Strony

wtorek, 7 marca 2017

Każdy dzień niesie okazję do dziękowania za dar życia.

Promień słońca dotyka pąków 
w których zamknięte są marzenia o wiośnie
delikatnie gładzi osłonki
zamykające radość przed światem
ale słońce jest uparte i wytrwałe
a jego siła zbyt duża
by kwiat mógł ukryć się
przed spragnionym wzrokiem
popatrz
jak pękają
ostatnie bastiony nieśmiałości
wynurza się
piękno zaklęte dotąd w zimowych chłodach
by cieszyć twoje serce
i wystawić je na promienie słońca
jeden pąk
i jeden promień
w cudownej symbiozie rytmu i barw
zapraszają cię
na ucztę wiosennego dotykania marzeń
zbudzonych z zimowego letargu.

Dzisiejszy poranek ozłocił świat promieniami słońca, otulił mgiełką i wprawił w zachwyt podróżujących wczesnym rankiem do pracy.
Mnie zmobilizował do zamieszczenia kilku zdjęć...zachodu słońca sprzed paru dni:-)
W domu królują tulipany, ale ja uwieczniłam królewskie róże, które już zdążyliśmy odgarnąć spod zimowej " pierzynki".
Wracając myślami do przedwiośnia z lat dziecięcych, wychwytuję te same krajobrazy kiedy to ja zasiadałam na wale Żabnicy i czytałam " Króla Jęczmionka", a dziś mój Wnuk upodobał sobie ucieczki w tamtą stronę.
Więc babcia ćwiczy biegi, spostrzegawczość, odpowiedzialność i szereg innych cech pożądanych podczas opieki nad  małym dzieckiem:-)
Pięknego przedwiośnia Wam życzę.

65 komentarzy:

  1. pięknego przedwiośnia Basiu

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przedwiośnie od kilku lat kojarzy mi się z Tobą i Twoim blogiem Basiu! wszystkiego naj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze Basiu, bo ta pora tkwi od lat w moim sercu i pamięci!

      Usuń
  3. Cieszy mnie budząca się wiosna i Twoje zdjęcia o zachodzie słońca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne przedwiośnie A u mnie znowu zima

    OdpowiedzUsuń
  5. to wlasnie te uczucie, z tytulu posta , ta wrazliwosc , sprawia ze do ciebie tak mi blisko
    zachwyt nad codzinnoscia, radosc z drobiazgow , wrazliwosc na nature

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Aniu, radość nosimy w sercu i " zarażamy" nią innych:-) a co na to medycyna?

      Usuń
  6. I nawzajem.
    Jak Ty pieknie umiesz dostrzegać piękno!
    (a zdjęcie wnuka - rozkoszne).

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje przedwiośnie jest smutne, ale i tak dziękowałam za dar życia swojej mamy....
    zdjęcia twoje cieszą moje serce, bo u mnie jeszcze chłodno....
    serdeczności Basiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u nas już ciepło i odłożyłam chustę,którą mi zrobiłaś i która jest moją ulubioną, żadnej innej nie zakładałam tak często- bardzo Ci dziękuję.

      Usuń
  8. Jeszcze szaro, przedwiośnie, ale przyroda już pomaleńku budzi się z zimowego snu....

    \Pozdrawiam Basi wtorkowo...

    OdpowiedzUsuń
  9. Basiu, czytając wiersz rozmarzyłam się o wiośnie...
    Zastanawiam się nad tym, że godzisz tak wiele obowiazków i jeszcze piszesz wiersze i malujesz. Jestes niesamowita i jesteś dla mnie przykłądem:)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że ogromną pracowitość odziedziczyłam po rodzinie Mamy i nie marnuję ani chwilki:-) szkoda tylko, że mój kręgosłup mnie nie rozumie:-)

      Usuń
  10. Pięknie przedstawiłaś cudowną moc słońca!

    OdpowiedzUsuń
  11. Prawdą zawarta w tytule Twojego posta jakże często zwracam się do Boga z podziękowaniem

    OdpowiedzUsuń
  12. wspaniałe Basiu Twoje przedwiośnie:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiadomo, Konradziu musi dbać o zapewnienie babci dziennej dawki ruchu - tak dla zdrowia ;). Zaciekawił mnie ten duży obraz na środkowym zdjęciu, tym z różami. Chyba jeszcze nie widziałam go tutaj. Jest szansa na zaprezentowanie go kiedyś w całości? Pozdrawiam przedwiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko, ten obraz gdzieś już wystąpił dawno, dawno, ale na stronie głównej kliknij w " moje malarstwo" a potem wybierz " inne" i on jest jako pierwszy.

      Usuń
  14. Ja swoje róże jeszcze pozostawiłam okryte, nie wiem czy to dobrze, ale boję się za szybko ściągnąć, bo to nowe(jesienne) nasadzenia. Zobaczymy co z nich wyrośnie. Udało Ci się uchwycić piękne światło i ślicznego i dużego masz już wnuka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam wiosnę i cieszę się że, przyroda zaczyna budzić się do życia. Piękny obraz z różami i uroczy bukiet tulipanów. Konradek już taki duży, jak ten czas leci :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Rzeczywiście, czas biegnie szybko, Konradek skończył 20 miesięcy, Natusia cztery, a ja...:-) wciąż się cieszę:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wnuki to dar do kochania,który otrzymujemy bez żadnych starań. Przy okazji swoją kondycję można poprawić. Konraduś uroczo wygląda,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Basieńko, jak tu nie lubić przedwiośnia? Wszystko budzi się do życia i po raz kolejny przekonuje, że po każdej zimie nadejdzie wiosna.
    Cudowne róże.
    Tulę mocno i przesyłam buziaki dla Konradzia i Natusi.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję w imieniu Wnuków.

