Strony

sobota, 26 kwietnia 2014

Bajki z bzu i kwiatu jabłoni...

Z czasów mojego dzieciństwa pamiętam dobranockę " Bajki z mchu i paproci". Jak na owe czasy była piękna, subtelna i delikatna- tak ją zapamiętałam, choć czas wymazał treści z pamięci!
Ilekroć wychodzę do ogrodu i lasu, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że bzy, jabłonie tworzą baśniową krainę piękna. Dlatego powstał nowy obraz- anioł przed kapliczką zdobioną w zalipiańskim stylu, w otoczeniu bzów i jabłoni. Anioł też kontempluje wiosenne piękno. Bzy, stara kapliczka, pochylony krzyż na jej szczycie, kwitnące drzewa, to wszystko sprawia, że chcę się zatrzymać na chwilę i chłonąć cud wiosny roztaczającej radość i nowe życie.
Kiedy zakwitają bzy, przypomina mi się scena z " Syzyfowych prac", gdy Marcinek "okradł" starą, biedną kapliczkę, by wręczyć ukochanej matce naręcze mokrego bzu. To jeden z najpiękniejszych, moim zdaniem, fragmentów literackich...
Dziś kiście bzu kąpały się w majowym deszczu, jak u Żeromskiego...
W poszukiwaniu pięciopłatkowego szczęśliwego kwiatu najlepiej kierować się ku białym bzom...
A jabłonie nadal zachwycają delikatną urodą...
I właśnie te kwiaty jabłoni kojarzą mi się z przepięknym obrazem, który w drodze wymianki dotarł do mnie od Moniki z bloga finesse-art.blogspot.com, która zachwyciła mnie swoim baśniowym stylem, niepowtarzalnym pięknem.
Wysłałam Monice moje anioły spokoju w szatach zdobionych zalipiańskimi kwiatami,
 a otrzymałam ten piękny obraz, który zdobi już mój dom.Sami zobaczcie ile piękna na blogu Moniki...Taki obraz wnosi radość, tam, gdzie przybywa.Prace Moniki mają wyjątkowy styl, smak, jestem oczarowana każdym prezentowanym przez nią obrazem.

I jeszcze podziękowania za życzenia, które poczta niedawno mi dostarczyła, ale mieszkam za lasami, więc czasami podróż trochę trwa. Te piękne kartki nadeszły od: Gosi z bloga sutaszgochy-artsmak.blogspot.com, Jadzi z jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com oraz Bożenki filciinnebozeny.blogspot.com .Serdecznie dziękuję...
Jutro czeka nas wielki dzień. Każdy będzie go przeżywał na swój sposób. Każdy ma też swoje własne spotkania z Papieżem- Polakiem. Jestem szczęśliwa, że dane mi było dwukrotnie uczestniczyć w pielgrzymkach Jana Pawła II do Polski, dwukrotnie z  moimi synami pod sercem, z Konradem w Krakowie, z Kamilem w Tarnowie. Pewnie wiele razy będę Go prosić o wiele spraw...

36 komentarzy:

  1. Kocham bzy. U nas też już kwitną. I pachną z daleka.

    A wiesz, że moje dzieci (no, już dawno trochę) oglądały "Bajki z mchu i paproci" z wielkim zainteresowanim, choć niby takie w starym stylu... Aż byłam zaskoczona...

    Pozdrawiam serdeiczne!

    OdpowiedzUsuń
  2. zapachniało cudownym bzem ...uummmm :)
    dziękuję za tą cudną chwilę w Twoich progach Basiu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham bzy, ach ta wiosna! Wszystkie wiosenne kwiaty kocham:)
    Piękny obraz namalowałaś Basiu, niech ten Anioł czuwa nad Moniką. Niesamowita wymiana obrazów! Oba bardzo interesujące!

    OdpowiedzUsuń
  4. obraz przepiękny :-)))
    bzy uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny obraz :) A znasz może wiersz Tuwima pt. "Rwanie bzu"? Uwielbiam go. Jest bardzo zmysłowy. Wystarczy się odpowiednio skupić, żeby poczuć zapach bzu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam, znam...ale mi podpowiedziałeś, że w moich zbiorach nie ma " bzowego" wiersza- trzeba to naprawić!

      Usuń
    2. Czekam z niecierpliwością na Twój wiersz :) U mnie właśnie zaczęły kwitnąć jabłonie :)

      Usuń
  6. Bzy to moje dzieciństwo, to droga tam i z powrotem, to ścieżki radości i wszechobecny zapach, zapach władający całym wnętrzem... to poszukiwania właśnie tego pięciopłatkowego i wielka radość z jego kwitnienia. Basiu, dziękuję za ten post, za słowa zachwytu, za jego pielęgnowanie słowem i obrazem... Uwielbiam... I czekam na wiersz "bzowy" ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bzy uwielbiam - ja również czekam na wiersz bzowy - cudowny post kochana buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj Basiu - ten Anioł to przypomina mi Ciebie... ! Taki był zamiar? trochę autoportret ?... pięknie...
    piękna wymiana dwóch artystycznych dusz....
    A ja miałam szczęście być prawie 23 lata temu na Dniach Młodzieży w Częstochowie, pieszą czterodniową pielgrzymką z Rybnika... ja i moja 14 letnia Siostra... do dziś pamiętam tamten Apel Jasnogórski z Naszym Papieżem...
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny bae u mnie jeszcze nie kwitnie ..

    OdpowiedzUsuń
  10. No wlasnie u mnie tez jeszcze nie kwitna ani bez ani jablonie. Za to sliwy juz daly znak o sobie - swym pieknym zapachem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bzy to maj , a jak maj to matury, anioł cudowny ,pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  12. Też pamiętam bajki z mchu i paproci , bardzo tez lubiłam Żwirka i Muchomorka :)
    U nas bzy jeszcze nie kwitną ale już widać powolo kwiatki więc lada chwila...
    Piękne zdjęcia . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyjątkowa wymiana dwóch artystek! Piękne obrazy:)
    A bzy uwielbiam...

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne bzy, bardzo je lubię, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Basiu anioł zamyślony przy kapliczce piękny.Czasami trzeba uporządkować myśli rozbiegane i wyciszyć się przed kolejnym dniem.Och te anioły,są takie niestrudzone.
    Jesteś niesamowita,wrażliwa na piękno które nas otacza.
    Mój bez jeszcze zastanawia się czy pokazać swój czar.
    Pozdrawiam najmilej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoja wrazliwośc na otaczające nas piekno jest niesamowita...po co szukać pięknych widoków gdzieś daleko poza granicami naszej Ojczyzny...najpiekniejsze, bo najbliższse sercu widoki są tu...tak blisko...:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję, że podzielacie mój zachwyt nad światem!

    OdpowiedzUsuń
  18. Basiu jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej wrażliwości. Piękne obrazy, treść i zdjęcia. Poczułam się jak w bajce.:)
    Co do drożdżówki polecam, jest prosta w wykonaniu, kalorycznie też okrojona, a robi wrażenie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Elu, skopiowałam też udka i racuchy, bo jestem strasznym łasuchem!

      Usuń
  19. Jak pięknie... :)

    Basiu, a widziałaś naszą galerię zdjęć do tematu drzewo TUTAJ ? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja wciąż czekam aż u mnie zakwitną bzy ;) Już tuż tuż!

    Pozdrawiam serdecznie
    Viola

    OdpowiedzUsuń
  21. Bajki z mchu i paproci....Piekne, dawne czasy. A to piekno i basniowośc jest w wiosennych pejzażach, w delikatnosci kwiatów, w tajemniczych, zielonych gąszczach i w Twoich obazach Basieńko.
    Pozdrawiam Cię serdecznie!:-))

    OdpowiedzUsuń
  22. Basiu, malujesz piękne nastrojowe obrazy - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. Każda pora roku ma w sobie coś z magicznej baśni. Mnie również często zachwycają obrazy malowane nam przez naturę. Zastygam wtedy i patrzę, patrzę żeby sprawić przyjemność oczom i duszy:) uwielbiam te momenty...
    Piękne obrazy Basiu i piękne fotografie. U mnie również rośnie bez ale jakiś taki młody, nieduży, mam nadzieję, że z czasem się pięknie rozrośnie, bo uwielbiam jego zapach:)
    Ps. Dziękuję za miłe słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Te obrazy z dzieciństwa zyja w nas i nieraz rozkwitają, nawet nie wiadomo kiedy, inspirują... też pamiętam klimat tej bajki, choc treści podobnie jak ty - uleciała gdzies z czasem. Ten nastrój mozna odnaleźć w twoich obrazach

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubię wspomnienia, zawsze tak miałam:-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Anioły! Ależ ich dużo u Ciebie <#

    OdpowiedzUsuń