Strony

środa, 7 marca 2018

Przez szarość do jasności...

Czas Wielkiego Postu jest dla mnie wyjątkowy. Lubię ten czas i staram się " wykorzystać" go na inny sposób niż pozostałe części roku. Zanim obudzi się przyroda, zanim wejdę w ogród wymagający wiele pracy, chcę pomyśleć, zrobić coś pożytecznego, zastanowić się nad trudnymi sprawami, nauczyć się dziękować za każdą barwę życia, choć to wcale nie jest łatwe.
Znajomy ksiądz poprosił mnie o namalowanie obrazu, który będzie " zmuszał" oglądających do zamyślenia.
Zainspirowałam się " Spowiedzią" V. Hofmana, jako, że od lat ten obraz przyciąga moją uwagę. Wykonałam ze skupieniem tę pracę ( olej na płótnie) i chcę się podzielić z Wami jego symboliką.
Ubiczowany Chrystus, w cierniowej koronie, przebaczający i pocieszający, czeka na wędrowca pośród polskich pól, tak samo prawdziwych jak człowiecze, rany, lęki i upadki.
Za wędrowcem ciemne, nagie gałęzie wierzb, ostre kamienie, ciemne niebo- obraz smutku i przygnębienia.
Po drugiej stronie, za Chrystusem, jasne niebo, kwitnące pole lawendowe, brzoza wystrojona w najlepszą suknię, soczysta zieleń i kobierzec kwiatów.
Człowiek w czerwonym kubraku " choćby twoje grzechy były jak szkarłat, nad śnieg wybieleją", przychodzi do Chrystusa po pociechę, po zrozumienie, które niebawem rozjaśni jego duszę, serce i umysł...
Taki był mój pomysł na obraz, nie tylko wielkopostny.
A teraz efekt poetycki moich zamyśleń.





Trzeba przeżyć życie
żeby się nauczyć życia
trzeba wypić garnek goryczy
by umieć smakować jego słodycz
trzeba przetrawić każdą niestrawność
by odzyskać apetyt na życie
trzeba się mocno poobijać
by móc smarować obolałe miejsca
trzeba się dać poranić
by stać się samemu lekarzem
i trzeba umieć znaleźć lekarstwo
co zaleczy każdą ranę…

W oczekiwaniu na piękno budzącego się do życia świata, niech towarzyszą nam kwiaty, bo " piękno jest po to, żeby zachwycało..."


57 komentarzy:

  1. Basieńko:))Twoje poetyckie przemyślenia to o mnie w punkt:)))dziś otwieram oczy i dziękuję Bogu za wszystko dobre co mnie spotyka,to taka moja mantra codzienna:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu, Kochana, jak ja lubię Twoje poezje. Jak ja je rozumiem.
    Obraz, który namalowałaś jest bardzo wymowny. Piękny, jak wszystkie Twoje obrazy:)
    Serdecznie Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Krysiu, że ta poezja trafia do Ciebie.

      Usuń
  3. Piękny obraz... Też lubię ten czas zmagania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu mi z początku po przeczytaniu posta mowę odebrało. Nie przesadzę, jeśli napiszę Ci, że to post odmieniający życie!!! Ja go nie zapomnę, a wręcz będę do niego wracać. Czasami sobie myślę, czemu co chwilę muszę zmagać się z cierpieniem, czemu zaś i zaś, ale potem sobie mówię, że pewnie muszę czegoś się nauczyć, wytrwam, wstanę nie tylko silniejsza, ale i bardziej świadoma życia. Tak sobie myślę, żeby doświadczyć pełni życia, trzeba wręcz zakosztować goryczy. Gorycz powoduje, że to, co słodkie staje się jeszcze bardziej doceniane. Mam nadzieję, że tu nie bredzę. Twój obraz mnie powalił na łopatki. Wiesz, on to powinien wisieć w wielu miejscach świata. Przesłanie jest niesamowite. Podziwiam wzrokiem, jak i sercem. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Człowiek hartowany przez życie staje się mocny, a jednocześnie wrażliwy i nawet cierpienie potrafi przekuć w dobro. Cieszę się Agnieszko, że tak pięknie odebrałaś mój post, wracaj do niego kiedy tylko zechcesz...

      Usuń
  5. Piękny wiersz i wspaniały obraz, skłaniają do zadumy.Jestem pełna uznania dla Twoich talentów Basiu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu droga, obraz budzi wiele refleksji i zachwyca niezwykłym pięknem. A słowa Twoje dosięgają samego dna duszy.
    Tulę mocno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsze na co zwróciłam uwagę gdy przeczytałam słowo "symbolika" to właśnie ten kontast między obiema stronami obrazu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od początku był zamierzony, w rzeczywistości, na obrazie jest jeszcze bardziej widoczny.

      Usuń
  8. Piękny i wymowny wiersz i obraz Basiu. Wiem coś o cierpieniu, goryczy. To one powodują, że potem patrzymy na życie inaczej. Wiemy już, że nic nie jest nam dane na zawsze. Ja codziennie budząc się dziękuję Bogu, że jestem, wstaję, chodzę i wszystko co mam. "Cóż masz, czego byś nie otrzymał" Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas dawniej mawiano " bez Boga, ani do proga".

      Usuń
  9. Śliczne fotki,nie umiem tak pięknie pisać...

