi Panowie "ciągle maj!"Tylko czasem, kiedy ciało odmawia posłuszeństwa, dochodzi do mnie ile mam naprawdę lat.
OdpowiedzUsuńTeraz każdy rok " robi robotę".
UsuńJa tak o 60 plus :)
OdpowiedzUsuńMoja mama odkąd przekroczyła tą magiczną granicę lubi powtarzać "już jestem na to za stara"... ale żeby nie było "wczoraj nie byłam" (Dzień przed tymi urodzinami:))
A w sprawie Łemków, jak jesteśmy na Podkarpaciu w stronach męża, to teraz już mi przeszło:) ale kiedyś przy kazdej chyżej musialam się zatrzymać:)
To taka magiczna liczba- kopa:-)
UsuńWitaj bielą za oknem Basiu
OdpowiedzUsuńJa moją rocznicę pisania będę obchodzić 02 lutego. Specjalnie wybrałam tą datę. Jestem młodsza, ale stażem pisania starsza - wcześniej na WP:)))))
Po piękny obraz się nie ustawiam, chociaż świetnie pasowałby do koloru moich ścian. Mam już Twój jeden wiosenny obraz. Ale z radością przygarnę każdego anioła lub tomik wierszy:)))))
A z życzeniami jeszcze wpadnę. Dziś pewnie masz ich dużo od wnucząt
Przesyłam ciepłe pozdrowienia na skrzydłach wiatru
Ten dzień był piękny za sprawą czworga Kochanych Wnucząt.
UsuńGratuluję 9 lat:) Myślę, że prowadzenie bloga pomaga uporządkować różne sprawy, a równocześnie dopuszczając innych do swego świata, można pięknie wzbogacić ich życie. Za co dziękuję:)
OdpowiedzUsuńOczywiście liczę, że to ja będę tą szczęściarą, której trafi się ten uroczy obraz.
mama trójeczki
Witaj Aniu, z przyjemnością zapisuję Cię do kolejki ❤️
UsuńGratuluję kolejnej rocznicy blogowania i z przyjemnością zapisuję się na losowanie obrazu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę.
Usuń