Strony

piątek, 5 lipca 2024

Znów na literkę "l"- kto pamięta?

Pamiętacie taki mój kwiatowy cykl na poszczególne literki alfabetu?
Zaczęło się 13 sierpnia 2019 roku od astrów i aksamitek,
a skończyło 24 listopada tegoż samego roku na żonkilach, żylistkach i żarnowcach.
To było pięć lat temu, jeszcze przed pandemią, która zmieniła świat...
Pokazałam wtedy wszystkie kwiaty z mojego ogródka w alfabetycznej kolejności.
A dziś, jako, że lipiec i jako że lilie będzie pełno lipcowych królewien.

 Kocham lilie i już...
Za ich niezrównany zapach, finezyjne kształty, wielką różnorodność, za ich barwy i delikatną budowę, za stołowanie niezliczonej ilości owadów i za ciągłe wspinanie się ku niebu...
Teraz nastąpi prezentacja moich piękności, którym poświęcam czas, zainteresowanie i moją kwiatową miłość...

Cóż tu pisać wobec niezmierzonego piękna tych kwiatów?
Zatem zaprezentuję jedną z moich ostatnich chatek, bez lilii, ale z polem makowym.
To dla Was Drodzy i Wierni Czytelnicy.
Najserdeczniej pozdrawiam.

37 komentarzy:

  1. Basiu cudowne masz lilie, tyle pięknych kolorów, jestem zachwycona, ja dopiero zaczynam je uprawiać, dostałam w zeszłym roku od znajomej, bo miała dużo małych odrostów i w tym roku pierwszy raz mi zakwitły, nie są takie jak twoje, ale cieszą moje oczy 😗 gdybyś miała nadwyżkę cebulek to ja chętnie przygarnę 🙂
    Chatka wśród maków zjawiskowa 🙂
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie uwierzysz Marylko, niektóre mają po kilka lat i ani jedna nie wypuściła dotąd nowych roślin. Podejrzewam, że to wina piasku, w którym one muszą żyć. Kupuję je zawsze wysyłkowo, na wyprzedażach gdy osiągają niskie ceny, teraz też będą takie wyprzedaże. Część oczywiście zjadają każdego roku nornice!!!

      Usuń
    2. Dziękuję Basiu, będę polować na wyprzedaże 🙂

      Usuń
  2. Lilie zawsze przypominają mi ogród mojej Babci. Pamiętam jak na imieniny dostałam bukiet tych kwiatów . Są cudowne. Miłego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe lilie Basiu. Ja nie mogę dochować się ich, może miejsce nieodpowiednie. Obraz też przepiękny, bardzo lubię maki, choć są nietrwałe. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiekna galeria ,kolekcja, takie szlachetne a zapach musi być niesamowity.Obrazek z domkiem i makami prześliczny, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domek jeszcze istnieje- w Zalipiu, ale coraz bardziej poddaje się upływowi czasu.

      Usuń
  5. Ach, jak tam musi pięknie pachnieć.
    U mnie tylko maciejka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza wieczorami...a maciejka w tym roku słabiutka.

      Usuń
  6. Piękne lilijki masz Basiu... A kwiatowy alfabet pamiętam, ale w szoku jestem, że to było już 5 lat temu. Rany, jak ten czas leci...

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj lipcowym porankiem Basiu
    I ja pamiętam. Jakże mogłabym zapomnieć....
    Pozdrawiam już ubywającym dniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takiej pamięci jak Twoja można tylko pozazdrościć, niestety, moja jest bardzo kiepska.

      Usuń
  8. Te lilie są jak z bajki! Zachwycające! Bardzo uroczy obrazek z chatką:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pamiętam ten wpis i że byłam pod wrażeniem różnorodności kwiatów, jakie masz w swoim ogrodzie. Piękne lilie. Pamiętam jak sama kiedyś hodowałam jedną w moim niewielkim mieszkaniu w doniczce i jak obłędnie pachniały. Lepiej niż odświeżacz do powietrza. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Basiu, toż to kolekcja godna ogrodu botanicznego! Podziwiam ilość odmian i barw z Twojego ogrodu, bo lilie i mnie się bardzo podobają, a zapach mają zniewalający!
    Pozdrawiam serdecznie życząc pięknej niedzieli oraz wielu miłych chwil na kolejny tydzień lipca ;-))
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  11. Już wiele razy zachwycałam sie Twoimi liliami. I dzisiaj też sie zachwycam. Pewnie wykopujesz je na zimę tak jak mieczyki? Ja nie wykopałam w zeszłym roku, bo to zlekceważyłam i teraz ani widu ani słychu lilii. Mądry Polak po szkodzie!
    Pozdrawiam Cię łąkowo, Basieńko liliowa!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wykopuję, parę zginęło od nornic, ale zauważyłam, że nornice nie lubią drzewiastych, może mają niesmaczne cebulki? Józefki sadzę w doniczkach w ziemi bo są najdelikatniejsze a mam tylko dwie.

      Usuń
  12. Basiu, masz prawdziwie piękną kolekcję lilii, zachwycające kwiaty. Ja też miałam kilka lilii różowych, po czym wkradła się żółta i w tym roku lilie mają kolor purpury.:((
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może, że odczyn ziemi ma też znaczenie.

      Usuń
  13. Ależ to prawdziwa uczta dla oczu! Nawet nie wiedziałam, że jest tak dużo odmian i kolorów lilii. Wyobrażam sobie ten nieziemski zapach w Twoim ogrodzie :).

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ cudowne zdjęcia lilii, bardzo je lubię, ale mam za mało miejsca na kwiaty w ogródku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka możesz posadzić w grupie, one zajmują malutko miejsca.

      Usuń
  15. Przepiękna kolekcja Lili, ach jak musi u Ciebie pachnieć niesamowicie. Prawda???wieczór zwłaszcza, ach. Uwielbiam i ja. Przepiękne lilie jeszcze raz powtórzę. I fajna zabawa , alfabetycznie, czemu nie. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  16. A u mnie rośnie lilia zwana smolinosem. Skąd się taka nazwa wzięła tego nie wiem.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego, ze brudzi ( smoli) nos swoimi pręcikami.

      Usuń
  17. Kocham lilie! Zwłaszcza zapach :)
    Wysłałam dziś paczkę, wreszcie. Daj znać, gdy dojdzie :) i miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  18. Basiu!
    Jestem pod wrażeniem imponującej kolekcji lilii. Naprawdę budzą podziw kolory i odmiany i oczywiście ich wysokość. Często wspominam ogromną kolekcję dali, którą posiadał Twój Mąż. Oj, było co podziwiać.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kolekcja dalii była cudna, niestety została zatopiona przez arogancję władzy, której nie obchodzą zepsute urządzenia rzeczne, a że kogoś zalewa...

      Usuń
  19. Znowu chyba trafiłam do spamu. Tak, doskonale pamiętam tamten wpis prezentujący lilie rosnące w Twoim ogrodzie. I to, że byłam nimi zachwycona. Sama kiedyś miałam lilię w doniczce i pamiętam jak nieziemsko wtedy pachniało w moim mieszkaniu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń