Strony

niedziela, 16 kwietnia 2017

Trzy Marie i Miłość, co nie lęka się śmierci...

Trzy Marie o świcie
pobiegły szukać Miłości
z sercami pełnymi lęku
z obawą, że kamień zbyt ciężki
by go odsunąć
wiedzione promykami słońca
biegły z wonnościami
a Miłość wyszła im naprzeciw
zostawiając w grobie Anioła na świadectwo
...
każdy kamień da się odsunąć 
i każdą łzę można otrzeć
i kochać warto
...
pewnie dlatego
biegniemy każdego dnia
z wonnościami serca
nie bacząc na głazy i ciernie...
Święta Zmartwychwstania Pańskiego na zawsze już będą mi się kojarzyć ze śmiercią mojej Mamy...
Ale czy może być piękniejszy dzień na przejście do lepszego świata...
A dla Niej znów zakwitły amarylisy...
Dopóki mogę, pielęgnuję rodzinne tradycje.
Grzybki na Wielkanoc to mój pomysł, więc każdego roku, po pierwszej wiosennej pełni księżyca królują na naszym stole.
W ten szczególny czas nasuwa mi się wiele refleksji...
Wczoraj, podczas rezurekcyjnej procesji, tak bardzo radowało się moje serce, gdy moi Uczniowie szli za Chrystusem Zmartwychwstałym ze sztandarem na którym widnieje portret Kardynała Stefana Wyszyńskiego i słowa: BÓG, HONOR, OJCZYZNA.
A wszyscy strażacy- ochotnicy, pełniący straż przy Grobie w pięknych  mundurach, to Absolwenci naszej szkoły. I to są te małe- wielkie radości...
Pięknego świętowania!

38 komentarzy:

  1. Kochany Duszku Mój :)
    Wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze Ci życzę i całej twojej rodzinie, która jest tu i która jest już tam. :)))
    Ogromniaste świąteczne uściski :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję moja wierna Czytelniczko, bardzo ciepło pozdrawiam w świąteczny poranek.

      Usuń
  2. Piękny wiersz Basiu - dajacy odrobinę pociechy w czas świąt, gdy najbardziej widać to puste miejsce przy stole.
    Ściskam Cię serdecznie, dziękuję za Twe dobro i wrażliwosc. Pięknych świąt z bliskimi życzę!***

    OdpowiedzUsuń
  3. "każdy kamień da się odsunąć" hehe
    Radosnych Świąt Ci życzę Basiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. dlatego też przedzieram sie przez cierniste krzaki, głazy i kamienie aby odnaleźć spokój serca
    piękne jest ostatnie zdjęcie...
    Spokojnych i ciepłych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze by było, aby każdy kamień dało się odsunąć... może dlatego przeżywamy Wielkanoc wierząc w zmartwychwstanie i odrodzenie:) Miłych,rodzinnych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałem z zainteresowaniem wpis. Błogosławionych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia. Wesołych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny wiersz Basiu - refleksyjny i dający nadzieję, że ciągle warto próbować:)
    Moja mama też świętuję te Radosne Święta w niebiosach....i też bardzo mi Jej brakuje tu na ziemi...
    Życzę Ci spokoju i radości podczas tegorocznych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdrowych i spokojnych Świątecznych dni:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknych i niezapomnianych Świąt Basiu!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki Twoim postom Basiu zawsze uświadamiam sobie prawdziwą wartość i sens życia. Świąteczne uściski przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Basiu, niech Pan Jezus Zmartwychwstały błogosławi na te dni rodzinnego świętowania - z tymi, którzy już radują się z Nim, i z tymi, którzy są jeszcze wśród nas.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję Wam za wszystkie życzenia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tajemnicy Boskiego Zmartwychwstania nie da się pojąć rozumem, ale wiarą. Niech zmartwychwstały Jezus nie szczędzi Tobie ani Twojej rodzinie łask przez wszystkie dni roku!

    OdpowiedzUsuń
  15. Basiu przyjmij życzenia zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
    pełnych wiary, nadziei i miłości.
    Radosnego, wiosennego nastroju,
    serdecznych spotkań w gronie rodziny
    i wśród przyjaciół
    oraz wesołego Alleluja!!!:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne amarylisy zakwitły dla Twojej mamy. Spokojnych rodzinnych Świąt Basiu!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny wiersz, pełen optymizmu i miłości!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pielęgnujmy tradycje, wspomnienia, bo to nas umocowuje w tym konkretnym miejscu i w danym czasie. Piękny wiersz. Każdy problem jest łatwiej udźwignąć gdy mamy ufność w Miłość największą, której śmierć nie pokonała. Chrystus zmartwychwstał. Alleluja.
    Serdeczności Basiu przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Basiu, wesołego Alleluja! Refleksyjny, piękny wiersz:) I ostatnie zdjęcie, bajkowe, cudowne, tajemnicze! Pozdrawiam świątecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Błogosławionych Świąt! Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał!