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękno kwiatów zawsze zachwyca ! Cudowny bukiet róż :)) Obraz piękny i skłania do refleksji !
    Pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedy oglądam obrazy o tematyce religijnej, to zawsze są one dla mnie modlitwą wyrażoną kolorami. Poeta modli się słowem, a malarz pędzlem. Tak jest i Tobą Basiu. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Basiu obraz cudo!!!!!! jak wiesz to mój ulubiony, a ten twój w sielskiej , polskiej tematyce.... udał ci się pieknie :) a do tego ten wiersz....jaki bliski człowiekowi...
    dostałaś od Boga tyle talentów i żadnego nie zmarnowałaś....
    zasyam moc serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Wandziu, że to ulubiony Twój obraz. Może kiedyś uda mi się zobaczyć dorobek Vlastimila w jeleniogórskim muzeum.

      Usuń
  13. Obraz cudowny, bardzo przemawia do człowieka. Do tego świetnie namalowany :) Wiersz równie piękny, skłania faktycznie do myślenia. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Basiu, obraz jest niesamowity, przesycony chwytającą za serce symboliką. W kościele w mojej parafii są piękne witraże, a wśród nich jeden przedstawiający Adama i Ewę w raju, wśród przesyconej barwami roślinności. Drugi zaś przedstawia wypędzenie z raju, zniknęły stamtąd intensywne kolory, radość, a zapanował smutek i szarość. Tak mi się skojarzyły te witraże z Twoim obrazem.A Twój wiersz mógłby być mottem życiowym, tak pięknie ujęłaś w nim sens ludzkiego życia. No i czekamy na wiosnę:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię oglądać witraże, to też piękny sposób modlitwy.

      Usuń
  15. Patrząc na ten obraz poczułam jak ciarki przechodzą mi po plecach. Jest niezwykle obrazowy

    OdpowiedzUsuń
  16. Basiu, Twój obraz i wiersz zmuszają do przemyśleń, refleksji. Nie można przejść obok nich obojętnie. Należy zastanowić się nad swoim życiem.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie chwile zatrzymania są każdemu potrzebne.

      Usuń
  17. Niełatwe miałaś zadanie Basiu, tworząc ten obraz, ale udało się - obraz skłania do refleksji i jest naprawdę piękny ! Wiersz Twój też... taki prawdziwy, życiowy ! Podziwiam Twoją twórczość.
    Pozdrowienia serdeczne :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak zwykle, Basiu, wzruszająco; też wielbię ten czas Postu- weryfikuje mnie... Serdeczności ślę i całuję :) <3

    OdpowiedzUsuń
  19. "Trzeba sie dać poranić, by samemu stać się lekarzem". To kwintesencja człowieczeństwa - kto nie doznał cierpienia, ten nie zrozumie cierpienia innych a kto zrozumie cierpienie innych może okazać współczucie, troskę, ciepło, może chociaż swym zrozumieniem i bliskoscią pomóc. Piękny, mądry wiersz, Basiu.
    Serdeczne mysli zasyłam Ci w dniu naszego świeta!:-))*

    OdpowiedzUsuń
  20. oj tak "trzeba się dać poobijać", dzięki temu człowiek zauważa, że zdrowieje, wiem coś o tym :-)) Uściski serdeczne :-))

    OdpowiedzUsuń
  21. Genialny miałaś pomysł na obraz Basiu,jest bardzo wzruszający,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny, pełen symboliki obraz. Taka artystyczna interpretacja sakramentu pojednania i Bożego miłosierdzia. Jednak najbardziej przemawiają do mnie nadzieja i miłość, które z niego emanują.Petyckie ujęcie ludzkiego życia dopełnia całość.

    OdpowiedzUsuń
  23. Namalowałaś piękny obraz na czas Wielkiego Postu.
    Urocze zdjęcie jeziora i oczywiście piękny wiersz :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Basiu przepiękny ten obraz, wiersz również ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  25. Twoje przemyślenia zawarte w wierszyku są do nauczenia się na pamięć, aby zawsze o nich pamiętać. Twój obraz jest bardzo wymowny i podoba mi się. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniały i bardzo symboliczny obraz. Rzeczywiście zmusza do refleksji a życie bez refleksji jest bardzo puste.
    Miłego weekendu Basiu.

    OdpowiedzUsuń
  27. Basiu wszystko mnie zachwyca u Ciebie, zawsze tyle ciepła przekazujesz, wiersze cudowne, polecam Ci książkę 'Pieśni Boga' Murphy Joseph jest cudowna,szukałam prawdy i znalazłam w Bogu który jest w Nas, Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. oj tak "trzeba się dać poobijać", dzięki temu człowiek zauważa, że zdrowieje, wiem coś o tym :-)) Uściski serdeczne :-))
    Gclub

    OdpowiedzUsuń
  29. Zastanawiam się z czego to wynika, że trzeba najpierw stracić ,żeby docenić to co znajdziemy po drodze wiersz zachwyca pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  30. Obraz godny podziwu! Piękny wiersz!
    Pozdrawiam serdecznie!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  31. Basieńko obraz i wiersz to mistrzostwo! Jesteś prawdziwą artystką, o baaardzo pięknym SERCU.

    OdpowiedzUsuń
  32. Przystępując do spowiedzi mam nadzieję, że potępiony jest mój grzech nie ja...
    I to daje ciągłą nadzieję :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nadzieja i miłosierdzie to niewyczerpane dary.

    OdpowiedzUsuń
  34. The blog are the best that is extremely useful to keep.
    I can share the ideas of the future as this is really what I was looking for,
    I am very comfortable and pleased to come here. Thank you very much!
    ดูหนังออนไลน์

    OdpowiedzUsuń