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak się zaczytałam w wierszu, że nie mogę się skupić na dalszym wpisie. Jest wyjątkowy, najpiękniej jak tylko można przedstawia przedwiośnie, czas przebudzenia.
    Mocno Cię ściskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, gdy ktoś się na dłużej zatrzyma przy moich strofach.

      Usuń
  21. Pięknie pokaząłaś na zdjęciach to przedwiośnie, do którego już wszyscy wzdychamy.
    A zdjęcie z wnuczkiem urocze.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękny wiersz, ma pani duszę prawdziwej artystki :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Oby każdy poranek i każdy wieczór był dla Ciebie opromieniony radością życia. Piękny wiersz napisałaś. Już tak bardzo chce mi się wiosny, a tu u mnie rano przywitał nas śnieżek, białe dachy i przyprószone pola. Szczęściem słonko wszystko roztopiło. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Miłe są powroty Basiu, te wspomnieniowe i te rzeczywiste . To, co pokazujesz, to moje klimaty. Z okazji dzisiejszego święta przyjmij moje serdeczne życzenia wszelkiej radości , takich słonecznych dni i życzliwości wokół . Tomasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło otrzymać życzenia od jedynego komentującego Pana- dziękuję Tomaszu:-)

      Usuń
  25. Piękne zdjęcia Basiu...
    Takie nostalgiczne.
    A bycie babcią jest zadaniem trudnym i odpowiedzialnym pod każdym względem ...
    Pozdrawiam wiosennie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To najpiękniejsze co może się przytrafić w moim wieku:-)

      Usuń
  26. Następuje piękny czas roku, mimo, że czasami zimnem jeszcze sypnie. Cieszmy się każdym dniem.

    OdpowiedzUsuń
  27. Juz dawno nie widzialam takich polaci ziemi i takich bezkresow.Piekne zdjecia.Tulipany faktycznie takie jak moje..a moze to moje jakas dziwna droga zawedrowaly do Twojego domku.?????Wnus juz duzy..oj z takimi maluchami trzeba miec faktycznie oczy dookola glowy.)

    OdpowiedzUsuń
  28. Basiu, jakiego cudownego wnuka masz i jakie piękne spacery sobie urządzacie:) O tak, przedwiośnie nas zachwyca, promyki słońca, nieśmiało wychylające się roślinki, które spały przez zimę...Podziwiałam dziś swoje odważne krokusiki, tulipany, piękne ciemierniki. Cóż może być piękniejszego niż życie i związane z nim możliwości podziwiania tego, co obok:))) Pozdrowienia ślę Basieńko:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Basiu, Twój Wnuczek taki uroczy. Śliczny maluszek. To takie cudne, że Babcia uczy go poznawać świat. A krajobrazy są takie malownicze, że nie mogę odrywać się od nich oczu.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Przyroda jest wspaniała, potrafi zaczarować grą światła,zwłaszcza w miejscach, które są dla nas bliskie sercu.... otoczenie, w którym się wychowywało, zupełnie inne emocje... taka refleksja. I to są momenty, w których z tęsknotą wracam do tych polnych pól z dzieciństwa... że też mnie wywiało. Bo te pola, które mnie teraz otaczają to tylko pola, i te światło zachodu słońca, co pada na nie, to tylko gra światła, brakuje tych emocji, tych wspomnień, by serce zadrgało.
    .... być może te spacery z Wnuczkiem, to momenty, w których budują się Jego wspomnienia życia?.... :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj podczas spaceru z Konradkiem,przypomniało mi się wiele epizodów z mojego życia.

      Usuń
  31. Wyobrażam sobie, jakie to cudowne uczucie tak wędrować z wnukiem i pokazywać mu pierwsze oznaki wiosny, swoje ściezki, swoje zachwycenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak fascynujące, że zmniejszam liczbę innych codziennych obowiązków.

      Usuń
  32. Jesteś szczęściarą mogąc spacerować, biegać za wnukiem w takich malowniczych miejscach. Wiersz jak zwykle mnie zachwycił. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  33. Móc spacerować i podziwiać wszystko wokół z wnusiem to wielka radość dla obojga. Jest za co dziękować Bogu. Pozdrawiam cieplutko i pięknego weekendu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiamy tak intensywnie, że babcia nadążyć nie może:-)

      Usuń
  34. Lubię oglądać Twoje zdjęcia ze spacerów tak samo, jak zdjęcia Twoich prac. A jeśli okrasisz je jeszcze wierszem, to już w ogóle mam ucztę nie tylko dla oczu, ale także dla duszy. :)
    Pozdrawiam serdecznie :)
    ⚶  Palmette  ⚶

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że moje słowa docierają do Czytelników.

      Usuń
  35. Pięknie Basiu! Ja codziennie pielęgnuję wdzięczność i jeszcze bardziej kocham życie jak sobie uświadomię ile darów dostaję każdego dnia. A Twój kochany chłopczyk urusł nie wiadomo kiedy... Jest słodki... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas szybko biegnie, a im ktoś więcej dziękuje, tym mniej marudzi:-)

      Usuń
  36. :) dobrze mieć takiego kompana do spacerów:) bardzo piękne są okolice w których mieszkasz:)a wdzięczność należy pielęgnować codziennie za wszystko za duże i małe rzeczy, bo jakie jest jutro tego nikt nie wie...

    OdpowiedzUsuń
  37. Wiosna to jak ten dzieciaczek, nieogarnięta, wszędzie jej pełno i choć jeszcze niezdecydowana to urocza.

    OdpowiedzUsuń
  38. Wiersz cudowny, ja próbuję opisywać cud życia, ale chyba długa droga jeszcze przede mną...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuj Patrycjo, najważniejsze, że masz taką potrzebę i to jest piękne.

      Usuń