    OdpowiedzUsuń
  21. Chrystus zmartwychwstał! Alleluja!. Niech On obdarzy Ciebie i Twoją Rodzinę wszelkim dobrodziejstwem.Prawda o poranku według Mateusza

    To nie tak było
    o świcie, po sabacie,
    pierwszego dnia tygodnia,
    jak piszą Marek, Łukasz i Jan;
    to znaczy: nie kłamali
    (bo byli uczniami Mistrza),
    ale ich relacje
    są częścią prawdy,
    którą opisał Mateusz.

    Dwie Marie przybyły,
    „aby obejrzeć grób”
    - tak pisze Mateusz.
    To przy nich
    silnie zadrżała ziemia,
    gdy anioł Pański
    zstąpił z nieba,
    by odwalić kamień.
    I na jego widok
    zamarli z wrażenia strażnicy.
    To on obwieścił niewiastom
    niewiarygodną wieść
    o zmartwychwstaniu Mistrza.

    A Jezus?
    Kiedy prawie biegły
    „przerażone i uradowane bardzo
    - jak pisze Mateusz –
    by powiadomić uczniów Jego”,
    On sam wyszedł im na spotkanie
    czyniąc je posłankami
    RADOSNEJ NOWINY.

    Mateusz nie pisze o Piotrze,
    nie wspomina też Marek,
    ale Łukasz i Jan
    ukazują, jak biegnie z tym,
    którego On umiłował,
    do grobu,
    by się przekonać
    i…uwierzyć.
    ................................
    Oto prawda o poranku
    - jaka by nie była:
    Mateusza, Marka,
    Łukasza czy Jana
    - jest jedna :
    Zmartwychwstał Pan!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ewangeliczne opisy rzeczywiście się różnią, jeszcze inna wersja utrwaliła się w tradycji, ale wszystko zmierza do jednej wielkiej prawdy, że Chrystus zmartwychwstał i tylko to się liczy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie u Ciebie jak zwykle i tylko serce się raduje, chociaż i wspomnienia masz smutne...
    Pozdrawiam serdecznie ...

    OdpowiedzUsuń
  24. Basiu kolejny piękny wiersz. I mnie święta Wielkanocne kojarzą się z odejściem mojej Mamy. Tak bywa, że radość zmartwychwstania kojarzy się z odejściem.
    Życzę Ci wiele drobnych ale i tych dużych radości.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszystkiego dobrego w te Najpiękniejsze Święta. Cudowny wiersz.

    OdpowiedzUsuń
  26. małe wielkie radości to najważniejsze co mamy w życiu...
    niech Zmartwychwstanie Jezusa pocieszy Twoje stęsknione za Mamą serce :****

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękny wiersz i piękne słowa Basiu.Tradycja niech nam towarzyszyła, to ona wzmacnia i przypomina skąd się wywodzimy.A te małe - wielkie radości niech będą przykładem.Pozdrawiam poświątecznie Ania

    OdpowiedzUsuń
  28. Rozumiem dumę i w pełni podzielam. Jeszcze jest nadzieja. W tych młodych jest nadzieja. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  29. Masz rację. Trudno i lepszy dzien na Przejście.
    W niedzielę wielkancną odwiedziliśmy cmentarze...

    OdpowiedzUsuń
  30. Basiu, piszesz tak pięknie... Radosnego Alleluja !!! Tę tajemnicę życia i Zmartwychwstania każdy powinien rozważyć sam, w głębi swojego serca. Ściskam i pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękny Twój wiersz Basiu. Wiem, jak bardzo tęsknisz za swoją Ukochaną Mamą.
    Ona czuwa nad Tobą.
    Serdecznie Cię pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Basieńko poświątecznie, ale jeszcze w radości ze Zmartwychwstania Pana naszego - ściskam i pozdrawiam! Wiersz wzruszający, tak mi brakuje zatrzymania się i refleksji... Uściski Kochana.pa

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękny wiersz Basiu. I piękne te twoje kwiaty, ściskam :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Witam poświątecznie:) Twoja tradycja z grzybami jest świetna, chętnie bym ją widziała u siebie, tylko u mnie nie ma takich grzybków:)
    Sliczny, chwytający za serce wiersz, a ostatnie zdjęcie niezwykłe.

    OdpowiedzUsuń
  35. Basiu wielkanocne świętowanie,wielkanocna poezja,
    wspomnieniami okraszona...
    Dziękuję za ten post,porywam jednego grzybka i znikam 😊
    Wszystkiego dobrego na każdy dzień 😘😍😊

    OdpowiedzUsuń